Targi wokół N'Zogbii
Charles NZogbia jest łączony z Aston Villą niemal od zakończenia sezonu. Najpierw miał być zastępcą Ashleya Younga, a teraz również ma uzupełnić skład po stracie Stewarta Downinga. Rozmowy z Wigan trwają już pewnego czasu, ale konkretne oferty padły w ubiegłym tygodniu.
Własciciel Latics deklarował, że przy obecnie szybujących cenach nie puści swojego asa za małe pieniądze. Reprezentantowi Francji kończy się kontrakt w przyszłym roku i to ostatnia szansa dla Wigan by coś jeszcze na nim zarobić. Whelan miał ponoć stwierdzić, ze za mniej jak 10 milionów nie sprzeda go. Pierwotna oferta opiewała na sumę 9 milionów i została odrzucona, ale gdy Villa ponowiła ofertę podnosząc do 10 milionów to Wigan znowu ją odrzuciło.
Obecny klub NZogbii chce wyrwać jak najwięcej, a wie, że Villa dostała duży zastrzyk po sprzedaży swoich dwóch czołowych graczy. 25-letni pomocnik jest od dawna na celowniku McLeisha, bo był bliski przejścia do Birmingham City gdy tam jeszcze pracował obecny menedżer AVFC. Wtedy w ostatniej chwili NZogbia zerwał rozmowy i ostatecznie Wigan się utrzymało w lidze kosztem Birmingham.
Spekuluje się, że zawodnikiem zainteresowane są inne kluby. Poczynając od Liverpoolu, który interesuje się wszystkimi przez Newcastle i Everton po Sunderland, który jednak zadeklarował, że nie będzie się starał o NZogbię, bo jest dla nich za drogi. Ten właśnie czynnik ustawia Aston Villę na czele stawki, bo jak donosi prasa jest to jedyny klub zdolny pokryć rządania klubu oraz sprostać wymaganiom samego Francuza domagającego się kontraktu w wysokości 60 tysięcy na tydzień.
Jednak Claret and Blue chce szybko uzupełnić skład i jeśli Wigan będzie przeciągało rozmowy lub żądało zbyt wiele to alternatywą ma być Aiden McGeady, irlandzki skrzydłowy, który rok temu trafił do Rosji, ale mało tam gra i chętnie wróciłby na Wyspy. Rówieśnik NZogbii przeszedł do Spartaka Moskwa za 10 milionów funtów, ale po mniej udanym roku obecna cena może być niższa.








Oj w tym okienku transfery/negocjacje ciężko Nam idą. AM dobrze powiedział: Wigan niech się określi w ekspresowym tempie co i jak a nie z Nas a przede wszystkim z siebie debili robią. Zaśpiewali dyszkę – dajemy dyszkę więc o co chodzi? My za ******** krzyknęliśmy 20 i jak tyle dali to nie stwarzaliśmy problemów. No chyba że sam Charles nie chcę się ruszać z Wigan albo nie chcę się ruszać do…Villi.
N’Zogbia odejdzie z Wigan to jest pewne. Natomiast myślę, że oczekuje więcej ofert aby wybrać najlepszą i dlatego to tyle trwa jeszcze z tydzień i się sprawa wyjaśni.
Wychodzi na to, że jednak nie było drugiej oferty i Villa upiera się przy 9 bańkach, a Wigan nie chce zejść z ceny. W sumie im się nie dziwię, bo to piłkarz już oklepany na Wyspach i choć pojawiają się gorące ploty to jednak nierzadko piłkarze spoza Wysp zupełnie nie nadają się do Premierleague. Może więc warto dorzucić tą bańkę?