.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
WIGAN vs. ASTON VILLA 49
Data: 25.02.2012 - 10:32 / Autor: Mr HoltEnd
Źródło:

W dniu dzisiejszym zaczyna się dla AV seria czterech meczów, które zadecydują o pozycji drużyny w tabeli i zabezpieczeniu przed spadkiem. Problem w tym, że lista potencjalnych zawodników Aston Villi na dzisiejszy mecz z Wigan Athletics zaczyna się niepokojąco kurczyć. Rosnąca liczba kontuzji i tajemniczych niedyspozycji przyprawia o ból głowy Alexa McLeisha i trudno w tym upatrywać przedmeczowej zagrywki taktycznej. Od pewnego czasu wiadomo, że nie wystąpią Richard Dunn (obojczyk), Ciaran Clark (kolano) i Fabian Delph (kostka), co przesądza o umieszczenie w składzie wyjściowym Carlosa Cuellara i prawdopodobnym przywróceniu do łask Stephena Warnocka. Pozostaje jednak problem pomocy, którą reprezentować ma kapitan Stilyan Petrov, ale chodzą słuchy o tajemniczych problemach z Garym Gardnerem i Barrym Bannanem. Z resztą występ Petrova też nie jest taki pewny, bowiem na ostatnim treningu nadciągnął mięsień i nawet jeśli zagra to trudno przewidzieć jaka będzie jakość tej gry i czy pozostanie na boisku pełne 90 minut. W tej sytuacji AML może sięgnąć po Chrisa Herda, który za wiele się nie nagrał w tym sezonie, by wypełnić jedno skrzydło i ustawić w środku pola Stephena Irelanda. Wszystko wskazuje na to, że w ataku zobaczymy dziś Gabriela Agbonlahora, który uporał się już z problemem ścięgna podkolanowego oraz Charlesa N’Zogbie i Emile’a Heskey’ego na lewym skrzydle. Nowością w składzie AV będzie pojawienie się na ławce Daniela Johnsona, 20-letniego angielskiego pomocnika, który znakomicie zaprezentował się w meczach młodzieżówki i rezerw.

 

Może obecne problemy kadrowe skłonią wreszcie Szkota do sięgnięcia po palącą się do gry młodzież. Z drugiej strony stawka tych meczów jest na tyle wysoka, ze może paraliżować McLeisha przed eksperymentowaniem, co w konsekwencji przekształci się w kolejny pokaz geriatrycznego człapania z grą na wyżebrane 1:0. McLeish przestrzega piłkarzy przed zbytnią pewnością siebie twierdząc, że AV nie jest dostatecznie silnym klubem, by mieć gwarancję pozostania poza strefą spadkową. Szkocki szkoleniowiec ma świadomość, że bardzo potrzebuje tych czterech wygranych (i to najlepiej spektakularnych), które nieco podbudują jego autorytet, ale i dadzą w rezultacie 40 punktów, pozwalając spać spokojnie. Szkot pociesza się, że jeśli nawet coś pójdzie nie tak, to ma w rezerwie jeszcze trzech potencjalnych „dawców punktów”: Fulham, Wolves i WBA. Tym samym po raz kolejny AML daje dowód niezwykłej wiary.

 

W dzisiejszym meczu po raz ostatni zobaczymy Robbie Keane’a, który wesprze atak AV, choć nie wiadomo czy wyjdzie w pierwszym  składzie. Darren Bent, który zapewne wyjdzie na boisko wraz z pierwszym gwizdkiem wraził obawy, że wraz z odejściem Irlandczyka pojawi się trudna do zapełnienia dziura w połączeniu między nim a linią pomocy. Bent nie jest zachwycony grą w tej roli ani Heskey’ego, ani Bannana, ani Irelanda i obawia się izolacji od reszty teamu, zwłaszcza wobec „taktyki długich piłek” uskutecznianej przez AMLa.

 

Wigan, który ostatnio pokonał w sparingu Oman 1 : 0 i walczy u siebie o przetrwanie jest mocno zmotywowany do zdobycia 3 punktów. Po pięciu przegranych z rzędów w lidze i pucharach The Latics nie tylko pozostają w strefie spadkowej, ale są wręcz typowani na pewniaka do „zrzutu” do ChL. Należy jednak zauważyć, że nie tak dawno chłopaki Roberto Martineza okradli już z 2 punktów Everton, a Bolton nawet z trzech. Fakt, że drużyny to nie grające rewelacyjnie w tym sezonie, ale spójrzmy obiektywnie i krytycznie na swoje podwórko. Reasumując, może być naprawdę różnie, choć oczywiście AV jest w tym meczu zdecydowanym faworytem.

 

Za Aston Villą przemawiają też statystyki: 8 zwycięstw, 5 remisów i 4 porażki od pierwszego meczu w 1981 r. W obecnym sezonie w październiku wygrała Villa 2:0, a ogólny bilans meczów wyjazdowych to tylko jedna porażka w 2006 r.

Aktualności na temat: Główne newsy;

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
offline
Dodał: Arczi_wroc, 27 lutego 2012; 17:19
Jest dodany pod tym newsem
offline
Dodał: treviss, 27 lutego 2012; 09:37
wysłałem wczoraj artykuł, ale chyba nie przeszedł
offline
Dodał: Arczi_wroc, 26 lutego 2012; 23:50
Dzięki Bruno za odpowiedź. W sumie jako jedyny wykazałeś inicjatywę. Ja powiem tylko to ze wypadałoby tez na to mieć wyj*bane ale swój honor mam i nie zamierzam się mazać, i nie zostawiłbym swoich funkcję do końca sezonu a co będzie później czas pokaże. Nie żebym się żalił ale oczekuje tutaj większego zaangażowania niż 5 osób, już nie wspomnę ze kilka osób które udzielały się bardzo i można było na nie liczyć teraz zniknęły jak zeszłoroczny śnieg. Więc proszę aby co po niektórzy zastanowili się nad tym po co tu są i nad tym co można zrobić aby było lepiej bo nikt przez całe życie nie będzie im podawał śniadania do łóżka na srebrnej tacy...DZIĘKUJE TYM CO SĄ I ROBIĄ TO CO MOGĄ ! myślę że każdy będzie wiedział co i jak. UP THE VILLA FOR ALL !!!!!!!!!!!! mimo wszystko bo ten klub ma łączyć a nie dzielić
offline
Dodał: lepiej, 26 lutego 2012; 13:50
Ryży geniusz wpuszcza Heskeya za Albrightona i wszystko jasne w temacie meczu. Cenny punkt w walce o utrzymanie. Zabawniejszy jest Steve Kean, który na pomeczówce stwierdził, że teraz najważniejsze mecze przed jego drużyną. Grają z Wigan, Bolton i Aston Villą czyli drużynami, które sa blisko w tabeli i w zasięgu jego drużyny. Takie czasy
offline
Dodał: Bruno., 26 lutego 2012; 12:52
Co do żółtych kartek.
Gabby ma 6, i po piątej już pauzował, Collins wczoraj dostał 5 to pewnie czeka go pauza, Petrov ma 5 i nawet gdyby nie miał kontuzji to chyba by nie grał.
Co do Huttona to ma faktycznie 6 żółtych, tylko że jak dostawał czerwoną z Arsenalem [21 grudnia] to był wynik 2 żk. Więc ma de facto 6 żółtych i jakby w tym 1 czerwona, ja bym zapisał że ma 5 żk i 1 czerwoną.
offline
Dodał: Arczi_wroc, 25 lutego 2012; 22:51
Bruno ja także typowałem 2-1 dla nas.. no ale dzisiejsze wyniki 3-0 to oba trafiłem :D (i atak na 3 pozycję podjęty.... ahhh gdy bym typował za każdym razem :p ale niema co gdybać ) no i czy ktoś może mi napisać info co do kartki Huttona ? Bo tak widzę że bez echa a chciałbym poprawnie dodać a mam sprzeczne info ..
offline
Dodał: PIT84, 25 lutego 2012; 21:33
chyba cała Anglia się z nas już śmieje, taki upadek to my teraz mamy to ostatnio Newcastle miało. Jak to śpiewa Kazik trzeba najpierw spaść na dół by potem powstać i być na górze. Obyśmy tylko z ligi nie spadli. Nie można było Iana Hollowaya wziąść a nie tego Rudego
offline
Dodał: thomason, 25 lutego 2012; 19:48
hehe o tym samym pomyslalem Gabby ;) grupa na facebooku - czemu nie, tylko czemu ona mialaby sluzyc? :)
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 18:42
Ciekawe gdzie grał Habsi w pojedynku Wigan-Oman.
offline
Dodał: Bruno., 25 lutego 2012; 18:37
Lider naszego Typera typował 2:1 dla gości, niestety pudło.
Nie dane było mi dziś meczu obejrzeć ale po wyniku i po wpisach Kibiców chyba za wiele nie straciłem, no a jak ktoś napisał przy końcówce o obronie Częstochowy to....brak słów.
offline
Dodał: Arczi_wroc, 25 lutego 2012; 18:26
Panowie Hutton dostał żółtko, bo jesli tak to 6 kartka ? A przy okazji to także 6 kartka Gabbiego ...
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 18:14
Trudno się nie zgodzić. To wstyd dla najsilniejszej i najczęściej oglądanej ligi świata...
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 18:11
ej wpadłem na to, żeby założyć grupę na facebooku fanów AVFC, co Wy na to?
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 18:09
Po dramatycznym pojedynku z Wigan, które przecież pokonało Oman, równie bogaty jak ManCity, AML może oznajmić z dumą, że udało się nie stracić 3 punktów....
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 18:07
:)))))
offline
Dodał: androbert, 25 lutego 2012; 17:59
jak grac w statki
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 17:55
No to się AML dowiedział za Oceanem jak grac...
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 17:55
Uff. Remis :D
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 17:51
Obrona Częstochowy z Wigan przy remisie...chyba walne:D
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 17:48
7 min. nadziei na...remis.
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 17:36
No to Bent nam się posypał...chyba przy upadku mu się coś stało.
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 17:34
o kurcze, chyba po Bencie
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 17:32
może Albrighton za szybko biegał i Wigan złożyło reklamację do AML, że nie taka było w umowie o remisie ;)
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 17:29
heskey za albrightona, tarzam sie po podlodze ze smiechu
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 17:22
Coś dużo tych żółtych dzisiaj zbieramy...czyżby czerwona wisi w powietrzu?
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 17:04
Cuellar mógł to chyba troszkę lepiej uderzyć.
offline
Dodał: thomason, 25 lutego 2012; 16:59
Typowy mecz na 0:0
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 16:49
A druga chała na C+ - Chelsea vs. Bolton ...
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 16:48
Jakaś dziwna ta 1sza połowa...taka nijaka i niemrawa. No ale to chyba raczej nic nowego ;)
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 16:30
nieudolne podrygi Wigan i bezmyslne człapanie Villi :( po prostu wieje nuda....
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 16:24
Wigan nas cisnie :(
offline
Dodał: androbert, 25 lutego 2012; 16:19
co ja patrze.. jakieś podania prostopadle się uruchamiają :D
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 16:15
Bencior...
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 16:08
Nasi fani głośniejsi niż na VP :D
offline
Dodał: Arczi_wroc, 25 lutego 2012; 16:03
uff...
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 16:01
No i cieszy powrót Gabby'ego.
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 16:00
ustawienie obu drużyn wskazuje na zachowawczą postawę... oby nie straciło na tym widowisko
offline
Dodał: Agbonlahor, 25 lutego 2012; 16:00
Środek pomocy ciekawy ;) Zobaczymy jak zagrają.
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 15:45
ciekawe jaki wynik obstawił nasz lider ligi typerów?
offline
Dodał: Mr HoltEnd, 25 lutego 2012; 15:39
Ireland przed meczem był pewien wyjścia w pierwszym składzie, a tu niespodzianka. N'Z chyba jeszcze nie jest do końca sprawny. Za to Bannan i Gardner jednak od pierwszego gwizdka. Pewnie AML zmieni ich za N'Zogbie i Irelanda.
offline
Dodał: thomason, 25 lutego 2012; 15:33
"TEAM NEWS: Stan Petrov misses out with a thigh injury. Should be back for Blackburn. Gabby Agbonlahor captains the side." i wszystko jasne
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 15:27
Kapitanem pewnie Warnock, albo co gorsza Hutton :O
offline
Dodał: Arczi_wroc, 25 lutego 2012; 15:23
Wigan: Al Habsi, Alcaraz, McCarthy, Caldwell, Di Santo, Moses, Gomez, Boyce, Beausejour, McArthur, Figueroa. Subs: Kirkland, Crusat, Diame, Stam, Rodallega, Jones, Watson.
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 15:23
ciekawa para Gardner-Bannan.
Dlaczego Ire i Nzo na ławce?
offline
Dodał: Arczi_wroc, 25 lutego 2012; 15:21
VILLA: Given, Hutton, Collins, Cuellar, Warnock, Albrighton, Bannan, Gardner, Agbonlahor, Bent, Keane. Subs: Guzan, Herd, Ireland, Heskey, Baker, N’Zogbia, Weimann
offline
Dodał: maniek6777, 25 lutego 2012; 15:12
A co byście powiedzieli na Heskeya ? xD
offline
Dodał: Arczi_wroc, 25 lutego 2012; 15:07
a może GIVEN ? :D
offline
Dodał: thomason, 25 lutego 2012; 14:48
Mysle ze Gabby
offline
Dodał: klocek, 25 lutego 2012; 14:25
jezeli petrov faktycznie out i dunne oczywiscie tez to ciekaw jestem kto bedzie kapitanem
offline
Dodał: treviss, 25 lutego 2012; 13:03
jakbym dwa lata temu przeczytał, że stawka meczu z Wigan jest wysoka to bym się roześmiał, a dziś boję się co będzie jak przegramy :(
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone