Zrewanżować się za mecz otwarcia

Jedyny cel jutrzejszego meczu to zdobycie trzech punktów na terenie rywala i zrewanżowanie się tym samym za pierwszą kolejkę kiedy polegliśmy na Villa Park 0-2.

INFORMACJE KLUBOWE

Serbski bramkarz Vladimir Stojkovic wzmocnił skład Wigan na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu i najprawdopodobniej jutro zasiądzie na ławce rezerwowych.

Francuski pomocnik Wigan Mohamed Diame ciągle dochodzi do pełni sprawności po kontuzji kolana i na pewno nie zobaczymy go na boisku prędzej niż za 2-3 tygodnie.

W naszej ekipie natomiast wszystko wskazuje na to, że zobaczymy jutro na boisku Jamesa Milnera, który wyleczył już kontuzje stopy i po jednym meczu pauzy (FA Cup przeciwko Blackburn) wróci do gry.

Luke Young również powinien zagrać, mimo iż na treningu doznał kontuzji kostki.

Wigan

Zawieszeni: Nikt Niepewni gry: Nikt

Kontuzjowani/niedostępni: Diame (kolano), Kingson (Puchar Narodów Afryki)

Aston Villa

Zawieszeni: Nikt Niepewni gry: Nikt

Kontuzjowani/niedostępni: Bouma (palec u stopy), Davies (bark), Salifou (Puchar Narodów Afryki)

PRZEGLĄD MECZU

Jutrzejsze spotkanie otworzy przed naszymi zawodnikami prawdziwy maraton. W związku z przełożeniem pierwszego meczu półfinałowego Carling Cup na najbliższy czwartek, w ciągu 17 dni nasi piłkarze rozegrają 6 spotkań. A mówią, że to w grudniu się często gra mecze…

Po ostatnich nie najlepszych wynikach w lidze (dwie porażki z rzędu) nasza ekipa musi pokazać charakter i odnieść zwycięstwo jeżeli nadal mamy się liczyć w walce o czołową czwórkę. Przypomnijmy, że Aston Villa umie wracać w dobrym stylu po kiepskich występach. Po porażce z Wigan 0-2 na otwarcie obecnego sezonu, nasza drużyna wygrała później cztery kolejne mecze.

Wigan w pięciu grudniowych meczach ligowych zdobyło jedynie dwa punkty. Menedżer Roberto Martinez jest jednak pełen optymizmu, po zeszłotygodniowym zwycięstwie jego drużyny w FA Cup 4-1 z Hull City.

ŁEB W ŁEB

• Jutrzejsze spotkanie będzie dziesiątą potyczką tych dwóch drużyn w Premier League. Wigan wygrało jak do tej pory cztery spotkania, przy zaledwie dwóch wygranych The Villans. Trzykrotnie padał wynik remisowy.

• Drużyna która gra w roli gospodarza nie potrafi wygrać od siedmiu kolejnych spotkań w meczach między Villa i Wigan. Od czterech spotkań gospodarz nie zdobył nawet bramki.

WIGAN

• Na Wigan ciąży presja, ponieważ zespół ten nie wygrał od pięciu ostatnich spotkań.

• The Latics zgromadzili o dziewięć punktów mniej niż w poprzednim sezonie po rozegraniu takiej samej ilości meczów.

• Wigan straciło jak dotąd 44 bramki. Najwięcej w całej lidze.

• Wigan wygrało trzy, zremisowało trzy i przegrało trzy mecze w tym sezonie na własnym stadionie.

ASTON VILLA

• Aston Villa przegrała ostatnie dwa mecze i nie zdobyła w nich żadnej bramki. Wcześniej była niepokonana w siedmiu kolejnych spotkaniach.

• Aston Villa potrafiła ogrywać na wyjazdach takie tuzy jak Liverpool czy Manchester United, natomiast przegrywała na stadionie rywala w meczu z choćby West Hamem czy Blackburn.

• Zarówno Villa jak i Wigan nie zremisowały jeszcze meczu w tym sezonie meczu, w  którym padł wynik bezbramkowy.

• Jeśli jutro zagra John Carew, będzie to jego 100 występ w barwach Claret&Blue.

NAJLEPSI STRZELCY

Wigan

Rodallega: 7 goli (7 ligowych)

Aston Villa

Agbonlahor: 9 goli (9 ligowych)

SĘDZIOWIE

Główny: Stuart Attwell

Asystenci: Mo Matadar & Richard West

Techniczny: Mike Dean

OSTATNI MECZ LIGOWY

Wigan (porażka 0-5 v Man Utd, wyjazd): Kirkland (Pollitt 45); Bramble, Scharner, Melchiot, Boyce, Figueroa, NZogbia (Sinclair 68), Cho, Gomez, Thomas (Edman 71), Rodallega. Pozostali rezerwowi: Koumas, Amaya, Scotland, McCarthy.

Aston Villa (porażka 0-1 v Liverpool, dom): Friedel, Warnock, Cuellar, Dunne, Luke Young, Downing (Sidwell 80), Reo-Coker (Albrighton 72), Milner, Petrov, Agbonlahor, Carew. Pozostali rezerwowi: Guzan, Delph, Delfouneso, Beye, Collins.

Możesz również polubić…

3 komentarze

  1. Agbonlahor pisze:

    Co tu dużo mówić – bez względu na wszystko musimy ten mecz WYGRAĆ!!

  2. Agbonlahor pisze:

    No i niestety nasz mecz dołącza do większości, która się nie odbędzie…

  3. Aby te nie planowane przerwy nie odbiły się na formie Aston Villi,już i tak można zaobserwować mały kryzys.

Dodaj komentarz