Aston Villa – West Ham

Musimy wygrać. Kolejny mecz, który musimy wygrać. Z tym, że ten to jeden z ostatnich, bo przegrana mocno skomplikuje naszą sytuację. Remis nas nie urządza, bo West Ham to drużyna, która powinna być w naszym zasięgu, a marząc o utrzymaniu to właśnie z takimi rywalami musimy szukać punktów.

 

Aston Vila: Guzan – Lowton, Vlaar, ClBaker, Delph, Westwood, Weimann, NZogbia, Bowery, Benteke

West Ham: Jaaskelainen – OBrien, Tomkins, Reid, Taylor, Noble, Diame, Pogatetz, Nolan, Cole, Carroll

 

Edit: Po pierwszej połowie jest 0-0. Marne widowisko z obu stron. West Ham zadowolone z remisu czeka na jakiś stały fragment lub kontrę. The Villans próbują, ale trochę bez pomysłu. Widoczny brak jakości. Bowery to jeszcze nie ta liga. Trochę uśpiony NZogbia i dobrze przykryty Benteke z Weimannem. Szarpie Delph, ale nie bardzo ma z kim pograć, a Westwood unika gry. Za to Baker walczy jakby grał o zycie i trochę brakuje mu wsparcia. Aston Villa przeważnie gra świetnie jedna połowę, a drugą słabo. Oby to była ta słabsza połowa. Niestety przeważnie słabiej wypadamy w drugiej odsłonie i aż strach co będzie w przed nami.

Możesz również polubić…

86 komentarzy

  1. #N/D pisze:

    Brawo Weimann!

  2. klocek pisze:

    dlaczego nie gra Gabby?

  3. klocek pisze:

    nigdzie nic nie pisze czemu go nie ma

  4. 1874 pisze:

    widzialem pudlo weimanna – brak slow…..

  5. klocek pisze:

    Ale nawet niezle gramy 🙂 Gabby pewnie nie byl w pelnej formie 🙂

  6. #N/D pisze:

    a na trybunach tłumy…..

  7. Robert pisze:

    N’Zogbia zrobił piękne „kółeczko petrova”

  8. thomason pisze:

    Komentatorzy Canal+ oceniając statystyki stwierdzili iż Lambert jest jak dotychczas najgorszym trenerem w historii klubu

  9. lepiej pisze:

    Delph jaki ambitny

  10. klocek pisze:

    ale nedza. Jedynie nazwa Aston Villa trzyma mnie przy tej kartoflanej kopaninie

  11. lepiej pisze:

    bowery powinien zejsc a za niego holman,ale pewno jako pierwszy wejdzie bary baran….
    mecz z obu stron porywa…

  12. androbert pisze:

    Gabby chyba wypadł w ostatniej chwili, bo wcześniej w zapowiedziach był brany pod uwagę. Bowery do zmiany, bo nic nie wnosi. Po prostu jest, ale nie wiem czy miał choć jedno dobre zagranie. Dobrze, że nic na razie nie spieprzył. westwooda też praktycznie nie ma. N’Zog nie ma z kim klepy wymienić, bo Weiman i Benteke pokryci.
    Jak Lambert wpuści Bannana to chyba wyłączę TV i wstapie do klubu Lambert OUT

  13. #N/D pisze:

    a to mnie zaskoczyl 😛

  14. thomason pisze:

    o dziwo dobry mecz Cralka a tak ogólnie podwójna zmiana u nasz Bent i Dowkins wejdą za Bowerego i Weimanna

  15. #N/D pisze:

    delph jak dla mie dzisiaj to chyba nr 1 az nie wierze w to co pisze 😀

  16. thomason pisze:

    ja tam w Delpha cały czasz wierzę

  17. thomason pisze:

    Baker powinien zmienić profesję na sankarz

  18. Agbonlahor pisze:

    Benteke trafi z karnego i wyjdzie na moje!

  19. Agbonlahor pisze:

    uufffffffffffffffffffffffff

  20. #N/D pisze:

    Benteke <3

  21. thomason pisze:

    trzeci karny Benteke i trzeci strzelony dobra pasja

  22. Bruno. pisze:

    Błagam, tylko nie obrona częstochowy i będzie dobrze

  23. thomason pisze:

    zostało z 16 min. kur… wygramy !!!

  24. Agbonlahor pisze:

    Delph dzień konia

  25. klocek pisze:

    N’Zogbia:D

  26. thomason pisze:

    nzoooooggggggggggggg

  27. klocek pisze:

    Insomnia!!!!

  28. Bruno. pisze:

    kurwa nareszcie strzelil,moze teraz juz mu sie bedzie lepiej gralo

  29. Robert pisze:

    Zog. łapie karny, teraz brama !!!!!
    BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!

  30. #N/D pisze:

    chyba wygramy Panowie ?!

  31. Bruno. pisze:

    a właśnie przed strzałem N’Zogbii ojcu powiedziałem że ostatnim razem rzut wolny strzeliliśmy chyba trzy lata temu i był to Ashley Young a tu patrze że N’Zogbia strzela Wolnego

  32. thomason pisze:

    Trzeba to wygrać…….! Bo następne 2 mecze grożą 0 pktmi.

  33. 1874 pisze:

    Bent to tez dziś cichy bohater, po faulu na nim rzut wolny i wybił piłkę zmierzającą do bramki. A guzan 0 z tyłu!!!

  34. thomason pisze:

    Brawo Villa!

  35. klocek pisze:

    Nzog… Mam nadzieję że nic poważnego

  36. thomason pisze:

    zaczyna sie…..

  37. Agbonlahor pisze:

    Tylko krwa powiedziałem

  38. KptSisko pisze:

    Tutaj się jeszcze wszystko może zdarzyć panowie…2:1

  39. klocek pisze:

    0 z tyłu… hahahaha 😀

  40. #N/D pisze:

    strzelil jak ronaldo tydzien temu 😀

  41. Robert pisze:

    no i znów możemy mieć pełne gacie

  42. Robert pisze:

    no kurde co to było

  43. 1874 pisze:

    Żebyśmy znowu nie stracili zwycięstwa jak z Evertonem i WBA

  44. thomason pisze:

    Dzieki Bogu za Andy’ego Carrola

  45. 1874 pisze:

    Nie wierze, jaki fart

  46. KptSisko pisze:

    Ja pierddole jak oni mnie wkkurwiaja tymi koncowkami. Wykopuja na pale, przeciwnik przejmuje, wrzutka i jest goraco. DZIEKI GUZAN

  47. Agbonlahor pisze:

    zawal serca byl blisko…..ufffff…nareszcie 3 pkt – guz jest wielki

  48. Robert pisze:

    Ale jajca! Umrzemy w wieku 30lat przez nich!

  49. Bruno. pisze:

    1874 masz rację, tam już 2 brama dla WHU w ostatnich sekundach już wisiała

  50. Agbonlahor, mów za siebie…. w wieku 40 lat!!!

    Guzana za ostatnie 2, 3 interwencje nośmy na rękach !!!!

  51. Robert pisze:

    Ale spina pod koniec meczu heheh a samobój pierwsza klasa trzeba przyznać!

  52. Agbonlahor pisze:

    No tak Bruno Ja w tym roku mam już 43

  53. lepiej pisze:

    No ale miejmy nadzieje że Villa Wam tego życia nie skróci;) Jak patrze w tabele to nie mogę odżałować tych 4pkt. ze Swansea i Evertonem.

  54. Robert pisze:

    Paradoks. Wygraliśmy mecz, ale ja przestaję wierzyć w utrzymanie. Ba przestaję wierzyć w Lamberta. Gramy na pałę, gramy nieporadnie. Fuks razy umiejętności indywidualne 2-3 piłkarzy ratuja nam dupę. To tylko źle świadczy o rywalach, ale jak można grac kolejy raz taką końcówkę. Jk można kolejny raz oddawać piłkę rywalom licząc, że wygramy głowkę, że Guzan nam wybroni, że rywal nie trafi.

  55. Robert pisze:

    NO z WBA też można było wygrać spokojnym leszczem prowadząc 2-0, a nie tracic drugą bramę pod koniec.

  56. Koller pisze:

    Końcówki mamy fatalne.Zamiast iść do przodu to czekamy pod własną bramą na gwizdek końcowy i niestety dzisiaj tylko fuksem i dobrymi interwencjami w końcówce Guzana mecz został uratowany

  57. 1874 pisze:

    tym razem w 65min postawiłem na Villę i tym razem siadło:)…ale stresu jak zwykle nie mogli mi nie zafundować…ważne 3 pkt mimo, że gra przez większość czasu się nie kleiła…

  58. treviss pisze:

    Nie zgadzam sie z komentarzami o braku stylu gry- chociaz calego meczu neistety nie dane bylo mi widziec. Widzialem pierwsze 49 minut, gdzie bylismy duzo lepsi od whu, ktorzy ograniczyli sie do kopania do tylu. Nasz pressing? Swietny byl! Widzialem pozniej mecz od 78mej minuty- akurat na bramke N’Zoga wlaczylem. Nie bylo zle, najgorsze bylo ostatnie 5 minut + doliczony. Doliczony czas to juz tragedia. Ale NIE BYLO ZLE. Nie wiem w sumie, o co wam chodzi 😀
    Zobaczymy, co bedzie miala do powiedzenia VTID

  59. treviss pisze:

    to co dzisiaj mnie zaskoczyło to najlepsi zawodnicy to Nzogbia i Delph, który kręcił dziś jak chciał

  60. Bruno. pisze:

    1874
    nie widziales drugiej połowy gdzie nas masakrowali a w pierwszej też żadnego stylu nie mielismy

  61. 1874 pisze:

    Będzie szczęśliwa jak skowronek !!!!! W końcu była na wygranym meczu!!!!

    Panowie…..w dupie ze stylem ,jak jesteśmy w takiej sytuacji że potrzebujemy pkt. jak ryba wody. Dla mnie oni wszyscy mogli się położyć przy ostatnim kornerze [DLA WHU ]w bramce „na sztorc” i całą bramke zakryć. WAŻNE ŻE NIC NIE WPADŁO I ZOSTAŁO ZWYCIĘSTWO.

  62. lepiej pisze:

    Bruno w sumie przypomniales mi o waznej sprawie- w dupie ze stylem. Pamietacie styl z meczu z Man United? I ch… 3 punkty pojechaly do Manchesteru. Moze, tak jak napisal treviss – bylismy gorsi w drugiej polowie, ale wygralismy i to sie liczy najbardziej.
    No mnie rowniez Delph zaskoczyl, bardzo pozytywnie 😉 Bardzo fajnie zagral.

  63. klocek pisze:

    A ten nasz styl to na czym ma polegać. Na kleksie w majtach gdy cokolwiek leci w stronę naszej bramki. Na tym, że Bent zamiast strzelać na bramke rywali wybija z naszej linii bramkowej. Pressing? I co po przejęciu? Jest jakis pomysł na rozegranie. W ogóle nie gramy piłką. Jest długa na Benteke niech sie poprzepycha. Delph próbował szarpać, ale nie było rozegrania tylko indywidualne rajdy. To samo N’Zog, bo nie ma z kim piłki wymienić. Bowery drewniany piłkii nie umie przyjąc odskakuje mu na 3 metry, a panika w oczach gdy przeciwnik podejdzie pod niego. Westwood wycina i chowa się. Nie ma go w grze.

    Brawo! wymęczyliśmy 3 punkty. W końcu po 2 miesiącach. Jak na następne przyjdzie czekac znowu kilka kolejek to lecimy, a z gra na poziomie drugiej ligi szkockiej nadzieja dla głupców.
    Długo wierzyłem w Lamberta i go usprawiedliwiałem, ale po dzisiejszej padace mam powoli dość.
    Ja rozumiem, że to 3 punkty na wagę złota, ale ja patrzę w dłuzszej perspektywie.
    A poza tym, czy ja coś przegapiłem, ale kto to jest Dawkins?? W swumie niezły debiut, ale skąd się ten chłopak wziął??

  64. mogli pisze:

    dawkins jest zza wielkiej wody,wypozyczony z MLS a tam byl chyba wypozyczony ze spurs
    sam do konca nie wiem kto ma jego karte ale chyba koguty

    stylu nie ma ale dopoki gra daje nam punkty to narazie mam to w dupie,zeby tylko sie utrzymali
    man city daje ponoc 20mln za benteke…

  65. VTID pisze:

    klocek…. gratulacje z okazji zdobycia mistrzostwa Anglii! chyba nie odpuścicie 12pkt przewagi?
    aaaa…. i przeskoczycie już Pool o dwa majstry jeśli się nie mylę 😉

  66. 1874 pisze:

    Guzan wybronil nam mecz i po raz kolejny brawa dla Lamberta za przekonanie go do podpisania nowego kontraktu. W obronie bylo duzo lepiej, choc jak w drugiej polowie zaczelismy oddawac rozne, to balam sie, ze 3 punktow nie dowieziemy. Delph i N’Zog – dwaj zawodnicy, ktorych dawno skreslilam – okazali sie dzis kluczowi dla zwyciestwa. Z perspektywy trybun nie bylo widac, ze Bowery mial tak slaby mecz, ale opinie i tutaj i na angielskich forach wydaja sie to potwierdzac. Zgoda wiec. Generalnie wynudzilam sie strasznie, ale do tego juz sie przyzwyczailam. Nadal uwazam, ze lecimy.

    Dawkinsowi kontrakt ze Spurs konczy sie latem.

  67. VTID pisze:

    Kurcze nie ogladalem 30 minut meczu, a mam wrazenie, ze o roznych spotkaniach rozmawiamy… ogladalem przede wszystkim pierwsza polowe- w ktorej bramek nie bylo i podobala mi sie ta villa…. Nie wiem Lepieju, mam sciagnac caly mecz i Ci rozrysowac analize jak Jacek Gmoch, zeby miec o czym z Toba rozmawiac?

    Ps: ciekaw jestem, jak w takich warunkach pilka odskakiwalaby aguerro, nasriemu czy innemu macie… Przeciez tam byla jedna wielka kaluza i caly czas padalo, a Ty sie czepiasz przyjecia…
    Poza tym ta sytuacja, o ktorej mowisz, to chyba Delphowi pilka odskoczyla, nie Boweremu. Westwood sie cofa, bo ma takie zadanie od managera- trzymac sie srodka…
    „Kleks w majtach” jak to poetycko okresliles zaczal pojawiac sie chyba na ostatnie 10 minut, no ale moze rozny mecz faktycznie ogladalismy. Mi sie dzisiejsza VIlla podobala, a jeszcze bardziej podobalo mi sie, ze wreszcie moge powiedziec: ZADAWALA MNIE WYNIK.

  68. Arczi_wroc pisze:

    Zgadzam sie z 1874 co do Westwooda. On nigdy nie bedzie widoczny. Dokladnie tak jak napisales, takie ma zadanie, cofac sie i rozdawac pilke bez zbednych kombinacji. Ale dzisiaj zagral slabo. Tylko 68% celnych podan. Delph 91%.

  69. lepiej pisze:

    szkoda że dzisiaj pracowałem ale jestem mega szczęśliwy ;D Villa wygrała i skromna podwyżka w pracy dzisiaj 🙂 oby tak dalej ! 🙂 a tak na marginesie nasz rekord jeśli chodzi o posty pod jednym tematem. Dziękuje wszystkim za zaangażowanie 😉

  70. Koller pisze:

    1874
    Nie jestem twoim wrogiem, żeby ci nakazywac oglądac to jeszcze raz 🙂 Możemy się pięknie róznić. Pewnie się nie dogadamy skoro podobała ci się pierwsza połowa. Dla mnie to był siermięzny futbol bez pomysłu na rozegranie (nie licząc długiej piłki na Benteke czyli kopanie się po czołach rodem z drugiej ligi do której zmierzamy.

    Najwięcej pretensji mam do tego, że mamy 2-0 o zamiast pograc piłką w dziadka to dalej jeeeeb do przodu. strata, dwa podania rywala wrzutka w nasze pole karne i chaos. Guzan wyłapuje i co?? Ile razy rozglądał się i nie ma komu podać. No to jeeeb do przodu strata i od nowa. Toż u mnie na wsi w serie A już nawet tak nie grają. Brzuchate i garbate wiedza, żeby przytrzymac piłkę i nią pograć, a k…. treneiro, który grał w Lidze Mistrzów nie potrafi nic tej dzieciarni nauczyć.

    Tu nie chodzi, że uciułaliśmy 3 punkty, że w końcu się udało, ale, że od kilku miesięcy gramy to samo. Jak się N’Zogowi czy Weimannowi uda dzień to jest nieźle, ale drużyny nie ma, ani różnych wariantów gry. \
    Drewno z Reading potrafi pograc z klepy, Nedza z Southampton rozgrywa piłkę i to co robi z MC to szok. A tobie co się podobało? Walka na krew i chrupot kości, bo nic tam więcej nie było.

  71. Koller pisze:

    Nie może się styl podobać, bo go nie ma! Taktyką niestety ciągle jest laaga, może się udo.
    Ten mecz wczoraj był paskudny, oglądaliśmy go dlatego, że grała Villa. Przeciętny fan PL wyśmieje te żenadę i kopaninę. Cieszmy się, że siadł karny wolny, bo znowu była by trauma. Są 3 pkt jednak ten styl jest nędzny i trzeba go zmienić, bo długo punktować się w PL nie da. Ktoś tu chyba wspomniał, że jest szansa że Święci jeszcze polecą. Zapomnijcie! Oglądam ich dużo i grają dobrą piłkę, na początku mieli dużo pecha i stąd niska pozycja sprzed paru miesięcy. Jakby sezon trwał dłużej to i na puchary by się mogli łapnąć:)

  72. Kuba824 pisze:

    na + Delph i miejmy nadzieje, że jeden dobry występ nie będzie raz na 10 meczy (jak u Irelanda) i utrzyma dobrą dyspozycję w następnych meczach, bo potrzebujemy gościa w środku pola gotowego na PL na gwałt.

  73. Bruno. pisze:

    do spadku typuje trojke z grupy – QPR,AV,Reading,Wigan,Norwich

    swieci graja fajna pilke i raczej nie spadna no i maja borubara 😀
    sroki tez wreszcie wejda na wlasciwy tor i wskocza jeszcze do top10
    sunderland jest nie przewidywalny ale kadrowo sa na utrzymanie

  74. Agbonlahor pisze:

    Koller
    na jesieni, czy nawet już teraz niedawno [kilka meczy temu] były narzekania że nie wykorzystujemy stałych fragmentów gry [rogi, wolne]…więc teraz wpadło z tego !!!!

    Odnosze wrażenie że nigdy nie będzie dobrze wg Kibiców. Zgoda co do stylu, którego nie ma !!!! Ale Panowie…. jak nie było punktów to….czemu nie wykorzystujemy wolnych, jak jest zwycięstwo to- czemu nie ma stylu !!! Nie ma stylu bo jesteśmy słabi co widać w tabeli, więc kurna…. cieszmy się że wygraliśmy z Młotami, i przestańmy CIĄGLE biadolić. W najbliższym czasie lepiej nie będzie i pogódzmy się z tym, aby tylko bylo utrzymanie !!! A jeśli pan właściciel nie przejrzy na oczy to [w przypadku utrzymania] za rok czeka nas to samo!!!

    Klocek
    ameryki nie odkryłeś, kilka tygodni temu napisałem to samo- spadkowicze wylonią się z QPR,Reading,Wigan i My, ewentualnie ktoś z… Newcastle,Norwich może Fulham, jak by złapali jakiegoś kryzysa…

  75. klocek pisze:

    To jest jeden z tych sezonów(niestety w naszym przypadku drugi z rzędu)w którym trzeba się utrzymać i tyle. Ja nie wierzę że do końca sezonu złapiemy styl a tym którzy wierzą radzę żeby przestali bo szkoda nerwów. Jak się uda utrzymać przez kolejne 2-3 sezony i skład będzie w miarę ten sam bez rotacji po 5-10 ludzi co sezon to może i jakiś styl będzie u nas zauważalny. Chłopaki się zgrają i coś zatrybi. Teraz to tylko walka. W chwili obecnej tylko to możemy zaprezentować. Na dzień dzisiejszy jesteśmy drużyną z największą ilością pkt. w rankingu fair play zostawiając za plecami takich 'techników’ jak Stoke, West Ham, Newcastle czy Wigan. Gdyby do tej ostrej i walecznej gry dołożyć czysto piłkarskie umiejętności byłoby zaje. Jednak póki co kartki to jedyne czym możemy się pochwalić.

  76. Adamus pisze:

    ireland zostal odsuniety od pierwszego skladu i trenuje z juniorami
    lambert zapytany w niedziele o brak stefana w kadrze powiedzial krotko – ja tylko wystawilem kadre aby wygrac
    to chyba oznacza koniec przygody na AV

  77. kom233 pisze:

    Brak Agbonlahora w kadrze meczowej,przeciwko West Ham,spowodowany był wirusem,który dopadł go w nocy z sobotę na niedzielę.Ten sam przypadek dotknął El Ahmadiego.

  78. cinek1998 pisze:

    całe szczęście, ze z Gabbym nic poważnego

  79. Bruno. pisze:

    Dzisiaj 1szy mecz w Nextgen Series. Do przerwy na wyjeździe z Ajaxem 1-1 więc nie jest źle 😉

  80. Agbonlahor pisze:

    To nie jest pierwszy mecz.
    To jest jeden mecz w tej rywalizacji… Tak przynajmniej było w zeszlym roku, jak po wyjściu z grupy graliśmy u siebie z Olimp. Marsylia i odpadliśmy po dogrywce.

  81. Bruno. pisze:

    Czyli nie będzie rewanżu u Nas? Kto przegra to out?

  82. Agbonlahor pisze:

    jeśli nie zmienili zasad sprzed roku to TAK !

Dodaj komentarz