Aston Villa vs FC Liverpool

Drugie dzień Świąt Bożego Narodzenia a w Anglii gra liga. Po mistrzostwach Świata czas wracać do ligowej rzeczywistości. Nasz drużyna po za kilkoma zawodnikami ( M.Cash, J. Bednarek, E. Martinez ) miała blisko 6 tygodni przerwy aby szlifować formę do ligi. Dzisiejszym przeciwnikiem jest FC Liverpool. Drużyna, która lubi na nas zdobywać punkty. Nasz dzisiejszy przeciwnik obecnie zajmuje 6 miejsce z 22 punktami. 6 zwycięstw, 4 remisy, 4 porażki. 28 bramek zdobytych, 17 straconych to bilans bramkowy. Najlepszy strzelec to Roberto Firmino z 7 golami. Mohamed Salah strzelił 6 bramek, 5 Darwin Nunez a 3 Luiz Diaz. Najwięcej asyst maja Andy Roberts oraz M. Salah – po 4. Po 3 asysty maja Kostas Tsimikas oraz Roberto Firmino. Najwięcej żółtych kartek po 2 mają Fabinho, L. Diaz, T. A. Arnold, J. Moutinho. Dotychczas The Reds dostali 1 czerwoną kartkę a otrzymał ją D. Nunez. Zespół prowadzony przez Jurgena Kloppa to ubiegło sezonowy vice mistrz Anglii. Podopieczni niemieckiego menadżera zgromadzili 92 punkty. Przed sezonem dokonano kilku transferów. D. Nunez za 85 mln £, F. Carvalho 5 mln, C. Ramsey 4 mln, powrót Phillipsa. Z klubu odszedł S. Mane, Minamino, Grujić,Origi i inni. Wydawało się, że to wystarczy na ten sezon. Jednak początek sezonu nie był pomyśli zawodników z Anfield Road. Zespół plasuje się od początku sezonu w okolicach 5-7 miejsce w lidze. W dzisiejszym meczu w drużynie gości nie zagrają J. Milner, L. Diaz, R. Firmino, C. Jones, D. Jota, I. Konate. Nie wiadomo czy zagrają T. Alexander-Arnold, V. Van Dijk. W naszym zespole nie zagrają E. Martinez, D. Carlos, F. Coutinho. Będzie to 57 mecz od 1993 roku. 13 zwycięstw naszego zespołu, 10 remisów oraz 33 zwycięstwa FC Liverpool. W ubiegłym sezonie obydwa mecze przegraliśmy z FC Liverpool 1 – 2 oraz 0 – 1. Każdy zapewne pamięta szalony mecz w październiku 2020 roku i nasze zwycięstwo 7 – 2. Ale takie mecze to raz na kilkadziesiąt lat. Wracając do zamieszania z naszym bramkarzem nie podoba mi się, że nasi działacze planują sprzedać Argentyńczyka. Owszem chłopak przesadził, takie zabawy to może wykonywać z żoną wieczorami w sypialni a nie podczas Mistrzostw Świata. Można mu wybaczyć, młody, właśnie zdobył tytuł czasem tak bywa, wysłać na rozmowę z władzami. Tylko, że jak chcemy go sprzedawać to już przesada. Koleś robi dobra robotę u nas, jeden z lepszych bramkarzy w ostatnich latach a U. Emery chce go sprzedawać. Ma z nim jakieś zatargi z poprzedniej roboty to niech sobie to wyjaśnią. Wydawanie teraz na szybko około 40 mln to kolejne bezsensowne przepalanie pieniędzy. Panie Emery pogadaj z E. Martinezem i zakończcie ten konflikt. Mecz o 18:30 a sędzią meczu będzie Paul Tierney. PIT84

Możesz również polubić…

44 komentarze

  1. Rbsn pisze:

    Stevie G wczoraj wrzucal na swoim Insta klipy z bramkami, ktore strzelil preciwko AV 😀 Oj, boli…

  2. Mr HoltEnd pisze:

    I ma boleć.. 😀 widać, że nie był szczególnie związany z Villa.
    Niestety Van Dijk w wyjściowej jedenastce.
    U nas z zaskoczeń to Cash na ławce, a za niego Young.
    Ramseya mają ominąć jeszcze 2-3 mecze.

  3. lepiej pisze:

    Może uda się wyszarpać remis?

  4. Mr HoltEnd pisze:

    Dobry jurs na Villę. Posawiłem piątaka. Liverpool słabo wyglądał z City w pucharze.

    Co do Emiego to ja nie czytałem, że chcą go wypchnąć. Raczej, że mistrzem interesują się duzi gacze jak MU czy Bayern. Co do wybryków Martineza to po prostu taki argentyński folklor. Oni są na wojnie i mają nie tylko wygrać, ale rywala wy ru chać. Nie podoba mi się, ale nie to jest główna ocena jego gry. Ratował nas wielokrotnie, ale niejestem ślepy na jego mankamenty. Czyli słabe rozegranie, gorąca głowa i problemy w komunikacji z linią obrony.

  5. Mr HoltEnd pisze:

    Słabo to wygląda, defensywa będzie musiał stanąć na uszach, żeby nie dopuścić do interwencji Olsena.

  6. bulas pisze:

    No Emi rozegrania to ma wzorcowo nieudolne, jak i zbyt częste niepotrzebne wychodzenie do piłki, zwłaszcza poza pole karne.

  7. lepiej pisze:

    Nie ma złudzeń, będzie ciężki łomot, chyba że LFC strzeli jeszcze jedną w tej połowie i zagra w chodzonego.

  8. Rbsn pisze:

    typowe. Jeszce się nie rozsiądziesz już w pałę. Na szczęscie spalony, bo Watkins zaczyna swoje. Zresztą przy golu on linię spalonego złamał. Unai, kiedy zobaczysz że to najsłabsze ogniwo?

  9. Rbsn pisze:

    Szukamy zawodnika do przodu i na skrzydło, więc chyba za niedługo się doczekamy.
    Już mogliśmy trafić ehh..
    No i trzeba przyznać że bramka dla Liverpoolu świetna

  10. bulas pisze:

    Nie no kurwa, ten Watkins to wygląda jakby debiutował i go presja zjadła. To jest to co ktoś kiedyś tutaj napisał. Ze on nie ma głowy do gry na tym poziomie

  11. PIT84 pisze:

    Zmarnowane już trochę…szkoda

  12. lepiej pisze:

    Początek i już przegrywany. Szkoda zmarnowanej akcji Baileya. Nie poddajemy się coś tam stwarzamy. Szkoda że Watkins zmarnował. Z innej beczki, nasz wychowanek K. K. Hayden strzela zwycięskiego gola dla Hudersfield w Championschips.

  13. VPK pisze:

    Słabo to wygląda. Ciekawy jestem jak pozarządza tym bałaganem Unai. W punkty trudno wierzyć, ale chociaż jakieś promyki nadziei na honorowe pogranie, bo na razie nas leją.

  14. Mr HoltEnd pisze:

    Jak się z Liverpoolem knoci takie okazje jak Bailey, czy Olie, a do tego co chwilę przysypia w obronie, to nie ma co marzyć o dobrym wyniku. Unai się słusznie wścieka na to partactwo, ale za grajków na boisko nie wyjdzie.

  15. Mr HoltEnd pisze:

    Na szczęście LFC gra na pół gwizdka, bo strach pomyśleć jaki byłby wynik, gdyby zagrał w szybkim tempie. Olsen broni jak trafi go piłka. Widać, że UE popracował nad ofensywą, ale co z tego, jak nie mamy napastnika. Na drugą połowę dałbym pohasać Ingsowi a Ollie ława i lista transferowa.

  16. VTID pisze:

    Patrząc na grę innych zespołów teoretycznie z naszej półki widać, jak wielu zawodników powinniśmy pożegnać. Mam nadzieję, że S&E dotrzymają słowa i dadzą UE czek in blanco na zakupy.

  17. Mr HoltEnd pisze:

    Widze, ze Liverpool tez ma swojego Watkinsa.

  18. VTID pisze:

    Nunez ? :))

  19. lepiej pisze:

    Tak. A Ollie strzelil swoja 1 szanse na 100 i teraz znow sie zablokuje. Wlasnie, w 1 polowie McGinna nie bylo na boislu.

  20. Rbsn pisze:

    Olsena nie ma co się czepiać, żadnej bramki nie zawalił, a już go trafili ze 3 razy więc trzyma wynik.

  21. Mr HoltEnd pisze:

    No wkoncu! Ile można było pudlowac
    Super weszliśmy w drugą połowę

  22. lepiej pisze:

    Panie Watkins nir można tak było od poczatku meczu ? A Bailey poraża dzis.

  23. VTID pisze:

    K… Bailey złapał wirusa partactwa od Watkinsa. Nawet m Ollie klaszcze, ze tak jest tak

  24. lepiej pisze:

    Zadzialalo 😉

  25. PIT84 pisze:

    Oooo to Watkins tak umi?

  26. Mr HoltEnd pisze:

    Watkins strzela wreszci. Ale dzisiaj marnujemy akcje.

  27. lepiej pisze:

    McGinn zdecydowanie do zmiany i chyba jednak czas go pożegnac. To nie jego poziom.

  28. Mr HoltEnd pisze:

    Mamy jakąś ławkę??

  29. VPK pisze:

    No cóż, LFC jest ewidentnie słaby, oczywiście w kategoriach Top4 PL. UE odwalił już kawał roboty, ale obawiam się, że to wszystko na co stać ten zespół. Ollie jak chce to potrafi, ma potencjał, ale i tak pozbyłbym się go, nie wierzę w jego nagły skok skuteczności i aktywności. Podobnie jak McGinna, który w tym sezonie miał dobre może ze 2-3 mecze. Zaangażowanie i nieodpuszczanie to za mało jak się myśli o Top10. Potrzebne są techniczne umiejętności a te u Szkota są na poziomie CL. Baileyowie jeszcze bym dał czas, pomimo okropnych dośrodkowań i to odkąd jest w AV. Niewyuczalny ? Jeśli tak, to jak ktoś się trafi z 40 mln niech bierze. Trzeba też popracować nad obroną. Może jak wróci Carlos to jakość pójdzie w górę Osobna sprawą jest środek, przez który LFC przechodzili zbyt łatwo i stąd problemy defensywy. Kamara po raz kolejny pokazał, że jest wart pierwszego składu i lepszych jakościowo kolegów. Krótko mówiąc sporo zakupów trzeba poczynić. Marzy mi się Rabiot i Griezmann, ale też parę nazwisk z Argentyny, Urugwaju czy nawet Japonii.

  30. VTID pisze:

    A propos tych zawodników do wymiany: zastanawiam się od dość dawna, w ilu jeszcze golach dla drużyn przeciwnych będzie miał swój udział Mings (specjalność: kiksy w obronie, wystawki dla rywali), zanim przy Villa Park połapią się, że to taka angielska wersja Mariusza Jopa.

  31. thomason pisze:

    Szkoda. Zle weszlismy w ten mecz. L’pool byl do nadgryzienia.
    Jeszcze tylko krotko o Emim. Facet 10 lat grzal lawe w Arsenalu, wloczyl sie po jakichs L1 L2, myslal o porzuceniu kariery. Mial depresje. Nagle zostaje nr 1 Argentyny, zdobywa Copa America, zdobywa Puchar Swiata, ktory obiecal Messiemu. Adrenalina jest niesamowita w tym momencie, hormony wala w mozg i nie tylko. Serio? Zrobil cos strasznego?

  32. thomason pisze:

    Mam coraz wieksze problemy z zalogowaniem na ta stronke.

    Do rzeczy – w pierwszej połowie to aż mnie zmuliło takie porywajace widowisko.

    Olsen – no nie chce gościa oglądać w ogóle. Watkins – dalej spięty jak gacie w d… ale 2 razy w sumie trafił a to już wyczyn. Bailey dużo niedokładności.

    Mingsa mam totalnie dość.

    Emi Martinez – na mundialu pokazał, że to nie jest nie wiadomo kto. Aż mi się śmiać chciało jak nagle stał się specjalistą od karnych. Musiałem się mocno zastanowić kiedy w AV obronił karnego…

    A co zrobił? Okazał masę braku szacunku, w moich oczach stracił. Mbappe wsadził mu 4 bramki, a ten paraduje z lalką mającą jego podobizne. Obsceniczne gesty + teksty w wywiadach o Tchouaméni. Bramkarz niezły, jak na nasze warunki, dla mnie może odejść. Człowiek dzban, który kompromituje się z każdą wypowiedzią.

  33. thomason pisze:

    Emiliano Martínezi o karnym wykonanym w finale przez Aureliena Tchouaméniego.
    – Wiem, że w karnych jestem mocny i wiem, że rywale w nich mnie szanują, bo mi o tym mówili. Kiedy więc obroniłem pierwszego karnego w finale, to wiedziałem, że kolejny chłopak będzie bardzo nerwowy. Próbowałem pogrywać z nim mentalnie, odrzucając daleko piłkę, rozmawiając z nim. I strzelił obok… Cały się zes*ał.

  34. VTID pisze:

    Chłopu się tryb Gikiewicza włączył i tyle

  35. thomason pisze:

    3 karne obronione w Copa America, pamietny karny MU, gdzie prowokowal Fernandesa tak, ze ten przestrzelil i Villa wygrala.. Komentarz odnosnie Tchou trafny. Chlopak sie zesral.

  36. VTID pisze:

    Karny przestrzelony, a obroniony to chyba jest jednak delikatna różnica 😀

  37. VPK pisze:

    Delikatna, owszem

  38. Rbsn pisze:

    Jeszcze a propos Martineza: zachowanie po triumfie – tragedia i hormony tego nijak nie tłumaczą, 40 lat oglądam MŚ i inne mistrzowskie turnieje i nie pamiętam takiego buractwa, choć wiadomo, że grało w tych finałach wielu, którym daleko było do aniołków.
    No, powiedzmy, że starcie Zidane – Materazzi, głównie ze względu na obrzydliwe prowokacje Włocha, tyle, że ich nie było widać/słychać w tv i na trybunach i w efekcie to ZZ wyszedł na idiotę, do czasu wyjaśnienia afery.

  39. VTID pisze:

    U nas w Polsce chyba większe oburzenie zachowaniem Martineza, niż gdziekolwiek indziej.. Odkąd skończył się finał, grzany jest ten temat w mediach na okrągło.
    VTID, mam pytanie, bo Ty chyba mieszkasz w Wielkiej Brytanii. Tam też tak głośno o tym? Jakie reakcje?

  40. Rbsn pisze:

    Kilka artykulow sie pojawllo zaraz po meczu, ale pozniej juz cisza. Brytyjczycy sa duzo bardziej wyluzowani i generalnie skwitowali to smiechem.

  41. thomason pisze:

    Dzięki. Podejrzewam, że jakby u nas jakiś małolat, tak jak Grealish, rozbił po pijaku auto, to już by miał ciężko aby zaistnieć. 😀

    W Norwich podziękowali Smithowi za współpracę. Zaskakujące, biorąc pod uwagę 5 pozycję w tabeli. Czytałem gdzieś komentarze że strasznie ciężki do oglądania futbol prezentowali.

    Podobno rozpoczęliśmy negocjacje z lewym obrońcą Betisu – Alexem Moreno. Czyżby Digne nie pasował do koncepcji Emeryego?

  42. Dani_AVFC pisze:

    Być może – bardziej chyba się pożegnamy z Augustinssonem

Dodaj komentarz