Aston Villa vs Manchester City
Już w sobotę o 16:00 na Villa Park czeka nasz zespół niezwykle trudne spotkanie przeciwko Manchesterowi City. Nasi zawodnicy po szczęśliwej wygranej w ubiegłą sobotę na Carrow Road z Norwich 0 – 1 (Kozak 30), ulegli w sobotę w Birmingham w Pucharze Ligii Tottenhamowi 0 – 4 (Defoe 45,90), Paulinho (49), Chadli (86). Nasz jutrzejszy przeciwnik to drużyna należąca od kilku sezonów do ścisłej czołówki w lidze. Ogromne sumy od arabskich szejków spowodowały, że przeciętna drużyna przeistoczyła się w jednego z głównych graczy w lidze. Ostatni sezon The City zakończyli na drugim stopniu podium, tracąc do United 11 punktów. Po nieudanym sezonie (wg działaczy City) pożegnano się z trenerem Mancinim (chętnie ja bym mógł zostać zwolniony tak jak Mancini). Oprócz pyskatego Włocha odszedł Tevez (11 bramek w sezonie), Kolo Toure, Santa Cruz, Bridge, Maicon. Na wypożyczenie do Evertonu udał się nasz były kapitan Gareth Barry. Misje kierowania drużyną przydzieloną 59-letniemu Manuelowi Pellegriniemu. Chilijczyk w ubiegłym sezonie był menadżerem Malagi. Kadrę drużyny wzmocnili: Fernardinho ( 30 mln ? z Szachtara Donieck, Jesus Navas (23 mln ? z Sevilli), Stevan Jovetić (22 mln ? z Fiorentiny), Alvaro Neggredo (20,5 mln ? z Sevilli). Obecnie drużyna z Manchesteru jest na 3 pozycji w lidze, 3 zwycięstwa, remis i porażka). Dotychczas na wyjeździe zdobyli tylko punkt remisując ze Stoke. Najlepsi strzelcy to Yaya Toure oraz Sergio Aguero, strzelili po 3 bramki. Ostatnie spotkanie w lidze – arcy ważne derby z United wygrali 4 – 1 (Aguero 16,47; Toure 45; Nasri 50; – Rooney 87). Skład z tamtego meczu: Hart, Zabaleta, Kolarov, Kompany, Nastic, Nasri, Toure, Fernardinho, Navas (Milner 71), Aguero (Garcia 87), Negredo (Dźeko 75). Zwycięstwo nad United odniesione w takich rozmiarach i stylu pokazała niedowiarkom, że City chce nie tylko wygrać krajową ligę. Spoglądając na skład to największe zmiany zaszły w pomocy i ataku. Obrona przeważnie zestawiana jest tak jak w zeszłym roku. W jutrzejszym meczu nie ujrzymy Silvy, Rodwella i Demichelisa.
Nasza drużyna ostatnie ligowe spotkanie dość szczęśliwe wygrała 1 – 0 z Norwich. Skład z tamtego meczu: Guzan, Bacuna, Vlaar, Clark, Luna, Delph, El Ahmadi, Tonew (Sylla 77), Benteke (Kozak 30), Agbonlahor (Helenius 60), Weimann. Dotychczas zdobyliśmy 6 punktów ale wszystkie na wyjeździe. W spotkaniach na własnym stadionie nie daliśmy rady Chelsea, FC Liverpool oraz Newcastle. Naszą największą bolączka to ciągła gra na Benteke, błędy w obronie, brak pomysłu na grę i wiele innych. W jutrzejszym spotkaniu Paul Lambert nie będzie mógł skorzystać z Benteke oraz Westwood. Czy Libor Kozak chociaż w części da radę go zastąpić? W ubiegłym sezonie na Villa Park ulegliśmy 0 – 1 (Tevez 45). Ostatnie 10 spotkać z City to 2 zwycięstwa po naszej stronie remis i 7 porażek. Wszystkie media, zakłady bukmacherskie stawiają na City ale może nasi zagrają mecz życia a wszystkie piłki wyłapie Guzan. Sędzią meczu będzie Michael Jones.








Aguero podobno tez out
bez potencjału w ataku – obawiam się czy zdołamy zdobyć chociaż punkt:(
Z taką jakością obrony The Villans czeka ciężkie lanie. Atak bez Benteke jest też moim zdaniem zbyt słaby na obronę ManCity. Cóż, trzeba się po prostu pogodzić z faktami, mocno wierzyć i mieć nadzieję, że inne kluby z naszej „półki” też stracą 3 punkty w meczu z Obywatelami.
Paul Lambert obiecuje, że nie będzie już gry wyłącznie długimi piłkami, ale rozgrywanie po kolei przez kolejne formacje na boisku. Raczej niezbyt szczęśliwie wybrał mecz do zmiany taktyki wobec przytłaczającej przewagi City. Dotychczasowa, prosta, przewidywalna, bo wciąż jednostajnie ta sama taktyka zagrywania z pominięciem drugiej linii kiedy tylko się da, była coraz częściej kontestowana przez kibiców i doczekała się w końcu krytyki ze strony Mourinho i Villas-Boasa. Oczywiście Paul poczuł się dotknięty i nawet zaprzeczał, ale wobec kolekcji porażek nie mógł udzielić krytykującym ostrej reprymendy słownej, bo o tej na boisku jak na razie (i raczej jeszcze dość długo) nie ma mowy.
W jednym z wywiadów Szkot powiedział, że najwyższy czas by The Villans przełamali falę słabych i katastrofalnych występów na Villa Park (5 zwycięstw w 21 meczach od grudnia 2012 r.) i ma nadzieję, że to będzie właśnie ten mecz (z City)
Chodzą słuchy, że Villa zagra w ustawieniu defensywnym, z wysuniętym Kozakiem, ale bez Agbonlahora i Wieimanna. Rozgrywaniem na skrzydłach będą się zajmowali Albrighton i Tonev. Jeśli to okaże się prawdą Hart może sobie przynieść The Nuts do czytania czy inną prasę kolorową 😉
Niby najlepszą obroną jest atak ale czy w obecnej sytuacji pójście na wymianę z City to porwanie się z motyką? Ja bym zagęścił środek. Zrezygnował z chimerycznego Kozaka i dał na szpice Gabbyego. Pociągnie obrońców szybkością i w powietrzu powalczy. Za nim podwieszony Weimann. Na skrzydło byśmy mogli dać Andyego ale kto na drugie? Bulgarian Cristiano czy niepewny Marc? N
Najbardziej wysunięty z środka Delph. Za nim Sylla i Ahmadi a na defensywnym Clark. Obrona tradycyjnie no i Guz. Taktyka byłaby trochę defensywna ale jakby Delph mający w tej chwili największy ciąg na bramkę z naszych ŚP dobrze się podłączał razem z bocznymi obrońcami to może nie byłoby najgorzej. I tak pewnie z pozycyjnego nic nie wyjdzie i musimy liczyć na kontry. Luna braki w obronie ma ale często się włącza. To samo Lowton tyle że ten to teraz nie bardzo ogarnia. No ale pewnie wyjdzie Kozak co tragedią nie będzie. Jednak jak zobaczę tego diamencika z poznańskiego Lecha to chyba wyłączę transmisję…Stan why?!
No i Agbonlahora w ogóle nie ma więc nasza siła ofensywna to w tej chwili nie lepsza formacja od obrony więc…;)
Tonev będzie na pewno, do tego Kozak. Wieje grozą 😉 Sytuację ratują Bacuna, Luna i Delph.
Tonev na ławie.
Jakby ktoś miał link do meczu w C+ to poproszę w SB…
Gdzie jest Gabby?
Kontuzja do 5.10
Agbonlahor – dzięki z link !
Bardzo blado, nic nie gramy do przodu
Cóż, jak City przyspieszy to The Villans kompletnie się pogubią. Ale póki co awansowaliśmy w tabeli na 12 miejsce 😉
Prawdę mowiąc spodziewałem się więcej po City i obym się nie doczekał 😉 Żal piłek bezmyślnie traconych przez AV. City jest wystarczająco dobrą drużyną, że nie trzeba im pomagać beznadziejnymi podaniami.
I c#%j.
Co za bezsens z tymi wysokimi piłkami !!! Nieźle sobie radzi AV w środku pola i zamiast pociągnąć to z uporem maniaka grają długimi górnymi podaniami !
zgadza sie Mr.
Jak zwykle w końcówce 1 połowy….i do tego taka przypadkowa bramka 🙁
No to siup. I tak późno.
City jest świadome swojej przewagi i nie forsuje tempa. Przed nimi ciężki mecz w LM. Dlatego AV powinna przyspieszyć i zagrać bez kompleksów, a grają tak, jakby się bali, że nie daj boże jakiś celny strzał na bramkę oddadzą i zdenerwują Obywateli.
Krycie strefowe… ahhh
jestem w szoku
Toż to szok! Jak mawiał Pawlak..
A to Ci dopiero 😀
po spalonym ale cieszy! 🙂 1-1
chyba jednak Maroko palił, a Kozak to już w ogóle.
eee tam
Jak ja ku*wa kocham te rogi…
to by bylo na tyle
bacunaaaaaa odplywaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam
Bacuna !!!
orgazm oczny przezywam
ale zajebal!!!!
juz myslalem ze el capitano bedzie strzelal
o kurwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
No Bacuna bajecznie !!!!!
Weimannnn
Ja pierd!!!!!!!!!!!
juz myslalem ze sie nie wtoczy
Andi !!!!!!!!!!!!!!!! i za to go uwielbiam !!!!
Guz asysta 😀 ale Andi kuleje ;/ dawac szybko Heleniusa niech sie kuruje nam!
Bowery o.O zapomnialem o jego istnieniu
co ten Toure gra… uwielbiam patrzec na jego gre
ale chyba nie dziś…;)
Dwóch branek chyba nie stracimy co? A nawet ten remis byłby cudo 😛
no niestety nie dzis. 😉
Uda sie wygrac, odbijemy sobie mecz z Chelsea
auuuu, dziekuje za dzisiejszy mecz
Villa Villa Villa !
Dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
No to jesteśmy przed United…:D
tez chcialem to napisac Gabby 😀 wcale mnie to nie martwi
yippi aye eh, yippi aye ohh!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Druga połowa naprawdę dobra. Który to już raz Andi daje nam punkty ? 🙂 Ostatnio grał naprawdę marni, ale jego szybkość i przebłyski znakomitej techniki są bezdyskusyjne, co dziś udowodnił ! Bacuna rewelacyjny strzał, Luna kolejny doskonały mecz, Kozaka albo zabiją, albo będzie z niego kozak 🙂 AV udowodniła, że potrafi grać bez Benteke, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że brak Belga skłonił resztę drużyny do pomysłowości. Oby tak dalej The Villans !!!
No i co ważne The Villans odkryli, że można konstruować akcje bez długich górnych podań 🙂
co za mecz!!! pierwsza polowa praktycznie przespana – Zyzu tylko zapamietal ze barry jest w evertonie i bramka w stylu kopanina….
potem moj magiczny ruch i zakup magicznych hot dogow 😀
bramka bacuny pierwsza klasa,hart nawet nie pierdnal no i asysta guza tez miodzio,madre zagranie z wpuszczeniem boweryego – poprzepychal sie troche z yaya i kompanym i chyba takie mial zadanie
3 pkt o ktorych nigdy bym nie pomyslal,brawo Villa szczegolnie ze gralismy bez Benteke i Gabbyego
minus meczu – 34 tys widzow……stadion troche swiecil pustkami….a szkoda…
No właśnie…tylko 34 tys. na Villa Park, co się dzieje ??? Taki attendance jest wybaczalny na wczesnych etapach gry o Puchar Ligi…
No mnie to też bardzo dziwi nawet pomijając formę naszych. Bgham to chyba po Londku największe miasto w UK nie? A bynajmniej jedno z większych. I jeszcze jak się weźmie pod uwagę fakt że miedziowym wiedzie się dużo gorzej i to ligę niżej to nie kumam czemu tych 42 z hakiem nie możemy wypełnić co kolejkę…
Wrocław to też jedno z większych miast i na ostatnim spotkaniu z Cracovią było 8 tyś kibiców.
Bramki z dzisiejszego meczu
http://www.youtube.com/watch?v=FdxCcXAxaXc
Serdecznie zapraszam na nowe forum o Aston Villa. Wszyscy fani The Villans powinni wejść, zarejestrować i się pisać o naszym klubie 🙂
http://www.astonvilla.feen.pl
A Lech i Widzew to tak jak Chelsea i Manchester United…;)
andee,
zamiast tworzyć kolejny martwy twór możesz spróbować udzielać się tu może chciałbys popisać na stronkę? Po co ci to forum? jak juz jest
Niesamowity mecz jak pocisk w ryj dla malkontentów takich jak ja przed tym meczem. E wleją nam… 1-0 no wszystko gra 1-1 no i tak wleją 2-1 no i wlali, a tu 2-2 i 3-2 i co, głupio po meczu było oj głupio.
9 miejsce fajnie, być wyżej niż MU też fajnie wygląda, ale gra nie porywa i co najgorsze to lambert obiecywał, że jest mądrzejszy, a nie jest. Gramy jak w okręgówce futbol sprzed 30 lat. Wczoraj sie udało, ale długo sie tak nie pociągnie. O dziwo na dobre wyszło zespołowi, że Benteke musi sie leczyć.
Szok w trampkach!!!