Właściciel Aston Villi krytykuje Manchester City
Właściciel angielskiego klubu Aston Villa Randy Lerner krytykuje działaczy Manchesteru City za niezgodne z zasadami Premier League próby pozyskania piłkarza. Chodzi o Jamesa Milnera, którego The Citizens koniecznie chcą kupić.
– Kiedy wpłynęła oferta z Manchesteru City, powiedziałem, że Milner nie jest na sprzedaż. Zgodnie z zasadami, działacze klubu powinni to uszanować”” – powiedział Lerner na łamach angielskiego dziennika „”Sunday Mail””. „”The Citizens wytrzymali zaledwie dwa dni, a potem znowu kuszono mojego piłkarza.
Na pięć dni przed inauguracją rozgrywek ligi angielskiej z funkcji trenera zrezygnował Martin ONeill. Powodem miały być informacje o rzekomej wyprzedaży piłkarzy.
– Nie jesteśmy klubem na sprzedaż. Jeśli będziemy kogoś sprzedawać, zrobimy to za pośrednictwem agenta – dodał Lerner, który jest również właścicielem zawodowego zespołu futbolu amerykańskiego Cleveland Browns.
W sobotę Aston Villa udanie rozpoczęła nowy sezon wygrywając 3:0 na własnym stadionie z West Ham United, a jedną z bramek zdobył Milner.
niech nie narzeka wg mnie irleand to wspanialy zawodnik wszechstronny i szybki , a 18 mln funtow na ulicy nie lezy jezeli wydamy to na pilkarzy to bedzie ok
Narzekał,narzekał a i tak w końcu poszedł do M.City.Sezonowiec piszesz że Irleand jest wszechstronny i szybki ale Milnera nie zastąpi.Jeżeli chcemy się liczyć to nie można sprzedawać takich graczy jak Milner mało tego trzeba wzmocnić skład konkretami.W KOŃCU JESTEŚMY ASTON VILLA a nie jakiś podrzędny klubik angielski.