Znowu uraz Agbonlahora

Gabriel Agbonlahor musiał opuścić pierwsze mecze w tym sezonie z powodu kontuzji. Nie do końca wyleczony zaczał grać i znowu miał problemy zdrowotne, które cały czas się za nim wloką. Tydzień temu podczas meczu pucharowego z Blackburn wytrwał ledwie 32 minuty. W niedzielnej potyczce z Wilkami wchodził jako zmiennik. Ta sytuacja jest dla młodego napastnika frustrująca. Według Houlliera Gabby musi poddać się gruntownym badaniom, bo to dośc dziwne, że drobne urazy wciąż się odnawiają.

W związku z tym wątpliwy jest udział Agbonlahora w najbliższym starciu z Tottenhamem. Za to do zdrowia wracają John Carew i Richard Dunne. Co prawda nie jest jeszcze pewny na sto procent ich udział w grze na White Hart Lane. Wobec dobrej dyspozycji Heskeya i Cuellara Houllier nie narzeka na te niedogodności. Wręcz jest zadowolony, że ma takie dylematy w obsadzie pierwszej jedenastki. Woli mieć ból głowy z powodu nadmiaru niż zastanawiać się jak załatać luki.

Możesz również polubić…

4 komentarze

  1. Agbonlahor pisze:

    Gabby niech sobie lepiej nawet te 2tyg. odpocznie. Zero gry, zero treningów i zdrowego włączyć go na tryb 'pełne obroty’ Takie wchodzenie na 20min., które będą tylko ciągnęły za Agbonlahorem jakieś stałe komplikację to…

  2. Agbonlahor pisze:

    I jeszcze jedno…nie wiem czy w obecnej formie Carew i Dunne będą wzmocnieniem. Heskey i Cuellar na razie dają radę ;]

  3. max95 pisze:

    Carew nie gra aż tak słabo

  4. Agbonlahor pisze:

    Gra jak Heskey w tamtym sezonie…sam więc oceń jaki to poziom ;]

Dodaj komentarz