Carew wykluczył powrót do AV
John Carew powiedział, że nie będzie wracał do Aston Villi i stwierdził, że jego serce na stałe już należy do Stoke City. Norweg w styczniu był wiązany z drużyną The Potters i zimą przeniósł się do tej drużyny.
Jego umowa w Stoke kończy się w tm sezonie i mogłoby się wydawać, że może jeszcze wrócić do klubu z Villa Park. Jednak Carew nie ma zamiaru wracać do Birmingham, bo jak uważa, jego czasu w Aston Villi dobiegł już końca.
– Aston Villa była fantastycznym okresem w moim życiu. – powiedział 31-letni Carew.
– Mam fantastyczne relacje z fanami i zawsze będzie miejsce w moim sercu dla nich. Kocham ten klub niezmiernie, ale mój czas tam dobiegł końca. Będę chodził i oglądał mecz Aston Villi jako fan, jako zwolennik, ale już nie jako zawodnik.
Podczas gdy Carew opuszczał Villę, to zaczął szukać klubu z Premier League, gdzie mógłby regularnie grać. Jego wyborem okazał klub, który wystąpił w tym sezonie w finale FA Cup – Stoke City.
– Chcę zostać w Anglii. – dodał John.
– Kocham Stoke. Są tu fantastyczni fani oraz szatnia jest niesamowita. Jest tu także silny duch zespołu. To co symbolizuje Stoke to przede wszystkim wspólnota, atmosfera i to, że każdy pracuje dla siebie. Dlatego możemy osiągać sukcesy.
– Właśnie po sezonie trzeba zobaczyć, co trzeba zrobić w następnym. Teraz mieliśmy finał Pucharu Anglii. Teraz nie ma czasu na rozmowy o kontrakcie.








Wspaniale,że Big John znalazł sobie miejsce na Ziemi.
John o AV: 'kocham ten klub niezmiernie’. John o SC: 'kocham Stoke’. A więc tekst źle przetłumaczony czy Carew był na dopalaczach udzielając wywiadu? Z resztą później jest niby powiedziane przez norwega że w Stoke każdy pracuje dla siebie…jak dla mnie piłkarz oddany barwom a co ważniejsze deklarujący miłość do klubu powinien grać dla niego a nie dla siebie. No ale może się czepiam 😉
Agbonlahor —> 'I love the club immensely’ (kocham ten klub niezmiernie) —> mowa o AV.
'I love Stoke, the fans are fantastic’ —> mowa o Stoke.
Przetłumaczysz to inaczej? Może mu chodziło o taką 'pozorną’ miłość, że kocha klub właśnie za fanów 😉
Sorry, ale inaczej tego się nie da przetłumaczyć, więc ewentualnie mógł być na „dopalaczach” ;D
tez czytając to zwróciłem uwagę na to że każdy gra dla siebie ? hmm 🙂
Carewa lubiłem i najprawdopodobniej lubić będę ale niech już zajmie się tą grą aniżeli udzielaniem wywiadów;) Bo niedługo wyjdzie na to że kocha 3/4 PL i 1/2 Championship.
Moim zdaniem news napisałem poprawnie i nie widzę jakiś błędów. No cóż może on się przejęzyczył…;p
Kocham Carewa niezmiennie xD
Moim zdaniem zrobił dobrze, bo i tak by to nie miało sensu na VP 🙂
Bog John ma problemy z komunikacją. Niedawno błysnął tatuażem w którym zamiast „moje życie moje zasady” wydziabał sobie „moje życie moja menstruacja” 🙂