Aston Villa – Arsenal
Arsenal przegrał zaledwie 2 spośród ostatnich 25 spotkań z Villą. Nie przegrał na Villa Park ostatnich 12 meczów. Nie licząc meczu z Boltonem to Villa nawet nie strzeliła gola w ostatnich 5 potyczkach. Takie zachęcające statystyki gdy dodamy do widowisk serwowanych przez drużynę McLeisha zachęcają do postawienia na gości. Kibice Villi mają w ten sposób dużą szansę na pokrycie kosztów związanych w wyprowiantowaniem na dzisiejszy mecz.
Claret and Blue dotknęła seria kontuzji. Wciąż nie jest w pełni sił Darren Bent, ale na szczęście do składu wraca po pauzie za 5 żółtych kartek Gabriel Agbonlahor. Na meczu przeciw Kanonierom zabraknie Chrisa Herda, który ledwie podpisał nowy kontrakt z klubem, a już poszedł na chorobowe. Może zabraknąć Emilea Heskeya i Fabiana Delpha, bo obaj mają drobne urazy. Na zdrowie narzeka James Collins i jego tez może zabraknąć. W związku z wieloma lukami Alex McLeish zdecydował się ściągnąć z Coventry Garyego Gardnera. Paradoksalnie te wszystkie ubytki mogą pozwolić zagrać piłkarzom głodnym gry i to może być nowe otwarcie dla podopiecznych Szkota.
W obozie rywali niemal wszyscy piłkarze zdrowi. Drobne problemy ma Djourou i Miquel, ale to raczej trzeciorzędni piłkarze. Większa stratą będzie brak Alexa Songa, który musi pauzować po otrzymaniu 5 żółtych kartek. Mimo to goście pozostaja faworytami.
Gdyby The Villans poszli śladem niedzielnego występu czyli kolejne „”szare”” spotkanie to przykład dał Darren Bent co należy zrobić. Zanim piłkarze skończą kopać, choć złośliwi dodają, że w przypadku Villi trudno jest orzec kiedy zaczęli, to można spokojnie wyłączyć transmisję i udać się na przedświąteczne zakupy.
Wiem jednak, że większość będzie wierzyć do końca i łudzić się, że z Gabbym, Clarkiem, a może i Gardnerem Aston Villa pokusi się o niespodziankę.
UTV








gdzieś czytałem, że w Arsenalu nie ma zdrowego bocznego obrońcy… Santos, Gibbs, Sagna oni kontuzjowani są od jakiegoś czasu, a po czemu z City do tego grona dołączył Djourou
To niech i grają bez tego bocznego obrońcy…myślę że jakby Arsenal zaczynał mecz w 10ciu to i tak mają większe szansę na zwycięstwo niż my 😉 Lecz łudzę się że za te słowa które napisałem będę się musiał wstydzić po meczu ;]
a My gramy tak na prawde bez prawego obroncy od kilku miesiecy…
Pedały z canał+ wywalili nasz mecz…i znajdz tu teraz link jak wszystko miało leciec z cANALA….
tu dobrej jakosci.. 🙂 link w boxie
Arczi – wrzuciłem na którym ogladam. Trochę słabo ciagnie, ale jest 😉
Ciśniemy Arsenal!:O
oby tak dalej…a miałem nadzieje zobaczyć na C+, zwykle wybieraja mecze z udziałem polskich zawodników, a tu taki syf :((
Karny ;/
no to chyba miałem to samo i siadło ;/ Robert bez linków tutaj 🙂 tylko w boxie:) i dzieki za linka
Jak nie jakieś jeb*ne rogi to teraz takie gówno…fuck!
Kto faulował?
Arczi – kolekcja linków tylko trzeba wklejac 🙂 pierwszy wlasnie wrzucilem i gada 🙂
przepraszam…drugi link a nie pierwszy
kurcze my gramy a Arsenal niestety strzelił bramę
Clark
o ku**a … jak ja długo czekałem na ta akcje!!! 😀
na razie super ciągnie – w boxie
ech,gramy nawet fajnie ale ten karny taki z dupy….szkoda…
N’Zogbia z meczu na mecz się rozkręca…ta kiwka przy linii malina.
cozrobił N’zogbia :)) palce lizac
teraz zaszalał 🙂
N’Z wreszcie pogrywa, aia Ireland się stara, wie że to może być jego ostatni występ 😉
Zmarnowana szansa Irelanda po świetnym podaniu Huttona :/
To se Ireland pograł:D
Bannan by miał wejście smoka.
Gabby a Ty gdzie ogladasz ? bo mi cos dzisiaj nie za bardzo te linki chulają …
a jakże 🙂 choć raz AML błysnął intelektem przy dokonywaniu zmiany
Arczi, na wiziwig drugi z góry do naszego meczu świetnie chodzi na Sopcascie.
Zobacz sb tyle tylko że trzeba mieć program zainstalowany.
hmm a mi sie cos nie odpala ;/ możesz mi w boxie podać tego linka co masz na sopcie ?
Jak na nasze możliwości ta pierwsza połowa naprawdę dobra tylko szkoda że przegrywamy…w drugiej trzeba przycisnąć jak na początku 1szej to może jakoś to się ułoży.
z tym karnym to chyba jednak lekka przesada 🙁
Posiadanie piłki 52 – 48 % z Arsenalem to już coś.
dobra git 🙂 zainstalowałem to cos tam co było potrzebne i akurat trafiłem na przerwe:) no ale nic juz smiga
jak dla mnie najpiękniejsza pierwsza połowa tego sezonu..
gra na one two.. prawie jak święta 🙂 hehehe
Marc!!!
MARC !!!!!!!!
Albraigton !!!!!!!!!!!!!!!! 1:1
Niech teraz sprobuje AML usadzic Marca na ławce !!!!
Rychu czysciutko polu karnym
Ale po tych rogach jest smród…
TO CO ZROBIŁ PO BRAMCE !!! NORMALNIE ŁEZKA MI SIE AZ ZAKRĘCIŁA :))) UCAŁOWAŁ HERB ! 🙂 SZACUNEK ZA TO !
Kurcze, a mi akurat stream padł 🙂
maniek to niech Ci częściej pada! 😉
Może powinienem przestać oglądać 😀
mi tez padł ten co mi maniek podałes ale ja lece na 2 w razie własnie jak by co ;]
na szczesnego to nie moge patrzec
N’Zog dziś szaleje 🙂
własnym oczom nie wierze :))
no.. jak z nut!!!
I co panowie, dalej zwalniamy McLeisha 🙂 ?
szaleństwo 🙂 az trudno uwierzyc…. szkoda tylko, że Warnock ma problemy z wrzutkami, a Guzan drewniane łapy.
i porównac drewno Huttona do Clarka, powinien buty chłopakom w szatni czyscic
carlos !!!
Nie ma co sie podpalac 🙂 Jeden mecz LE nie czyni:)
maniek jedna jaskółka wiosny nie czyni :))
20min do końca…tylko żeby nie było obrony Częstochowy bo wtedy to już leżymy.
ciekawostka: gol Marca był golem numer 20000 w Premier League:)
pikawa mocnej zabiła…
jak piekny sem 🙂 czy mi sie to śni ??
Arsenal ma taki pożar w stodole jak to mi często miewamy 🙂
RYCHU WYMIATA !!!!!!
Dunnowi nawet Van Persie nie daje rady :))
Ale Van Persie przyaktorzył !
N’Z leży cześciej niż we wszystkich poprzednich meczach razem wziętych…chyba sobie z nim obrona Arsenalu nie radzi :))
10min…wytrzymać to chłopaki!
Villa ma talent do gubienia punktów w ostatnich minutach….za bardzo chca obronić wynik, w rezultacie chaos i….
Kurwa!!!!
FUCK…………………….
No i w papę…
tak czułem
szlagggggg….na 4 stracone ostatnio bramki 3 z kornerów… co jest rwa mac????
po prostu dzisiaj z ta gra nie zasługujemy na porażkę …
Aż mi się wszystkiego odechciało.
cóż…pocieszające jest, że AV potrafi zagrać koncertowo…może to był przełomowy mecz ?
Mecz się jeszcze nie skończył…
i jeszcze jeden pozytyw…Huttona mamy z glowy na 2 następne mecze 😉
hutton 4 i 5 zółta kartka…idiotyczne zachowanie.. wiadac ze goraca głowa…
MAM NADZIEJE ZE dREWNO hUTTON JUZ WIECEJ W PODSTAWOWYM SKŁADZIE SIE NIE POJAWI CO TA RUDA MAŁPA W NIM WIDZI?
Villa Villa Villa!!
30s. przed końcem czerwona, przesada…
karny dla mnie polewka…a przy 2 bramce według mnie złe zachowanie guzana m.in.
dwa mecze bez huutona i emila= 2 zwyciestwa
Ale 1 stracony gol z 15 rożnych to i tak jakaś poprawa.
Może wreszcie AML przejrzy na oczy i pogoni Huttona. Gra byla jako taka, Arsenal strasznie słabo fuksiarze. Zobaczymy co będzie w Stoke. A w tabeli pikujemy coraz niżej. Pozytyw to to, że mamy jako taką młodżież. Niech więcej stawia na Marca, Barrego, Clarka. W obwodzie jest jeszcze G. Gardner Weimann
no nie wierze co za debil! Dwie minuty zostały musimy atakować a ten debil najpierw sie kloci ze wszystkimi w kolo a potem wycina murzyna no co to ma byc? dobrze ze teraz nie bedzie grac odpocznie sobie!
jesli chodzi o hutona to nsprawde drewniak i nadzieja w tym ze po kartksch nie wrkci za szybko do pierwszego skladu. Jesli chodzi o wczorajsza gre to trzeba przyznac ze byls calkkem calkidm co pozwala myslec optymistycznie o meczu ze stoke tak sie sklada ze mialem te przyjemnosc byc wczoraj na meczu i jak Villa gra dobrze to i trybuny zyja bardziej porownujac doping z meczu wczorajszego a z man u to wczoraj bylo pieknie pozdrawiam
Najpierw chciałem podziękować Canalplus. Gonię w miasto, żeby z kumplami obejrzeć Villę, a dostaję żenadę z Wieśmakami. Mecz był tak porywający, ze zupełnie przegapiliśmy bramki nr 3 i 4.
Tak więc Villi nie widziałem i nie wiem czy dobrze czy źle.
Dobrze, że nie widziałem, bo jednak przegraliśmy i to pod koniec meczu i to po rzucie rożnym, gdy Gabby nie upilnował już wiekowego Bena. Nie widziałem też mocno dymanego karnego.
źle, bo nie widziałem pięknej akcji Albrightona i ponoć jednego z najlepszych spotkan w wydaniu the Villans w tym roku. Nie widziałem pechowej przegranej po meczu, w którym była walka, trochę futbolu i jedynie szczęścia, a może też trochę umiejętności zabrakło do sukcesu. Źle bo nie widziałem dobrze grającego Irelanda, N’Zoga łapiącego wysoką formę stalowej obrony z Kingiem Carlosem i Dunnem. Nie widziałem też czerwieni dla idioty, który na szczęście da odpocząć od siebie.
Wychodzi jednak, ze mimo porazki to szkoda, ze nie widziałem meczu, a wszytko to dzięki Canalowi, który w ostatniej minucie zmienił ramówkę. Na osłodę mogłem zrealizowac kupon, który pokrył wczorajsze wydatki. Villa planowo przegrała. Niestety.
Ciekawe gdzie oglądała mecz matka Albrightona. Jeśli faktycznie poza stadionem to może jednak odebrać jej karnet?? :))
jednyny plus jest taki, ze (przepraszam za kwiecisty jezyk) w meczu ze Stoke bedzie o jedna szkocka k**** mniej:) jakmi trzeba byc debilem zeby zrobic to co zrobila osoba ktorej nazwiska nie wymowie z obrzydzenia;/
Gol Marca Albrightona był 20 000 golem w Premier League ! Bravo Marc – piękny powrót !
No to ja w mojej skromnej ocenie powiem że Lepiej przegapiłeś przez pedałów z ANALA jak dla mnie najlepszy mecz naszych chłopaków w tym sezonie. a odczucia co do zmiany meczu miałem takie same jak Ty ! j*b*ć ich …a karny ..hmm pisałem juz nie raz ale jak dla mnie polewka i nawet u mnie w b-klasie takich nie gwizdają … N’zogbia zagrał w końcu to czego sie od niego oczekiwało,jeśli chodzi o obrone to rysiek nie miał sobie równych , przy czym jak dla mnie gdyby stał Given gol na 1-2 by nie padł … i to by było na tyle chodż jak widze postawiłeś kase na porażkę Villi ? nc …
Arczi a co ma wspolnego zaklad bukmacherski z kibicowaniem??
ja w typerze postawilem 3-1 dla arsenalu i co z tego???
moze dostane dyscyplinarnego bana na forum…..
Klocek przecież nie pisałem tego do Ciebie to po pierwsze. Po drugie doskonale wiesz ze żadnego bana nie będzie , wiec nie wiem po co to? Doskonale wiesz ze można przecież pisać co się chce ;] , a po trzecie bardziej mi chodziło ze ja tam kasy nigdy nie ryzykuje jeśli chodzi o naszych chłopaków. tyle. Wesołych Świąt 🙂
Cos na stronie Villi o DrewnoHuttonie pisza, moze ktos przetłumaczyc, bo ja prosty człowiek nie znaju spik inglisz
Mam wrażenie że niektórzy w ogóle nie oglądali spotkania, tak naprawdę Hutton od początku swojego pobytu na Villa Park pierwszy raz zagrał naprawdę dobre spotkanie – solidny w defensywie i w miarę produktywny w ataku – niektórzy zauważyli jedynie głupią drugą żółtą w samej końcówce, kiedy i tak wiadomo było że przegramy. Teraz powinniśmy się martwić kogo wystawimy na obronie w Stoke.
nie widze problemu z zestawieniem obrony
Warnock,Dunne,Clark,Cuellar-Collins jak najdluzej na lawce
Arczi ale to zdanie zabzmialo jakby lepiej normalnie popelnil przestepstwo
szczesliwego nowego roku 😀
klocek ja cię popieram mam takie same odczucia z arczim już miałem coś tam i zostawię to bez komentarza,ale jest coś chorego na tej stronie .Mam namyśli wolnego słowa a kibicem jestem i będę zawsze Aston Villi.Przyjemności w Święta
kilka piwek robi swoje ;p chodz jak patrze na cały komentarz to tylko w ostatnim zdaniu napisałem o tym zakładzie ale nic nie nawiązywałem do kibicowania czy cos w tym stylu no ale jesli Lepiej poczuł sie urażony to przepraszam 🙂 wesołych , wesołych p.s no z poł roku temu chyba coż za pamięc ;] bo ja nie pamietam nawet o co chodziło, chodz i w tym przypadku nie wiem po co to … ale chyba az z ciekawości to sprawdze bo teraz Ty prowokujesz
O buku nadmieniłem w odniesieniu do pierwszego akapitu zapowiedzi. Nie pierwszy raz wspominam, ze receptą na osłodzenie spodziewanej porażki jest postawienie na rywali. Jak wygra Villa to radość jak wygra przeciwnik przynajmniej parę złoty w kieszeni.
Poza tym kibicem jestem raczej letnim. AVFC interesuję się ze dwie dekady więc fanatyczny zapał nastolatka już trochę wystygł. Z przymrużeniem oka biorę napinki internetowych kibiców, wiec nie widzę żadnego zgrzytu. W sumie gdyby nie reakcje to nawet bym tego nc nie zauważył :))
Wesołego jajka i do zobaczenia w Boxing Day.
Wygramy
O meczu się nie wypowiadam bo nie widziałem [a padło juz ze niektórzy komentują a meczu nie widzieli]. Cholernie żałuje bo jak czytam tu komentarze to w końcu coś grali, ech żal pkt. kurna.
Nie uważam aby prawdą było napisanie w kontekście do Arcziego że jest coś chorego na tej stronie. Gość odpowiada za typera, tabele i strzelców i robi to szybko jak na mało której polskiej stronie.
Wolność slowa też tutaj NIE jest obca. Strona może ma niedociągnięcia [jest chora, choc to za mocne okreslenie] gdzie indziej, ale to już zostawie dla siebie.
Kolego Wojtas- jak już piszesz o kimś z tej strony to okaż mu troche szacunku i napisz jego nick z większej litery, czy to dużo kosztuje? Zrozumiałbym jesli pisał byś coś do kibica small heath ale Arczi na takiego nie wygląda, he he !!
WSZYSTKIEGO DOBREGO NA ŚWIĘTA LUDZISKA !!!
Dla rozluznienia napinki proponuje obejrzec skroty meczow z ostatniej kolekji a w szczegolnosci mecz QPR-Sunderland i gola na 1-0 dla kotow,a potem na radosc kibica gosci ktory byl na meczu z……psem.
Ja się muszę zgodzić z mańkiem. Hutton gra jak gra i my na to czy będzie występował w wyjściowej 11stce czy nie wpływu nie mamy ale w meczu z Arsenalem wcale nie grał źle! Sytuacja z nim jest podobna co z Petrovem tylko póki co na mniejszą skalę. Bułgarowi przypięliśmy łatę nieudacznika i nawet po dobrych jego występach był ganiony. Teraz gra naprawdę dobrze i już trochę mu zluzowaliśmy 😉 Alana czeka to samo…póki go rozgrzeszymy to musi zagrać kilka co najmniej przyzwoitych meczów. A czerwona kartka? Kto sam grał kiedyś w piłkę wie co to znaczy stracić gola w końcówce po dobrym meczu z pretendentem do zwycięstwa. Oczywiście nie pochwalam go za sytuację z 92′ i 93′ ale on jest szczawiem przy niektórych sławach których na boisku gubiły nerwy.
Dzięki Gabby 🙂 btw Wesołych Świąt Wszystkim!
U angielskiego buka Stoke faworytem,na zwycięstwo AV płacą 5do2.
WYGRAMY
Do lepiejowego wesołego jajka dorzucam śmiesznego karpia.WESOŁYCH ŚWIĄT!
Stoke gra dość toporny futbol, więc jeśli AV zagra tak dynamicznie i jeszcze bardziej konsekwentnie to 3 pkt pojadą do B’ham 🙂
Wesołych Świąt wszystkim 🙂
Ale nie można zapominać że pomimo wszystko to my w tym sezonie gramy najbardziej toporny i prymitywny futbol(choć oczywiście mecz z Arsenalem był wyjątkiem).
@Agbonlahor
Hutton jest profesjonalistą i ma już swoje lata, nie jest jakimś swieżakiem co nie jest w stanie kontrolować nerwów, naganne jest żeby w ostatnich minutach kiedy jest szansa jeszcze odegrać się do w taki denny sposób skończyć mecz
Rooney z Czarnogórą Zidane wiadomo kiedy C.Ronaldo też czasami się dawał sprowokować Ronaldinho kiedyś kogoś główką potraktował w PD że nie wspomnę o obrońcach typu Materazzi…a Ty stawiasz obok nich żuczka Huttona? Na to nie ma reguły – każdy może dać się ponieść emocjom…
no oczywiście, nie tylko naszego Huttona poniosło, Jednak ci wszyscy wielcy piłkarze zostali równo napiętnowani i ukarani. Przez Zidana posrednio Francja przegrala w finale, Rooney może nie pojechac na Euro, Dlatego uważam, że nie ma argumentów na jego obronę! Bo może byśmy zdołali strzelić bramkę w ciagu ostatnich dwóch minut gdyby nie jego durne zachowanie
Argumentów brak ale ja broń Boże go nie bronie! Tylko staram się choć trochę zrozumieć 😉