Swansea – Aston Villa

W niedzielę Aston Villa jedzie do walijskiego Swansea by zmierzyć się z Łabędziami. Gospodarze są beniaminkiem i póki co sprawiają bardzo dobre wrażenie, bo drużyna bez wielkich nazwisk gra ciekawy futbol. Niedawno potrafili zremisować bezbramkowo z Liverpoolem, a w ostatnim meczu z Manchesterem United przegrali minimalnie 0-1. Prowadzący Swansea Brendan Rodgers nie ukrywa przyjaxni z Alexem McLeishem, ale w niedziele nie będzie sentymentów tylko walka o trzy punkty. Gdyby udało się wygrać to zespół z Walii przeskoczyłby w tabeli The Villans. Rodgers szczególnie liczy na Joe Allena. ten kluczowy dla Łabędzi pomocnik wraca do pełni sił i ma zagrać w niedzielnym meczu.

 

Tymczasem Aston Villa jedzie zatrzeć fatalne wrażenie jakie zostawiła po ostatnim swoim meczu. Podopieczni Alexa McLeisha z łatwością przegrali mecz na White Hart Lane i spotkali się z falą krytyki. Co prawda w tabeli pozostali na 8 miejscu, ale Swansea, które jest na 13 miejscu traci tylko dwa punkty. Dlatego strata punktów to może być bolesny spadek w zestawieniu. Pod znakiem zapytania jest występ Chrisa Herda, który skarżył się na problemy z nogą oraz Stiliana Petrowa, który doznał drobnego urazu. Nie wiadomo czy zagra James Collins, bo McLeish zapowiadał, że za błędy w kryciu piłkarze stracą miejsce w składzie, a Collins raz nie zdążył, a drugim razem niemal strzelił samobója ostatnim spotkaniu. Za to najprawdopodobniej zagra Jermaine Jenas, bo na jego pełny występ menedżer Aston Villi czeka od trzech miesięcy. Wypożyczony Kogut ze względów formalnych nie grał z Tottenhamem, ale w meczu ze Swansea już jego występ jest możliwy.

 

 

Możesz również polubić…

63 komentarze

  1. Mr HoltEnd pisze:

    Dla zainteresowanych wiecej statystyk i informacji o Swansea i AV dodałem w postach do newsa Lepieja – Mogło być gorzej.

  2. Mr HoltEnd pisze:

    AV grała ze Swansea do tej pory 17 razy, 3 razy wygrali Walijczycy, 14 razy AV, nigdy nie padł remis. Swansea i AV są jedynymi druzynami w tym sezonie w PL, kótre nie wygrały na wyjeździe. Swansea straciła na własnym boisku w tym sezonie tylko 2 bramki – najmniej ze wszystkich drużyn PL. Najwięcej bramek dla Swansea zdobyli do tej pory David Graham – 4 i Scott Sinclair – 3. Aston Villa jest natomiast numerem 1 w liczbie zablokowanych strzałów – 60, a Petrov ma najwięcej przejęć w PL – 45.

  3. Agbonlahor pisze:

    Statystyki to My sobie możemy przeglądać z Naszych spotkań w tym sezonie a nie z lat 70 bo to że w tamtych latach błyszczeli poszczególni nie oznacza taryfy ulgowej w jutrzejszym meczu. Tutaj nie ma sentymentów i wygra ten kto na to zasłużył a nie ten kto x lat temu wygrał mecz 5 do 1.

  4. thomason pisze:

    na jakim kanale i o ktorej jest mecz w tv?

  5. lepiej pisze:

    Villa ostatnio ma tendencję do tworzenia historii. Przegrywa u siebie po kilku dziesiatkach lat z Wilkami, potem z WBA. Nigdy jeszcze nie zremisowali ze Swansea, więc tym się łudzę na przynajmniej jeden punkt

  6. lepiej pisze:

    Ryży się odgraża, że zrehabilitują się przed kibicami w meczu ze Swansea. Chyba 4 lub 5 raz zapowiada, ze defensywa była do dupy i jak się to powtórzy to ktoś pójdzie na ławę. Czyli graja znowu ci sami partacze na czele z Huttonem. Muszą mieć niezła bekę z AM gdy on tak kolejny raz straszy, a oni co by nie sp… to graja dalej. Clark powinien się rozglądać za nowym klubem. Szkoda, żeby się marnował u ryżego.

  7. Mr HoltEnd pisze:

    Po prostu za mało piłkarzy stało na obronie… proponuję dorzucić jeszcze Heskeya, może to bedzie odkrycie roku AML, a i w jego wieku trzeba uważać z bieganiem w pomocy, bo to się może skończyć wylewem 😉

  8. Mr HoltEnd pisze:

    Generalnie jestem optymistą więc też postawiłem na 1:1. Zacznę oglądac mecz z głeboką i niezachwianą wiarą, że któryś z obrońców Swansea strzeli OG 😉

  9. Agbonlahor pisze:

    Jeszcze 20 min. do meczu. Chcę zobaczyć walkę dzisiaj na boisku a jak ona będzie to o wynik jestem spokojny.

  10. Agbonlahor pisze:

    Się uwaliliście tego Petrova że już trochę się przykro robi…zrozumiecie że to nie jest Zidane? On niema kreować gry tylko odbierać piłki co robi dobrze(na C+ powiedzieli że póki co ma najwięcej odebranych piłek!)

  11. Mr HoltEnd pisze:

    Hurraaa…jest Collins i Hutton 😀 Zobaczymy co pokaze N’Zogbia po pauzie i Gabby na pomocy, oczywiście nie ma Albrightona, za to w środku morderczy Herd :))

  12. Agbonlahor pisze:

    Herd i Delph dzisiaj trochę powycinają coś czuję 😛

  13. treviss pisze:

    sie nie uwaliłem tylko zauwazylem ze go nie ma w skladzie. Petrov dla mnie w tym sezonie jest obok Gbbiego i Warnocka najlepszy

  14. Agbonlahor pisze:

    Speed się targnął :O

  15. Agbonlahor pisze:

    Delph już wyciął xD

  16. Agbonlahor pisze:

    Myślałem że ten wykrzyknik to objaw nieopisanej radości spowodowany tym że nie ma Petrova w składzie…;]

  17. Mr HoltEnd pisze:

    Agbonlahor wykrakałeś – Fabian „Kamikadze” Delph goli środek pola 😉

  18. Agbonlahor pisze:

    No się obejrzało niejeden mecz i jako tako można wiedzieć czego się można po kim spodziewać 😉

  19. klocek pisze:

    ten hutton to bedzie przeklenstwo AV….

  20. Agbonlahor pisze:

    Dzisiaj już od 7min. obrona Częstochowy xd

  21. Mr HoltEnd pisze:

    posiadanie piłki 74 – 26%…wieje zgrozą…

  22. treviss pisze:

    żółtko dla huttonka

  23. Agbonlahor pisze:

    Aj nie gramy nie gramy ale tutaj mogliśmy kąsnąć…

  24. treviss pisze:

    aj dobra akcja! wciąz umiemy kontrowac

  25. Adamus pisze:

    Proponuję wpuścić jak najszybciej Cuellara za Huttona,bo śmierdzi grą w 10.

  26. Mr HoltEnd pisze:

    No prosze…szok dla Swansea sa zamknieci na swojej polowie 🙂

  27. Agbonlahor pisze:

    My gramy prymitywny futbol ale gra Swansea też trochę irytuje…niby długo się przy piłce utrzymują ale Barca to to nie jest bo póki co mało korzyści z tego mają.

  28. Mr HoltEnd pisze:

    Nic z tej gry AV nie bedzie, jesli Bent i Heskey nie przestana spacerowac i przygladac się jak Warnock i Gabby rozgrywają piłke. Nieudolność Heskeya jest po prostu żenująca. Za to Hutton chyba na jakimś dopalaczu jest 😉

  29. Agbonlahor pisze:

    Nie dziwię się chłopakom że ich wycinają bo też bym się wku*wił jakbym miał tak biegać za tymi białymi pajacami…

  30. Agbonlahor pisze:

    Hutton ma taki wyraz twarzy jakby całe życie na wspomagaczach jechał…:D

  31. klocek pisze:

    co sie dzieje??? bo przysnalem…..

  32. Mr HoltEnd pisze:

    Nie mogę patrzec na to co rzeźbi Heskey. Czy on słyszał pojęcie „wyjście na czystą pozycję” ? Jak tylko dotknie piłki to jest strata. Szkoda biegania Gabby’ego, który rozgrywa znakomity mwecz.

  33. klocek pisze:

    gabby spoko i o dziwo n’zog tez fajnie a mial byc kompletnie bez formy…
    warnock tez na plus,bent bez podan nie istnieje….tylko kto ma mu je dawac….

  34. Agbonlahor pisze:

    Jedno jest pewne….rewanżu ze Swansea na VP Nam w tv nie puszczą 😀

  35. Mr HoltEnd pisze:

    Zdjąc heskeya i przesunąc Gabby’ego, na skrzydło Albrightona albo Bannana, i ewentualnie zdjąć Delpha + Collinsa i wstawić eksperymentalnie na środek Weimanna jako ofensywnego pomocnika. Moze to szalony eksperyment, ale na pewno poprawiłaby się dynamika tego „jeziora łabedziego”

  36. treviss pisze:

    ah ten gabby!

  37. Adamus pisze:

    Definitywnie trzeba nam Bannana i Albrightona na boisku.

  38. PIT84 pisze:

    Boże zabieżcie Emila, czy rudy nie widzi co on wyrabia?

  39. maniek6777 pisze:

    Popieram. Do zmiany Heskey i Herd, aczkolwiek i tak nasza gra wygląda zdecydowanie lepiej niz w I połowie.

  40. maniek6777 pisze:

    Znowu błąd w kryciu Collinsa i szansa Lity…

  41. Mr HoltEnd pisze:

    Collins znów błysnął umiejętnościami, dobrze że nie straciliśmy bramki:(

  42. Adamus pisze:

    Łabędzie rozwijają skrzydła,a nasze lwy baranieją.Znowu nerwowa końcówka.

  43. Mr HoltEnd pisze:

    A słowo stało sie ciałem 😉 Bannan za Delpha 🙂 szkoda, że tak późno

  44. Adamus pisze:

    Wchodzi Bannan,może poda dobrą piłkę Bentowi.

  45. Mr HoltEnd pisze:

    Ja p…le…zabierzcie Collinsa z boiska zanim nie będzie za późno !!! :((

  46. Agbonlahor pisze:

    Uff koniec. Mecz bez historii i jakby on się nie odbył to dużo byśmy nie stracili no ale punkcik jest 😉

  47. Mr HoltEnd pisze:

    Kolejny nudny, w większości przechodzony mecz AV. Znakomicie Gabby i cieszy oczy N’Zogbia. Hutton pozytywnie, tylko niech trochę przyspieszy. Collins i Heskey – katastrofa. Warnock pracowicie i pozytywnie. No i niewyuczalny chyba AML. Zespół gra nijako, nudnie, brak efektów, a on zwleka ze zmianami do 70 min !!! Jedyne co może go tłumaczyć to, że…przysnął :))

  48. lepiej pisze:

    No i wywróżyłem historyczne wydarzenie. Pierwszy remis w historii spotkań AV ze Swansea. Wynik raczej sprawiedliwy i odzwierciedlający grę. bezsensowna bieganina w środku pola.
    Liga europejska za grę fair play mamy raczej z głowy. Nasze ogry potrafią eliminować rywali wjazdami od tyłu.

  49. PIT84 pisze:

    Za późno zmiany, szkoda że Bannan od początku nie grał. Emila to chyba trzeba porzegnać bo katastrofa( z całym szacunkiem ale to juz nie te lata). Collins coraz gorzej mu idzie, lepeij albo Carlosa dać albo Clarka. Herd stawia pierwsze kroki ale nie jest aż tak katastrofalnie szkoda, że pod koniec jchybił głową. Aml faktycznie chyba zaspał i obudził sie w 70 min. Teraz to się zbliżają cięzkie mecze, oj będzie ciężko.

  50. max95 pisze:

    N’Zogbia dzisiaj nieźle w porównaniu do tego co gra od początku sezonu, Gabby na swoim poziomie, wiec w sumie była okazja zgarnąc 3pkt, zwłaszcza że Swansea zagrało słabo i pare okazji było. Tyle że Jenas – fatalna zmiana, Delph z Herdem przeciętnie, a bez środka pola ciezko jest wygrać w PL.

  51. lepiej pisze:

    Czy ktos zauważył dynamit Jenasa? Fajnie, że opłacamy od 3 miesięcy faceta, który rozegrał łącznie 46 minut. Dzisiaj widziałem go raz jak wchodził z tym debilnym wąchem i potem jak coś krzyczał do sędziego. Prawdziwy dynamit.

    Ja faktycznie odpieprze się od Petrowa. To nie problem pojedynczego zawodnika. Oni po prostu nie wiedzą co zrobić z piłką. Bent śpi oparty o obrońcę rywali. Heskey stoi, a czasem się połozy i ma pretensje do sędziego. NZog nawet w super formie nic nie narobiłby, bo Villa po prostu nie ma konceptu na grę ofensywną. Wszystko wygląda na przypadek i liczenie, że kolega cos wymyśli.
    W defensywie jest rzeźnia. Przy surowszym sędziu skończyłoby się grą w 9. Na szczęście Łabędzie ofensywnie też bez pomysłu, ale bardziej poukładane drużyny bedą z nami jechać. Boje się grudnia.

  52. thomason pisze:

    Powiem Wam, ze zasnalem przed przerwa i to chyba najlepiej opisze 'porywajaca’ gre naszego zespolu…

  53. Agbonlahor pisze:

    thomson ale bylibyśmy niesprawiedliwi gdybyśmy nie dodali że drużyna Swansea pomogła Villi w tworzeniu tego jakże 'ciekawego’ widowiska 😉

  54. thomason pisze:

    na cale szczescie… 😉 W poprzednim meczu bylo troche inaczej to Koguty wcisnely nam 2 gole.

  55. klocek pisze:

    zapewne wiekszosc ogladala mecz na canal+,w pierwszej polowie w pewnym momencie pokazali na trybunach starszego pana w kurtce AV i notesem w rece,kojarzycie kto to?

  56. lepiej pisze:

    Gordon Cowans. Na kurtce miał GC

    Przez pół minuty było ujęcie na komentatorze sportowym, który smętnie gapił się na boisko i nic nie mówił. Bo i co tu komentować??

  57. treviss pisze:

    ja na prawdę tęsknie za czasami Mona jak drużyna miała charakter i wojowników co zostawiali serce na boisku jak Melberg, Barry, Luke Young i Martin Laursen…

  58. PIT84 pisze:

    AML wywalił ponad 4 mln za Huttona a pozbył sie Luka Younga a ten już w QPR 2 bramki strzelił. Widać, że AML ma klapki naoczach. Dlaczego nasi menadżerowie pozbywaja sie dobrych graczy za bezcen. podobnie było z Olofem M. MON póścił go za darmochę. A zaczeło się od tego, że nie stawiał na niego, tylko albo go na ławke albo na bok obrony, a taki nieustępliwy zawodnik dawał radę i tak zamiast za niego dostac nawet 9 baniek oddał za darmo. MON tez miał duże błędy, dlaczego przytrafiaja się nam menadżerowie, którzy jak przychodzą i wywalaja zawodników którzy wnosza cos do drużyny?

  59. klocek pisze:

    Melbergowi to akurat skoczyl sie kontrakt i sam chcial zmienic otoczenie,swoje zrobil.na ile podpisal tyle gral,na ostatnim meczu razem z rodzina zrobil runde po murawie i pozegnal sie z kibicami a oni mu ladnie podziekowali za lata spedzone w AV – sam tez dziekowalem z Zyzem 😀
    L.Young jakos u nas nie zachwycal,ale Hutton narazie nie zachwyca jeszcze bardziej…

    jak pisalem wczesniej,3 sezony temu jak bylismy w top3 nalezalo tylko kupic supe snajpera i rozgrywajacego,a teraz sklad w srodku moglby byc taki – young,barry,milner,downing…szkoda gadac

Dodaj komentarz