Arsenal vs Aston Villa

„To ostatnia niedziele dzisiaj się rozstaniemy, dzisiaj się rozejdziemy” oby nie na wieczny czas tak jak śpiewał Eugeniusz Bodo. Przygoda z Premier League kończy się oby tylko na jeden sezon. Po fatalnym sezonie lecimy z hukiem z ligi, nie nawiązujemy walki z przeciwnikami a ostatnie miejsce w tabeli okupujemy od 10 kolejki ( październik poprzedniego roku ). Ten sezon kojarzy mi się z 3 nieudolnymi menadżerami próbującymi poukładać bandę wyżelowanych, wytatuowanych gamoni. Te lalusie zarabiają fajna kasę imprezują, pala fajki wodne, kupują nowe bryki ale nie Graja. Skoro ktoś płaci im taka kasę to mogą robić co chcą, ja im tego nie bronie ale dlaczego skoro nie Graja nic, kompletnie nic oni wszystkie swoje wybryki wrzucają w internet. Ok jakby drużyna grała dobrze miejsce by było to niech robią co chcą, mogą nawet wieczorami dorabiać w klubach go-go ale jak nie idzie to niech chociaż kibiców nie wkurzają. Z chęcią pogoniłbym po sezonie większość tych lalusiów ale od tego będą nowe władze klubu, nowego menadżera. Dzisiejszy przeciwnik to 3 drużyna tabeli – 68 punktów. W 37 meczach podopieczni francuskiego menadżera Arsene Wengera ( sporo część sympatyków Arsenalu chce jego odejścia ) odniosła 19 zwycięstw, 11 remisów a 7 razy schodzili pokonani. Dotychczas zawodnicy z Emirates Stadium strzelili 61 bramek a stracili 36. Najskuteczniejszymi zawodnikami są Olivier Giroud oraz Alexis Sanchez, którzy strzelili po 13 bramek. 6 bramek strzelił Mesut Ozil a po 5 Aaron Ramsey oraz Theo Walcott. Jeżeli chodzi o asysty to najwięcej ich ma Ozil bo 18. 6 decydujących podań ma Giroud a 5 Hector Bellerin. Jeżeli chodzi o żółte kartki to najwięcej bo 5 ma Francis Coquelin. Po 4 żółte kartki mają Ramsey, Ozil oraz Gabriel Paulista. Drużyna Kanonierów została ukarana 4 razy czerwona kartka ( w tym 2 razy w efekcie 2 żółtych kartek w jednym meczu – Santi Cazorla i Coquelin ) oraz Per Mertesacker oraz Paulista.

Nasz dzisiejszy przeciwnik od lat okupuje czołowe miejsca w lidze. W ciągu ostatnich 20 lat nigdy Kanonierzy nie zakończyli rozgrywek poniżej 4 miejsca. Niegdyś polityka zaciskania pasa ( Arsenal kupował młodych utalentowanych zawodników i po kilku latach sprzedawał ich z ogromnym zyskiem ) się skończyła. Teraz co roku do Londynu Wenger ściąga gwiazdy. W tym roku w sumie tylko Petr Cech to osoba o dobrej renomie i sławie. Owszem zdarzały mu się wpadki ale przez cały sezon trzymał równa formę i nasz Wojtek Szczęsny będzie musiał znów szukać sobie innego klubu, gdyż szkoda aby siedział na ławce.

W ogóle ten sezon był dziwny, mistrzem zostaje drużyna, która rok temu jeszcze broniła się przed spadkiem. Kto postawił na zwycięstwo Lisów bardzo dużo zarobił ( nasz sympatyk Tom Hanks tak zrobił i z 100 funtów wyciągnął 500 tyś. ). Nas po katastrofalnym sezonie czeka banicja szczebel niżej. Drużynę trzeba przebudować, klub trzeba lepiej zorganizować bo to co się dzieje to jest makabra. Całe szczęście, że na horyzoncie jest nowy inwestor bo to co wyrabiał Lerner to było jakieś szaleństwo. Klub to nie firma która ma przynosić same zyski. Owszem trzeba wydawać oszczędnie ale z głową ale nie jak u nas. Co z tego że latem osiągnięto spore pieniądze ze sprzedaży Benteke czy Delpha skoro tak je zainwestowano, że dziś lecimy z hukiem z ligi. U nas w klubie kibiców traktuje się jak dojne krowy. Fani maja tylko kupować karnety i pamiątki, siedzieć cicho na trybunach a jakikolwiek sprzeciw jest pacyfikowany przez ochronę. Co gorsze podczas sezonu pozbyto się jak śmieci wielu pracowników klubu. Potraktowano ich najgorzej jak tylko można było. Ludzi po 40 lat uczciwie pracowali na dobro klubu a za chwile pogoniono ich. Doug Elis był dziwnym działaczem ( rozwalił ekipę która wygrała Puchar Europy ) ale to co robił od kilku lat Lerner to już było całkowite dziadostwo. Owszem nie musiał być na meczach klubu, ale dlaczego pozatrudniał niszczyciela klubu w osobie Foxa.

Oby nowe władze postawiły klub na nogi, żebyśmy szybko wrócili do Premier League bo takiemu klubowi jak Aston Villa ( siedmiokrotny mistrz kraju ) nie przystoi Championship.

Możesz również polubić…

34 komentarze

  1. Dani_AVFC pisze:

    amen! kurde przygotowali nas do tego ( do spadku) ale ta ostatnia kolejka, ten ostatni mecz w Premiership. Płakać się chce! Co to będzie, co to będzie….

  2. borarora pisze:

    spadek, każda drużyna tego się kiedyś doczeka pewnie, od dwóch sezonów byłem gotów na spadek, ale do mnie jeszcze to nie dociera, chociaż jak pomyśle ze nie długo zagramy w lidze niżej to łzy lecą, spadliśmy z hukiem ale te łajzy by mogli ten ostatni mecz na pożegnanie wygrać !!

  3. Bario pisze:

    Mówią że w życiu nie ma pewnych rzeczy ale jakbym miał poświęcić swoją rękę kosztem 10tys. zł w zakładzie na ten mecz to daje 1 na Arsenal i bez zawahania wchodzę w ten deal.

  4. Agbonlahor pisze:

    Ja to samo Agbonlahor – 2,3 – 0 dla Kanonierów

  5. klocek pisze:

    A co ciekawe(de facto kibiców AV nie powinno to dziwić) prawdopodobnie zostaniemy najgorszą drużyną ze wszystkich lepszych lig. Nawet zdegradowane też już jakiś czas temu Troyes(które w moich oczach było mega ogórasem w przeciągu całego sezonu) uszarpało 18pkt. Verona ma ich 28 i ostatni mecz dzisiaj. W Hiszpanii Levante kosmiczne jak dla nas 32pkt. i u naszych sąsiadów Hannover w 34 meczach zdobył 25pkt. Dla upartych można dodać Cambuur od tulipanów z 18 pkt. w 34 meczach, Academice z Portugalii 25pkt. na 34 mecze czy turecki Mersin 21pkt. na 32 mecze i dwie kolejki do rozegrania. KATASTROFA!!!

  6. Bario pisze:

    a black dalej swoje…….
    Bunn, Hutton, Clark, Lescott, Toner, Bacuna, Gana, Sanchez, Westwood, Ayew, Sinclair

    Subs: Guzan, Richards, Adama, Gil, Hepburn-Murphy, Gestede, Grealish.

  7. Agbonlahor pisze:

    4 min, długo wytrzymali nawet 😉

  8. Bario pisze:

    black to czarny czyż nie? 😉 Miałem ostatni mecz w PL odpalić ale nie wiem czy Żiru mi nie podciął skrzydeł…

  9. Mr HoltEnd pisze:

    Agbonlahor – to zależy od nastawiena. Jak sobie przyjmiesz ze i tak wiekszosci tych piłkarzyków nie bedziesz oglądał w przyszłym sezonie to jest nawet momentami zabawne.

  10. Adamus pisze:

    Żeby się nie okazało, że większość naszych 'gwiazd’ nie będzie miała dokąd pójść i będzie nas torturować swoją nieudolności jeszcze w kolejnym sezonie…

  11. Agbonlahor pisze:

    klocek
    może w końcu odpalą 😉

  12. Dani_AVFC pisze:

    Bario jeżeli tak potrafisz to gratulacje. Ja jestem z tych bardziej porywczych a w dodatku niecierpliwych 😉 Ja teraz z chęcią po sporym obiedzie bym założył koszulkę i na pewno więcej serca włożył w grę aniżeli te miernoty. Tu chodzi o to że oni noszą koszulki z herbem który dla Ciebie, mnie i wszystkich innych tutaj znaczy trochę więcej niż dla tych samozwańczych piłkarzy.

  13. Bario pisze:

    wiecie co, dla tych pajaców biegających na boisku teraz ten herb nic nie znaczy na koszulce, ja jestem po obiedzie i kondycje mam słabą ale na boisku bym przestał dla tego klubu zawsze bym dał siebie wszystko

  14. Adamus pisze:

    Ja też na początku się denerwowałem w cholere, ale po 0:6 z Liverpoolem to już sobie odpuściłem.

  15. Agbonlahor pisze:

    wczoraj ogladałem multilige ekstraklasy
    postawa bramkarza Górnika,Kasprzika raczej nie grozi żadnemu z zawodników The Villans,jak również na Emirates Stadium kibice nie będą żądać zwrotu strojów,a szkoda…
    Priorytety obecnych zawodników Villi po meczu-prysznic,bankomat,bufet/social
    czekam na solidną „nową miotłę”

  16. Mr HoltEnd pisze:

    Adamus płacz na boisku można zawsze zamienić na palonko z sziszy czy co tam jeszcze 😉

  17. Adamus pisze:

    Tottenham daje doopy niewiarygodnie – już 2:0 ze Srokami…

  18. Dani_AVFC pisze:

    Zapewne niebawem,któryś z naszych kolegów podsumuje nasz sezon.
    Niewątpliwie głównum winowajcą spadku jest Lerner,ja skłaniam się ku temu,że raczej piłkarze sa temu winni.
    Czego do cholery im brakowało?
    Zaplecze i warunki pracy,jedne z najlepszych w lidze.Płace całkiem niezłe,a dla zwykłych śmiertelników wrecz marzenie.
    Ci,którzy mieli/mogli przewodzić w drużynie(Lescott-kibic AV,Richards urodzony w B-Ham,wspominałem rok temu,że będą solidnymi obrońcami,lub będą starymi kapciami,okazało się to drugie i Gabby swój chłopak)ZAWIEDLI najbardziej,nie potrafili?NIE,NIE CHCIAŁO SIE!

    Agbonlahor-nie myslisz o zmianie nickname czy avatara?

  19. Mr HoltEnd pisze:

    wiecie co, życzę Arsenalowi wygranej w tym meczu aby Villa nie zremisowała bo nam nic to nie da a Arsenal będzie miało drugie miejsce

  20. Agbonlahor pisze:

    Lescott i Sanchez – dwie wielkie chodzące kompromitacje gry w obronie.

  21. Mr HoltEnd pisze:

    No dobra Żiru wyłączam transmisję – niech Ci będzie. Ważne że moja ręka cała i 10tys. w kieszeni 😀

    Adamus kiedy zakładałem tutaj konto dobre kilka lat temu to Gabby był sercem tej drużyny. Chłopakiem z Bgham który może wirtuozem piłkarskim nigdy nie był ale na pewno bardzo solidnym zawodnikiem potrafiącym uciszyć OT(sorry klocek 😛 ) czy wygrywać prawie że w pojedynkę derby. Taki był gdy zaczynałem przygodę z AV i takiego chcę go zapamiętać 😉

  22. Mr HoltEnd pisze:

    A Tottenham oddał tytuł wicemistrza na własne życzenie dając się ograć drużynie, która niewiele potrafi i nie ma już nic do zyskania. Szkoda, bo to jedyna drużyna z Londynu, którą lubię.

  23. Agbonlahor pisze:

    Sroki w dziesiątkę masakrują Spurs…jak pisałem poprzedni post było 3:1, a już jest 5:1

  24. Mr HoltEnd pisze:

    Bo można spaść i spaść…

  25. klocek pisze:

    Patrząc co robi Sanchez w polu karnym zastanawiam się kto w ogóle widział w nim piłkarza. Przecież on podskakuje jak pajac, nikogo nie obstawiając, a w chwili strzału odwraca się plecami do strzelającego. Zgroza…jego i Lescotta nie chcę nigdy więcej oglądać w koszulce AV

  26. Agbonlahor pisze:

    kiedys taki byl,pamietam,ze nawet ocieral sie o kadre i transfer do Arsenalu chyba za 17 mln a teraz ociera sie o sciany w barach i ew o ludzi w tlumie jak nie moze sie przecisnac ze wzgledu na swoja tusze 😀

    koniec wstydu czas na nowe – wszystko nowe i oby nastapila dobra zmiana
    ide na derby ktos jeszcze?

  27. 1874 pisze:

    klocek nie wiadomo jak w terminarzu derby wypadną a do ich rozegrania może być wstydu ciąg dalszy więc dla Twojego dobra może przystopuj z jakimiś deklaracjami 😀

  28. klocek pisze:

    Piekne pożegnanie z Premier League. Nie ogladalem i bardzo sie z tego ciesze. To nie jest Aston Villa, ktorej kibicuje. W d*pie mam tych kopaczy.

  29. thomason pisze:

    Agbonlahor jestem jakos dziwnie spokojny o AV i nasza gre w championship,co wiecej zaryzykuje stwierdzenie ze ja wygramy i wrocimy za rok tam gdzie nasze miejsce
    nie wiem czemu tak mysle bo na zdrowy rozum powinienem sie palnac w leb ale nowy chinski wlasciciel i trener w stylu pearson-di matteo napawa mnie optymizmem zarowno jezeli chodzi o gre jak i budowe zespolu czyli transfery

  30. thomason pisze:

    szkoda tylko ze Sroki lecą bo jak Benek zostanie to w cuglach wygrają lige

  31. VPK pisze:

    Mamy tyle przegranych co strzelonych goli… MA-SA-KRA

  32. klocek pisze:

    Teraz tylko czekać na rozwój wydarzeń i życzyć klubowi oraz kibicom, żeby więcej nie trafił się na Villa Park taki właściciel-pasożyt.

  33. Helmut pisze:

    wysłałem artykuł prosze o publikacje 😀

  34. PIT84 pisze:

    witam wszystkich 🙂

Dodaj komentarz