.,
Poprzedni mecz Pozostałe
0-1
Liverpool vs Aston Villa
13.09.2014, godzina 18:30
4. kolejka Premier League - Anfield
Następny mecz Pozostałe
Tabela Premier League
Drużyna
M
Pkt
1. Liverpool
0
0
2. Manchester City
0
0
3. Sunderland
0
0
4. Everton
0
0
5. Chelsea
0
0
6. Aston Villa
0
0
7. Arsenal
0
0
8. Stoke City
0
0
9. Tottenham Hotspur
0
0
10. Manchester United
0
0
11. Norwich City
0
0
12. Swansea City
0
0
13. Southampton FC
0
0
14. Newcastle United
0
0
15. West Bromwich Albion
0
0
16. West Ham United
0
0
17. Crystal Palace
0
0
18. Leicester City F.C.
0
0
zobacz szczegółową tabelę
Tabela strzelców
Imię i nazwisko
Br.
zobacz całą tabelę
Obszerna wypowiedź Houllier i Pirèsa 0
Data: 20.11.2010 - 16:57 / Autor: nobody_
Źródło: TEAMtalk

Problemy kadrowe jakie dosięgły w tym sezonie Aston Villę są czymś niewiarygodnym. Na kolejne starcie, tym razem z Blackburn Rovers, „The Villans” udadzą się bez dziesięciu kontuzjowanych zawodników. Gerard Houllier nie przejmuje się powyższym, tłumacząc, że teraz gracze z akademii będą mogli pokazać się szerszej rzeszy fanów.

Albrighton i Bannan są przyszłością klubu z Villa Park. Dość powiedzieć, że ten drugi zadebiutował w środku tygodnia w reprezentacji Szkocji, grając przeciwko drużynie narodowej Wysp Owczych. Houllier uważa, że ten duet, choć wiele potrafi, może się również mnóstwo rzeczy nauczyć, bowiem drzemie w nich nieograniczony potencjał.

– Mamy świetną akademię, posiadamy dobre zaplecze, produkujące naprawdę genialnych piłkarzy. Niektórzy z nich mogą już teraz wejść do pierwszej drużyny na skutek urazów. To fantastyczne, bo jeśli są wystarczająco dobrzy, będą mogli spokojnie patrzeć w przyszłość. Nie można wywierać na nich dodatkowej presji. Chociaż mają wielki talent i umiejętności, wciąż mogą wiele się nauczyć.

– Mark Albrighton? Genialny chłopak. Musi pracować nad taktyką i nad tym, żeby miał większy wpływ na drużynę. Lubię patrzeć jak pracuje, tą odwagę, nastawienie. Na poziomie Premier League musi się jeszcze poprawić, ale i tak jest super. U niego problem leży w psychice, bo nie zawsze gra ze wszystkimi zawodnikami. Czasem nie widzi kolegów.

Houllier otrzymał również wskazówkę dotyczącą Bannana od Iana Hollowaya, po tym, jak w zeszłym roku piłkarz wypożyczony był do Blackpool.

– Ian powiedział mi, żebym mu zaufał. Miał rację. Barry jest twardy i potrafi walczyć. Ma wizję gry, bardzo dużo widzi i jest świetnym rozgrywającym. Jeśli w wieku 20 lat powołano go do reprezentacji, to znaczy, że już teraz jest fenomenalny. Ma podstawy ku temu by osiągnąć więcej. Lubię go, bo potrafi kiwnąć, podać, a przede wszystkim tworzyć grę.

Francuski szkoleniowiec nie omieszkał również wypowiedzieć się na temat Roberta Pirèsa i jego ewentualnego debiutu. Houllier uważa, że były gracz Arsenalu jest głodny gry, a jego ambicja z pewnością pomoże mu w tym, żeby świetnie się prezentował.

Gerard ma także nadzieję, że nowy zawodnik „The Villans” pomoże wychowankom w rozwoju. Pirès podpisał umowę z Aston Villą na sześć miesięcy i, jeśli nie będzie żadnych zastrzeżeń, prawdopodobnie wystąpi w niedzielnym meczu z Blackburn Rovers.

Nowy menedżer Aston Villi chce, aby tacy piłkarze jak Albrighton, Bannan, czy Clark, pobierali nauki u doświadczonego kolegi.

– Jestem przyzwyczajony do podpisywania umów z doświadczonymi graczami. Pamiętacie jak Gary McAllister przychodził do prowadzonego przeze mnie Liverpoolu, gdy miał 35 lat? Przyczynił się do zdobycia przez nas trofeów, ale uważam też, że ten człowiek bardzo pomógł Stevenowi Gerrardowi. Pirès ma pełnić teraz podobną rolę. Nie tylko podczas spotkać, ale także, a może przede wszystkim, na treningach.

– Jego inteligencja gry, doświadczenie, postawa … to dobry przykład dla młodych zawodników. Oczywiście każdy może zaczerpnąć porady u mnie, ale dobrze, jeśli w drużynie piłkarze pomagają sobie nawzajem.

O samym piłkarzu Houllier mówi, że „nie jest może najszybszy, ale jest znany z dobrego dryblingu i świetnego przeglądu pola. Wierzę, że zdobędzie dla nas bramki”. Pirès również zabrał głos: „przez dwa miesiące trenowałem z Arsenalem, ale pojawiła się okazja gry. Musiałem z niej skorzystać. Świetnie znam Houllier. Do zespołu chcę wnieść doświadczenie i pomóc młodym w nabraniu ogrania. Chcę wygrać tutaj jakieś trofeum. Dla mnie to istotne, bo Villa to młody i dobry zespół. Niektorzy są wprawdzie kontuzjowani, ale damy radę. Chciałbym wygrać Puchar Anglii, albo Carling Cup. Nie ukrywam też, że dążymy do gry w lidze mistrzów”.

 

Aktualności na temat: Drużyna; Kontuzje; Mecze; Akademia;

Dodaj swój komentarz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Komentarze użytkowników
Projekt: KarolKochanowicz.pl / Kodowanie i podpięcie: Kuba Konieczka Copyright © 2006-2011 by AstonVilla.com.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone