ASTON VILLA vs NEWCASTLE

Jutro o godzinie 16.00 na Villa Park rozpocznie się spotkanie 5. kolejki angielskiej Premier League w którym Aston Villa podejmować będzie Newcastle United.

W jutrzejszym spotkaniu nie zobaczymy Emile Heskeya – napastnik w ostatnim meczu ligowym z Evertonem doznał urazu ścięgna podkolanowego.

Barry Bannan i Marc Albrighton są gotowi na zastąpienie Anglika, z kolei letni nabytek The Villans – Jermaine Jenas nie jest jeszcze w pełni sił, by to on mógł wybiec z miejsce Heskeya.

Newcastle będzie osłabione brakiem prawego obrońcy Davide Santona, który przez miesiąc nie zagra w piłkę w skutek problemów z kolanem. Do treningów powrócił za to Hatem Ben Arfa, jednakże wątpliwe jest by menedżer Srok zaryzykował wystawieniem go w tym meczu.

Aston Villa vs Newcastle

– The Villans wygrali ostatnie cztery domowe mecze przeciwko Newcastle. Ich jedyna porażka w ciągu ostatnich siedmiu meczów na Villa Park miała miejsce w lutym 2006 roku. Co ciekawe wówczas bramkę dającą zwycięstwo zdobył nowy zawodnik Claret&Blue – Charles NZogbia. Inny nowy piłkarz w drużynie – Shay Given obronił w tym meczu rzut karny.

– Siedem z pośród ostatnich meczów obu drużyn kończyło się zwycięstwami drużyny gospodarzy. Jedynym innym wynikiem był remis.

Aston Villa

– W ostatnich dwunastu ligowych meczach smak porażki poczuliśmy tylko raz, dotychczas wygraliśmy pięć spotkań, a remisowaliśmy sześć.

– Na Villa Park jesteśmy niepokonani od siedmiu spotkań, wygraliśmy cztery a zremisowaliśmy trzy mecze, tracąc przy tym tylko trzy gole.

– Jest to najlepszy start sezonu od momentu kiedy wygraliśmy trzy, a zremisowaliśmy sześć spotkań w pierwszych dziewięciu spotkaniach pod wodzą Martina ONeilla w 2006 roku.

– Spotkanie będzie miało dodatkowy smaczek, gdyż Alex McLeish nigdy nie wygrał w Premier League z drużyną Newcastle, przegrał trzy mecze, a jeden zremisował.

– Jeżeli Gabriel Agbonlahor wybiegnie jutro na murawę, będzie to jego 200. mecz dla Aston Villi.

– Nasz nowy bramkarz – Shay Given zagrał 463. mecze dla Newcastle w latach 1997 – 2009. Czterech innych naszych zawodników również grało w drużynie Srok, a byli to Stephen Ireland, Jermaine Jenas, Charles NZogbia i Habib Beye.

Newcastle United

– W siedmiu ligowych meczach od maja Sroki są niepokonane, dotychczasowy bilans to trzy zwycięstwa i cztery remisy.

– Zespół Alanda Pardewa ma za sobą najlepszy start w Premier League od 1995 roku, kiedy to również po czterech pierwszych meczach byli niepokonani. W 1994 roku udało im się pozostać niepokonanymi przez jedenaście pierwszych spotkań.

– Sroki w meczach ligowych obecnego sezonu jeszcze nie straciły ani nie strzeliły bramki w pierwszej połowie spotkań.

– Będzie to pierwszy meczu sezonu w którym Newcastle zagrają przeciwko drużynie będącej obecnie w górnej połowie tabeli.

Możesz również polubić…

21 komentarzy

  1. Kuba pisze:

    Jakie oczekiwania macie na ten mecz?:)

  2. klocek pisze:

    patrzylem w poniedzialek na newcastle-qpr i kazdy inny wynik poza naszym zwyciestwem to bedzie porazka
    daje na 2-0

  3. Agbonlahor pisze:

    Pewnie znowu się dam nabrać i dam zwycięstwo Naszych a będzie remis…ale co tam ;] Newcastle meczu nie przegrało i jest wysoko ale grą chyba jakoś nieszczególnie zachwycają. Jak zagramy tak skutecznie jak z Evertonem a do tego ogólna gra będzie wyglądała dobrze to minimum remis mamy zapewniony.

  4. Arczi_wroc pisze:

    Także oglądałem QPR Z Newcastle także dzisiaj tylko zwycięstwo ! UP THE VILLA !

  5. Spotler pisze:

    ale Ludzie Canal + pokazuje Aston Villę, dobrze czułem że byłby to świetny weekend na zjazd ale wyszło jak zawsze …

  6. max95 pisze:

    Jakby zagrali dobry mecz to by częściej pokazywali AV w C+, tak jak jeszcze 2 sezony temu.

  7. Maciek_Maciek pisze:

    Newcastle bardzo słabiutki mecz z QPR więc chyba nie powinno być problemu ^^
    jeszcze tylko 45 min. 🙂

  8. Arczi_wroc pisze:

    Zgadza się Spotler byłby….

  9. Agbonlahor pisze:

    Niezawodny Gabby!!

  10. Agbonlahor pisze:

    Ajć…Bencior coś Ty zrobił ;]

  11. Agbonlahor pisze:

    Ostatnie 10-15min połowy to jakaś masakra…bronimy się jakbyśmy z Barceloną grali. Komentator dobrze pocisnął: że gramy tak jakby 97minuta już była 😐

  12. sadlee pisze:

    przydaloby sie troche poszanowac pileczke, ale co tam wynik ot wynik

  13. Agbonlahor pisze:

    No to niestety musiało się tak skończyć.

  14. Agbonlahor pisze:

    Ale N’Zogbia to ogórek jest ;/

  15. sadlee pisze:

    to nie jest dzien darrena, ireland w ciagu 10 min robi wiecej zamieszania niz petrov przez cale swoje zycie

  16. Arczi_wroc pisze:

    a mogło byc 4 miejsce chwilowo ;] Gabby a Ty co tak nie ładnie o N’Zogbi ? wiadomo że dużo od niego oczekujemy ;] oby sie rozkręcił …

  17. Agbonlahor pisze:

    No i jednak…kolejny remis. Bent znowu słabo co mnie martwi ale za to brawo dla Givena za obronę w końcówce. N’Zogbii nie skomentuję bo były wielkie nadzieje a poza podaniem na 5m. i co 10 udanym dryblingiem nic nie wnosi do gry.

  18. Agbonlahor pisze:

    Ja od niego oczekuję gry przynajmniej takiej jak od Petrova w tej chwili – niczego innego. Przykładowo Warnock walczy biega 2 wślizgi pod rząd żeby odzyskać piłkę podanie do N’Zogbi i strata i tak w kółko. Ne wiem czy grałeś kiedyś w piłkę ale jest to irytujące tak na boisku jak i przed tv. I to nie jest tak że to ten jeden mecz mu nie wyszedł bo już po meczu z Evertonem miałem go zganić jednak niepotrzebnie się wstrzymywałem.

  19. Arczi_wroc pisze:

    Tak gram w B-klasie 😉 No ja licze także na to że bedzie lepiej 🙂

  20. soulshady pisze:

    Zasłużony remis dla obu ekip

Dodaj komentarz