Wygrana z Philadelphią Union

Aston Villa pokonała amerykańskich rywali 1-0 przy ponad 17 tysięcznej widowni, a zwycięskiego gola zdobył Nathan Delfouneso w 43 minucie.

 

Oto skład drużyny: Aston Villa: Guzan, Lowton (Lichaj 60), Collins (Dunne 66), Clark (Baker 66), Warnock (Stevens 60), Ireland (NZogbia 46), El Ahmadi (Herd 57), Bannan (Delph 57), Holman (Gardner 60), Bent (Agbonlahor 53), Delfouneso (Weimann 53). Na ławce jeszcze byli Marshall i Carruthers.

 

Znowu wyróżniającymi postaciami byli Karim El Ahmadi oraz Brett Holman, którzy wyglądają na znakomite wzmocnienia letniego okienka. Bardzo dobre zawody rozegrał Brad Guzan, który zachował czyste konto. Jego rywal z bramki The Union miał jednak o wiele więcej pracy i Philadelphia głównie dzięki Zacowi MacMathowi przegrała tak nisko. Miedzy innymi strzelec gola zanim trafił do siatki po podaniu Warnocka miał 2 szanse na trafienie do siatki. Minimalnie niecelnym strzałem z dystansu popisał się Ciaran Clark. Swoją sytuację zmarnował Charles NZogbia oraz Eric Lichaj, który bardzo chciał się pokazać rodakom.

 

Gospodarze najgroźniejszą akcję przeprowadzili w 73 minucie gdy Josue Martinez ograł Richarda Dunnea, by następnie posłać piłkę obok bramki. The Villans zagrali dla około tysiąca swoich fanów i zrobili dobre wrażenie ukoronowane wygraną. Kibice Claret and Blue też stanęli na wysokości zadania, bo pamiętali o owacji w 19 minucie dla Stana Petrowa. Teraz drużyna Lamberta jedzie do Chicago.

Możesz również polubić…

15 komentarzy

  1. Mr HoltEnd pisze:

    Bent znowu kapitanem.
    Coś tam ćwierkaja, ze będzie można obejrzeć Chicago w sieci za friko.

  2. klocek pisze:

    Wygląda na to, że Lambert ma dobrą rękę, oko i niezwykłą zdolność przewidywania tego, co wyjdzie po dodaniu kilku zawodników do jednego zespołu 🙂

  3. Bruno. pisze:

    A tak z ciekawości…za co Bentowi ta opaska? Bo za staż to raczej nie…chyba że to zabieg mający na celu zatrzymanie go u nas jak najdłużej.

  4. VTID pisze:

    A kto miał być kapitanem? Spojrzyj na wyjściowy skład, poza Bentem to z tych co dłużej u nas są – Collins,Warnock, Ireland, ewentualnie młodsi Clark i Fonz, więc raczej OK co do opaski kapitańskiej.
    Ja mam inne pytanie- orientuje się ktoś kto został kapitanem po zejściu Benta ?? Gabby, Rysiek? Wszak to prawie cała druga połowa.

  5. VTID pisze:

    Obejrzalam pierwsza polowe i w sumie troche w szoku jestem jak dopiero zgrywajaca sie druzyna, z nowym trenerem i 3 nowymi zawodnikami w skladzie + Delfouneso, ktory malo gral osmiesza zespol bedacy w polowie rozgrywek. Ani jednego strzalu na bramke AV. Przez pierwsze 20 minut Ireland anonimowy przy Holmanie, ale jak sie zgrali to Philadelphia nie miala juz nic do powiedzenia. Szybki, ofensywny futbol. Mozna? Mozna. A i bramka piekna.

  6. Bruno. pisze:

    Bent schodzac z boiska przekazal opaske Gabby’emu. A druga polowa na AVTV trwa tylko 12 minut 🙁

  7. VTID pisze:

    Dzięki VTID !!
    Jak Petrov skończył grać, a Bent miał kontuzje to faktycznie Gabby był kapitanem do końca sezonu. Teraz sprawa kapitana jest otwarta, albo już Benta wybrali na kapitana na cały sezon-ciekawe. Poza tym,w urodziny Petrova [5 lipca] zespół uhonorował Go wybierając kapitanem.

    Philadelphia w trakcie sezonu, to i tak dziwne że zgodzili się grać mecz towarzyski, więc może im się „nie chciało” angażować sił , może pół rezerwowy skład itd itd.

  8. Agbonlahor pisze:

    Link w SB. beznadziejne video prod. Philadelphii, ale chociaz gol jest.

  9. VTID pisze:

    Teoretycznie ciężko spojrzeć na 1szy skład bo to dopiero przedsezonowe mecze. Marshall bodajże w dwóch meczach wystąpił a w lidze zapewne nie zagra ani razu. No ale kogo bym bardziej widział na C? Oczywiście Agbonlahora o ile ten będzie występował w 1szym składzie. Dunne czy Collins też według mnie bardziej nadają się na kapitanów. Od biedy Given który co prawda w AV gra krócej od Benta ale za to doświadczenie ma niemałe.

  10. lepiej pisze:

    Wiem, kontrowersyjnie, ale po tych 2 meczach dalabym opaske El Ahmadiemu. Gra jakby od zawsze z nami byl.

  11. Mr HoltEnd pisze:

    Kapitan to lider zespołu i staż jest mniej ważny. Barton ledwie przeszedł do QPR, a juz dostał opaskę.
    Gabby może ja nosić, ale trochę przez zasiedzenie, bo kapitan powinien też w kryzysowym momencie huknąć na resztę dać sygnał do boju, 2-3 zagraniami pokaże, że można walczyć z rywalem. Jakoś nie widać było tego w ostatnim sezonie u Agbonlahor. Dla mnie Bent to jednak miękka pipa i też nie bardzo się na lidera nadaje, ale z drugiej strony brakuje takich ludzi w drużynie. Sądziłem, że może Rychu, ale mnie rozczarował. Given??

  12. Bent pisze:

    jakim optymizmem tu bije! ja poczekam jednak do pierwszego meczu w lidze zeby zobaczyc jak Vlaar, El Ahmadi i Holman prezentuja sie z klasowym przeciwnikiem.

  13. Agbonlahor pisze:

    Gdyby brany był pod uwagę staż, to opaska dla Agbonlahora. Jeśli brana była pod uwagę wola walki, to chyba Collins 😛

  14. lepiej pisze:

    Lepiej zgadza się ale co zrobić jeżeli ktoś nie jest liderem drużyny? Wtedy się powinno brać pod uwagę ilość czasu spędzonego w danym klubie. To drugie można wyjaśnić bo jak wcześniej pisaliśmy niezbyt dużo grajków gra dłużej na VP niż Bent(a jak tak to niewiele dłużej) ale z tym liderowaniem w grupie Darren średnio wypada.

  15. lepiej pisze:

    Delph kapitanem dzisiaj. Wg mnie sprawa otwarta az do poczatku sezonu. Stawiam na El Ahmadiego.

Dodaj komentarz