Cuellar walczy o nowy kontrakt

Alex McLeish przyznał, że przed jego obrońcą ważny okres. Carlosowi Cuellarowi kończy sie latem kontrakt z The Villans i wiele wskazywało, ze odejdzie z klubu. Jednak menedżer AVFC nie wyklucza, że przedłuży umowę z Hiszpanem.

 

Aston Villa latem się dogadała z Glasgow Rangers i piłkarz mógł odejść do szkockiego giganta, ale nie doszło do porozumienia o indywidualnych warunkach kontraktu. Cuellar został na kolejny rok i chyba nie żałuje, bo szkocki klub stoi teraz na skraju bankructwa. 30-letni defensor nie jest podstawowym graczem drużyny, ale Martin ONeill ściągając go za 7,8 miliona funtów z drużyny Rangersów nie zapomniał wysoko uposażyć zawodnika. Villa szukając oszczędności może zaproponowac nowy kontrakt, ale za mniejsze pieniądze.

 

Cuellar jest podatny na kontuzje, ale z drugiej strony jest na tyle uniwersalny i na tyle solidny, ze może znaleźć uznanie w oczach McLeisha. Zresztą sam Szkot przyznaje, że ceni sobie profesjonalizm Kinga Carlosa. Pod nieobecność Richarda Dunnea Cuellar bedzie miał doskonałą okazje do pokazania się i jak wyznaje Eck to doskonała motywacja by wykrzesać z siebie to co najwartościowsze.

Możesz również polubić…

2 komentarze

  1. Agbonlahor pisze:

    Bedzie problem z Cuellarem i nie tylko. Pierwszy skład się starzeje. Pytanie, na które musi odpowiedzieć duet Lerner & McLeish to czy stać nas na pozbycie sie Cuellara czy też stać nas na utrzymanie Cuellara….

  2. lepiej pisze:

    Jedyny obronca, ktory nie przyprawia mnie o atak serca. Plus skromny i pogodny czlowiek. Ile na lawce przesiedzial, nigdy sie nie awanturowal. Carlito jest po prostu fajny. Solidny, nie wybitny. Powinien zostac.

Dodaj komentarz