Fulham vs Aston Villa
Pojedynek na Creven Cottage pomiędzy Fulham a Aston Villą zapowiada się na najciekawsze spotkanie w ramach 32 kolejki Championship. Obydwa zespoły są w czołówce tabeli i są na fali. Fulham obecnie zajmuje 5 miejsce z 52 punktami. 14 zwycięstw, 10 remisów oraz 7 porażek to dotychczasowy dorobek podopiecznych Slavisa Jokanovicha. 52 bramki zdobyte a 36 straconych to bilans bramkowy. Najlepszy strzelec to Ryan Sessegnon z 11 golami. 7 bramek zdobył Aboubakar Kamara, 6 Stefan Johanson a 5 Olivier Norwood. Jeżeli chodzi o żółte kartki to najwięcej bo 8 ma Ryan Fredricks. 7 żółtych kartek ma Kevin McDonald a 6 Stefan Johanson. Zespół Fulham dwukrotnie został ukarany czerwona kartką – Aboubakar Kamara oraz Tomas Kalas. Zespół Fulham nie przez przypadek zgłasza aspiracje do awansu. Już w ubiegłym sezonie brali udział w barażach o awans ale nie udało się. Obecny sezon rozpoczęli niemrawo. Przez większość sezonu plasowali w środku tabeli jednak od kilku tygodni zaczęli piąć się wyżej i są już w strefie barażowej. Fulham dosyć dobrze radzi sobie w meczach wyjazdowych ( 3 pozycje w lidze ). W składzie jest kilku ciekawych zawodników np. Tom Cairney, Olivier Norwood, Kevin McDonald. Jednak największą gwiazda na chwilę obecna jest Ryan Sessegnon. 18 letni Anglik od 2 lat robi zawrotna karierę. Młody obrońca w tym sezonie jest liderem drużyny. 11 bramek jak na tak młodego zawodnika robi furorę. Coraz więcej klubów z Premier League pyta o Anglika. Jeżeli chodzi o nasza drużynę. Cieszy to, że zwycięska passa trwa dalej. 7 zwycięstw w lidze robi furorę. Kibice mogą być dumni z postawy zespołu. Jednak mecz z Fulham nie będzie spacerkiem. Mecz o 16:00 w Londynie. PIT84








Coś czuje remis, dzisiejszy mecz niestety nie do obejrzenia 🙁
Szkoda tymbardziej, ze sklad ciekawy
Mocno defensywnie
No a jak ma być ofensywnie jak nawet na ławce Adomaha i Jacka nie ma? Ktoś coś wie?
Ok…podobno jakieś drobne urazy ale szkoda że we dwójkę i na tak ważny mecz.
ogladam na facebooku: Aston Villa FC – All Things Claret and Blue #ATCB u kolegi Thor Lyconet Hermansen
Agbonlahor
i gdzie ta relacja z delegacji na derbach. Cały tydzień odswiezałem stronę a tu cisza.
Dzisiaj może się skończyć passa, ale jakby nawet to i tak jest dobrze
Olly Lloyd to ta sama transmisja aigor?
bulas: pojęcia nie mam, zawsze oglądam u Thora 🙂 , jak nie ma na necie..
Ja miałem zagrać Fulham bo dobry kurs ale wydygalem. Jakbym wiedział że Jacka i Alberta zabraknie to na pewno bym puścił. Lepiej – dopiero teraz mam chwilę żeby coś rozkminic z tymi filmikami ale niestety trochę ważą a ja mam do dyspozycji tylko telefon i tablet. Ciężko je zlepić w jeden filmik i gdzieś wrzucić ale spróbuję może na ytb i przed końcem dzisiejszego meczu 😉
https://m.youtube.com/watch?v=av78dswEF_o
No i jeden w dupę.
Dzięki zamiast meczu obejrzałem przynajmniej powtórkę z derbów z punktu widzenia kibica. Ten koleś w czapce jak z Peaky Blinders to ty czy jakaś rodzina bo uparcie siedzi w kadrze??
Ani rodzina ani tym bardziej ja 😉 Po prostu ktoś musiał siedziec przed nami i padło na pana w kaszkiecie.
Nie ma Jacka, nie ma Alberta, nie ma Nas.
Przeciwnik ma świetna passę a my w osłabieniu…
No cóż, pozostało pogratulować rywalom i czekać dalej. Połowa lutego nigdy dla nas nie była jakaś super. Ciągle dzwoni mi w głowie mizeria Lamberta tuż przed zwolnieniem albo nasz super sezon z TS i Gardem za sterem.
Cóż, patrząc na statystyki Londyńczycy nas rozjechali, jakbyśmy byli za przeproszeniem Sunderlandem. Jak widać SB ma styl – jak przegrywać to z rozmachem. Z Preston też raczej dostaniemy łomot, ale pomimo takich wpadek na baraże AV może się załapać.
No to koniec pięknej serii.
Jeśli po jednej porażce po tylu wygranych traci się pozycję wicelidera, to pokazuje, jak nędzna była pierwsza część sezonu.
A Fulham akurat w tym sezonie jakiegoś kopa energetycznego dostał…
Niestety pokonali nas.