Lambert: Stop przepłacanym piłkarzom
Menedżer Aston Villi zapowiada, że to dopiero początek zmian personalnych w klubie. Trwają intensywne prace nad zatrudnieniem kolejnych piłkarzy, a telefon jest wręcz gorący. Problem w tym, że piłkarze zanim nawet usiądą do rozmów to już wysuwają niebotyczne żądania.
Lambert ostrzega, że zawodnicy, którzy liczą na bajońskie sumy muszą zapomnieć o Villa Park. Nie zamierza rujnować klubowej kasy wysokimi kontraktami. Szkot chciałby skompletować skład przed rozpoczęciem sezonu, ale jest realistą i raczej przyjdzie mu pracować do ostatnich godzin okienka transferowego. Zapewnia, że jeszcze do klubu przyjdą zawodnicy o ciekawych nazwiskach, którzy wnoszą nową jakość. Ma zamiar zupełnie odmienić Aston Villę.
Ponoć Lambert prowadzi zaawansowane rozmowy ze Scottem Sinclairem ze Swansea oraz Ryan Bertrandem z Chelsea, ale głównym problemem są oczekiwania płacowe piłkarzy. Menedżer AVFC twierdzi, że chce piłkarzy, którzy chcą osiągnąć przede wszystkim sukces i główną motywacją jest chęć gry dla klubu. Nie akceptuje zawodników, którzy kierują się tylko i wyłącznie pędem na kasę.
Bardzo mi się podoba jego polityka transferowa, zobaczymy co z tego bedzie, moim zdaniem na ten sezon top 10 powinno wystarczyć, aby zaspokoić moje ambicje! VTID!
ten sezon to taki na przetarcie, jeszcze bedzie sporo zmian w trakcie, ale mam nadzieje, ze zakonczymy w gornej polowce tabeli. Potem mozemy oczekiwac czegos wiecej, czego sobie i Nam wszystkim zycze.
To jest polityka kadrowa, której Lambert zawsze hołdował. najpierw zawodnik ma się wykazać, a później można zasiąść do stołu i pogadać o podwyżce. Trzeba dodać, że Lambert nie zamierza zmieniać swojego podejścia nawet w stosunku do zawodników, którzy już osiągnęli sukces w klubach holenderskich, niemieckich czy francuskich, bo przecież niekoniecznie muszą się zaaklimatyzować na Wyspach i odnaleźć w PL. Szanowanie kasy klubu to wielki plus Lamberta ! Jedno jest jasne: Paul zapowiedział, że chce entuzjastów a nie najemników, bo z takimi pracował i z takimi potrafi osiągnąć sukces.
Swoją drogą ciekawe jak się będzie wiodło Nottingham Forest pod rządami nowego katarskiego właściciela. Może wreszcie wrócą do PL po 20 latach dreptania na wycieraczce u drzwi PL…
Sinclair oraz Bertrand to były by duże wzmocnienia. Oby udało się ich zakontraktować ! 😉
Sinclair nie chce rozmawiać przed zakończeniem igrzysk. Chyba liczy, że notowania wzrosną. Ponoć bardziej chce wrócić do Londynu (Fulham, może Spurs). Rodallega trafił do Wieśmaków niby za friko, plota niesie, ze rozmawiał z Villą, ale Lambert odpuścił, bo Rodallega miał z dupy żądania finansowe.
Mityczni Katarczycy co się kręcili wokół Aston Villi wylądowali w Forest. Ciekawe jak popsują rynek?
Cóż, Katarczycy nie tyle kupili Forest co wykupili kolejne udziały w wyniku śmierci właściciela pakietu większościowego. A ich polityka transferowa na razie jest tajemnicą. Wspomnę tylko, że katarski obecnie PSG ogłosił, że chce kupić Rooneya i na „dzień dobry” rzucił drobną kwotę 150 mln funtów…
Aha… ta propozycja PSG padła już po tym, jak zafundowali sobie Lavezziego z Napoli za 30 mln euro i przeznaczyli dalsze 65 mln na ogołocenie AC Milanu Silvy i z Ibrahimovica…
Do City się przyzwyczaiłem ale takie kluby jak PSG czy Anzhi Machaczkała to porażka jakaś. To psuje wizerunek futbolu …
„Stop przepłacanym piłkarzom” i zamierza wypożyczać Carrolla, to chyb a wczesny objaw schizofrenii, bo angielski Grzegorz Rasiak jest przepłacony i przepłacany…
Krzysiek – czytaj ze zrozumieniem ! Mr.HoltEnd napisał w tamtym news’ie [m.in. o Carrollu] że Lambert liczy na porozumienie w kwesti jego zarobków. Mozna to rozumieć np. że płacenie jego kontraktu przejeły by oba kluby.
Pomijając jego zarabianą kase i te inne kwestie, przyznaje że nie jestem za takim Karolkiem na Villa Park.
Bruno, czytam – nawet podzielenie jego tygodniówki po połowie oznaczałoby, że byłby jednym z lepiej zarabiających piłkarzy.