AZ Alkmaar vs. Aston Villa

 

Dziś czas na zakończenie pierwszej serii rozgrywek grupowych w których The Villans uciułali w bólach 3 pkt. choć byli stawiani w roli faworytów którzy bez większych problemów przejdą fazę grupową. Może właśnie ten nieskażony realizmem optymizm spowodował że pierwszy mecz zakończył się słuszną porażką a drugi cudem wyszarpanymi 3 pkt w doliczonym czasie gry. Dziś nie będzie żadnej taryfy ulgowej bo mecz z holenderska drużyną zapowiada się na ciężką przeprawę. Z drugiej strony AV lubi wyzwania więc może motywacja pozwoli na wywiezienie kompletu punktów. Trzeba też pamiętać że może być łatwiej zdobyć te 3 pkt niż je wywieźć patrząc na cyrki jakie spotkały w Alkmaar WHU w zeszłym sezonie i Legię w poprzedniej kolejce.

 

W tabeli układ dziwaczny bo wszystkie drużyny mają tę samą liczbę punktów i różnicę w bramkach czyli odpowiednio 3 i 0. Czyli można powiedzieć że zaczynamy od początku. The Villans są mocno zmotywowani po ostatnich zwycięstwach i mocnej piątej pozycji w tabeli. Czy Unai zaryzykuje mocniejszy skład od pierwszej minuty czego do tej pory nie robił? Wiadomo że nasz trener nie zwykł odpuszczać meczów w pucharach choć raz zdarzyła mu się wpadka gdy prowadził bodajże Villareal. Decyzja jest trudna. Z jednej strony liga jest ważniejsza ale z drugiej chłopaki bardzo chcą pokazać się na boiskach Europy choćby tak skromnych jak serbskie czy polskie. Wydaje się że Unai przede wszystkim chce się przekonać czy ma drugi skład czy też trzeba będzie rozpędzić towarzystwo i skomponować nowy zestaw „zapasowych” zawodników.

 

Obie drużyny w swoich ligach idą od sukcesu do sukcesu. Optymistyczny akcent – bukmacherzy ze wskazaniem na AV. Mecz o 19:45. Transmisja na Viaplay.

Możesz również polubić…

33 komentarze

  1. Mr HoltEnd pisze:

    W sumie wychodzimy pierwszym garniturem. Odpoczywa Konsa i Diaby. Więc nie ma ekskjuzów i mamy to wygrać. Dość tych pucharowych wtopek. Ciekawe co tym razem władze Alkmaar odp..

  2. lepiej pisze:

    Fakt, trzeba to po prostu wygrać. Ale łatwo nie będzie, bo AZ też 'w gazie’. Nie jestem przekonany, czy wycofanie jedynego prawdziwego defensora w takim meczu to dobry ruch. Diaby ok, ostatnio nieco przygaszony, za to Bailey powinien dostać szansę, bo widać, że ma potencjał i umiejętności, a w lidze się nie przemęcza. Gra niewiele minut, ale i tak 4 bramki już uciułał.

  3. thomason pisze:

    Trochę mizgrzyta to, że dzisiaj tacy trochę bluenoses 🙂

  4. thomason pisze:

    A tam, niebieski niebieskiemu nie rowny. Za to co JPB sie zabawil z gowienko FC w ostatnim meczu to poezja

  5. thomason pisze:

    Ciekawa sytuacja w Sosnowcu. Rakow gra przeciwko 10 graczom Sportingu Lisbona po czerwonej

  6. thomason pisze:

    Leoooon. Jeszcze jedna i spokoj. Dziwny to mecz

  7. Mr HoltEnd pisze:

    Ollie bardzo przytomnie przejal ta pilke

  8. Bruno. pisze:

    A już zaczynałem drzemać. Dzięki Leon !

  9. lepiej pisze:

    Ale akcje wcześniej też spartolił sam na sam niemal

  10. thomason pisze:

    Komentatorzy powtarzali, że UE uczy Villę cierpliwości i fakt sennie się robiło, a potem zmiana tempa. Nowość w grze Villi. Leon najpierw zagrał Olego czyli pogubił się w polu karnym, zeby potem się zrehabilitować. Jechać z nimi.

  11. Mr HoltEnd pisze:

    Czy on mi wsadzil pile miedzy nogami? Haha

  12. thomason pisze:

    Nooooo,,deklasacja.

  13. Bruno. pisze:

    *mu… ja nie gram haha. Ten Ryan to recznik. Grabara mial racje

  14. thomason pisze:

    Asysta Janka, piękna!

  15. Mr HoltEnd pisze:

    Co ten Kamara zrobil?

  16. lepiej pisze:

    Kamara znów katastrofalnie. Coś mu się popsuło niestety….

  17. lepiej pisze:

    Jeszcze jedną wcisnąć i można oszczędzać siły, bo 2-0 bardzo niebezpieczny wynik, a nasi zaraz się zdrzemną lub uwierzą w tryb niesmiertelność.

  18. thomason pisze:

    MAti w depresji. Miał iść do Atletico, a to z Madrytu ma przyjść konkurent na prawą obronę. Mecz pod kontrolą, ale brakuje gwożdzia do trumny

  19. lepiej pisze:

    Kto ma przyjsc z Madrytu na prawa obrone?

  20. lepiej pisze:

    Ciekawe czy u buków jest mozliwość postawienia, że Emi skończy z żółtkiem ten mecz

  21. PIT84 pisze:

    Ponoć przymerzamy się do ziomka Emiego Nahuela Moliny

  22. lepiej pisze:

    Dobrze, że udało się strzelić te 2 bamki. Dociągnąć ten mecz do końca i spokój. Może warto wprowadzić kogoś na zmianę np. J. Duran czy ktoś inny.

  23. Mr HoltEnd pisze:

    Wyszliśmy po swoje. Dobrze rozprcowany przeciwnik, ale też gramy solidnie, bez ślamazarności. Owszem czasem usypiamy, a potem jest zmiana tempa i i już atakujemy bramkę. Dobrze to wygląda. Unai jest fachowiec

  24. thomason pisze:

    Na razie to trzeba Luiza i Olliego utrzymać, bo strata któregoś z nich, zwłaszcza pierwszego będzie bolesna. Mecz nudnawy, AV ewidentnie chce zgarnąć pulę najmniejszym nakładem sił i ja ich rozumiem. Raczej liczą na kolejny błąd AZ niż forsowanie szybkich ataków. W dodatku dość niefrasobliwie gra defensywa, Carlos niespecjalnie sobie radzi.

  25. thomason pisze:

    Nie znam ziomka z Madrytu ale jak gra w Argentynie i u Simeone to ogarnia.

    Jak dadzą za Luiza 70+ to niech jedzie no problem.

  26. lepiej pisze:

    Dobra, jest spokojnie juz. Bramkarz ich to kryminal

  27. Mr HoltEnd pisze:

    I oto chodzi. Spokojnie, spokojnie i dzida. 3-0 i czekać na kolejne podtknięcia. Ciekawe czy kapryśny chłopaczek z Kolumbii dostanie swoje 5 minut. Acha 4-0

  28. lepiej pisze:

    To raczej nie bramkarz, ale obrona. Watkins bez asysty….

  29. lepiej pisze:

    AZ silne, na ławce trzymali van Bommela i Odegarda

  30. Mr HoltEnd pisze:

    Mati ma słaby dzisiaj dzień. Złamał i brama na jego konto. Kamara zagra kilka razy świetnie, a potem odwali jakiś kryminał pod swoją bramką

  31. lepiej pisze:

    Dawać Durana, niech się ogrywa

  32. Mr HoltEnd pisze:

    Duran musi się pokajać, bo mu się coś w głowie pomerdało, że jest gwiazdą. Albo uzna, że jest trybikiem na dorobku albo zimą won do championship.

    Dzisiaj na minus Carlos, ale bardzo pomógł Lenglet pokazać się z bardzo dobrej strony, bo na jego tle Francuz dzisiaj profesor. Ktoś czyta naszą stronę i podpowiada Watkinsowi, że najlepiej wyglada gdy maksymalnie 3 razy dotyka piłki i się jej pozbywa (strzał, podanie) to jego skuteczność jest super. I tak gra Ollie ostatnio i wyniki są fenomenalne.

  33. lepiej pisze:

    Tak, Lenglet zdecydowanie pokazuje, że warto mu się uważnie przyglądać i dać szansę w PL. Carlos po tych kontuzjach jest co najwyżej przeciętny, może mentalnie się odbije i zacznie grać jak zawodnik warty 35 mln, bo póki co, Lenglet za 10 mln jest stabilniejszym punktem defensywy. Być może niedługo zobaczymy duet Konsa-Lenglet w podstawowym składzie. Mings raczej już nie wróci do pierwszego składu na pełny etat, a Carlos zbyt kontuzjogenny, by na nim stawiać obronę. Cash coraz wyraźniej odstaje poziomem, choć zaangażowania i woli walki mu nie brakuje. Wraca więc temat lewoskrzydłowego obrońcy/wahadła, bo Cash raczej tylko na zastępstwo lub 'szerokiej drogi już czas’. Dobrze, że zostali Bailey i Traore. Nie są to zawodnicy pierwszego wyboru, ale na tym etapie rozwoju AV warto ich trzymać, bo potrafią zagrać, zwłaszcza Leon. Jeśli przywieziemy do B’ham puchar LK i utrzymamy 5. miejsce, które ma być premiowane awansem do baraży LM to powinna zapobiec ewentualnemu eksodusowi naszych gwiazd (Ollie, Luiz), a i w okienku łatwiej będzie konkurować z LFC, CFC czy Arsenalem.

Dodaj komentarz