Dunne i Given najlepsi
Po heroicznej walce reprezentacja Irlandii wywiozła z Rosji cenny punkt. Wynik 0-0 przedłuża nadzieje piłkarzy z Zielonej Wyspy na awans do Euro 2012. Dziennikarze bezsprzecznie uznali, że Richard Dunne i Shay Given uratowali Irlandię i byli najlepsi na boisku w moskiewskim pojedynku. Wygląda na to że para The Villans nie przypadkowo zaliczyła w tym sezonie już dwa razy czyste konto w trzech ligowych spotkaniach.
Kolejny raz dali dowód, że obaj reprezentanci Irlandii doskonale się rozumieją. Powołany do kadry Ciaran Clark nie znalazł się w meczowej drużynie, ale młody obrońca twierdzi, że cierpliwie będzie czekał na swoja szansę zarówno w reprezentacji jak i kadrze AVFC. 21-letni defensor jest zadowolony, że ma od kogo się uczyć i zdaje sobie sprawę, ze Collins – Dunne to zgrany duet, więc przyjdzie mu poczekać na swoją szansę. Jednak sezon jest długi i ma nadzieje, że będzie mógł zagrać w barwach Claret and Blue.








Fajnie że niektórym się wiedzie w kadrach ale najważniejsze by w Villi się wszystkim układało jak najlepiej. Czasami gra w reprezentacji i klubie to dwa różne światy…np. idąc za przykładem najlepszego piłkarza świata.
Dokładnie popatrzmy także na Podolskiego 🙂 w kadrze się świetnie sprawdza a w lidze ? nie zawsze jest już tak kolorowo > BRAWO CHŁOPAKI TAK DALEJ !!
To co robił Dunne było czyms niezwykłym ,tyle serca i zdrowia zostawił na boisku tylko nasladowywac taki patrityzm i oddanie-waleczność ,akcja z zirkovem to juz w ogole mnie powalila.Z tego wszystkiego grał z koszulka na lewej stronie ,a wybicie piłki z linii bramkowej to chyba sam nie wie jak to było.Given tak tachał setki ,że miło patrzec jak tak będą grać to o tyły nie ma sie co martwić ,brawo chłopaki