Leicester – Aston Villa
Ostatnio u siebie podaliśmy kroplówkę Rodgersowi i daliśmy się ograć. Rodgersa nie ma, a my gramy na wyjeździe więc łatwiej niby. Może będzie rewanż, a może nudne 0-0. Rywale dookoła wymieniają trenerów i wychodzi, że na Unaia załapaliśmy się w ostatniej chwili. Trzeba wykorzystać chwilę słabości przeciwników i zwiększyć dorobek punktowy. Wygramy, wygramy, wygramy lepiej








no to jazda
Hehe, te mordy nigdy nie przestana mnie dziwic. To w newsie Marc Albringhton czy Bary Bannan ? 😀
Barry
Barry Bannan w czasach posuchy i oszczędzania ostoja środka pola. Ostatnio grał na 3 poziomie w Sheffield W.
Wciąż tam gra. Sheff. W. z poważnymi szansami na awans.
W czasach posuchy nie był ostoją, wtedy był młodym i MON wystawiał go raczej gdy graliśmy 2 składem.
ale fart mieliśmy
Ostry fart, kurcze trzeba ich pocisnac koniecznie
Hahaha ale farfocel
no tak,tylko fart to jak piłka po bombie trafi w drewno a tu po prostu obrona zaspała
Pieknie wyglada tabela live
Miałem pisać że słabo wyglądamy, a tu ciach, Olli wcisnął….
Przy tym roznym, z którego mogliśmy stracić, nie dość że poturbowali Olliego, to jeszcze powinniśmy zaczynać od bramki.
Ale w gazie jest ten chłopak!
Jakby walil na pale to by na 100% nie wpadlo
Galeria od lat nieaktualizowana. trudno coś wybrać do zapowiedzi :))
Ollie zadziwia. Ale ma serię, ale nabrał pewności i przestał nap..lać na siłę.
Musial odejsc Danny aby chlop sie odblokowal – tak pol zartem pol serio
Thomason
Poczekajmy chociaż do końca meczu, albo jak rozegrają mecze zaległe żeby się tabela wyrównała.
Będziemy punktować to i miejsce będzie zadowalające!!
Ja wiem, wiem Bruno – chociaz chwile chwialbym sie pocieszyc 🙂 lata posuchy od czasow mona robia swoje
I gong w ryj. Typowa Villa
nuuudy. Nasze klepku klepku na stojaka, a Lisy czekają na kontrę. Zawsze tak grali. My zawsze wysoko i dajemy sobie wrzucić za kołnierz.
Remis zasłużony, Lester bardzo nisko stoi i ciężko się przebić z jakimś podaniem. Bailey tragedia, Ramseya dziś nie ma, Tyrone ma chyba chęć coś dziś odstawic. Ale generalnie jest przyzwoicie, tylko trzeba przypilnować rudego, bo ewidentnie ma na nas patent.
Nuda
Duran,Traore?
Same straty, Ramsey i Bailey normalnie by wylądowali na trybunach, ale na ławie nie ma konkurencji. Luiz dzisiaj tragiczny
Mamy prezent od losu, ale tez nie umiemy grac w przewadze
taka klepanka,jak przed finałem Pucharu Anglii
może lisy za Maddisona mają wygrać 😉
Unai czas na zmiany, bo chyba gramy o 3 punkty. Dawaj Durana i Dendo. Ramsey i Leon do domu
Ławka straszy
Duran ukłuje, robcie screeny 😀
Ale mnie ten Bailey irytuje
Chlop jest tak jednowymiarowy az oczy bolą
Na dole mega ciasno, Leeds wygrywa i awansuje o 5 lokat
Traore szooooooook
Chyba Bertrand bedzie w 1 skladzie za Leona
To jest jedyny gość który potrafi robić takie rzeczy. Mam nadzieję, że w następnym od pierwszej minuty za Baileya
miodzio
A Lester niech leci. Mogibysmy wziac kogos ze spadkowiczow no Maddison albo JWP
Jaki bigos…
nie
Co tam sie odwalilo? To Watkins byl faulowany!!!
Ufff
uff
Nie wiem czy mam jakis bug na flashscore, ale jestesmy na 6 miejscu w tabeli. Znowu przypomne czasy MONa
A jednak nie. 7 miejsce. Wciaz jest dobrze. Kielbachy w gore i golimy w weekend Nottingham
Ci to potrafią zrobić końcówkę. Ciśnienie 300. Padaka k… prawie karnego wyłudził, na szczęście sędzia się opamiętał. Brawa dla Traore. To była ważna bramka dla niego, bo chłop zablokowany i szklany. Fajnie jak każdy z gratulacjami skoczył. Mamy 3 punkty. Ciułamy i zaraz mecze z podwójną stawką z Fulham czy Brentford. Jeszcze jest dużo do ugrania.
Po Forrest jest tez mecz z Newcastle. Mi to sie marzy pojechanie po nich za poprzednia porazke i utarcie nosa Celownikowi
Wybiegnę pewnie za bardzo do przodu, wiecie z kim mamy mecz w ostatniej kolejce nr 38 ?
Złoży się tak że będzie to mecz o 6 miejsce pucharowe…..
W ostatniej kolejce AV vs Brighton moze byc pojedynek w kontekscie jaki klub zagra w Europie i jakich rozgrywkach
Bruno chyba nie. Mewom bliżej do wbicia do top4, a nam raczej zjazd na 10 miejsce. Oni grają, a my meczymy i póki co ciułamy, ale z taką grą to nie wróże sukcesu w dłuższej perspektywie
Lepieju
Pisałem rzecz jasna w trybie przypuszczającym, oczywiście że teraz możemy złapać serie bez wygranej i wszystko pójdzie w niwecz.
Co do naszego grania i ciułania punktów, Kibice Arsenalu juz od początku Emeriego u nas pisali że to u niego normalne, przepychanie gry aby punkty były.
Czy Buba Kamara odnowił kontuzje ? Nawet na ławie go wczoraj nie było.
Tak, Bouba nie grał ze względu na ten uraz kostki, którego nabawił się w meczu z CP, raczej prewencyjnie odsunięty od składu.
Ja oceniam pozytywnie wczorajszy mecz, ciężko się gra przeciwko zespołowi, który tyłkiem siedzi w polu karnym, a mimo to udało się strzelić dwa gole.
Dziś wszyscy w mediach pochlebnie piszą o naszej Villi i Panie Emerym, balonik pompowany. 🙂