Aston Villa FC vs. Manchester City
Dean Smith walczy o wyciągnięcie Kanarków „nad kreskę” i póki co jest niepokonany (zwycięstwo i 2 remisy). To zapewne cieszy wszystkich kibicujących naszemu byłemu trenerowi, którego dokonania pozostaną w naszej pamięci. My jednak skupiamy się na naszym nowym szefie, Stevenie Gerrardzie, który wyraźnie podniósł morale zespołu i tchnął nową energię w zawodników. Te zdobyte 6 punktów znacząco wzmocniło pozycję The Villans, przed którym dziś bardzo trudny i wymagający przeciwnik – Manchester City. To w zasadzie jeden z trzech zespołów, które zaczynają uciekać reszcie zespołów i chyba bez większego ryzyka można przyjąć, że wyjaśnią między sobą zagadnienie mistrza Premier League. Z tej trójki na razie podarowaliśmy 3 punkty Chelsea, co nie znaczy, że City może sobie też już dopisywać tę cyfrę. Oczywiście to City jest tu zdecydowanym faworytem i porażka chyba jest wkalkulowana w plany Gerrarda. Otwartą kwestią pozostaje czy nasza megagwiazda, Jack Grealish, zadebiutuje dziś przeciwko swoim kolegom. W ostatnim meczu Pep Guardiola nie mógł skorzystać z Jacka, który odniósł niegroźną kontuzję i prawdopodobnie dziś również nie znajdzie się w pierwszym składzie. Pod znakiem zapytania stoi też występ Fodena i De Bruyne, a na pewno nie zobaczymy Laporte’a (zawieszony), Mendy’ego i Torresa. Niemniej ławka City jest na tyle długa, że Pep bez problemu załata te dziury i zespół będzie stanowił wciąż bardzo groźnego przeciwnika dla AV. Wystarczy wymienić takie nazwiska, jak Bernardo Silva, Riyad Mahrez, Gabriel Jesus czy Rodri. W AV wciąż leczą kontuzje Bertrand Traore, który ponoć ma się żegnać z zespołem (decyzja Gerrarda) i Trezeguet. Czy więc Steven zdecyduje się dziś zagrać duetem napastników Ings – Watkins ? Obaj ostatnio nie zachwycają, podobnie jak Bailey i Buendia. Być może zobaczymy inny duet, Luiz – Nakamba. Ten ostatni zaskoczył jakością gry, co bardzo cieszy po okresie, w którym jakby nie mógł się odnaleźć w zespole. Mocnym punktem pozostaje niezawodny w tym sezonie John McGinn. Wyraźnie poprawiła się też skuteczność obrony, Mings i Targett zaliczyli nawet po 1 golu. Niewiadomą pozostaje też pogoda, która ostatnio uniemożliwiła rozegranie meczu Spurs z Burnley (zaskakująco obfite opady śniegu). Na razie śnieg nie jest przewidywany w stolicy West Midlands, ale możliwe są opady deszczu. Mecz do fragmentarycznego obejrzenia w Canal+ w ramach beznadziejnego Multi (do kogo to w ogóle jest adresowane ???), więc stream do meczu mile widziany. Mr HoltEnd








Ings ponoć jeszcze się niedoleczył, więc może ława
Dzisiaj luzik, bo inny wynik niż 3 w plecy to już sukces. Choć może postawimy autobus i stracimy w 87 i też będzie wkrf.
Co do Deano to oglądałem trochę wczoraj Norwich i Kanarki lecą. Fajne, że Deano coś uciułał, ale materiał ludzki ma taki, że będzie mu ciezko się wybronić, ale obym się mylił, bo za Deano prawie zawsze bedę trzymał kciuki.
Ponoć na C+ Sport ma być transmisja.
Podobnie jak Lepiej nie mam złudzeń. Nawet osłabiony City (o ile w ogóle można tak mówić) jest nie do przejścia dla naszych chłopaków. Ale warto obejrzeć, bo to będzie na tle topowej drużyny pewien wyznacznik jaką jakość i możliwości faktycznie oferuje ten zespół.
Poratuje ktoś linkiem? 🙂
http://www.ovostreams.com/aston-villa-vs-manchester-city-game2.php
Bardzo dziękuję VTID! Świetna jakość. Jestem poza domem gdzie nie mam dostępu do c+, a jeszcze chcą kasę za dostęp do ich platformy online dodatkowo + transmisja multiligi to jakaś kpina
U mnie troche rwie. Jak ktos cos..
Thoimason, ja nie kojarzę żebym płacił C+ GO…. Mecz na C+ NOW
Mocno naciskają do jasnej ciasnej.
Dzięki Mr HoltEnd. W takim razie muszę to ogarnąć, kiedyś dawno próbowałem ale cośtam nie hulało.
Czekam kto pierwszy wsadzi kolegę na konia, bo co chwila podania na pograniczu szczęścia i elektryki
Niestety, City to inny świat piłkarski. Ale wszystko przed nami, Sawiris & Edens cierpliwie budują klub. Trochę niepokoi ta zabawa z piłką defensorów w obrębie naszego pola karnego, bo to przy technicznej klasie City zaproszenie kłopotów do bramki Martineza.
Nie ma co narzekać. W derbach nad Mersey po 20 minutach już 0:2…. Szkoda mi kibiców Evertonu, skazanych na Beniteza.
Buendia poraża nieskutecznością podań, tak samo Bailey. Technicznie ładnie opanowują piłkę i ją prowadzą, tylko co z tego jak nawet nie naciskani w biegu nie potrafią celnie podać 🙁
Buendia nie widzi baileya, Bailey nie widzi Buendię. Mamy problem? Bo piłki do Watkinsa są zbyt czytelne i niedokładne.
No i zaskoczyli… jak się nie udało grą kombinacyjną to trzeba przyłożyć z dystansu. To lekcja dla AV. I McGinn i Targett i Buendia potrafią przyłożyć z dystansu, zwłaszcza że próby wjechania z piłką do bramki City jest z góry skazana na niepowodzenie.
Bailey znów kontuzja. Dramat. Facet nie jest na Premier League.
Szklany do kwadratu
Szklany ten Leon. Znowu ma miesiąc z głowy. Szkoda chłopa, coś tam błysnął, ale generalnie słabo.
Pięknie Silva Villę pozamiatał
Piekne podanie Fernandinho w pełnym biegu, idealnie w tempo na nogę, klasa !
A tymczasem Everton…
Zgnietli PSG a my liczyliśmy na równy mecz?Fajnie wychodzimy do ataków i to jedyna nadzieja.Oby Buendia zaczął celniej podawać.
Helmut – fakt gonią 🙂 Ale mimo całego szacunku dla Kloppa i jego ekipy to City jednak jest oczko wyżej w technologii piłkarskiej.
Przy 0-0 można się łudzić. Przy dwójce w pałę nie. Trochę spętane mamy nogi, ale szybkość z jaką pressuje City nie pozostawia złudzeń i wielu weryfikuje. Jak mówiłem Nakamba z Luizem to przy Rodrim i Fernardinho jak dzieci z 6 c.
Gerrard gonił do szatni to chyba jakiś pomysł ma, ale patrzę na ławkę i … dawać młodych. W szaleństwie jest metoda.
City czy CFC pokazują, jaka przepaść się zrobiła między pierwszą trójką PL a resztą ligi. Chyb a bezpowrotnie minęły czasy zaskakujących mistrzów jak Blackburn czy ostatnio Leicester. Teraz, żeby dociągnąć do czołówki trzeba wydawać na transfery co najmniej 150-200 mln rocznie, co oczywiście jest abstrakcją dla większości klubów PL.
Pamiętajmy, że my jednak gramy o utrzymanie w PL, a w nieśmiałych marzeniach o trzecią ćwiartkę, a City o mistrza. I tak uważam, że chłopaki grają dobrze, gdyby tak grali od początku sezonu nie byłoby tych niepotrzebnych wpadek z Watfordem czy Southampton.
A tymczasem Watford gra na 1 pkt z CFC. Już widzę psychotyka Tuchela, jak szaleje przy linii bocznej. Ciekawe czy znów będzie na kolanach walił pięsciami w murawę….
Lepieju – chyba jednak nie spełnią się Twoje marzenia, żeby nie było trójki z tyłu…
Ollieeeeee….. !!!!!
Mr HE – moim zdaniem kibice Evertonu raczej mierzą się z burdelem jaki zostawił po sobie Ancelotii (m.in. James, który zarabia 13 mln rocznie) niż jest to stricte wina Beniteza.
Zapraszam WSZYSTKICH na stronę AVFC.PL. Sam nawet (w końcu) założyłem konto.
Chłopaki robią super robotę i mają stabilną stronę, a my tu tkwimy i czekamy na kolejne awarię.
Gorąco zachęcam.
Ważne, że nie do zera !!!! I nie będzie czystego konta dla Edelsona !
Eee no honorowo i znów można się łudzić
ale sie tam urwał Olek! a jak DL kopnął to myślałem ale szczur i skopany rożny… Zwracam honory. Watkins mega w tej sytuacji
Bario – zapewne masz rację, bo Ancelotti to był projekt w założeniu długoterminowy. Ale moim zdaniem Benitez nie jest facetem, który tę stajnię Augiasza potrafi posprzątać.
Bario – James w katarze z tego co się orientuje. Everton to marazm i podobna przeciętność jak u nas. Aczkolwiek tak mocno jak AV w poprzednich latach nie podupadł. Dziwie sie że trzymają tam dalej Beniteza
Thomason – James w Katarze, ale Benitez dostał dzięki poprzednim ttłustym latom mizerny budżet. Nie jest pewnie trenerem idealnym, ale nie winiłbym go po prostu w całości. Oby AV nie była tak zarządzana jak The Toffies.
Villa to nie marazm tylko uśpiony dzik. Jak Rozpędzony Watkins. W porówniu z Evertonem to mamy przyszłościowy projekt. Tofiki przepaliły mnstwo kasy, a teraz mocno drapałbym się po głowie kogo stamtąd wziąć do nas. Gray by się przydał, bo nasze skrzydła zwiędły.
Akurat SG twierdzi, że mamy za duży skrzydłowych (i słusznie), lecz jak przychodzi co do czego to się leczą a najlepszy na skrzydle jest wiecznie Young 36 latek… Poszła plota, że SG chce pożegnać Traore, który co prawda szklany też, ale więcej pokazał niż te Buendie i Baileye.
No i zjeb w szatni pomógł 🙂 AV pokazuje, że potrafi zagrać płynnie i szybko, nawet gdy przeciwnik technicznie miażdży.
Gsy dzisiaj Targett wygląda całkiem przyzwoicie to dostał w czapkę
No co do Traore to się zgodzę. Facet technicznie jest świetny i wyraźnie rozwojowy. Nie wiem czemu Gerrard go skreślił i to zaraz po przyjściu do AV. Potrzebujemy technicznie dobrych zawodników. Wydawało się, że Buendia i Bailey są takimi, ale ich podania…. litości….
Dobra Chukwu pokaż co potrafisz. W Chelsea też Hudson-Odoi kozaczył i gdy mu dano nowy kontrakt to zjechał do przeciętności.
Dawać Ramseya za Buendię.
Brawo SG. Niech Chukwu pokaze, co potrafi, bo obrazony nie chce przedluzyc kontraktu. Troche dziwi brak Ramseya, ktorego Gerrard wychwala pod niebiosa.
No i zmusiliśmy City do gry defensywnej 🙂 Już nie szaleją bezkarnie po boisku. Ale w każdej chwili mogą odpalić i pozamiatać mecz….
ja pierd….e….
ale akcja rewelacyjna, na najwyższym poziomie PL !
Emi jest fatalny jesli chodzi o dystrybucje pilki. Stad, moim zdaniem, dopiero nr 6 na swiecie. Ederson pokazal jak to sie robi.
DS w zyciu by takich zmian nie zrobil
Deana w ogóle brzydziły zmiany 🙂
Ale SG mowil przed meczem, ze zamierza poeksperymentowac, zeby zobaczyc kto co zaoferuje w takim meczu.
No to wejście Jacka to chyba tylko jako efekt psychologiczny.
Buczenie na Jacka chyba przesadzone…
I słusznie z tymi eksperymentami ! W tym sezonie już i tak nic więcej nie osiągniemy niż w poprzednim (choć kto wie). A warto dać szansę młodym chłopakom, żeby potem się nie dziwić gdzie się podziali tacy obiecujący młodzi. Poza tym nie tak dawno podniecaliśmy się zakupami do Akademii, więc warto pokazać, że warto grać dla AV, zwłaszcza jak ma to być wg spółki Edens& Sawiris projekt dłogookresowy.
Jest dobrze. Przy przeciwniku tej klasy, z takimi umiejętnościami technicznymi, wynik i jakość gry, zwłaszcza w 2. połowie pozwala być dumnym kibicem AV.
Ashley to klasa sama w sobie
Helmut – Everton nie dociągnął…..
Ash nie był na swoim stołku, z musu w obronie. Zdecydowanie jest znakomity w pomocy ofensywnej. Gearrard nie wymyślił prochu, po prostu poustawiał zawodników na ich nominalnych pozycjach – Ash w pomocy, Cash i Targett cofnięci, Bailey na skrzydle itd.
Dobrej nocy ! UPTV i do przodu !
będzie dobrze
Piękna puenta. Deano takich zmian by nie zrobił. Gerrard rośnie w oczach. Niech bada materiał.
Chukwu podreptał w kole spartolił dwie piłki i tyle go widzieli. Może i diamencik, ale w tej chwili do grzania trybun w Top6. Luiz nieźle zaczał 3 połowę potem się schował. Buendia wreszcie pokazał, ze coś tam umie. Ash znowu profesor. Watkins poza bramką nakryty czapką. Wiem, że w meczu z City nie ma co szarżować, ale z innymi przeciwnikami musi mieć większe wsparcie. Ogólnie mimo porażki uśmiechnięty idę się odlać
Lepiej – Watkins nakryty czapą? Dla mnie nasz najlepszy ofensywny zawodnik.
A mieliśmy jeszcze jakiegoś ofensywnego? Buendia? I …No konkurencji nie miał.
Nie mowię, że źle zagrał. Mówię, że poszarpał, ale niewiele z tego szarpania wynikało i za dużo lagi na Watkinsa gdy obstawiony przez 2-3 rywali.
Cholera, już taki szmat czasu bez wygranej z tymi arabskimi parweniuszami, które tylu zawodników wydarły z Villa Park przez ostatnią dekadę.
Choć z nimi z dawien dawna było ciężko, zanim jeszcze nadmuchani petrodolarami stali się potęgą.