ASTON VILLA vs BOLTON
Już dzisiaj o godzinie 16:00 na Villa Park, miejscowa Aston Villa podejmować będzie drużynę Boltonu Wanderers.
SYTUACJA KADROWA
Tymczasowy menedżer Aston Villi – Kevin MacDonald musi podjąć decyzję w sprawie Stephena Irelanda. Były piłkarz Manchesteru City jest już gotowy do gry, jednakże jego występ jest w pełni uzależniony od decyzji trenera.
Napastnik John Carew uporał się z urazem ścięgna udowego, którego nabawił się podczas spotkań reprezentacji narodowej.
Nadal poza składem pozostaje Fabian Delhp i Anders Weimann.
Drużyna Boltonu będzie musiała sobie poradzić bez swoich dwóch czołowych zawodników. Były zawodnik Aston Villi – Gary Cahill oraz Jussi Jaaskelainen nie mogą wystąpić w dzisiejszym meczu z powodu zawieszenia. Gotowi by ich zastąpić są Andy OBrien i Adam Bogdan.
Kapitan Kevin Davies również opuści dzisiejszy pojedynek, w związku z odnowioną kontuzją kolana, której doznał w meczu z Arsenalem. Z kolei Tamir Cohen opuści to spotkanie, ponieważ bierze udział w obchodach żydowskiego święta Jom Kippur.
Niepewne są występy Gardnera i Samuela.
FAKTY MECZOWE
Łeb w łeb:
• Villa zwyciężyła 5-1, 4-2 i 4-0 w ostatnich trzech domowych spotkaniach przeciwko Boltonowi.
• Bolton nie potrafi wygrać z The Villans od siedmiu spotkań, kiedy to wygrał 1-0 na Villa Park w grudniu 2006 roku. (3. remisy, 4. porażki)
Aston Villa:
• Piłkarze z Birmingham nie przegrali u siebie ligowego meczu we wrześniu od 1992 roku, kiedy to ulegli Chelsea.
• Stoją przed szansą wygrania trzech pierwszych meczów u siebie, w najwyższej klasie rozgrywkowej, bez straty gola. Jeżeli w dzisiejszym meczu nie stracą bramki, będzie to pierwszy taki wyczyn od 110. lat.
• Tylko w tym sezonie Villa przegrała cztery z sześciu ostatnich meczów ligowych, w dodatku przegrała cztery z ostatnich trzydziestu meczów.
• Ashley Young trafiał do siatki Boltonu w każdym z ostatnich czterech ligowych meczów.
• James Collins stoi przed szansą rozegrania swojego 150. ligowego meczu w karierze.
Bolton:
• Jeżeli uda im się wygrać z The Villans, to będą mieli na swoim koncie największy dorobek punktowy po pięciu meczach, od 2006 roku.
• Owen Coyle tylko raz nie stracił bramki w 23. wyjazdowych meczach Premier League prowadząc Bolton i Burnley.
• Kevin Davies zdobył siedem ligowych bramek w karierze w meczach przeciwko Aston Villi.
• Fabrice Muamba stoi przed szansą rozegrania swojego 150. ligowego meczu w karierze.
NAJSKUTECZNIEJSI
Aston Villa:
• Downing: 2 gole (2 w lidze)
Bolton:
• Elmander: 3 gole (3 w lidze)
SKŁAD SĘDZIOWSKI
Sędzia główny: Mike Dean
Asystenci: Ceri Richards i William Smallwood
Arbiter techniczny: Dean Whitestone
OSTATNIE MECZE
Aston Villa: WYJAZD, porażka 1-2 ze Stoke:
Friedel; L Young, Dunne, Collins, Warnock, Albrighton, Petrov, Reo-Coker, Downing, A Young, Agbonlahor (Heskey 86).
Niewykorzystani rezerwowi: Guzan, Ireland, Beye, Cuellar, Clark, Hogg.
Bolton: WYJAZD, porażka 1-4 z Arsenalem:
Bogdan; Steinsson, Knight, Cahill, Robinson, Lee (Taylor 81), Muamba, Holden, Petrov (A OBrien 66), K Davies, Elmander (Blake 81).
Niewykorzystani rezerwowi: Lainton, M Davies, Klasnic, Ricketts.








jesli mozna to podajcie linki do transmisji prooooosze 😉
No i kaszany ciag dalszy;-( Gdyby nie dziadek i poswiecenie L.Younga bylaby kompromitacja
To że 1:1 u siebie i to z Boltonem to kolejna ściema naszych piłkarzyków to jedno. A drugie to upada w Nas duch kibicowania [chyba].
Nikt się nie wypowiada [wyjątek Zyzu], nikogo już nawet nie wku….. remis u siebie, czy wszyscy mają[mamy] już dosyć ?
Ja się wypowiadać w kwestii Twojego komentarza chyba nie powinienem, gdyż kibicuję AV od stycznia 2007 roku. Że tak powiem, wraz z moim przyjściem zaczęła się nowa jakość w klubie. Wyszliśmy ze środka i regularnie utrzymywaliśmy się w czubie tabeli. Obecna gra mnie bardzo denerwuje, w końcu przyzwyczajony byłem do nieco lepszych wyników. Co innego reszta kibiców, których staż liczony może być nawet w dziesiątkach lat. Szkoda, że poziom sportowy wpływa na kibiców. Jak wygrywamy, coś się dzieje pozytywnego, to komentarzy jest więcej. Szkoda, że teraz tak nie jest.
Bruno
ja od jakiegos czasu porzuciłem szara rzeczywistość na rzecz wirtualnej… nie martwcie się o AV doszlismy do finału LM a sprawa mistrzostwa kraju wyjasnilła się juz w marcu;)
jest ok w mojej nowej rzeczywistości 😀
a wracając do realnej to AV gra jak tylko Polacy potrafią…dno!