Fulham vs Aston Villa
Już jutro o 14:30 nasza drużyna zmierzy się z Fulham w Londynie w meczu w ramach 15 kolejki Premier League. Nasz drużyna w ostatnią środę zgarnęła 3 punkty w spotkaniu z Southampton. Z przebiegu gry lepiej prezentowała się drużyna Świętych. Myśmy oddali tylko 3 celne strzały ale to pozwoliło zdobyć 3 bramki i pełną pulę punktów. Drużyna Fulham jak dotychczas prezentuje się strasznie słabo. Na swoim koncie ma 10 punktów (3 zwycięstwa remis i 10 porażek). Ostatnie 7 meczów to same porażki. Z funkcji menadżera zwolniono Martina Jola a jego następcą został były asystent sir Alexa Fergusona Rene Meulesteen. W swoim debiucie jego podopieczni ulegli 1 – 2 (Gejagah 57; Hirhes 73, Holtby 82). Skład z tamtego spotkania: Stekelenburg, Riise, Senderos, Hughes, Richter, Kasami, Parker (Ruiz 87), Dejagah, Karagounis (Sidwell 62), Kacaniklić (Duff 85), Berbatov. Patrząc na skład naszego przeciwnika widzimy kilku doświadczonych zawodników grających w reprezentacjach swoich krajów. Nie zawsze to jednak wypala. Już od dawna chodziły słuchy, że Jol odejdzie. Początkowo Meulesteen miał pomagać ale, po serii fatalnych występów zwolniono Jola i dano szanse innemu Holendrowi. W spotkaniu z Tottenhamem mimo porażki widać było w szeregach popularnych Wieśniaków zaangażowanie. Nawet zazwyczaj spacerujący po boisku Berbatov biegał walczył. Czyżby widoczny był efekt nowej miotły? Drużyna Fulham u siebie prezentuje się bardzo słabo, najgorzej w lidze. W 7 meczach ma po zwycięstwie i remisie oraz 5 porażek. Średnio na Carrow Road strzela jedną bramke i traci prawie 2. Najlepsi strzelcy to Bent, Kasami i Sidwell – po 2 trafienia. Na szczęście Bent nie zagra, gdyż jest wypożyczony z naszego klubu. Jeżeli chodzi o żółte kartki to najwięcej ich ma Scott Parker bo 4. W jutrzejszym spotkaniu nie ujrzymy Brede Hangelanda – kontuzja do końca roku, Hugo Rodallegi, Mathew Briggs oraz wypożyczony od nas Darren Bent. W ubiegłym sezonie w delegacji ulegliśmy 1 – 0 (Baird 84). Nasz zespół może poszczycić się tym, że w ostatnich 5 meczach nie schodził przegrany z boiska. Na wyjazdach jesteśmy trzecią siłą ligi (po 3 zwycięstwa i remisy oraz 1 porażka). Szkoda tylko, że Christian Benteke nie może się przełamać, ale wspierają go inni zawodnicy. Wreszcie trafił Agbonlahor, 3 bramki ma na koncie Kozak, a w spotkaniu ze Świętymi trafił Delph. Niestety w środę kontuzje odniósł Vlaar i Luna i ich raczej nie ujrzymy. Najprawdopodobniej parę środkowych obrońców będą tworzyć Clark z Bakerem. Ostatnie 10 spotkań z Fulham to 3 zwycięstwa, 5 remisów i 2 porażki. Ten mecz będzie ciężki, dla naszych zawodników. Gracze Fulham będą chcieli się przełamać wreszcie a najlepiej to u siebie z zespołem złożonym z młodych niedoświadczonych zawodników. Skoro będą chcieli się przełamać to zapewne rzucą się do ataków, ale halo halo od czego mamy szybkiego Agbonlahora. Długa piłka od Delpha lub El-Ahmadiego Gabby wyprzedza obrońcę i mamy bramkę. Oby tak jutro. Warto wspomnieć, że w kadrze Fulham jest 3 naszych zawodników. Wiadomo, że z racji wypożyczenia nie wystąpi Bent. Ale jest jeszcze Steve Sidwell i Aaron Hughes. Sidwell trafił na Carow Road w 2011 roku za 1 mln ?. Należy do podstawowych zawodników drużyny. W tym sezonie zagrał dotychczas we wszystkich spotkaniach (w 12 od początku) i strzelił 2 bramki. Aaron Hughes to weteran angielskich boisk. Karierę rozpoczynał w Newcastle by w 2005 roku na 2 sezony trafić do nas (54 mecze) i od 2007 roku jest w Fulham. Ma dotychczas rozegranych 194 spotkania dla jutrzejszych gości i strzeloną jedną bramkę. W tym sezonie zagrał w 8 meczach i ma na swoim koncie samobójcze trafienie. Dotychczas w Lidze we wszystkich klubach rozegrał 448 meczów i strzelił 5 bramek. Jutrzejsze spotkanie pokaże Canal plus a sędzią meczu będzie Mike Dean.








Wbijać na forum ! Ważny temat do przedyskutowania. !
spoko arczi a tak wogule brakuje kozaka w składzie i na ławce czyżby jakaś kontuzja
a co do strony mało osób na nią wchodzi proponuje tą stronę prowadzić ale na fb bo widziałem że jest już taka ale chyba nikt jej nie prowadzi
O kurde…Herd? To on żyje jeszcze? 😀
FULHAM: Stekelenburg, Riise, Senderos, Sidwell, Berbatov, Kacaniklic, Karagounis, Hughes, Dejagah, Riether, Parker. Subs: Kasami, Ruiz, Stockdale, Richardson, Duff, Zverotic, Vigen, Christensen.
VILLA: Guzan, Herd, Baker, Clark, Bacuna, El Ahmadi, Delph, Westwood, Agbonlahor, Weimann, Benteke. Subs: Steer, Lowton, Helenius, Albrighton, Sylla, Bowery, Tonev.
obrona zle wyglada… Cieszy mnie Gabby jako kapitan
no mi też się podoba że Agbonlahor jest Kapitanem
Brawo Guzan!!!
Guz to jest gość!
oj ten Guzan, fantastycznie
zanim oddal strzal benteke juz widzialem pilke w siatce rhh
co tu sie dzieje, wiecej szczescia jak rozumu
Delpha nie zobaczymy z ManU…;/
rudy sie na nas zemscil
to byl dobry pomysl na strzelenie gola
obrońca dał dupy..liczył,że piłka wyjdzie na aut…
Ruda menda !
Bramka wisiała w powietrzu i nadal jest nieciekawie pod naszą bramką.Widoczny brak Vlaara.
Oglądam od 15min.,co znaczą czarne opaski?
A propos rudych mend,podobno Mc Leish wyrusza na podbój Ligi Norweskiej 😉
Karny…o ja pierd*le ;/
karny? hahahahahaha no chyba nie, przelaczam sie na skoki
karny z dupy
no drugi raz na farcie sie nie uda wygrać….
Karny z dupy
czarne opaski to chyba chodzi o smierc Nelsona Mandeli
No to teraz ciężko będzie niesamowicie.
Ten sędzia jest śmieszny …
jak zobacyzlem zestawienie obrony to sie zlapalem za glowe. Wzmocnienie defensywy powinno byc glownym celem w zimowym okienku
No ale obrona tragicznie nie gra wbrew pozorom. Po jednej stronie dwa błędy i tyle aczkolwiek Bacune też bym bardzo pomimo wszystko nie obwiniał. W 1szej sytuacji niby pasywnie ale nie często z takich kątów bramki padają a Rudemu się udało. Następnie karny z dupy i 2:0.
Może jakiś kontaktowy przed przerwą? To by może pomogło.
no nie często,ale mógł wybić i tyle.
tak czy siak obrone w mojej opinii trzeba wzmocnic. co robi na boisku weimann?
pora się obudzić bo to co gramy wolą o pomstę do nieba, zero ruchu w pomocy, a obrońcy kopią tylko page do przodu…
pomoc też trzeba wzmocnić
ehh, ale bacuna ma pokrętło w nodze, to trzeba mu przyznac
to weimann jest na boisko bo znów nie zauważyłem go ani razu dziś
ehh,tu potrzeba albo dobrego trenera/nie tylko z pozoru/albo jakiego szejka..
No i co panowie? Dzisiaj koniec serii czy ogarniemy jeszcze temat? Bo po S’ton na szczęście chyba nie ma co liczyć…:D
z WBA pokazaliśmy że sie da !
Tonev wchodzi więc nie czytajcie mojego komentarza poniżej 🙂 Już nie ważne…
Mam nadzieję,że ta pierwsza połowa nie była dla nas tą lepszą.
Furę szczęścia i tak wozimy długo.
myślę że powoli żegnamy się z Lambertem
Nie no kupa niesamowita i już od dłuższego czasu. To że wcześniej nie przegraliśmy to cudy były.
komentator podsumował to idealnie, nie ma Weimanna niewidoczny Benteke i wszystko jest na barkach Agbonlahora
Cud to jest, ze Wy nie kibicujecie Barcelonie czy innemu CIty…. Masakra, jak czytam te Wasze komentarze.
ta gra nie ma sensu, nie wiem co im lambert wpaja na treningach ale chyba tylko uczy ich kopać po autach. Z nim nie ma szans na więcej niż trudne utrzymanie.
1874 a co niby tak nie jest ? jak patrzę na grę AV to mnie ch..j strzela
Aha ok.
Kurde ale dzisiaj konkretnie gramy. Fulham biega za piłką prawie tak samo jak Soton w ostatnim meczu. Niedługo któraś z tych wielu setek wpadnie i jeszcze z nawiązką odrobimy. A po zimie ruszymy na podbój TOP4 i pod koniec sezonu wskoczymy na podium. Następnie zarzucimy sieci na Leo i Krystyne a później to już z górki.
Teraz to jestem kibic z krwi i kości!
widze ze ktos tu trolluje! Mówię co widzę, a grają fatalnie
no Lambert uczy utrzymania w lidze a Ville stać na dużo więcej a co do kibiców to nie wiem ale nienawidzę sezon owców i dzieciaków którzy kibicują realowi i Barcelonie którzy się kłócą o byle gówno a z piłkarzy robią złych bohaterów i Villi kibicuje od 7 roku życia i jestem z tego dumny, i się martwie o jedno zawsze miałem idola w Villi najpierw Sorensen i Angel a teraz Agbonlahor ale po nim nie widzę kolejnego idola, i szybko nie zobaczę coś tak myślę, liczyłem na Delfouneso ale jak widać Lambert stawia na beznadziejnego Andiego
brawo Weimann…
jeszcze dziś przed meczem liczyłem na 3 punkty z Fulham a potem ciekawy mecz z Manu a teraz martwię się o to aby Manu nam nie skopało porządnie dupy
akez fart, tak pacnac to ja sobie moge muche w domu
a tak wogule kto prowadzi tą stronę na Fb o Aston Villi, proponuje nową stworzyć i poprowadzić jak tą tutaj
nie no przegrywamy 2:0 z druzyna ktora przegrala 7 meczów z rzędu a cisną nas i chcą wbić kolekjne bramki. Jak za Rudego!
dokładnie…i znów czekanie ,że może w następnym meczu zaczniemy coś grać….
Nie, najlepiej pierdolic i pierdolic tylko 🙂 Niedlugo gra Arsenal, zalogujcie sie na forum kanonierow i bawcie sie dobrze
nie skorzystam, moja koleżanka z wioski kibicuje Arsenalowi dosyć długo odkąd Wojtek tam trafił
Jeżeli gramy ***** to i komentarze będą ****. Arsenal z chęcią obejrzę i pomarzę że może kiedyś my będziemy tak grać i być na tym miejscu co oni w tej chwili. Ale nikt nie mówi od razu o jakimś wchodzeniu na fora innych klubów i podniecanie się tym jak kto gra. Piszesz o tym więc może Ty masz jakiś problem z tym…
ludzie klną bo szlag trafia jak 2 sezon stracony…
1874 nie no masz rację powinniśmy być zachwyceni ze przegrywamy z drużyną co przegrała 7 razy z rzędu i nie mamy nawet woli walki!
nie, nie mam żadnego problemu z tym, napewno obejrzę mecz Arsenalu ale nie lubię urzędować na forach innych klubów i tam się wypowiadać, a tak Wogule Benteke powinien z 3 mecze posiedzieć na ławce i popatrzeć, i niech się zmotywuje
Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, Ja nie jestem zadowolony z wyniku, bo nie tego się spodziewałem. No ale nie jesteśmy drużyna która każdy mecz wygra. Taka jest rzeczywistość. Prosiłbym jednak o zachowanie spokoju i kulturę w wypowiedziach. Piłka nożna ma ŁĄCZYĆ A NIE DZIELIĆ. Prosiłbym także o minimum poprawności w pisowni. UTV !
widzę że wynik daje nam się we znaki, dla tego ja czekam i się ciesze że Lowton powoli wraca, narka i do kolejnego meczu
Boze, widzisz i nie grzmisz…
jak za rudego długa luta na Bent(a)eke
Arczi, ja nikomu nie odmawiam prawa do wyrazania swojego zdania – wyrazam tez swoje – jestem sfrustrowany meczem ze slabym Fulham, ale to nie znaczy, ze bede siedzial i wylewal zale w necie…
Nie podobala mi sie dzisiejsza AV – nie rozumialem, czemu Lowton nie zagral na prawej, szczegolnie wobec slabej dyspozycji Bacuny, ale glosy typu „Lambert out”… For fuck sake? Naprawde? Nie porywamy gra, ale mamy 5 meczy bez porazki i calkiem niezly dorobek punktowy. Ogralismy juz w tym sezonie i Manchester CIty i Arsenal. Zle? No masakra…. Tragedia. Odrobienie dwoch bramek straty w derbach to tez zenada. Bo przeciez powinnismy styrac WBA 7:0, nie?
Treviss, a co Ty myslisz- ze Fulham jak ma 7 porazek z rzedu, to musi przegrac 8? A jak by mieli 8 porazek, to i 9 i 10 i 11 raz tez przegraja? Nie kumam Twojej logiki.
No panowie, panowie… Wybaczcie, ze sie wkurwilem, ale ile mozna czytac te zale. Jebnijcie reka w stol albo w sciane i nie placzcie jak baby ( z calym, olbrzymim szacunkiem dla VTID ) na forum…
Co jak co ale Fulham zasłużyło na to zwycięstwo. Strzelili gole po dziwnych sytuacjach ale mieli mnóstwo innych których na nasze szczęście nie wykorzystali. Guzan dzisiaj się trochę pomijał z piłkami ale na niego akurat złego słowa nie powiem. Weimanna i Benteke to nie wiem czy w tej chwili do Small Heath byśmy opchnęli. Jeden od początku sezonu nie przypomina nawet 1/4 z poprzedniego sezonu a drugi po kontuzji jest zablokowany jak Obi Mikel. Ostatnio się cieszyliśmy bo wyniki był w miarę albo korzystne ale wiadomo było że nie da się długo tak pociągnąć. No ale trzeba jeszcze trochę poczekać bo nasi nas nie raz zaskakiwali i pewnie jeszcze nie raz zaskoczą. Miejmy tylko nadzieje że więcej będzie tych pozytywnych…
1874 – troche czepiasz sie na sile. rownie dobrze moglbym powiedziec, ze mozesz nie czytac wpisow innych. bez spiny.
Nie miałem nikogo na myśli. Pisałem ogólnie do wszystkich bo jednak mam tutaj co nieco do powiedzenia. Ja też nie wieszam tutaj psów chodź jestem bardzo wkurzony z obecnego stanu rzeczy.
wszystko się zgadza,ale z babcią klozetową na ławce też by czasem coś zagrali…
Po prostu nie uważam, zeby ta drużyna zrobiła jakikolwiek progres od przyjścia Lamberta. Gramy tą samą strategią co za rudego, długa luta na Benteke i potem jakoś będzie. Wygrana z Sotuhamptonem i Arsenalem były baaardzo szczęśliwe, a tabela zakłamuje prawdę o naszej drużynie. Przegranie z drużyną, która nie potrafi nie przegrać od 7 kolejek to po prostu wstyd. Powoli trzeba się zastanowić czy Lambert to odpowiedni człowiek.
treviss – 100% racji
Poza tym ,Villa to jest KLUB -nie jakiś tam So’ton czy Swansea…i mam się cieszyć z jakiegoś fuksa?!
Treviss, Ty tak serio? Jakie to ma znaczenie, ze oni nie wygrali od 7 meczy? Jakie?
Druzyna nie zrobila progressu. Poza tym, ze jest srednio mlodsza o 6-7 lat i zarabia 4x mniej.
I ze jest w pierwszej 10tce. Na bank i Rudy i babcia klozetowa by mieli podobne wyniki…
Bulas- wygrana z Soto nazywasz fuksem? Wiec przypadkiem strzelilismy bramki z kontry w ustawieniu przypadkiem 5 – 3- 2. Hm
bardzo ładny mecz, bardzo ładny tonev.
treviss
Trudno się z tobą nie zgodzić,ale jakim trenerem zastąpić Lamberta?Czy są jacyś wartościowi szkoleniowcy na obecną chwilę i czy chcieliby lub daliby nam lepszą jakość?
Zmiana trenera kojarzy mi się z kolejną rewolucją kadrową i niekoniecznie lepszym wynikiem,a kasę jaką mamy taką mamy.
pisałem ogólnie…wyobraź sobie mecz Arsenalem parę kolejek później…
takie znaczenie że są słabi i z takimi rywalami nie można przegrywać bez walki. Oczywiście że wygrana ze świętymi to był fuks i strzał życia Delpha, mieliśmy najgorszą ilość dokładnych podań od wielu lat w Premier League. Ocenimy wyniki Lamberta po sezonie, Rudy też nie przegrał żadnego z pierwszych pięciu meczy i pokonał też Chelsea i skończyło się 16 miejscu
1874 progres jest ale nic więcej poza tym. Kopią lage do przodu na oślep jak dzieci we mgle gorzej niż w ekstraklasie. Soton zatrudnił Pochetinno i od kiedy jest ich menadżerem to święci grają w piłkę z każdą drużyną a my nie potrafimy z żadną zagrać w piłkę. bo po prostu Lambert im tego nie wpoi. Everton – są biedniejsi od nas a jakoś potrafią grać ładny futbol, był Martinez trzeba było na niego chuchać i dmuchać żeby do nas przyszedł. Aston Villa to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Anglii i trzeba wymagać. Wierze, że przyjdzie taki czas gdy będziemy się bić o top 6 albo i więcej. Mamy wszystko duży stadion, dużo kibiców dobre zaplecze i młodzież. Brakuje tylko kasy od żyda Lernera i trenera który będzie miał ambicje na coś więcej niż długą piłkę i walkę o utrzymanie.
jak ktos uwaza ze w lidze sa zespoly do kopania i pewniaki do dostarczania pkt to niech sie walnie w pusty leb – PL to jedyna taka liga gdzie kazdy moze zarowno wygrac jak i przegrac z kazdym
nie mamy ani kadry ani umiejetnosci zeby grac piekna i efektowna pileczke – jak ktos tak mysli to patrz wyzej
jak wygrali to sa zajebisci jak przegrali to opluc i skopac….jak andy ratowal nam rok temu dupe to na rekach by nosili i dzis mieszaja z blotem…brawo…
a tak na marginesie – gdzie jest lepiej?
Mam nadzieję, że nikt się dziś na mnie nie obraził, wybaczcie, że byłem opryskliwy. Arczi ma rację, piłka powinna łączyć, nie dzielić.
Fatalny dziś dzień mam, a i ten mecz… Przepraszam, Panowie.
nikt się nie obraził po prostu ta gra tak frustruję i ja nie narzekam, że przegraliśmy z Fulham co od dawna nie wygrało bo tak coś czułem, że się dziś przełamią ale narzekam dlatego bo gra wygląda fatalnie w ogóle nie stwarzaliśmy sytuacji bramkowych i ani na moment ie byliśmy drużyną przeważającą.
Panowie (Pań chyba dzisiaj nie było) – tak jak klocek napisał. Nie może być tak ze jak wygrywają to jest wszystko ładnie pięknie. Jak przegrywają to najlepszej wszystkich zwolnić, zmienić itp itd. Każdy kto jest dłużej z tym klubem wie co i jak jest. Nie zachowujcie się jak sezonowy i kibice sukcesu
„Nie zachowujcie się jak sezonowy i kibice sukcesu” To ostatnie co mozna powiedziec o uzytkownikach tej strony.
No jesteśmy tutaj w tym gronie nie 1szy tydzień ale po prostu irytuje mnie kiedy ktoś wyjeżdża o jakiś propozycjach zaczęcia kibicowania komuś innemu. Przecież wiadomo że nikt nie zaczął kibicować Villi z powodu sukcesów(chyba że Bruno po…82:D)więc i z powodu ich braków nie pójdzie gdzie indziej. Jedni są nerwowi drudzy mniej albo wcale. Inni trzymają wszystko w sobie a reszta woli się wyżalić i trzeba to zaakceptować. Jest źle i tyle. Nie wiem które miejsce zajmiemy bo to jest wielka niewiadoma ale po takich meczach jak dziś to ciężko jest się wstrzymać od krytyki. I nie obchodzi mnie to że ktoś x czasu temu był super bo jak teraz jego gra to wielkie nieporozumienie to niestety – można dać upust swoim emocjom. Nigdy żadnego piłkarza nie obraziłem w sposób bardzo osobisty a bynajmniej staram się tego unikać. Tym bardziej na Aston Ville nie klnę ale nasza gra jest taka że trzeba zagwiazdkować żeby nie dostać ostrzeżenia od szefostwa. A najgorsze jest to że jechaliśmy na szczęśliwych zwycięstwach. One się kończą i jest dupa. Wolałbym żebyśmy pechowo przegrywali bo w końcu zła passa się skończy i będzie lepiej a tak to nie wiadomo na czym stoimy.
To ja rzucę pozytywami:
– w obronie nie ma takiej padaki jak w zeszlym sezonie- a jest zestawiona praktycznie tak samo
– nie przydarzyły nam sie jeszcze mecze takie, jak z pamietnego okresu okoloswiatecznego ( 15 bramek straconych, 0 strzelonych w 3 meczach)
– do tej pory trzy razy przegralismy wiecej niz jedna bramka (Spurs, Everton, Fulham ). Meczu pucharowego nie licze, bo to inna historia
– Benteke zgubil forme, ale wygrywajac bez jego bramek udowadniamy, ze nie jestesmy tylko od niego zalezni ( pomyslcie teraz co by bylo, gdyby Chrisu dorzucil te swoje cudne gole )
– w porownaniu z Mc Leishem, ktory sie dzis pojawil w komentarzach ( o zgrozo, bede mial koszmary ), budzet jest znacznie odchudzony – nie ma gwiazdeczek i pilkarze zarabiaja podobne kwoty, co oznacza, ze klub jest prowadzony bardziej racjonalnie
– pisalem juz o sredniej wieku, ale wypunktuje to raz jeszcze- mamy chyba najmlodszy zespol w BPL i choc po tym dla wielu pierwszym roku w BPL, zaczynamy od naszych sryli wiecej wymagac, to oni i tak beda popelniac bledy
– w dzisiejszym meczu woli walki zabraklo, ale czy tak bylo w starciach z Arsenalem, Liverpoolem, CFC, czy chociazby Man City? Ja pamietam, ze walczylismy o kazdy metr boiska, ale pamiec moze mnie mylic
– forma Delpha – mnie osobiscie bardzo cieszy, bo dluuugo czekalem na to az pokaze, na co go stac, i dlaczego za takiego malolata z mlekiem pod nosem wybulilismy te kilka ( 8?) baniek
– pojawil sie specjalista od wolnych w osobie Leandro Bacuny – moze dzis mu nie wyszlo, ale dzis to w ogole malo mu wychodzilo i zdziwilem sie, ze to on podchodzi do bezposredniego free kicka. Ale tak naprawde to od czasow Ashleya Younga nie mielismy pilkarza, ktory potrafilby postraszyc z ustawionej w punkcie futbolowki. ( moze N’Zogbia czasem, jak gwiazdy sie pomyslnie ulozyly)
– nie przegrywamy meczy frajersko ( moze poza spotkaniem z Evertonem, bo tam nawet cala pula byla w zasiegu- co patrzac na ich obecna forme i pozycje w tabeli w sumie wrecz dziwi). Ja szczerze mowiac wole przegrac tak jak dzisiaj, niz tak jak tracilismy punkty w zeszlym sezonie- gubiac po dwie bramki w ostatnie 10 minut.
Jak frajersko przegrywalismy, to czesc z nas marudzila, ze lepiej ciulac punkty jak np. Man United Fergusona- czyli bez stylu, ale jednak do przodu. Teraz, jak mamy w 6 meczach 9 punktow to chcecie Lamberta zwalniac. Jeszcze troche cierpliwosci.
Zadanie Lamberta nigdy nie mialo byc latwe i na pewno nie- krotkofalowe. Na poczatku zgadzalismy sie, ze trzeba mu dac ten min. jeden ( a czesc z nas zgadzala sie, ze nawet dwa ) sezony, zeby mogl cos zmienic. Moim zdaniem zmienia i ma wciaz u mnie kredyt. Oczywiscie, czesc jego decyzji mozna kwestionowac ( sam nie do konca rozumiem zatrudnienie (i kwote odstepnego) Kozaka, nie podoba mi sie strasznie Tonev, nie kumam co sie dzieje z Lowtonem- ktory byl jednym z naszych najlepszych grajkow w ubieglym sezonie ) ale mysle, ze warto dac mu szanse na obrone swoich racji. Jako ostatnio argument za Szkotem przypomne to, jak latem uporal sie z krnabrnym Benteke ( chociaz czesc z Was to chce juz Belga sprzedawac, gdziekolwiek, za jakiekolwiek pieniadze… ) – dal mu wolne, po dwoch tygodniach sie z nim spotkal i tak z nim rozegral rozmowe, ze Benteke podkulil ogon, czapka miedzy nogi i czym predzej parafowal przedluzenie umowy. To chyba swiadczy i o charyzmie i o twardym charakterze szkota.
Ps: poza tym zmienil te okropne ortalionowe dresy na bardziej elegancki stroj, to kolejny plus tego sezonu AV ;)))
DOBRANOC
1874
Napiąłeś mnie trochę,ale spoko,jak mówisz każdy ma jakiś zły dzień.
Narzekamy na The Villans,bo jak nie narzekać.Wylewamy żale na necie,bo po to jest,aby swoją frustracją podzielić się z innymi.Powiadają ludzie,że narzekanie to polska mentalność-a ja się pytam jaki kibic piłki nożnej nie narzeka?Narzekają w Madrycie,Barcelonie,Rzymie,Turynie,Warszawie,podwójnie w Manchesterze i wielokrotnie w Londynie.Pełnia szczęścia chyba tylko w Monachium i Bydgoszczy.
Skoro i my narzekamy to może bez kozery,zależy nam na naszej drużynie.
Villa gra jak gra,my i sami piłkarze nie wiedzą do końca o co gramy;utrzymanie,środek tabeli,puchary 😉 Z pewnością o lepsze jutro!!!
Dani AVFC
Obrazisz się czy nie,nie obchodzi mnie,ale przestań kłapać pomysłami,które MASZ NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI!
Kolega na facebooku fajną robotą zrobił/robi (wspominał o jakiś problemach i na jakiś czas zawiesił działalność)ale też nie miał zbyt wielkiego grona wielbicieli.
Po pierwsze-nasza STRONA GŁÓWNA,jakikolwiek news,artykuł czy felieton może każdy napisać.
Zgodzę się,że przy takich mistrzach pióra,jak lepiej czy Mr HoltEnd można mieć kompleksy,ale jest na to rada-FORUM tam niczym Hyde Park,lużniej,swobodniej,grożny admin Arczi nie czepia się 😀
-klocek na tropie
to,że klocek utworzył tą zakładkę nie znaczy,że tylko jej autor obarczony jest pisaniem.Każdy może coś krótko,ciekawego czy też intrygującego napisać.
-angielska prasówka
tutaj miały być przekłady z prasy a,że autor bardziej chciał niż mógł i liczył na jakieś wsparcie to jest jak jest…
W obu przypadkach można też wklejać różne zdjęcia i jest też kolorowo jak na facebooku.
@Klocek- może mam „pusty łeb”, ale wciąż uważam, że z drużyną która przegrywa 7 spotkań z rzędu musimy wygrywać, a przegrana z nią bez stylu i nawet pomysłu to wstyd.
@1874 co do Twoich pozytywów się zgodzę. No może poza wolą walki, bo dlaczego jest wola w meczach z Arsenalem czy Man City, a brak zaangażowania w pierwszej połowie z WBA czy Fulham? Jak walczyć to z każdym na tych samych zasadach.
Oczywiście Lambert zostanie do końca sezonu, tylko pytam czy jak dotąd spełnia Wasze oczekiwania? Moje nie do końca, szczególnie w sprawie transferów. Bo na jakiej zasadzie gra w tej drużynie Tonev? Następcą Petrova to on chyba nie będzie. Kozak? no trochę przepłacony ale zaczyna się spłacać. Bacuna, raczej pomocnik niż obrońca, co pokazał w ostatnim meczu z FFC. Helenius? Nie pograł zbyt wiele, podobnie jak Okore, ale on z innym przyczyn. Luna poza bramką z Arsenalem to nic nie pokazał i często gubi się w obronie. Poczekamy do końca sezonu i wtedy ocenimy całość dokonań Lamberta, jeśli nie spadnie to pewnie zostanie przy sterze, bo prowadzi bardzo przyjemną dla Lernera oszczędną politykę.
jak pisalem to jest PL tu nie ma zasady musimy bo sa slabi – patrz np mecz man city sunderland
najbogatszy klub z najwieksza i najmocniejsza kadra z najslabszym obecnie w lidze
no oczywiście, ze to PL i tu kazdy wynik jest możliwy, ale wciąż remis Man City z Sunderlandem to wstyd dla tych pierwszych i sukces dla drugich.
City przegralo 0-1 😀
a oni napewno graja o wyzsze cele niz my i pewno 99% kibicow przed meczem dopisalo sobie 3 pkt
nie od dzis dobre momenty przeplatamy z tragicznymi tak bylo jest i bedzie – jak narazie jestesmy na 10 miejscu i kazdy przed sezonem bralby je w ciemno
powtarzam pytanie – gdzie jest redaktor lepiej ?
siemkia wszytskim czy nie wiecie kto potrzebuje kucharza w Birmingham
bo poszukuje praczy takiej abym z Polski mógłbym smiało sie w prowadzić do Anglii a zawodu jestem kucharzem no to na te stanowisko szukam
jak widzę te bezsensowne kłótnie to mnie mdli…ja też mówiłem, że AV przegra ten mecz – tak nawet obstawiłem, bo 2.6 to był spory value na Fulham, miałem duużo do wygrania (niestety Hamburg mi pokrzyżował plany) – co nie znaczy, że nie byłem kibicem AV. Jestem nim nadal i będę zapewne – po prostu staram się ocenić obiektywnie – a że mizerie grają no cóż – Lamberta bym jednak nie zwalniał.” Tak Krawiec kraje jak mu materii staje” – innymi słowy „Z gówna bata nie ukręcisz”:) … ktoś myślał , że Lunami, Westwoodami czy innymi drogimi, robiącymi wrażenie transferami będziemy bić się o TOP6 w lidze angielskiej to sorry, ale na piłce w ogóle się nie zna!
No i stalo sie, Clarke polecial z WBA… Tak dobrze mu tam szlo w zeszlym sezonie, a teraz taka zadyszka…? Mam zaklad o 10£, ze ten sezon AV skonczy nad WBA wiec mam nadzieje, ze Rudego zatrudnia… 🙂
Rudy definitywnie spalony jest w West Midlands,a jakiś czas temu czytałem,że menda wyruszyła na podbój Norwegii.Ofiarą miał być Brenn Bergen
Kto to komentuję ten mecz z Nachornym ?? Bp mówi na Guzana Guzman.. Jaki kolo ..
ja pierdziele … ;/