1# DERBY WEST MIDLANDS 2010/11

Jutro o godzinie 15:05 na stadionie Molineux zostanie rozegrane derbowe spotkanie, w którym zmierzą się drużyny Wolverhampton i Aston Villi.

Wolves zagrają w lidze przeciwko Aston Villi po raz 101. z nadzieją, że uda im się przerwać fatalną passę bez zwycięstwa, która trwa już od 30. lat

Wyjazd na Molineux będzie pierwszym ligowym sprawdzianem dla nowego menedżera The Villans – Gerarda Houlliera. Niedzielny pojedynek będzie jego pierwszym meczem w Premier League od 2004 roku, w środku tygodnia po raz pierwszy poprowadził piłkarzy z Birmingham w rozgrywkach o Puchar Ligi.

Emile Heskey zagrał od początku w ostatnim meczu Houlliera jako menedżera Liverpoolu, tym razem w pierwszym meczu Francuza wszedł z ławki rezerwowych. Jak się okazało, był to przełomowy moment meczu, bowiem najpierw zdobył bramkę wyrównującą, a następnie przyczynił się do zdobycia dwóch kolejnych. Jeżeli tak bardzo wyśmiewany Anglik nie poprzestanie na jednym takim występie, to sceptycy z Holte End będą musieli przyznać, że Houllier ma dotyk Midasa.

Wolves mają najgorszą dyscyplinę w Premier League, bowiem dotychczas dopuścili się 80. fauli, The Villans dużo lepsi nie są, bowiem z 75. przewinieniami znajdują się na drugim miejscu. Liczby te z pewnością się zwiększą, jak na pojedynek derbowy przystało.

SYTUACJA KADROWA

Mick McCarthy przywróci do drużyny starszych zawodników, po tym jak dał im odpocząć w środku tygodnia.

Szef Wilków ma nadzieję, że David Edwards i Jelle van Damme będą do jego dyspozycji w jutrzejszym meczu. Gotowy jest Matt Jarvis, po mimo odniesionej kontuzji pachwiny w zeszłym tygodniu.

Ciągle poza składem pozostają kontuzjowani Hunt, Kightly i Zubar.

Do kadry Aston Villi powraca Stewart Downing, który odpoczywał w środę, z uwagi na problemy z goleniem, Richard Dunne natomiast wypadł ze składu wskutek kontuzji kolana.

Pod znakiem zapytania stoi występ Gabriela Agbonlahora i Stephena Irelanda, jednakże Gerard Houllier jest optymistą i sądzi, że będą gotowi by jutro zagrać.

FAKTY MECZOWE

Łeb w łeb:
• Na inaugurację rozgrywek Wolves gościli Aston Villę w 1888 roku. Mecz ten zakończył się remisem 1-1, w drugim spotkaniu na Villa Park również podzielono się punktami – wynik 2:2.
• The Villans są niepokonani od szesnastu spotkań ligowych i pucharowych przeciwko Wolves, z czego wygrali aż 12. spotkań, a zremisowali ledwie cztery. Ostatnia porażka, 3-1, z Wilkami miała miejsce 10 marca 1980 roku.

Wolverhampton:
• Wilki przegrały dwa ostatnie ligowe mecze, jednakże od ośmiu ligowych i pucharowych spotkań są niepokonani na Molineux. Ich ostatnia porażka u siebie miała miejsce 6. marca, kiedy to przegrali 1-0 z Manchesterem United.
• Podopieczni Micka McCarthyego mogą pochwalić się niebywałą skutecznością, bowiem w dotychczasowych pięciu meczach zdobyli sześć goli, z zaledwie dziesięciu strzałów na bramkę!
• W przeciągu trzech meczów Wolves zostali ukarani szesnastoma kartkami, w tym jedną czerwoną!

Aston Villa:
• The Villans przegrali swoje trzy ostatnie mecze wyjazdowe, tracąc przy tym aż jedenaście goli.
• W zeszłym sezonie ligowym udało im się wygrać aż dziewięć meczów wyjazdowych, lepsi byli tylko piłkarze Chelsea i Manchesteru United, którzy wygrywali odpowiedni dziesięć i jedenaście meczów.

NAJSKUTECZNIEJSI

Wolverhampton:
• Fletcher: 3 gole (2 w lidze)

Aston Villa:
• A. Young: 3 gole (1 w lidze)

OSTATNIE MECZE

Wolverhampton: WYJAZD/Porażka 1-3 z Tottenhamem:
Hahnemann, Foley, Stearman, Craddock, Mancienne (Bent 90), Ward, Henry, David Jones, Jarvis (Van Damme 54), Doyle, Fletcher (Edwards 58).

Niewykorzystani rezerwowi: Hennessey, Elokobi, Ebanks-Blake, Guedioura

Aston Villa: DOM/Remis 1-1 z Boltonem:
Friedel, Luke Young, Collins, Dunne (Cuellar 46), Warnock, Petrov, Albrighton, Ireland (Carew 72), Downing, Ashley Young, Agbonlahor.

Niewykorzystani rezerwowi: Guzan, Heskey, Reo-Coker, Clark, Bannan.

SKŁAD SĘDZIOWSKI

Sędzia główny: Mark Halsey
Asystenci: Simon Beck & Stephen Child
Arbiter techniczny: Lee Mason

Możesz również polubić…

26 komentarzy

  1. Agbonlahor pisze:

    ’jednakże Martin O’Neill jest optymistą i sądzi, że będą gotowi by jutro zagrać.’ Kubuś…to Ci wyszło xD

  2. max95 pisze:

    Jest kolejna duża szansa bo konkurencja znowu potraciła punkty. Oby Houlirowi sie udało

  3. Kuba pisze:

    Najważniejsze wydarzenie to chyba porażka Chelsea z City 1-0

  4. AdaM pisze:

    ciezki mecz… dwie rzeznickie druzyny sie spotykaja:D ale bedzie kopanina:P nie widzialem meczu z backburn jak grala Villa? wiem ze tydzien czy dwa to troche malo ale widac jakies pomysly czy dalej kopanie pilki do przodu?;/

    Nie wiem jak Wam ale jakos podoba mi sie logo wilkow;) takie proste, fajne:D

    hmm i z gory sie zapytam gdzie na necie mozna obejrzec?:D
    iraqgoals nie dziala;/

  5. klocek pisze:

    np na canal plus :-))

  6. Kuba pisze:

    Agbonlahor, prognozy co do obu piłkarzy są niepewne. A MON optymistycznie patrzy w przyszłość i sądzi, że będą w stanie zagrać. A wcale to nie znaczy, że na pewno będą:)
    Może troche zakręcone, ale mam nadzieję, że wyjasniłem.

  7. thomason pisze:

    nie chodzi o to Kuba ;d

  8. Kuba pisze:

    O żesz, stare przyzwyczajenie. Przepraszam wszystkich najmocniej;)

  9. klocek pisze:

    dobre dobre :-))))
    obym go juz wiecej nie widzial,a podobno jest kandydatem nr1 do zmiany hodsona
    ciekawe jakby kibice go przywitali na Villa Park

  10. AdaM pisze:

    ponawiam prosbe o ewentualny link transmisji na necie:D
    klocek doceniam ze starales sie mi pomoc ale niestety nie mam canala:D

  11. AdaM pisze:

    http://www.fromsport.com/
    mam ale dawajcie nastepne bo nieco tnie:D

  12. max95 pisze:

    Fajnie ze Cuellar wrócił.

  13. Kuba pisze:

    Od przyszłego meczu, będziemy dodawać dla Was linki do transmisji. Relacja tekstowa to już przeżytek, tak więc zamiast tego będą linki:)

  14. lepiej pisze:

    livesport21.com też lekko przycina.

    gooool, a już znowu miałem narzekać na Downinga

  15. AdaM pisze:

    ale cioty… nie zmienilo sie nic znow przestali grac… teraz tylko czekam na nastepnego:)

  16. Kuba pisze:

    Heskey! 2-1!
    Houllier naprawde ma dotyk Midasa:D

  17. lepiej pisze:

    No to AdaM masz następnego. Uff. Dowieźli.

    jeszcze kilka goli Heskeya i bedzie historia from zero to hero. Brawo dziadek, bo już się zastanawialem czemu zszedł Albrighton, a nie Emule.

  18. Villas pisze:

    Emil! Tak! Emil! No proszę nie sądziłem, że jeszcze kiedyś Heskey będzie w stanie przesądzić o wyniku meczu a tu proszę… W środę też mnie zaskoczył. Oby tak dalej
    Up the Villa!!!

  19. Zyzu pisze:

    To jest wlasnie mistrzowska taktyka Emila;-)
    Caly mecz usypial czujnosc Wilkow……i tych co ogladali mecz w TV:-) a w decydujacym momencie przechyla szale zwyciestwa!!!Do tej pory nie wierze ze tak wysoko wyskoczyl do tej glowki…..sok z gumi-jagod pil czy co;-)

  20. thomason pisze:

    tak swoja droga do kiedy Heskey ma umowe z Villa?

  21. AdaM pisze:

    nie wierze 😀
    powiem Wam ze w typerze dobry wynik trafilem;)

  22. max95 pisze:

    Emile cały mecz grał lepiej niż kiedykolwiek w AV, Young biegał za 5, obrona też lepiej. Już lubie naszego nowego coacha

  23. Kuba pisze:

    Na początku mecz też Emile miał dobrą okazję. Albrighton mu zagrał z prawej strony, ale trochę Emile zabrakło aby to sieknąć z pierwszej piłki.

  24. Bruno. pisze:

    No no,to się porobiło- Emila chwalą…! A pewnie za chwile i Houlliera.

    Za chwile dojdziemy do wniosku że mimo wszystko że MON wyciągnął AV na góre tabeli to nie potrafił wydobyć pełnego potencjału z zespołu. OBY TAK DALEJ GERARD !!!

    Emil ma kontrakt do 06.2012.

  25. max95 pisze:

    Teraz najbardziej szkoda tych punktów ze Stoke czy z Boltonem

Dodaj komentarz