Aston Villa – Tottenham

Owszem to ważny mecz. Taki za 6 punktów le nie przeceniałbym jego wyniku bo obie drużyny potrafią wtopic ze słabszymi rywalami więc sezonu to nie rozstrzygnie. O wiele ważniejszy jest rewanż z Ajaksem bo to będzie mecz o być albo nie być.

 

Mecz rozstrzygnie się w linii pomocy a ta niestety u nas ostatnio wygląda przeciętnie w kierunku słabo. Na dodatek szereg urazów mniej lub bardziej uciążliwych wskazuje że Aston Villa jest drużyną nieobliczalną i nie wiadomo jaką dyspozycję dnia będą mieli jej piłkarze. Zdrowy jest Emi Lenglet Janek Luiz Leon i Watkins. Reszta albo wraca po urazach albo szuka formy. Remis brałbym w ciemno

Możesz również polubić…

47 komentarzy

  1. Rbsn pisze:

    Remis brałbym w ciemno….?
    Lepiej, jeśli mamy się liczyć w walce o 4 miejsce to trzeba to wygrać. Raz że to meczyk za 6 pkt. a dwa mamy jeszcze MC i Arsenal na wyjeździe, Liverpool u siebie, czyli teoretycznie 9 pkt. pójdzie w cholere.

  2. thomason pisze:

    Najważniejszy mecz sezonu, dawno nie miałem takiego stresa 🙂 ale mam dobre przeczucia

  3. thomason pisze:

    Remis nic nam nie daje bo bedziemy wtedy walczyc do konca, a mamu na rozkladzie najsilneijszych plus maja pelna pule. Tylko 3 pkt

  4. thomason pisze:

    Druga minuta a juz Pau ma mokra koszulke. No te stroje to jakas porazka

  5. lepiej pisze:

    Yebani rzeznicy mszcza sie za faul Casha

  6. thomason pisze:

    Na Old Trafford byłby karny

  7. lepiej pisze:

    Kurde Olek trzeba bylo walic

  8. thomason pisze:

    Na razie sporo biegania, obie drużyny się mocno mylą, ale taki mecz bez strzałów na bramkę. Luiz spaprał kontrę za długo drobił i był spalony, inna sprawa, że Ollie spaprał jeszcze bardziej i zamiast walić to szukał Leona.

  9. thomason pisze:

    Konsa teraz wsadzil na konia Jaska

  10. bulas pisze:

    Sprytnie to dynia chcial zrobic. Kurcze trzeba troche przyatakowac po przerwie bo to malo. Mają wiecej z gry

  11. bulas pisze:

    Tradycyjnie Moreno i Diany?

  12. bulas pisze:

    Mecz ciekawy do oglądania mimo, że bezbramkowy. Widać, że stawka jest wysoka.
    Unai w pierwszej połowie przechytrzył Ange ustawiając 5 osobowy blok obronny, skrzydła Totkow właściwie wyłączone.
    Dzisiaj Bailey jakiś nieswój, Yurek też kiepsko, tych dwóch bym zmienił w pierwszej kolejności

  13. lepiej pisze:

    Baileya jeszcze bym zostawił

  14. thomason pisze:

    Koguty grają, a my im trochę przeszkadzamy i od czasu do czasu laga do przodu. Trochę rozczarowuje Bailey, bo same straty. Ollie haruje, ale na razie wszystko wyblokowane. Trochę mało Janka w tym meczu. Patrzę na ławkę i nie mam zbytnio pomysłu co zmienić. Diaby za Baileya t zmiana 1do1, ale w obecnej formie wątpię, żeby Diaby dał coś więcej.

  15. thomason pisze:

    Wlasnie to jest to, ze nie ma kogo wpuscic… przydalby sie taki Buendia

  16. Rbsn pisze:

    Krwa… ale bramka z doopska

  17. thomason pisze:

    Klasyka, w łeb zaraz po przerwie

  18. thomason pisze:

    Konsa wiecej grania a nie machania

  19. Rbsn pisze:

    To ladne mam opoznienie. 0-2

  20. lepiej pisze:

    Brak słów

  21. thomason pisze:

    Brawo kuraki, ładna akcja. Czym odpowiemy i czy się nie wsadzimy sami na konia dając im okazję do kontry?
    W akcji bramkowej pogubiony Yurek i Konsa biegł obok Maddisona, zeby potem … i huy już dwa

  22. lepiej pisze:

    Konsa po powrocie jest tragiczny. Juz tego nie wyciągna

  23. thomason pisze:

    Konsa zamiast k… grać to biega z ręką , ze spalony. Ja prdl co za pokemon

  24. bulas pisze:

    No tak. Zaniolo na ratunek….

  25. lepiej pisze:

    Nico strzeli

  26. thomason pisze:

    Unai na grubo i nie pierd..li się w tańcu. Posadził zamulaczy Tielemansa i Dynię. Tylko jakoś nie wierzę, że Zaniolo będzie jokerem

  27. thomason pisze:

    Zszedl w ogole Lenglet zamiast tragicznego Konsy. Nie rozumiem

  28. thomason pisze:

    Jasiek walczy za cala pomoc ale to za malo

  29. Rbsn pisze:

    Chcial chlopak za bardzo. No nic mozna wylaczyc tv

  30. bulas pisze:

    Ale odwalił Jasiek, chociaż myślałem że mu się upiecze i dostanie żółtą. Szkoda, bo lapalismy wiatr w żagle.

  31. lepiej pisze:

    Zaniolo jest traficzny

  32. Rbsn pisze:

    Niestety nie jesteśmy gotowi na Ligę Mistrzów. Za dużo bylejakości i za dużo miękiszonów, którzy pękają w ważnych momentach

  33. thomason pisze:

    Diaby mu nie ustępuje zbytnio

  34. thomason pisze:

    Otoz to Lepieju. Kadra do poszerzenia i przebudowania. Step by step. Okrzepnac w lidze europy

  35. thomason pisze:

    0-3 u siebie to zalamka. Z Ajaxem to my nie bedziemy faworytem.

    10 minut po co?

  36. thomason pisze:

    Ten Carlos tez dzisiaj slabo. Dzisiaj jedynie z obroncow to Cash wzglednie wyglada

  37. thomason pisze:

    Koszmarne sa te drugie polowy

  38. thomason pisze:

    0-4 oczy krwawia. Koncz ten mecz panie Turek

  39. thomason pisze:

    Tylko pochwalilem Matiego. Wszyscy do zaorania

  40. Bruno. pisze:

    Teraz juz Totki maja lepszy bilans bramkowy. No nie pomagamy sobie. Dzisiaj poszlo wszystko zle

  41. thomason pisze:

    Nokaut !!
    Na aż tyle nie zasłużyliśmy!

    Żeby nie było tak że po dzisiejszej wtopie, pojawi się krytyka managera, ten się wnerwi i przyjmie ofertę Bayernu.

  42. thomason pisze:

    Bruno – wcale bym sie nie zdziwil ze przyjmie taka oferte jesli nie zrealizujemy celu sportowego.

    Brak awansu do LM, problemy z FFP, a dla Unaia to byc moze ostatnia szansa na sprawdzenie sie w klubie ze scislego topu

  43. Rbsn pisze:

    Twardy orzech do zgruzienia dla UE. Oby tylko w ciagu tygodnia nie przegrac sezonu. UTV

  44. PIT84 pisze:

    Pierwsza połowa była niezła, Totki miały piłkę, ale my mieliśmy więcej konkretu. To co u nas leży, to wejście w mecz zaraz po przerwie, przeciwnicy zwykle wychodzą z szatni naładowani, a my jacyś śpiący. I to jest coś co powtarza się bardzo często.

Dodaj komentarz