Brentford vs Aston Villa

We wtorek i środę Championship rozegra 32 kolejkę. Nasz zespół jutro jedzie w delegacje do Londynu by zagrać z Brentford swój mecz. Dla naszego menadżera będzie to sentymentalna podróż, gdyż jeszcze w ubiegłym roku z powodzeniem prowadził miejscowy zespół. Po jego odejściu menadżerem został asystent Smitha Duńczyk Thomas Frank. Zespół prowadzony przez Duńczyka wygrał 7 z 21 spotkań. Początek miał bardzo słaby ale teraz zespół zebrał się i radzi sobie całkiem dobrze. Zwycięstwa ze Stoke, Rotherham, Boltonem czy Blackburn pozwoliły popularnym Pszczołą awansować na 18 miejsce. 9 zwycięstw, 10 remisów oraz 11 porażek dają 37 punktów. 49 bramek strzelonych i 43 stracone to aktualny bilans bramkowy. Najlepszy strzelec to Francuz Nael Maupay z 18 trafieniami ( nasz klub planował go sprowadzić gdyby Tammy odszedł ). 9 bramek strzelił Ollie Watkins a 5 Sergi Canos. Dalsgaard Henrik ma najwięcej żółtych kartek 8. 7 razy ukarano Romaine Sawyers a 6 żółtych kartek ma Neal Maupay. Zespół Brentford ma 2 czerwone kartki. Ukarano nimi Chrisa Mephama oraz Saida Benrahma. Dean Smith przez 3 lata prowadził Brentford i zespół doskonale sobie radził. Mały klub z Londynu ( jak ktoś ogląda Urballa to widział odcinek o tym klubie ) dobrze radził sobie na zapleczu Premier League. Mimo małego budżetu Dean potrafił zbudować klub z którym każdy musi się liczyć. Dlatego też zatrudniono Deana z myślą o tym, że poukłada ekipę z Villa Park. Na razie średnio mu to idzie ale nie ma na świecie cudotwórców którzy w chwilę zrobią porządek a szczególnie z Aston Villą. W pierwszym meczu an Villa Park padł remis 2 – 2 ( Kodija 39,90; Maupey 23, 82 ). W ubiegłym sezonie w meczu wyjazdowym ulegliśmy 1 – 2. W ogóle nasz zespół w 5 ostatnich meczach 3 mecze zremisował i 2 przegrał. Czas na przełamanie. Mecz w środę o 20:45. PIT84

Możesz również polubić…

55 komentarzy

  1. aigor pisze:

    Małe sprostowanie: w 5 ostatnich meczach była jedna porażka (Wigan), 3 remisy i wygrana (Ipswich). W 11 meczach w tej połowie sezonu tylko raz przegraliśmy, ale też tylko 2 razy zbyły 3 pkt. I tak marnie to wygląda.

  2. Mr HoltEnd pisze:

    link w box,sie. UTV!

  3. bulas pisze:

    Trochę linków w SB.

  4. Mr HoltEnd pisze:

    dzięki koledzy za linki…Villa na lapku a w Tv To-BD

  5. Helmut pisze:

    Brentford tylko 2 razy wygrało z AV w historii spotkań od 1935 r. Niestety, było to w dwóch poprzednich sezonach CL…

  6. Mr HoltEnd pisze:

    Straszny piach grają na razie dziś nasze grajki

  7. Mr HoltEnd pisze:

    20 min. i AV wciąż w defensywie. Na palcach jednej ręki policzyć sytuacje, w których The Villans przekroczyli połowę boiska. Strzałów brak, akcji pod polem karnym brak. Gra i klimat na stadionie, jak na meczu 2 ligi, ale w PL.

  8. Mr HoltEnd pisze:

    Helmut – dziś ??? chyba od 10 kolejek…

  9. Mr HoltEnd pisze:

    Nikt nie szuka czystej pozycji, zero ruchu, jeden gra, reszta obserwuje. Pomysłu na grę zero, taktyki zero. Gramy bo musimy, żeby przetrwać. Żadnej energii, chęci do gry i radości z gry. Jak ten zespół doczłapał się do 10 miejsca ???

  10. Bario pisze:

    No jak dla mnie Hause to przebój. Robią go jak dzieciaka i nawet sfaulować nie potrafi.

  11. Mr HoltEnd pisze:

    Dzięki za link
    No póki co wygląda to… żałośnie
    Hause walczy z Taylorem o tytuł najgorszego lewego obrońcy

  12. Bruno. pisze:

    Przez 30 min. gry przebywaliśmy na połowie Brentford niecałe 3 min….

  13. Mr HoltEnd pisze:

    Już w debiucie (Hause’a) pisałem że człowiek który nam go polecił powinien podlegać pod prokuratora.

  14. bulas pisze:

    No ale Tylor miał od czasu do czasu ofensywne przebłyski, a Hause nie do końca chyba wie, na której połowie jest czyja bramka.

  15. Helmut pisze:

    House wygląda jakby do tej pory grał w halówce i wpuścili go na duże boisko

  16. Mr HoltEnd pisze:

    Lepiej już chyba dostać baty, niż ugrać kolejny remis po tak siermiężnej grze

  17. Helmut pisze:

    Nie wiem co o tym myśleć, po prostu nie potrafię znaleźć uzasadnienia dla takiej gry AV. Czy Dean celowo tak ustawia grę, żeby uśpić Brentford i w drugiej połowie zaskoczyć ?

  18. aigor pisze:

    Konieczne zmiany Panie Dean,

  19. Mr HoltEnd pisze:

    i to boisko wydaje się malutkie…..

  20. bulas pisze:

    Brentford przynajmniej stara się o 3 pkt. Fakt, że nie mogą być do końca pewni pozostania w CL. A The Villans pokazują mentalność „czy się stopi, czy się leży, tygodniówka się należy”. Nie spadną, ale i bez szans na awans to po co się wysilać ? Nikomu tu nie płacą od liczby podań, strzałów, przejęć czy przebiegniętych kilometrów…

  21. Mr HoltEnd pisze:

    Green,Kodjia i za House’a…może viking?

  22. Mr HoltEnd pisze:

    Zmienić to by trzeba prawie całą ofensywę. El Ghazi mało widoczny, Adomah nieskuteczny, McGinn biega bez pomyślunku z piłką i bez piłki, Tammy czuje się zwolniony z wszelkiej aktywności…

  23. aigor pisze:

    Może lepiej Elmo ? Green i Kodjia koniecznie.

  24. Mr HoltEnd pisze:

    Mr HoltEnd: McGinn biega jak zawsze, walczy, Adomah jedna okazja minimalnie… El Ghazi ładnie uderzył , ale bramkarz się trybnął. Spokojnie, bedzie dobrze! UTV !!!

  25. Mr HoltEnd pisze:

    Przegrywamy w ilości i celności podań i w grze długimi piłkami, to przekłada się na mniejsze posiadanie piłki i mniejszą liczbę strzałów. Teoretycznie zawodnicy AV maja dużo większy potencjał, ale jako drużyna nie istnieją.

  26. Mr HoltEnd pisze:

    Aigor – McGinn biega, a jakże, raz prawie na trybunach wyhamował. Oczywiście, że lepszy taki ruch niż bezwład większości zawodników. Tak, jak pisałem, jak jeden biega to reszta obserwuje, człapiąc za akcją.

  27. aigor pisze:

    Oczywiście, wystarczy jedno podanie ew polu karnym i jeden strzał Tammy’ego w 90 min. i są 3 pkt. Tylko czy o to chodzi ?

  28. bulas pisze:

    dobra, spokos, jesteśmy źli na naszych bo grają piach Jednak kibicujemy Villi , wspieramy!!

  29. Mr HoltEnd pisze:

    Huragan…jak nie idzie to nie idzie

  30. aigor pisze:

    W drugiej połowie jest nieco lepiej. Nawet Hause ma skuteczne interwencje, grając z wdziękiem czołgu. No i atak pokazał, że istnieje, choć skuteczność podań nadal kuleje.

  31. Mr HoltEnd pisze:

    „wdzięk czołgu” , świetne!

  32. Mr HoltEnd pisze:

    Znowu udało się nie przegrać meczu.

  33. bulas pisze:

    No i przedwcześnie poświętowałem…

  34. Adamus pisze:

    Przy takim zespole to i Guardiola by zapłakał.

  35. aigor pisze:

    i żal dupę ściska,że w Wolverhampton potrafili zbudować drużynę.

  36. thomason pisze:

    tym z malutkiego stadionu się chciał, nas przytłoczyła atmosfera – panowie myśleli pewnie że to sparing 😉 . JPR przegraliśmy z takimi….

  37. bulas pisze:

    Zaorać stadion i od nowa zacząć w Conference North…

  38. VPK pisze:

    Pocieszam się tylko,że jak wróci Jackek to i gra wróci do tego radosnego futbolu.

  39. Mr HoltEnd pisze:

    Sezon wkracza w decydującą fazę – a ci się bawią w nabijanie licznika meczów bez wygranej…
    Bida z nędzą i dziadostwo.
    A końca nie widać.

  40. lepiej pisze:

    Powrót Grealisha ? Zanucę przebój Raya Charlesa Hit the road Jack, and don’t you come back…no more, no more, no more…. Szkoda wysiłków chłopaka na tę zbieraninę w pociągu do nikąd.

  41. Bruno. pisze:

    Chyba się wyleczyłem z bajdurzeń o barażach. Liczyłem, że to mały kryzys, że są chwile, że potrafimy, że zaraz zrobimy serię kilku zwycięstw i zacznie się walka na poważnie, ale problem jest gdzie indziej. Nie ma drużyny. Czasem szarpnie jeden czy drugi, czasem ktoś trafi Tamiego w głowę, ale generalnie nie ma zespołu. Nie ma zespołu to nie ma gry. Dobrze, że jednak przegraliśmy, bo przy remisie nadal bym się karmił złudzeniami. Władze muszą się zastanowić nad dalekosięznym planem, bo doraźne wypożyczenia lub zaciąg dziadków nie zdał egzaminu. Patrząc na kadrę to zaczynam się martwić jaki zespół skleci DS na przyszły sezon. Praktycznie zostanie ze 3 i pół piłkarza.

  42. bulas pisze:

    Ktoś coś jakimś linkiem dysponuje? ???

  43. Helmut pisze:

    link ten co zapodał aigor z Brentford

  44. Helmut pisze:

    Faktoza, u mnie hula

  45. Mr HoltEnd pisze:

    Toż to jakiś dramat jest

  46. Mr HoltEnd pisze:

    Wrzuciłem zestaw linków…jeśli naprawdę chce cie to oglądać.

  47. Mr HoltEnd pisze:

    Cóż, po ostatnim meczu z Brentford chyba nikt nie miał złudzeń, że zatrzymamy festiwal strzelecki WBA.

  48. Mr HoltEnd pisze:

    Zaryzykowałbym zmiany – Taylor za Hause’a i Kodija za Tammy’ego.

  49. bulas pisze:

    A może czas dać szansę Ramseyowi, którym tak zachwycał się Sean Kimberley ?

  50. Mr HoltEnd pisze:

    no i masz,jak chciałeś Ramsey

  51. bulas pisze:

    No i super 🙂

    Dla mnie najsłabszym ogniwem AV jest w tej chwili McGinn. W pierwszych swoich meczach bardzo mi się podobał, ale to już drugi mecz, w którym biega bez ładu i składu, nie dostrzega partnerów, gubi piłkę, fatalnie podaje i za to coraz więcej fauluje i dyskutuje.

  52. Helmut pisze:

    tak,tylko nie ma za bardzo komu grać…mało ruchu i przy każdym ktoś stoi.

  53. VPK pisze:

    Sezon na straty

  54. lepiej pisze:

    W przyszłym walka o utrzymanie.

    Obym się mylił.

Dodaj komentarz