Atak na bus Salifou w Togo!
Bus którym jechał nasz zawodnik, Salifou został zaatakowany przez gangi w Togo ! Byłemu graczowi FC Wil nic nie jest i ma się dobrze. Pojazd został ostrzelany w kraju Moustaphy na drodze do Angoli gdzie odbędą się przygotowanie do Pucharu Narodów Afryki.
Oficer klubowy, Lorna McClelland powiedział, iż zawodnikowi The Villans nic nie jest, lecz jest w szoku. Kierowca busu zmarł na miejscu a 9 innych zawodników zostało rannych i obecnie przebywają w szpitalu w stanie krytycznym. Bliski kolega Moustaphy, Adebayor również nie ucierpiał.
Na temat wypadku wypowiedział się boss Aston Villi, Martin ONeill.
– Jestem zszokowany całą sytuacją.
– Kamień spadł mi z serca, kiedy powiadomiono mnie, że z Salifou jest wszystko ok.
– Cały czas jesteśmy z nim w kontakcie. Jest mu niesamowicie przykro oraz doznał wielkiego szoku. – zakończył
Możesz również polubić…
4 komentarze
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.








Co za debile robią takie rzeczy? Dla mnie to jest nie do przyjęcia ..
Te wszystkie Afryki, Azję i niektóre państwa Ameryk są po prostu zdziczałe…co za ludzie się tam rodzą;/
a czego sie spodziewac… dzis na onecie jest ze szamani skladaja ofiary z dzieci 😛
w ogole straszny bedzie ten mundial… oby nic sie nie stalo
Reprezentacja Togo powinna pokazać charakter,silna wolę i zostać czarnym koniem turnieju!!!