Paul Lambert utrzymał posadę

Choć jeszcze brak potwierdzenia z oficjalnej strony klubu AVFC,media już trąbią,że Lambert pozostaje na stanowisku managera Aston Villa.

 

W zeszłym tygodniu Paul Lambert i Paul Faulkner,wybrali się do Nowego Jorku na spotkanie z Randym Lernerem.
Jak wiadomo amerykański inwestor wystawił klub na sprzedaż,tak więc wyżej wymienieni panowie dyskutowali na temat przyszłości klubu,a w szczególności odnośnie swych posad.

 

Większość kibiców Claret & Blue spodziewała się takiego rezultatu sprawy,ale liczyła,że Lambert może wróci z tej wyprawy na tarczy.

Szkocki manager wraca zza dalekiej wody usatysfakcjonowany tym,że może kontynuować swój plan.
Po dwóch latach miernych wyników,ma szansę udowodnić swoje racje lub jeszcze bardziej(czego obawiają się kibice)pogrążyć The Villans.

Możesz również polubić…

9 komentarzy

  1. klocek pisze:

    w zyciu nie sprzeda AV za takie pieniadze 200-250 mln
    kupil go za 62 mln…zainwestowal ok,ale tez wyciaga kase chocby z praw telewizyjnych w tym roku 72 mln
    a zespol zeby zaczal sie liczyc to potrzebuje dodatkowo min 50 mln na wzmocnienia
    wiec czeka nas kolejny rok rozczarowan porazek i walki o utrzymanie tylko obawiam sie ze tym razem polecimy na pysk i dluuuugo sie nie podniesiemy….

  2. The Villans pisze:

    a i dostal 20 mln za zakupy….i juz byl link z obronca ktory wlasnie spadl do 1 ligi…..krew mnie zalewa….

  3. 1874 pisze:

    czyli koniec marzeń i kolejny rok oglądanie nudnych i beznadziejnych meczy… Kiedy zacznie się w końcu jakiś piękny sen ?

  4. Bario pisze:

    Jeśli się nie wzmocnimy, to ani Laudrup, ani Klinsmann, ani nawet Ferguson nam utrzymania nie zapewnią. A wzmocnień potrzebujemy na każdej pozycji poza bramką. I przewietrzenia tego, co mamy.

  5. Dani_AVFC pisze:

    Ale nowy właściciel może przecież zwolnić Lamberta, chociaż jeżeli doszłoby do tego w lipcu to wolałbym jednak dać mu kolejną szansę.

  6. 1874 pisze:

    prawda jest, jedna aby Villa sie odmieniła to jest nam potrzebny nowy właściciel, a potem pomyślmy o nowym trenerze

  7. lepiej pisze:

    Po sezonie ruch większy niż w jego trakcie.

    Njus żaden, bo przy Lernerze był to niemal pewnik. On patrzy do excela i jemu się zgadza. To, że drużyna gra marnie to przecież nie ma znaczenia. On tego nie ogląda, a PL za stosunkowo małą kasę znowu się utrzymał. Zwolnienie byłoby kosztowne i kogo mieliby zatrudnić skoro właściciel ma się zmienić.

  8. Bario pisze:

    Ważniejsza jest wypowiedź Lamberta po powrocie, że nie ma widoków na szybką zmianę właścicieli, więc on się szykuje do wzmocnienia obecnej kadry. Ma to zrobić za przysłowiowe guziki. Czyli w pierwszej kolejności polowanie na wolnych agentów, a potem szukać chłopaków na wypożyczenie. Pierwsi mogą się pojawić w czerwcu. Drudzy to raczej końcówka okienka transferowego.

    W Lescotta nie wierzę. Wypychamy Benta, Pinokia i nawet N’Zoga, bo za dużo zarabiają więc nie podołamy apetytom obrońcy z najbogatszego klubu. Z palcem w … przebije nas Everton, Newcastle czy nawet Hull.

  9. thomason pisze:

    Pewnie tak właśnie będzie – dziennikarze, którzy mają „bliżej” do AV tak wczoraj pisali. Freeagentów trzeba szybko zaklepać, bo czasem naprawdę niezłych grajków można na wolnym kontrakcie wyciągnąć.

    Skąd się wzięło w ogóle nazwisko Lescotta? Są jeszcze jakieś plotki na jego temat? 😀

Dodaj komentarz