Aston Villa vs Southampton

Po dwu tygodniowej przerwie na mecze reprezentacji przychodzi czas na ligę. W poniedziałek na zakończenie 12 kolejki nasz zespół będzie gościł na Villa Park Southampton. Kilka lat temu pojedynek między tymi drużynami był łatwy do przewidzenia, wówczas Southampton zajmowało ogony w lidze a myśmy byli górnej połówce tabeli. Od niedawna to my jesteśmy w dole tabeli a Święci są w czołówce ligi. Wraz z końcem listopada liga zaczyna przyspieszać. Do 2 stycznia nasz zespół zagra w lidze 9 meczów. Ten okres dla naszego zespołu nigdy nie należał do udanych. W tym sezonie kalendarz jest dla podopiecznych Lamberta jest troszkę łaskawy, ale nasi maja straszny problem ze zdobywaniem bramek i punktów. Jak na razie mamy tylko strzelonych 5 bramek najmniej w lidze a w lidze zajmujemy 16 miejsce. W ostatnich 7 meczach zdobyliśmy tylko 1 punkt. Nasz przeciwnik po wielkiej wyprzedaży w letnim okresie jak na razie radzi sobie znakomicie. Z klubu odeszło kilku kluczowych zawodników min. Shaw, Lallana, Lovren, Lambert, Chambers a przede wszystkim trener Pochetino. W jego miejsce ściągnięto Ronalda Koemana. Holender dotychczas pracował przeważnie w Holandii. Nie wrózono mu sukcesów w Anglii. Jednak jak na razie razi sobie doskonale. Kupił kilku ciekawych zawodników – Włoch Pelle, Bertrand, Tadić, Foster. Niestety wraz z nadejściem Koemana miejsce w bramce stracił nasz Artur Boruc. Dotychczas w 11 meczach Święci zdobyli 25 punktów. W tabeli zajmują 2 lokatę. Najlepsi strzelcy to Pelle z 6 bramkami. 3 trafienia mają Wanyama i Schneiderlin. Na wyjeździe podopieczni Koemana dośc dobrze sobie radzą. Wywieźli po 3 punkty z obiektów Arsenalu, Hull, Stoke, Sweansea. Ostatnie 10 meczów to tylko 1 porażka i 9 zwycięstw. W tym sezonie na wyjeździe zanotowali 3 zwycięstwa i 2 porażki.

Podopiecznych Paula Lamberta czeka znów bardzo trudne zadanie. Po udanym początku nadeszła seria 7 meczów z 6 porażkami. Nie ma pomysły na grę, mecze sa nudne a bramki tracimy po głupich błędach. Co gorsze kontuzjowany jest główny reżyser gry Fabian Delph. Ostatnie 10 meczów to 4 nasze zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki. W zeszłym sezonie na Villa Park padł bezbramkowy remis a na wyjeździe nasza drużyna odniosła zwycięstwo w dziwnym meczu. Kontrole nad tym meczu mieli Święci, oni atakowali strzelali na bramkę a nasi zawodnicy przeprowadzili 3 kontry i 3 razy pokonali bramkarza rywali. Jutro w naszym składzie nie zobaczymy Delpha, Kozaka i zawieszonego Benteke. W drużynie Southampton nie zagra Jay Rodriguez, James Ward-Prowse. Warto wspomnieć, że w ekipie Świętych grają dwaj byli nasi zawodnicy. Ryan Bertrand ( grał na wypożyczeniu z Chelsea ) oraz Steven Davis. Davis to nasz wychowanek, który za czasów gdy menadżerem był David O’Leary stawiał pierwsze kroki w dorosłej piłce. Wychodziło mu nawet nieźle, jednak MON sprzedał go. Mecz poniedziałek o 21:00.

Możesz również polubić…

98 komentarzy

  1. Bario pisze:

    Do obejrzenia w canal + , wiec fajnie. Ale w sumie tak samo myslałem kiedy ogladalem mecz z QPR , oby to wkoncu był udany mecz przed wlasna publicznością.

  2. Mr HoltEnd pisze:

    Nie zagrają także Baker, Senderos i Vlaar. Kogo zobaczymy w środku obrony u boku Clarka? Herda czy w końcu Okore??

  3. Mr HoltEnd pisze:

    Pozycja AV w meczach u siebie: 20.
    Pozycja Southampton w meczach wyjazdowych: 5, ale w tym 2 porażki, czyli 100% poniesionych.
    Teoretycznie czeka nas straszne lanie, ale kto wie… nie takie cuda Anglia widziała 🙂 Niech Crystal Palace świeci AV przykładem :))

  4. The Villans pisze:

    Podobno u Vlaara to jakaś nowa kontuzja, a nie odnowienie starej. Delph znów niedysponowany, po urazie na treningu. Do gry wraca Hutton. Lambert wściekł się za kontuzję Senederosa i „pojechał” po szwajcarskim związku. Powiedział m.in., że jak się bierze zawodnika to trzeba „odrobić pracę domową” przed jego wystawieniem. Paul nie ma wyjścia, zwłaszcza po ostatnich mdłych występach Clarka i musi wystawić Okore. Tak by nakazywała logika. Chyba, że o czymś nie wiemy…

  5. aigor pisze:

    Guzan – Cissokho, Clark, Okore, Hutton – Sanchez, Westwood, Cleverley – Weimann, Gabby, N’Zogbia 😀

  6. Adamus pisze:

    to co, kapselek już „poszedł” do kosza, czyli łyczek za Lwy. Mam nadzieje że to dziś nie jedyny „kapselek”…..

  7. Adamus pisze:

    Jesteśmy drużyną idealną dla ekip,które potrzebują przełamania.Chyba prawie zawsze,im się to udaje.Tym razem,może trochę inaczej,Święci „potrzebują „przełamania-za dobrze im idzie 😉
    Duże wyzwanie dla naszej drugiej linii,jeśli oddamy ten plac przeciwnikowi skończy się tak jak zazwyczaj.Nasi napastnicy muszą w końcu wykorzystywać dogodne sytuacje,a obrona?Ciekawe co znowu wymyślą?Rozkojarzony Clark nie wróży nic dobrego.

  8. Bario pisze:

    C’MON VILLA!!!
    2-1

  9. Mr HoltEnd pisze:

    @aigor – ja oglądam dzisiaj pierwszy raz od dawna bez kapselka, więc mam nadzieje, że nie będę się musiał denerwować 😀
    Obstawiam 2-1 dla Świętych, chociaż chciałbym odwrotnego wyniku…

  10. aigor pisze:

    Jakby ktoś miał link to poproszę w SB…moje źródełko niestety dziś wyschło 🙁

  11. PIT84 pisze:

    Bario- jestem gotów za zwycięstwo pozbawić się wszelakich szlachetnych trunków……:)

  12. Adamus pisze:

    to ja do meczu ugotowałem zajadam rosół może to przyniesie szczęście 😉

  13. aigor pisze:

    …a ja skoczę po płatki 🙂

  14. klocek pisze:

    ok- wszelkie produkty spożywcze zalecane , oby Villa wygrała ( choć)

  15. Bruno. pisze:

    a ja chcialbym wiedziec czemu bacuna wogole nie gra przeciez pare bramek zdobyl….

  16. Dani_AVFC pisze:

    o właśnie , i z wolnego potrafi przymierzyć

  17. Helmut pisze:

    heh, ja oczywiście jestem i mam nadzieję na Bramkę Agbonlahora a wynik pozytywny na pewno

  18. Bruno. pisze:

    Newet remis może się okazać pozytywny…

  19. The Villans pisze:

    ależ dużo tych pustych krzesełek , przykre.

  20. The Villans pisze:

    co się dziwić po takich wynikach, że ludzie nie chcą oglądać tego piachu..
    Fatalnie gramy. LAMBERT OUT!

  21. Bruno. pisze:

    Tak jest Gabby <3

  22. The Villans pisze:

    GABBY GABBY GABBY

  23. aigor pisze:

    Co nie zmienia faktu, że nic nie gramy :p

  24. The Villans pisze:

    Kocham goscia !!! Gabby!

  25. Dani_AVFC pisze:

    Ależ on ma gaz, kosmos

  26. Helmut pisze:

    ja po raz kolejny wiem kiedy Agbonlahor zdobędzie bramkę heh

  27. PIT84 pisze:

    Dani, daj mi numer do Twojej wróżki

  28. Dante pisze:

    Oczywiście Panowie komentatorzy od samego początku meczu nieźle po naszym klubie jadą, nawet bramka ich nie zadowoli

  29. The Villans pisze:

    bo nie zmienia to faktu ze gramy słabo i bramka padła przez błąd bramkarza

  30. Dante pisze:

    No przesadzają mimo wszystko

  31. Adamus pisze:

    zgodze sie ” Aston Villa gra tak jak potrafi , a potrafi nie wiele ” to lekka przesada , w PL nie ma takich klubow co potrafia niewiele

  32. Dante pisze:

    fakt błąd bramkarza,ale struś pędziwiatr jak za dobrych lat !

  33. Dani_AVFC pisze:

    jakbyśmy dziś wygrali to byłoby 13 miejsce wiec całkiem ok , a potem burnley na wyjezdzie wiec tez 3 pkt byly by mile widziane

  34. Bruno. pisze:

    skoda że ta wróżka nie chcę spowodować więcej bramek Agbonlahora heh

  35. Dani_AVFC pisze:

    Ha, ale Burnley ostatnio punktuje, pózniej Palace tez na wyjezdzie, które natłukło czerwonym wczoraj

  36. Dante pisze:

    tak wogule to jest Agbonlahora 280 spotkanie dla Villi i 70 bramka, liczę ze dojdzie do setki

  37. Adamus pisze:

    Bruno no tak , ale gdzie szukać punktów jak nie z takimi .. , a z tego co mi sie wydaje to lepiej radzimy sobie na wyjazdach , ale no nic ten mecz w ciaz trwa

  38. The Villans pisze:

    Wracając do tematu Bacuna,chodzą plotki,że skłócony ze sztabem szkoleniowym,a dokładniej z Roy Keanem.

  39. Dante pisze:

    Jedyny plus jest taki, że zostawiają serce na boisku i to co tracą umiejętnościami nadrabiają walką 🙂

  40. aigor pisze:

    tylko jak tak bedą walczyć czy starczy to na utrzymanie w lidze i nie wiadomo ile kontuzji przyniesie xD kurde jak fajnie byloby nie grac o pozostanie w PL tylko o nwm.. chociaż górna polowe tabeli

  41. Dani_AVFC pisze:

    My serce tez zostawiamy, he he

  42. Dante pisze:

    według statystyk to Gabby we wszystkich necach Dla Villi licząc te pucharowe to dziś gra po raz 321 i zdobywając już 81 bramkę we wszystkich rozgrywkach

  43. klocek pisze:

    dużo gadnia o Southampton przez komentatorów , robi sie to irytujące

  44. Agbonlahor pisze:

    ale pustki na trybunach….atmosfera jak kiedys na groclinie,500 osob ale chyba nawet tam bylo glosniej….klub upada 🙁

  45. Bruno. pisze:

    Co ja pacze?!

  46. Dante pisze:

    Bent za Sancheza

  47. aigor pisze:

    Ajć Endi…

  48. Bruno. pisze:

    oj Andrzej, Andrzej

  49. Agbonlahor pisze:

    kurna, żeby ta niewykożystana okazja się nie zemściła, byłoby po meczu.

  50. aigor pisze:

    Może wyjdę jeszcze do pracy ;/

  51. The Villans pisze:

    te komentatory na canal+ to wyraznie nieobiektywni.

  52. The Villans pisze:

    Czy ten Lerner wypieprzy w końcu tego Lamberta ? matko przez przez 7 meczy zdobyli 2 pkt chociaż w sumie jeszcze Soton może cos wrzucić i skończy się na zawrotnej zdobyczy jednego punkta..

  53. Adamus pisze:

    Okore na plus, Pelle całkowicie nie widoczny

  54. Dante pisze:

    klocek dziwisz się?Ceny biletów nieadekwatne do jakości gry,miejsca w tabeli plus warunki atmosferyczne extra dożynki przedświąteczne.Aston Villa ma i będzie mieć swych kibiców,a puste krzesełka na trybunach krzyczą do władz klubu…

  55. Bruno. pisze:

    pierd*** taki mecz

  56. PIT84 pisze:

    Dobrze powiedziane Adamus

  57. Bario pisze:

    Dziadostwo i tyle. Szkoda transferu tylko i rosołu.

  58. Adamus pisze:

    Nie chce mi się pisac jakichś głębokich wywodów takze powiem krótko. Najbardziej szkoda mi Guzana, który w ostatnich meczach gra bardzo dobrze.

  59. thomason pisze:

    Komentatorzy canal + z końcowym gwizdkiem zadali pytanie,kto z tego remisu najbardziej jest zadowolony.Odpowiedż jest prosta-Paul Lambert.Kolejna wymówka-cenny remis z drużyną z top4.

  60. Mr HoltEnd pisze:

    Jesli chodzi o bramkarza pelna zgoda. Jakbysmy mieli w bramce taki recznik jak Forster to byloby juz calkiem slabo

  61. treviss pisze:

    No cóż…użebraliśmy 1 pkt. Gramy w stylu Stoke – sami nie pograją i komuś nie dadzą, a pływamy w końcówce tabeli jak Wigan. Niby ten mecz nie był jakiś katastrofalny w wykonaniu The Villans, ale wyraźnie widać strategię na przetrwanie 90 min. i jakoś to będzie, byle do końca sezonu…

  62. PIT84 pisze:

    bez delpha to my nie istniejemy

  63. treviss pisze:

    W ogóle to my nie istniejemy. Sanchez nie umie podać piłki a jak juz poda to do przeciwnika. Claverley słabo. Najlepiej zmienić Lamberta ale kto w jego miejsce?

  64. Dani_AVFC pisze:

    Martin O’Neill!

  65. Bario pisze:

    no Treviss zgadzam się z tobą, też bym chciał O’ Neila z powrotem, i jestem ciekaw czegoś, O; Neil namawiał Agbonlahora do zmiany klubu mówiąc mu że przy nim odnowi swoją formę, czy naprawdę O; Neil wie jak trenować Gabiego, racja za jego czasów Gabby pędził po boisku i strzelał bramki,

  66. VillaMan pisze:

    Przemyślałem sobie wszystko na spokojnie:
    Guzan – jeden z naszych najmocniejszych punktów, ostatnio w dobrej formie. Uratował nam remis z WHU, a teraz mimo, że nie miał aż tak dużo roboty popisał się fantastyczną obroną strzału Mane. Gdyby Święci zdobyli bramkę jeszcze przed przerwą to raczej nie byłoby tak kolorowo.
    Hutton – zastanawiałem się jak wypadnie Pinokio po kontuzji, szczególnie, że zastępujący go Lowton grał całkiem całkiem. Jednak Alan wciąż jest solidnym i odpowiedzialnym graczem, a jego szybkość imponuje. Popisał się kilkoma konkretnymi interencjami, i chociaż dał się parę razy wyminąć, to przeciwnikowi nie udało się stworzyć dogodnej sytuacji.
    Okore – długo czekałem na występ Duńczyka i przyznam, że miło mnie zaskoczył. Po takiej przerwie chyba każdy byłby zdenerwowany grając w PL i to jeszcze w meczu, gdzie ciążyła na nas presja słabych wyników. Mimo to Jores zagrał właściwie bezbłędnie, warto też zauważyć, że przeprowadził parę dokładnych podań z linii obrony do napastników. Jedyne czego mu brakuje to 5 cm więcej, żeby grać skuteczniej w powietrzu. Jest szybki ( w naszej drużynie drugi najszybszy zawodnik wg pomiarów chyba jednej z firm odzieżowych ) i zwrotny. Skoro w obronie mamy z czego wybierać, i Baker i Vlaar i Senderos prezentują wysoką formę, może warto byłoby go ustawić w miejsce Sancheza???
    Clark – przed meczem dużo mówiliśmy, że to gracz na Championship, że już nic z niego nie będzie. Zagrał bardzo dobrze, a w drugiej połowie odważnymi wejściami uratował nam wynik. Dalej uważam go za drewno, ale fajnie, że zagrał ten mecz nieźle.
    Cissokho – widać, że wkłada mnóstwo serca w grę, ostatnio przeczytałem, że pokonał w tym sezonie drugi największy dystans w naszej drużynie zaraz po Westwoodzie. Moim zdaniem jest trochę niepewny w obronie, a w ofensywie często brakuje mu pomysłów. Na jego plus na pewno jest to, że bardzo rzadko traci piłkę, a w kooperacji z Benteke jego specjalność – wysokie wrzutki mogą przynieść efekt.
    Carlos Sanchez – długo broniłem Kolumbijczyka. Być może dlatego, że po cichu marzyłem, że jest on takim graczem jakim reklamował go Lambert. Solidnym, spokojnym i twardym, jego odbiory miały sprawić, że obrona mogłaby w końcu odpocząć. Owszem, piłkę odbiera dobrze, ale podaje częściej do przeciwników niż swoich kolegów. Być może jest to kwestia psychiki, bo Carlos wydaje się najbardziej zdenerwowanym graczem w Anglii. Oby udało się to zmienić, bo moim zdaniem w dobrej formie byłby dla nas bezcenny.
    Westwood – jak to Westwood. Mało go widać, chociaż dużo pracuje. Być może ze Świętymi nie zagrał meczu życia, ale nie jestem w stanie obecnie wyobrazić sobie AV bez niego.
    Cleverley – go też mało widać. Może ktoś mi odpowie co robił wczoraj na boisku poza jednym nieudolnym strzałem i kilkoma podaniami.
    N’Zogbia – wydaje mi się, że potrzebuje solidnego treningu dynamiki. Po tak długiej kontuzji ciężko jest wrócić, a Charles jest zdecydowanie za wolny. Po za tym chyba ani razu nie zagrał w tym sezonie pełnego meczu więc z kondychą pewnie też nie najlepiej.
    Weimann – podobny z twarzy do Cleverleya, za to wczoraj zaprezentował się nieźle. Dużo biegał, a w drugiej połowie pomagał Cissokho na lewej flance. Dobrze, że się stara. Szkoda tylko jego sytuacji… moglibyśmy prowadzić 2:0. Ogólnie to świetnie poprowadzona kontra, mylące podanie do Agbonlahora i… strzał w trybuny. Cały Andy.
    Agbonlahor – najbardziej zapadł mi w pamięć moment po strzeleniu gola. Kiedy Agbonlahor zagrzewał kolegów do większego pressingu. Widać, że mu zależy. Mimo, że często żartujemy sobie z jego skuteczności jest to nasz najbardziej oddany piłkarz. W takich meczach to doceniamy. Brawo Gabby!
    ławka
    Richardson – ktoś go widział???
    Bent – go widziałem i krew mnie zalewała jak dreptał zamiast probówać zdezorganizować szyki świętych kiedy przeprowadzaliśmy kontrę. Wszedł tylko dlatego, że kiedyś zapłaciliśmy za niego 20 mln. Zawsze lubiłem DB9, ale to jest żenada. Nadaje się do ligi niedzielnej. Dlaczego zamiast niego nie wszedł szybki Bacuna, który może się popisać niezłą dynamiką i strzałem??

    No i na deser: Ludzi na trybunach nieco ponad25 tys, frekwencja najniższa od 13 lat (!). I zagadka, kto strzelił ostatnią bramkę na Villa Park? Dla ułatwienia dodam, że jest to były zawodnik Norwich City 🙂

  67. Bario pisze:

    Grant Holt 😉

  68. Bruno. pisze:

    Otóż to 😀 Bent ma iść do Brighton na miesiąc.

  69. thomason pisze:

    Jest oficjalne info, wypożyczony.

    Co do analizy Bario, każdego w obronie chwali…. a czy od takiego człowieka z doświadczeniem jak Hutton nie można wymagać więcej ?? Dla mnie to on jest słaby, ma za dużo strat,niecelnych podań. Okore zdecydowanie na plus po tak długiej przerwie. Cissokho, podobnie jak Szkot niby pozytywnie ale stać go na lepsza gre. Inną sprawą jest że jeśli byłby lepszy to LFC by go starał się wykupić po wypożyczeniu, więc w sumie cieszmy się z tego co mamy, no chyba że wolicie wynalazek rudego kurdupla w osobie Endy Stevensa.

    Wracając do analiz, w ofenzywie wyrożniłbym tylko Gabby’ego, facet z krwi i kości nasz, i caly czas pokazuje że jako jednemu z nielicznych mu się chce !!! Weimann za tą niewykożystaną okazje powinien dostać po meczu z 1000 kółek dookoła boiska.
    W pomocy cienizna, chyba żaden z czworki nie nadaje się do tej ligi, a takie oczekiwania były choćby od Francuza.

    Co do ilości widzów, szczerze to nie chciało mi się szukać kiedy byla taka frekwencja,zrobił to Kolega, w P.Ligi czy Angli zdaża się przy słabszym rywalu, ale w lidze żeby nie mieć nawet 30 tysięcy…? To naprawdę żenada, ktoś w Klubie (Lerner) powinien na to zwrócić uwage.

    Co do MON’a …. Panowie, to już się nie wrati !!!!!!!!! Pomijając że szastał kasą, to takiej paki długo nie będziemy mieli.

  70. Mr HoltEnd pisze:

    Ostatnio zmienilem zdanie co do naszego kapitana. Nic na sile, a ostatnio wiecej sie leczy niz gra. Okore pokazal ze tez daje rade. Akurat srodek obrony to chyba najsilniej obsadzona pozycja w AV

  71. thomason pisze:

    Bario pochwalił Clarka, ale mnie jednak ten facet nie przekonuje (znaczy Clark 😉 ). Jego przejęcia są za bardzo ryzykowne, na pograniczu poważnego faulu.

  72. Bario pisze:

    Clark to nie jest gosc do pierwszego placu. Ciekawe jakby sie prezentowal jako defensywny pomocnik

  73. PIT84 pisze:

    Cytuje siebie ”Dalej uważam go za drewno, ale fajnie, że zagrał ten mecz nieźle.”
    Co do Vlaara to się zgadzam. Pół roku temu nie potrafiłbym wyobrazić sobie bez niego składu, ale wysoka forma Bakera i obiecujący występ Okore przekonują.

  74. Bario pisze:

    Clark kilka sezonów temu ( 3 albo 4 ) zagrał w kilku meczach właśnie jako defensywny pomocnik. Od sezonu 2010/2011 zaczął regularnie grać i to właśnie jako defensywny pomocnik. Akurat w tym sezonie strzelił 3 bramki w tym 2 przeciw Arsenalowi. Dlatego po co nam sprowadzać jakieś wynalazki jak mamy jego. Owszem raczej nie wyobrażam sobie meczu bez Westwooda ale Clark też coś prezentuje. Fajnie zaskoczył Okore widać, że potrafi grać, oby więcej takich meczów. Można powiedzieć, że mamy 3 porządnych środkowych obrońców: Vlaar, Baker, Okore. Ale największa bolączka to rozgrywający. Jak zabraknie Delpha to będzie kiepsko. Może dać szansę młodemu Gardnerowi. Lambertowi brakuje przysłowiowych jaj. Boi stawić na młodych, co szkodzi dać szansę Gardnerowi. Wiadomo drugim Lambartem nie jest ale może coś z niego będzie. No i dlaczego nie ma Bacuny. Jak zobaczyłem truchtającego po boisku Benta to mnie krew zalała. Gość bierze 70 tyś tygodniowo i sobie jaja robi.

  75. thomason pisze:

    Otóż to, Lambert nie ma jaj. Datego wolal postawić na znane nazwisko niż młodego wilka. Dlatego tez tak zwlekal z qystawieniem Okore.

  76. PIT84 pisze:

    Ktos wczesniej wspomnial ze Bacuna jest sklocony z Keanem. Szkoda bo gosciu prędki jest, nie dostal szansy na swojej pozycji tak naprawde no i jest gwarantem spustoszenia w szeregach przeciwnika gdy przyznawany jest rzut wolny ekipie Villi

  77. Mr HoltEnd pisze:

    Można powiedzieć, że co nowy menadżer przyjdzie to jest coraz gorzej.
    David O’Leary. początkowo jako tako ale potem padaka. Jego jeszcze można usprawiedliwić, tym, że pracował on za czasów gdy właścicielem był Dug Elis i pieniędzy nie było za dużo.
    MON menadżer od Lernera miał poparcie, niemałą kasę na transfery. Ciągle trzymał sie tej samej taktyki i jedenastki, Rzadko robił zmiany. Ale wtedy mieliśmy ekipę w pomocy: Milner, Young, Petrov, Barry. Za szybko nie będziemy mogli liczyć na podobną ekipę. Szkoda tylko, że MON zmarnował kilku zawodników, wiecznie siedzieli na ławce: Reo-Cocker, Shorey, Cahill niepotrzebnie sprzedany.
    Gerard Houlier – szkoda, że problemy zdrowotne nie pozwoliły mu dłużej pracować.
    Alex McLeash – miał być na przeczekanie. Zabił kompletnie styl, grę. Anty futbol.

  78. klocek pisze:

    O’Leary był marny, w końcówce omal nie przewiózł AV do CL. Szkoda mi Houlliera. Strasznie oberwał za słabą grę AV, ale to głównie przez tom, że nastąpił bezpośrednio po MONie, z którym klub celować miał w Top4, więc wypadał blado, kibice czuli się zawiedzeni. No i jakoś nikt nie pomyślał, że na grę miały wpływ odejścia. Poza tym to był tylko jeden sezon, a gdyby miał ich choćby ze 3 ?

  79. Koller pisze:

    Bent wypozyczony do Brighton
    z burnley na srodku chyba znowu bedzie duet clark-okore
    a odnosnie nowego menago to ja chcialbym kogos spoza wysp,kogos kto wniesie cos nowego jak koeman czy laudrup
    a do wziecia bedzie chyba klopp 😀

  80. kom233 pisze:

    Brodaty, legenda Man Utd przestał być asystentem Paula Lamberta. Dla mnie to była kwestia czasu…

  81. 1874 pisze:

    teraz już chyba tylko kwestią czasu jest zwolnienie Lamberta

  82. klocek pisze:

    Czas zgolić brody…

  83. Bario pisze:

    24 – liczba dnia,tyle oddalismy w tym sezonie celnych strzalow na bramke,7 mniej niz sam aguero….

  84. Bario pisze:

    No trudno o lepszy moment na zwolnienie Lamberta. Jeżeli robić rewolucję, to jak najszybciej.

  85. kom233 pisze:

    Aha przeczytałem własnie plotkę, że jeśli Lambert przegra jutro to Pulis wejdzie na jego miejsce już następnego tygodnia. Za taką rewolucję dziękuję.

  86. VillaMan pisze:

    Chyba nie ma na co czekać. PL się kompletnie wypalił – tak mi się wydaje, ale jeśli to coś więcej niż plotka i naprawdę wylatuje, to już nie wiem czy nie lepszy byłby Martin Jol. Chyba jest bez pracy obecnie. Pulis nic odkrywczego nie wniesie, choć trzeba wierzyć, że podziała nowa miotła. Obawiam się bardzo o jutrzejszy wynik…bez Delpha gramy po prostu karastrofalnie, a na błysk Chrisa chyba nie mamy co liczyć.

  87. VillaMan pisze:

    Jeśli chodzi o Pulisa to uważam, że bardzo by nam pomógł. Dokonał on w tamtym sezonie ogromnego wyczynu utrzymując Palace. Bałbym się jednak, że wykręci nam taki numer jak na starcie obecnego sezonu, zostawiając klub tuż przed otwarciem sezonu.

  88. Mr HoltEnd pisze:

    A tak w ogóle, to z Burnley powinniśmy oczekiwać tylko zwycięstwa, jeśli przegramy to Lambert powinien wylecieć.

  89. Mr HoltEnd pisze:

    Co do Jola jestem sceptyczny. Wciąż mam w pamięci zwłoki Tottenhamu spływające do ścieku. Nieodparcie kojarzy mi się z O’Learym i stanem AV na koniec sezonu 2004/05. Może warto byłoby faktycznie sięgnąć po kogoś ze Skandynawii, może z Francji. Sensowny mógłby być Moyes, ale jest poza zasięgiem finansowym AV, no i raczej nie weźmie klubu w takim stanie jak AV z budżet na transfery 10 mln.

  90. Mr HoltEnd pisze:

    Oficjalny powód odejścia Keane’a: nie daje rady być asystentem managera w AV i w ROI. Wybrał narodową reprezentację Iralndii. Moim zdaniem to tłumaczenie nie warte funta kłaków. Po prostu miał dość przelewania z pustego w próżne i patrzenia co wyczynia PL. Choć bez wątpienia praca na dwa etaty w takiej roli jest dość wyczerpująca i trudna do pogodzenia.

  91. Bario pisze:

    W kwestii odejścia Keane a w prasie brytyjskiej przebąkuje się o spiskowych teoriach

  92. thomason pisze:

    Pulis odszedł z CP bo władze klubu nie chcieli dać pieniędzy na transfery. Jednego jestem pewien – jeśli objąłby AV natychmiast wyrzuciłby ze składu paru ulubieńców Lamberta.

  93. cyc56 pisze:

    Zdaje sie ze Moyes ostatnio poszedl do Realu San Sebastian. Pulis byłby dobry jako strażak do końca sezonu.

  94. klocek pisze:

    Moyes jest zajęty przez Hiszpanów, Pulis nie wiem czy dobry wybór ale pewnie gralibysmy bardziej ofensywnie niżPL. Dla mnie najlepszy wybor to Laudrup. Ponoć marzenia się splelnaja 😉

  95. Bario pisze:

    jak mamy zmienic menago to jak najszybciej aby nowy mogl cos poukladac i ew kupic w zimie dlatego niestety licze ze dostaniemy w dupe z burnley….im szybciej nastapi zmiana tym lepiej
    laudrup bylby swietnym wyborem

  96. Bario pisze:

    Styl gry to jedno, ale ważną sprawą jest też jak szybko nowe menago będzie w stanie wprowadzić swoje założenia do gry. Przykład CP pokazał że Pulis robi to błyskawicznie – być może dlatego, że nie jest w jego wypadku bardzo skomplikowana taktyka 😉

  97. Helmut pisze:

    Przeczytałem, że Arsenal proponuje 8 mln za Vlaara. Ron miałby zarabiać 25 tys wiecej niz u nas. Potargowałbym się do 10 mln i go sprzedał.

Dodaj komentarz