Bouma odchodzi
Wilfred Bouma dostał zgodę od władz klubu na negocjacje z innymi klubami, gdyż kontrakt wiążący Freddyego z Aston Villą wygasa z końcem czerwca i nie zostanie on przedłużony.
Gwoździem do trumny Boumy na Villa Park okazała się kontuzja odniesiona w meczu z Odense 18 miesięcy temu. Od tamtego czasu Holender nie zagrał już w barwach pierwszej drużyny naszego klubu.
Warto zaznaczyć, że do czasu tego feralnego zdarzenia Bouma był podstawowym zawodnikiem The Villans i jednym z idolów kibiców naszego klubu.








wielka szkoda 🙁
razem z Olofem i MArtinem wymiatali w tyłach
wielka szkoda….naprawde byl dobrym zawodnikiem,oby jeszcze mu sie udalo pozbierac
chociaz ta kontuzja to jakas zmora,przeciez eduardo mial cos podobnego a od roku juz gra regularnie….
Wielka szkoda ale mnie i tak ciągle brakuje Martina Laursena,mógł jeszcze z sezon pograć choć miał kłopoty zdrowotne.Takich obrońców jak Bouma,Laursen,Melberg brakuje i to jest za nadto widoczne w tym sezonie zwłaszcza z silnymi klubami,w których to meczach ich napastnicy wkręcali naszych obrońców w murawę ośmieszając ich na każdym kroku.
Nie będe orginalny…. i też napisze WIELKA SZKODA. On grał troche w rezerwach, i teraz pytanie- czy nie doszedł po kontuzji do poziomu Premiership, czy MON nie chciał mieszać w obronie ze zmianami??
;( Powodzonka Fred!
Wypadł z koncepcji MONa, a że ten nie lubi robić zmiany to Freddy skończył jak skończył.
Cóż, szkoda. Ale z pełnym przekonaniem uważam, że Bouma, Laursen i Mellberg nawet teraz czy w następnym sezonie mogliby spokojnie jeszcze grać w naszej obronie.
Bouma ogółem już od dawna mi „śmierdział’. Leczył kontuzję miesiącami, później uraz palca(?) i myślałem ,że będzie news o absencji Wilfreda z powodu złamania…paznokcia. Z drugiej strony jak by miał u Nas grać ogony czy nawet reprezentować rezerwy to lepiej niech odejdzie gdzieś, gdzie będzie występował regularnie i odbuduje swoją formę sprzed kontuzji 😉
zajebisty gracz szkoda ze juz go nie bedzie