Young: Chcę zdobywać tytuły
Ashley Young jest zdeterminowany, aby „”zdobywać tytuły i puchary””. Nadal trwają spekulacje nad przyszłością tego gracza w Aston Villi.
Skrzydłowy reprezentacji Anglii ma zaledwie do wypełnienia jeszcze 12 miesięcy kontraktu w klubie z Villa Park i jest ściśle związany z przejściem do Liverpoolu lub Manchesteru United. Działacze Villi są zdeterminowani, aby zatrzymać Younga, jednak asystent Gary McAllister uznał, że perspektywa gry w UEFA Champions League może skusić gracza AV do opuszczenia obecnego klubu.
Young stale podkreślał, że rozmowy na temat jego przyszłości nie zostaną rozpoczęte do końca tego sezonu, ale przedstawił swoje pragnienia w ten sposób, żeby wygrywał trofea w swojej karierze.
– Jestem ambitną osobą, która chce wygrywać tytuły mistrzowskie, puchary i inne rzeczy. – powiedział Young dla Birmingham Mail.
– Mam nadzieję, że będę mógł spełnić te pragnienia. Myślę, że gracze zaczynają osiągać swój szczyt mając 26, może 27 lat. Niedługo będę miał 26, więc muszę zacząć osiągać sukcesy.
Tymczasem Young jest zdeterminowany, aby zakończyć sezon na najwyższym możliwym miejscu w lidze. Teraz Aston Villę czeka wyprawa do Arsenalu w niedzielę.
– Chcę robić dla siebie jak najlepiej, wykonywać dobrą robotę dla klubu i otrzymać jak najwyższą pozycję niż mamy w tym momencie. Trzymam kciuki, mogę kontynuować grę bez żadnego urazu. Trzeba się nie poddawać i dalej robić to, co robiłem i utrzymać dobre tempo do końca tego sezonu.
Z jednej strony, jestem zadowolony, bo jednak całym sercem oddany jestem Manchesterowi United. Z drugiej strony, chciałbym jak najlepiej dla Aston Villi i pomimo tego, co robi AV jest dobrym piłkarzem i takich potrzeba…
Ale nie rozumiem Younga… chcc zdobywać trofea…. to niech się weźmie w garść i zacznie grać, a nie gwiazdorzyć. Z Youngiem w optymalnej formie, jeżeli nie będzie rozpieszczony poprzez granie jako wolny elektron a da się go na skrzydło, Downingiem jak zawsze w zabójczej formie, z Bentem z tym nieziemskim instynktem, solidną obroną i środkiem pola Liga Europejska jest jak najbardziej w zasięgu, a AV jako gwiazda zespołu powinien podrywać zespół do walki, a nie zajmować się spekulacjami i innymi klubami. Niech podpisze nowy kontrakt, będzie miał to z głowy i zaczeni skupiać się na piłce.
AY miało być, a nie AV, przyzywaczejenie, wybaczcie za to i kolejnego posta.
Na papierku rzeczywiście wygląda to bardzo fajnie a w praktyce zajmujemy 14miejsce i męczymy się z Wiganami u siebie…
Gdyby Darek tylko strzelił pod koniec to co miał to trochę pewnie co po niektórzy inaczej by ten mecz oceniali 🙂
Gdyby gdyby gdyby…to bylibyśmy w top4;)
nie no az tak bardzo to sie nie chciałem zapędzać , no ale co okazje miał ;/