Aston Villa – Brentford

Takie mecze musimy wygrywać jeśli poważnie myślimy o pucharach. Nawet jeśli skład pokiereszowany a zaraz mecz w pucharze europejskim.

Możesz również polubić…

44 komentarze

  1. Rbsn pisze:

    Zgadzam się, nie przyjmuje dziś innego wyniku jak wygrana, tym bardziej ze wrócili rekonwalescenci. Ponoć Southgate na trybunach, niech się kadrowicze nie spalą

  2. lepiej pisze:

    Ja bym dał karnego za to wejście Leona

  3. lepiej pisze:

    Pokazywali ze 3 razy powtórkę, pewnie powinno być wapno.

  4. thomason pisze:

    Dopóki były powtórki z przodu to wydawało się czysto, ale jak pokazali raz z tyłu to karny.

    Brentford autobus plus kontra. My trenujemy wysoką obronę i spacery pod ich polem karnym. Fajnie wyglada Rogers. Reszta pochowana

  5. thomason pisze:

    Jak to wyglada? Bo czytam ze jakies kontrowersje na starcie

  6. thomason pisze:

    Leon slabo dzisiaj

  7. Rbsn pisze:

    Diego top

  8. lepiej pisze:

    Ale mi się ten Rogers podoba, wydaje się że świetny transfer i wart każdego funta

  9. thomason pisze:

    Pół godziny bez akcji bramkowej. Rogala z rożnego nie liczę. Reszta to podania do bramkarza. Nie było nawet strzału w trybuny. Słabo

  10. lepiej pisze:

    Warkins strzelil bramke Flekkeno-baileyem

  11. Bruno. pisze:

    var 3 minuty sprawdzał kto strzelił gola 🙂

  12. Rbsn pisze:

    W końcu wcisnęliśmy, ależ to dzisiaj topornie idzie !
    Ale o co chodzi, oszczędzają się na Lille, czy taki słaby dzień….?

  13. lepiej pisze:

    Hehe sędzia dziś sprzyja, oby nie chciał w drugiej naprawiać błędów w drugą stronę.
    Leon do bazy, Olek też poza bramką nic specjalnego, jakby na blokadzie grał. Ciężki mecz dzisiaj się trafił i trzeba szybko strzelić drugą, aby wprowadzić trochę spokoju.

  14. Rbsn pisze:

    Cieżko się gra gdy rywal broni się praktycznie całą druzyną, a nasi w dreptaka. Leon jest czytelny na maxa. Ja wiem co zrobi na 2 kroki przed tym co on sam wymyśli. Rywale też, więc mu piłkę zabierają. Rogers fajnie wyglada i nie tesknię za Ramseyem tyle, że nie ma z kim pograć. Oliie schowany, ale jak się pokazał to strzelił. Konsa udaje szefa. Czekam aż coś odmingsuje. Już raz mu się udało, ale sedzia pomógl. Diego ma spory fanklub i dzisiaj go niesie w tych zapasach pod bramką Brentford. Zaraz wejdzie MAupa i będzie 1-1 bo nasi jak zwykle początek prześpią.

  15. thomason pisze:

    Prześpią początek……?
    Brawo, należało się chłopakowi !!

  16. Rbsn pisze:

    Sciagnac Olka niech sie kuruje…

  17. thomason pisze:

    Ale kapeć wpadł

  18. Rbsn pisze:

    Co oni krwa robią?

  19. lepiej pisze:

    Żałosne co tam się na prawej stronie zadziało

  20. thomason pisze:

    2-0 niebezpieczny wynik. Już nie chce się wracac? bo jakim cudem po wyrzucie z autu w naszym polu karnym jest 4 chłopa z Brentford kontra Pau i Diego ??

  21. lepiej pisze:

    Pau jest niestety przerekalamowany.

  22. thomason pisze:

    Niepotzrebnie marudziłem, że było nudno w pierwszej połowie

  23. Rbsn pisze:

    Kupa w gaciach. Nie chcemy top 4.

    Trzymajmy dalej Pau na ławce bo sie zmęczony, a potem ucieka mu koleś

  24. lepiej pisze:

    Brawo Konsa, świetny występ. A Luiz asysta drugiego stopnia. Podał żeby szybciej rozegrali? Jemu to czasem styk się przepali

  25. thomason pisze:

    Unai chce ratować mecz wprowadzając Zaniolo za Rogersa? Może jeszcze Chambersa? Ja prdl co to k… za jaja

  26. thomason pisze:

    Watkins… co za gosc

  27. lepiej pisze:

    Trzeba grac o pelna pule i tyle!

  28. Rbsn pisze:

    Ollie ale poszybował. Wreszcie w 80 minucie Leon coś zdziałał na prawej falnce, bo nie zmieniał nogi na lewą

  29. thomason pisze:

    A za co ta żółta i w ogóle faul dla Carlosa?

  30. thomason pisze:

    Łooomatko i córko

  31. thomason pisze:

    Brawo Luiz…

  32. lepiej pisze:

    Strata punktow. To nas bedzie kosztowac top4

    Z taka gra Lille faworytem. Trzeba sie skupic na LK abh dobic punktow i liczyc na 5 slot dajacy LM

  33. Rbsn pisze:

    Znowu trzeba liczyć na to, ze Spurs się wysypią, ale ileż można. Dzisiaj trzeba było to wygrać, a tak na własne zyczenie nie tylko nie oszczedziliśmy sił na czwartek, ale jeszcze głupio stracone punkty.

  34. Bruno. pisze:

    Luiz przypieczetowal swój występ. Ale jestem wkrwiomy w 9 minut stracić 3 gole…

  35. thomason pisze:

    Witaj w klubie Rbsn.

    Nie ma hooja, trzeba wygrać na Emirates.

  36. thomason pisze:

    Mam flashbacki z poznego MONa gdzie walczylismy o top 4 z kogutami i MC

  37. lepiej pisze:

    Oni sa faworytem, brak pucharow. Tak jak z taka gra Lille jest dla mnie faworytem

  38. Rbsn pisze:

    Porównania z czasami MONa i walki ze Spursiakami gorzkie. Tymbardziej, że pdobnie jak wtedy możemy stracić na końcowce sezonu po słabej wiośnie. Tyle, że wtedy mieliśmy lepszą ekipę niż Kuraki, a teraz raczej nie. Poza Watkinsem to na każdej pozycji mają albo podobnego grajka albo lepszego, więc można uznać, że robimy wynik ponad stan. Oby tylko nas MU nie dogoniło

  39. thomason pisze:

    Zakładając że United wygrają 6/7 meczów (w co nie bardzo wierzę), wystarczy nam wygrana w 2 meczach i mamy właściwie pewne 5 miejsce. Sam będę oczekiwał 3 pkt. z Bournemouth i Crystal (oba zespoły grają już raczej o pietruszkę).
    Oczywiście nadal liczę i wierzę, że skończymy na 4 miejscu, tym bardziej, że Totki mają z kim stracic punkty.

  40. Bruno. pisze:

    Maja z kim tracic, ale my tez mamy plus brak pucharow. Dzis pewnie pykneli Forest, wyprzedzili nas i mecz zapasu. A u nas w nastepnej kolejce Arsenal na wyjezdzie. Czarno to widze. Czlowiek troche nakrecil sie na ta LM, ale LE ze specjalista od tych rozgrywek tez moze byc ciekawa

  41. lepiej pisze:

    Masz racje Thomason, też się nakręciłem na Champions League. Problem w tym że jeśli nie uda się tam dostać to my jakoś to przełkniemy, ale czy te nasze lepsze grajki nie będą chciały odejść do top 4 czy innych drużyn z L.Mistrzów ? Przecież takiemu Martinezowi, Jaśkowi, Olliemu, czy Luizowi należy się gra w Champions….
    Poza tym sami grajkowie, tak jak my pewnie nakręcili się na LM. na Villa Park.

Dodaj komentarz