Aston Villa vs Bristol City
Dzisiejszy pojedynek z Bristol City zapowiada się jednym z najciekawszych w 42 Championship. Obydwie drużyny zajmują miejsca w play off. Nasz zespół ma serię 7 zwycięstw z rzędu i oby tak dalej. Bristol od 5 meczów nie przegrali meczu ( 3 zwycięstwa i 2 remisy ). Po 41 meczach z dorobkiem 65 punktów zajmują 6 miejsce. 18 zwycięstw oraz po 11 remisów i porażek to aktualny bilans meczowy. 54 bramki zdobyte i 44 stracone to bilans bramkowy. Najlepszy strzelec z 11 trafieniami to Famara Diedhou. 10 bramek zdobył były nasz zawodnik Andreas Weimann. Po 4 bramki maja Jamie Paterson, Matty Taylor, Josh Brownhill oraz Callum O’Dowd. Najwięcej żółtych kartek bo po 9 mają Marlon Pack oraz Jack Hunt. Lloyd Kelly, Eros Pisano maja po 5 żółte kartki. Zawodnicy City mają na swoim koncie 1 czerwona kartkę a ma ja Josh Brownhill. Zespół City to typowy zespół zaplecza Premier League który czasami opuści szeregi Championship by grać na 3 poziomie rozgrywek. Ubiegły sezon zakończyli na 11 miejscu. W tym sezonie zespół prowadzony przez Lee Johnsona przez większą jego część był w środkowej strefie tabeli. Od kilku meczów jest w pierwszej szóstce. Na dodatek City maja zaległy mecz więc wszystko przed nimi. Kadra drużyny jak na Championship nie należy do przeciętnych. Mieszanka Anglików z innymi nacjami daje jak na razie w barażach. W kadrze mamy reprezentanta Finlandii, Austrii, Czech, Australii, Senegalu, Szwecji, Włoch. W pierwszym meczu na Ashton Park padł remis 1 – 1. W ubiegłym sezonie na Villa Park nasz zespół wygrał 5 – 0 i doskonale wówczas spisał się Conor Hourihan strzelając 3 bramki. Menadżer Lee Johnson należy do najmłodszych menadżerów w lidze. Kariera zawodnicza to kluby 2 i 3 poziom ligowy. Od 2016 roku prowadzi Bristol City ( przedtem Barnsley oraz Oldham ). Zeszły sezon na 11 miejscu w tym wyraźnie lepiej. Nasz zespół jest w doskonałej formie. 7 zwycięstw z rzędu robi wrażenie. Cieszy postawa Jacka Grealisha, John McGinn. W obronie Tyron Mings doskonale sobie radzi chociaż dzisiaj nie zagra. Jed Steer również w dobrej formie ( obroniony karny w Sheffield ). Musimy wygrywać aby zająć wysokie miejsce. Po za tym na sam koniec w lidze zagramy z Leeds oraz Norwich. Mecz dzisiaj na Villa Park o 16:00. PIT84








Mecz za 6 punktów. 3-2 dla Villi.
Niestety dziś bez Jacka :/ bez niego remis biorę w ciemno.
Stoperzy którzy chyba nigdy w takiej parze nie grali, i bez Jacka…. ostrożnie z optymizmem. Bristol też nie przegrali od jakiegoś czasu.
Czemu nie ma Kodji na rezerwie.
link w SB
siemacie
Jedyny plus, że mecz na Villa Park. Będzie ciężko bez rozgrywającego i ze zdeformowaną obrona 🙁
dzięki VTID
Defensywnie faktycznie mocno eksperymentalnie. Jedi na stoperze to strach, Tuanzebe po kontuzji i na dodatek miętki Huragan
Tuanzebe na razie słabiutko. Niepewne interwencje, w dodatku niecelne podania i to przy polu karnym. Oby szybko doszedł do swojej formy.
Elmo – McGinn – El Ghazi to skrzydło jest naprawdę świetne.
2 okazje -powinno coś wpaść
Andi strzelił, na szczęście był spalony. O’leary instyktownie obronił bo już byśmy prowadzili. Coś to nazwiska znane na Villa Park na razie brylują.
no i słupek był
Czy mnie się wydaje czy Bristol gra z wyraźnym respektem pomimo istotnego osłabienia AV ? Czy to może ich styl gry – szybkie, mordercze kontry ?
nie bardzo mi odpowiada, że gramy ten hoofball. Doprawdy nie możemy poklepać?
Cieszy mnie, że Weimann odnalazł się i ma dobre notowania. Zawsze go ceniłem i lubiłem, ale jego kariera w AV konała wraz z zespołem. Z perspektywy tych kilku lat chyba warto go było zatrzymać, zwłaszcza mając na horyzoncie rozgrywki w CL.
Ta połowa, obustronnie, taka na macanie, raczej liczenie, że wpadnie coś z doskoku. Dean Smith już pewnie w szatni i teraz kwestia czy gramy na remis czy „idź na całość !”
Dla mnie troche nudny mecz, co by nie mówić.
Link od naszej Kobietki śmiga bez zarzutu, podziękowania !
Dla mnie troche nudny mecz, co by nie mówić.
Link od naszej Kobietki śmiga bez zarzutu, podziękowania !
A Ipswich sie rozbujał i czesze Śmieciarzy 🙂
pospieszyłem sie – bramka nieuznana 🙁
O’Leary ma dziś dzień konia
2x Huragan
jest!
Niebardzo wiem za co karny, ale brawa dla Tammy’ego za wytrzymanie presji, zwłaszcza wobec ostatnich popisów
No O’Leary rewelacja. Niczym Dudek w finale LFC – AC Milan. Ale szczęście go w końcu opuściło i 1:0 :)) Swoja drogą BC mają już 4 żółtka. Im bliżej końca tym będzie bardziej nerwowo i mogą nie skończyć w pełnym składzie.
Po tej bramce chłopaki graja jak natchnieni. Walczą aż miło popatrzeć i z zachowawczej sennej postawy nie zostało śladu, a i mecz zyskał od razu na atrakcyjności
A dlaczego Hause nie gra ?
Hause z kontuzją
Problemy z biodrem
El Ghazi dziś jest genialny !!!!!!!!
do 3 razy sztuka. Huragan w końcu wbił gola
😉
dokładnie,El Ghazi kręci ich jak chłopów w sądzie
należała mu się !!!!! Choć za skuteczność……..3-
Dzięki za info. Doczytałem tylko, że Jack złapał jakiegoś bakteria, więc pewnie tylko jeden mecz ma w plecy.
Co prawda mecz się jeszcze nie skończył ale jak zobaczyłem że Jacek nie zagra z powodu choroby to lekko zwątpiłem w trzy punkty. Jestem w naprawdę wielkim szoku. A z Kodjia co się stało? Ktoś coś wie?
nie zwróciłem uwagi,że Hutton jest na ławie
A nam się kadra sypie.
Hutton nadspodziewanie szybko wyleczył kontuzję i trenował od paru dni. pewnie Dean go wstawił na ławkę, bo w obronie sieczka.
championship , długi sezon.
kur…Taylor nie wybił porządnie i masz
Cóż….taka karma. I gdyby nie O’Leary to spokojnie wieźlibyśmy 3 pkt do 90 min.
El Ghazi jak zaczął szukać kolegów to od razu gra wielki mecz. O’Leary znowu broni. Niezły mecz się zrobił
Bristol zaczął grać a Tammy sszedł na zmiane.
Szklany Heniek wchodzi. Odważnie.
Może czas na zmianę np. Lansbury za Adomaha ?
Tammy zszedł kulejąc.
Ale chaos w obronie. Widać, że to nie jest optymalne ustawienie w tej formacji.
nerwówka,a powinno być ze 4
Aleeeee…..McGinn spier… ten strzał :((((
czy ja dobrze słyszałem 6 minut doliczone???
taaa , sedzia jest na innym meczu
co ten keeper wyciąga…
myśle że ten bramkarz prędzej czy pózniej wyląduje w PL
wyrównany rekord 8 winów!!!!!!!!
uff, ale raczej zasłużenie, bo gdyby nie bramkarz to mogło być z 5-1
Kupmy tego bramkarza…albo zastrzelmy…
teraz to może nam zaszkodzić co najwyżej w barażach, niech sobie żyje !!
8 x 3 !!! I mocne 5 miejsce. Jeszce pogonić Millwall w Londynie, Bolton u siebie i plan minimum wykonany. Czyli 10 x 3 pkt. A dalej to się zobaczy.
Umacniamy się w strefie barażowej i mimo zaległych meczów to szybko nas nie dogonią. Super ważne 3 punkty. Sporo sytuacji, ale też tyły mocno chwiejne. Na dodatek szpital nam się robi.
tak jak już pisałem, to Championship, ciężki długi sezon. Dlatego trzeba z tej ligi wyjść
Teraz 2 teoretycznie latwiejsze mecze wiec wypadaloby w nich klepnac baraze.
Potem mecz z Leeds o ich byc albo nie byc, bo moze aie okazac ze strata punktow z AV ich straci do barazy i rownie dobrze moga z nami odpasc.
Ostatni mecz z Norwich mysle ze tu Kanarki zagraja juz na rozprezeniu po awansie. Cos jak z Brighton 2 lata temu gdzie zremisowalismy z nimi i spadli na 2 lokate na koniec sezonu.
Martwi mnie ten szpital, cieszy ze jedni wracaja jak Alan, Axel czy Cheezy ale niepokoja kolejni.
Czytalem o Kaliniciu ze przeszedl operacje kolana i kilka tygodni ma z glowy.
Mam nadzieje ze Dean ma plan jak to ogarnac juz w kontekscie play off bo czy zajmiemy na koniec 4 czy 5 miejsce nie ma wiekszego znaczenia i tak prawdopodobmie zmierzymy sie z WBA. Licze rowniez, ze doswiadczenie jakie zlapal zespol w zeszloroczynych barazach zaprocentuje. UTV
Ostatnie wyniki sprawiły,że z walki o baraże odpadły Preston i Forest.Hull i SW chyba tez.
Dobra, to tak dla porządku, żeby każdy mógł sobie pomyśleć,policzyć i takie tam. ………
Mecze do rozegrania
VILLA- Bolton (w), Millwall (d), Leeds (w),Norwich (d).
BRISTOL C. – Reading (d), Sheff.W.(w), Derby (d), Hull (w)+ zaległy Millwall (w) .
MIDDLESBROUGH- Stoke (d),Nottingham F.(w),Reading (d),Rotherham (w).
DERBY C. -Birmingham (w), QPR (d), Bristol (w), West Brom. (d), + zaległy Swansea (w).
HULL- West Brom(w), Sheff U (d), Swansea (w), Bristol (d).
Następne 2 kolejki zostaną rozegrane w 3 dni tzn. 19 i 22 kwietnia . . Mecze zalegle przewidziano po 45 kolejce.
Na dzień dzisiejszy jeśli miałbym wybierać przeciwnika na pierwszy mecz barazowy z dwójki West Bromwich, Sheffield Utd to wolałbym Szable, no ale przez 4 kolejki to baaardzo różnie może się ułożyć.
Passa trwa – i niech trwa.
Do finału na Wembley włącznie.
To jest odwrotność sytuacji z poprzedniego sezonu, kiedy w decydującej fazie głupie porażki pozbawiły drużynę szans na bezpośredni awans.
I mamy 9 zwycięstwo z rzędu!!!!!!!!!!!!!!!!! Ktoś pisał,że 110 lat temu taki mielismy serial!
Ponoć coś znowu się stało z Tammym i Tuanzebe… to sie chyba nigdy nie skonczy.
W Leeds są pewnie osrani – wtopili z Wigan, walczą o bezpośredni awans, a w 45 kolejce grają z rozpędzoną AV. Nie mam nic przeciwko temu o czym pisałem wcześniej czyli strąceniu Pawii przez AV do baraży, a potem wybicie im z głowy PL na Wembley 😀
Tymczasem operacja Millwall już w poniedziałek. Oj dzieje sie w Championship…
Moim zdaniem Leeds płaci za sezon,tzn. w tej lidze, długiej lidze nie można ciągle być na topie. Oni od poczatku są w czolowce, teraz być może przyszedł kres ich sił i kilka meczy muszą umorzyć odpocząć itd
I tak wolał w finale baraży grać z Sheff.U niż z Leeds no chyba że ich kryzys potrwa dłużej.
I znowu – szkoda tych głupich strat, choćby tylko z samej zimy, byłaby pierwsza trójka jak nic.
Ale ważne, że passa trwa.
Pierwsza trójka nic nie daje – poniżej przykład Leeds. w tej lidze nie da sie cisnąć cały sezon jak czołg.
Pierwsza trójka w tym sensie, że to oznacza grę o bezpośredni awans, na co mimo świetnej serii szans juz nie ma.
jakis link, ktoś coś ma ?
1-0 Kodija asysta El-Ghazi. Pieknie jest 🙂
link w sb
Dzięki VTID
W lany pon dalej lejemy. Na razie 1-0, ale wyglądamy dobrze. Baraże mamy pewne więc możemy pobawić się i szlifować formę na Wembley hehe
Nie wiem czy my jesteśmy tacy nieporadni czy bramkarze rywali mają w meczach z nami swój wielki dzień. Znowu.
No i fajnie, robimy swoje, dzis moga byc baraze klepniete przy korzystnych wynikach.
Teraz pozostale 2 mecze potraktowalbym jako przygotowanie do play off.
Nie mam nic przeciwko wybiciu w sobote marzen Leeds o bezposrednim awansie
Nie ma co wybrzydzać – Millwall nie był ostatnio łatwym rywalem dla nikogo.
To się dopiero derby w play offach zapowiadają 🙂
A Leeds robi co może, żeby sobie na finiszu caly sezon skopac.
Leeds ma pozamiatane. Sheffield musi wygrać z ostatnim tabeli Ipswich plus ma dużo korzystniejszy bilans bramek.
Lepiej poczekać z werdyktami, nie tacy faworyci już zawalali decydujące mecze.