West Ham vs Aston Villa
Niedziela popołudnie a w Anglii na całego gra liga. Kumulacja meczów w tej kolejce została przeniesiona z soboty na niedzielę. Nasz zespół jedzie do Londynu by na stadionie na którym w 2012 roku odbyły się Igrzyska Olimpijskie rozegrać mecz w ramach 29 kolejki. West Ham to drużyna, która w tym sezonie jest niespodzianką. Ekipa prowadzona przez Davida Moysa już w ubiegłym sezonie dobrze zakończyła sezon. 6 miejsce można uznać za duży sukces. W tym sezonie jest podobnie. Po rozegranie 28 meczów również zajmują 6 lokatę z 45 punktami. 13 zwycięstw, 6 remisów oraz 9 porażek to bilans meczów. 46 bramek zdobytych i 39 straconych to bilans bramek. Najlepszi strzelcy to Michail Antonio oraz Jarrod Bowen, którzy mają po 8 bramek. Po 5 bramek maja Said Benrahma oraz Manuel Lanzini. Najwięcej asyst – 8 to wynik Bowena. 6 decydujących podań ma Antonio a po Benrahma oraz Declan Rice. Najwięcej żółtych kartek ma kapitan Declan Rice – 7. 5 kartek żółtych dostał Antonio a po 4 Craig Dawson oraz Pablo Fornals. Dotychczas popularne Młoty zgromadzily 2 czerwone kartki. Stały się one łupem Antonio oraz Vladimira Coufala. W dzisiejszym meczu w drużynie z Londynu nie zagra J. Bowen, A.Ogbona, A. Jarmołenko, V. Coufal. Dla Davida Moysa jest to druga przygoda z drużyną Młotów. Pierwszy raz zatrudniono Szkota w listopadzie 2017 roku. West Ham znajdował się w strefie spadkowej i David dał rade uratować klub. Po zakończeniu sezonu nie przedłużono z nim kontraktu ( zastąpił go Manuel Pelegrini ). Gdy Pelegriniemu nie szło to w grudniu 2019 ponownie dano szansę i puki co sprawdza się. Moyes ma jedno z największych doświadczeń w Premier League. Pracuje tam z małą przerwą od 2002 roku ( Everton 10 sezonów, Manchester United, Sunderland ). Zespoły prowadzone przez Szkota może nie porywają piękna grą, zazwyczaj za pomocą prostych środków zdobywają gole. Moyes dość umiejętnie dobrał kadrę. Podczas okresów transferowych nie ma hurtowego kupowania piłkarzy. Szkot stara się w każdym okienku ściągnąć 2 -3 ciekawych zawodników. Obecnie zespół poza ligą gra również w Lidze Europy. W czwartek jego podopieczni ulegli na wyjeździe 0 – 1 z FC Sevilla. W ostatnie kolejce West Ham uległ na wyjeździe FC Liverpool 0 – 1. Będzie to 47 mecz od 1993 roku pomiędzy obydwoma drużynami. 20 remisów i po 13 zwycięstw obydwu drużyn. W naszej drużynie będą dostępni wszyscy oprócz Marvlusa Nakamby. Steven Gerrard chciałby podtrzymać passę 3 wygranych meczów. Przyjście F. Coutinho sprawdza się. Może ostatnio nieco słabiej gra Jacob Ramsey ( może warto dać mu 1 – 2 mecze przerwy ). Mecz o 15:00 a sędzią będzie Australijczyk Jarredd Gillett. PIT84








Nasz kapitan obchodzi dziś 29 urodziny, zatem życzymy lepszych decyzji i mniej gwiazdorzenia 😀
Niedługo powinny pojawić się składy na dziś. UTV
Najnowsza plota – Matty Cash do Milanu. Wcześniej było info o Simeone i Atleti
Z tego co widzę skład bez zmian.
Emi Martinez dzisiaj 80 występ w lidze
McGinn 90 występ
Wygramy. Postawilem na West Ham. Zawsze wtedy kasa w pałę, dzisiaj nawet z remisu będę zadowolony. Nie dac się zwabic w gierkę Młotków. Wkręcić Dawsona. Mati zatrzyma Antonio. Bowen im wypadł i za bardzo nie mają kim straszyć
Ploty w marcu są tyle warte co wróżenie czy w lipcu bedzie deszczowk czy upalnie
ktoś posiada link do meczu /?
Co dyskusji nad 6 to jeśli nie mamy jej, bo Luiz nie daje rady to może zmienmy system. Wyniki ostatnie dobre, wiec nie ma co zmieniac, ale zobaczymy jak DL dzisiaj pogra. Lanzini powinien mu leżec
jakiś link do meczu ktoś posiada bo ja nic nie mogę znaleść
Dani
Zajrzyj na hesgoal
C+ family pokazuje.
i uj. Digne kontuzja miesniowa, Young wchodzi. Targett macha z Newcastle
Dani na strumyk TV dzisiaj mi ladnie idzie strim
Ehh zaczęło się od Digne… A Targettem w Newcastle niezdrowo podnieceni są. Whu konkretniejsze narazie
Dziwna kamera jest, piłkarze są jakby bardziej oddaleni niż zwykle
Jest dalej, bo tam jest bieżnia. Luiz już się pokazał.raz zamingsował i ze 2 razy potruchtał obok rywala. Tfardziel.
Jadą nas
Remis byłby OK, ale obawiam się, że WHU jest za mocne, a Moyes to doświadczony lis PL.
Tak. Remis jest do ugrania.
W powietrzu jesteśmy bez szans. Pozostaje gra w poprzek i strzały z daleka
Na razie to wygląda bardziej, że jak komus cos z doopy nie wpadnie to bedzie 0-0. Fizycznie nas dominują. Zbyt nerwowo wyprowadzamy piłkę. Lagą na Watkinsa mamy wygrać??
Co z tymi urazami? Bez jaj…
Ewentualnie Filip może też z piłką wjechać do bramki.
Ustawili się i jesteśmy bez pomysłu
Jeśli chcą uśpić rywali to na razie uśpili widzów. Co to k… ma byc za granie??
Olie jakiś dzisiaj taki bez zrywu.
O…Ollie gra 😉
Znaczy właściwie jest na boisku 😉
🙂
urwa co jest z tymi drwalami. w co oni grają?
Aż nasz hinduski doktorek okulary założył.
Nuuuudy
Drwale i tyle. Jillet też pozwala na za dużo zdecydowanie.
Nam leży ten wynik, chcemy kolejnego czystego konta, a jak uda się coś wcisnąć to będzie fajnie.
Mecz wyrównany, ale West Ham jest groźny przy tych centrach. My jak nie wejdziemy z piłką do bramki to będzie ciężko coś strzelić 🙂
Hej a o co chodzi z tymi bańkami? Ktoś wie?
Ramsey sobie ładnie radzi !
The Bubbles – taki tekst mają w hymnie i dlatego puszczają bańki w czasie meczu 🙂
Ok dzięki. Żem nie wiedział.
Młoty i bańki no to faktycznie finezyjne powiązanie
Motto jak nie młotem go to bańką 😉
oho, teraz dla odmiany tamci się kładą
Swoją drogą co to za hymn? O bąbelkach?
ale Łukasz z fartem teraz, umiejętnie Danny to dziubnął
Jestem pod wrażeniem, jak ciekawie i skutecznie poukładał zespół Szkot. Fakt, że zwyczajowo WHU był ubogim krewnym londyńskich drużyn, a ostatnio właściciele sięgnęli głęboko do kieszenie, a Moyes potrafił to wykorzystać praktycznie bez wpadek.
może hymn o zachodniej szynce? 😛
Hymn „Zawsze puszczam bański” 🙂
Emi to jednak fachura jest
Chambers to tą główkę ręką chciał blokować.
Ham to nie tylko szynka, ale w futbolu grać ładnie,efektownie 🙂
No Moyes tak poukładał, ze to jedna z nudniejszych ekip. Owszem skuteczna, ale cięzka do kibicowania. Takie Burnley na wyzszym poziomoe
No najwyższa pora zdjać Ingsa i wstawić Baileya.Facet jest strasznie dziś pogubiony w ofensywie, choc w defensywie podziałał trochę.
masakra. mi się WHU wlasnie kojarzy z takimi bramkami z dooopska
No i pozamiatane, wynik zgodnie z przewidywaniem. Mozna dalej nie ogladac.
Bo ja wiem czy to nudny futbol ? AV nic więcej nie poakzuje, a skutecznosc ma niższą.
Ja rozumiem, że PUCK FUTIN ale żeby od razu mścić się na Aston Villi…
Po tym meczu nawołuję: SG posłuchaj Lepieja ! Kup ze dwóch dragali o parametrach Benteke !
Mamy jakis plan ofensywny czy czekamy na swoją akcje z doopy. Piłki do Watkinsa sa tak czytelne, że aż ręce opadaja. Na co liczymy??
ŻENADA
Grunt, że nie spadniemy
I znowu w p…dę z tymi dziadami.
Pozbądźmy się wreszcie złudzeń. Przed nami jeszcze tylko 3, które możemy wygrać 2 x Burnley i Norwich. Moze jeszcze Crystal Palace. Reszta to łomot, choć oczywiście jakiś farciarski remis może się przydarzyć. Mamy solidny skład na trzecią ćwiartkę w tabeli i nic więcej z nim nie ugramy bez wzmocnień. Tylko, że tym razem nie chodzi o jakichś zawodników po 35 mln, tylko 70-80 mln.
Zaslużona wygrana. Ofensywnie bezradni. WHU postawiło zasieki i czeka na kontrę lub staly fragment i któremuś klockowi odbije się od ucha
ouaaaaa Ramsey
trzeba powiedziec, ze Bailey z Buendia fajnie klepią.
No może i my jakąś kontre zrobimy
Ramsey dziś zdecydowanie najlepszy na boisku. Po dwóch bieda meczach znów jest sobą i to cieszy.
Gol ładny, tylko co z tego, jak później widzimy, co widzimy. Tradycyjna nieporadność w grze „środkowej”, czyli brak pomysłu i głupie tracenie piłki przez niecelne podania, za płytkie wrzutki.
A ten rzut sędziowski to jakieś jaja.
Za szybko się podpalilśmy. Z kim wygrywaliśmy? Brighton – 5 porażek z rzędu, Leeds – podobnie, dopiero wygrana dziś z Norwich, Soton – 3 porażki z rzędu, wcześniej wygrana z Norwich i beznadziejnym teraz Evertonem.
Irytujaca końcówka i niesmak, bo młotki znowu wymeczyly punkty. Nie trawie tej drużyny i podniety nad Moyesem. Jednak trzeba przyznać, że mają jakis pomysl na grę. My ciagle gramy jak przeciwnik pozwoli. Dzisiaj nie pozwolił, a my statycznie, przewidywalnie, nudno i nieskutecznie. Zejscie Luiza nie spowodowało ubytku w defensywie, a z Buendia zdecydowanie poprawila się ofensywa. Stevie dostrzegl to? Czy będzie meczył tgtegouffnianego diamenta
Też tego klubu nigdy nie lubiłem. Całe lata to była taka efemeryda, wchodzili – spadali, za słabi na ekstraklasę, za mocni na jej zaplecze.
W ostatnim czasie trochę się ustawili finansowo i zgrywają potęgę.
Fabian TOP. Rice też świetnie chodził na CDM. Benrahma ma jakiś sposób na nas, znów asysty.
Panie Gerrard czas dać pograć trochę tym, którzy mniej grają, bo jak widać potrafią. Coutinho na maxa irytujący dzisiaj, holował piłkę przez co akcje traciły na tempie. Tak jak już ktoś ostatnio pisał, chyba się lansuje i czuje się trochę ponad resztą.
Nie popadałbym w rozpacz, whu ma na nas sposób, poza tym większość zespołów ma problem, żeby się przebić przez ich obronę. Mieliśmy swoje okazje i zabrakło trochę szczęścia.
Dobrze, że wszyscy nasi żyją, bo młoty polowały cały mecz.
Na następny mecz powinniśmy wyjść bez CDM, Luiz OFF, Buendia ON na ŚPO. Bailey za Ingsa. Podniósłbym też Konse z ławki, bo Chambers ma dobry czas, ale jednak umiejętności niższe od Konsy.
Co do przyszłych meczów. Nasza drużyna ma to do siebie, że jak tracimy wiarę to zaczyna wygrywać i zaskakiwać, a jak zaczynamy się podniecać to sprowadzają nas na ziemię 😀 przyznam, że dzisiaj biorąc pod uwagę dobra formę i kontuzje WHU, dopisywałem 3 pkt
Arsenal przymierza się do przechwycenia Cou
Szału nie było ale z drugiej strony nie było z czego strzelić bramkę. Co do Filipka zaczyna gwiazdorzyć. Jak ma tak być to niech wraca do Barcelony a u nas Buendia niech gra bo puki co to mu sie chce.
Prawda jest taka, ze moze warto wlasnie bardziej postawic na Baileya oraz Buendie zamiast na sile blagac Cou, aby obnizyl wymagania placowe. A jeśli Arsenal awansuje do LM to bedzie ich stac na jego pensje. AV bez pucharow bedzie srednio atrakcyjne. Moze tez Bayern rozwazy jego powrot.
Macie calkowitą racje co do Cou…wcześniej grał szybko na granicy ryzyka a teraz zwłaszcza w końcówce holuje,kręci kółka zamiast podać jakby zapomniał okularów.
Jeszcze tylko Arsenal i mamy krótką przerwę. Wczoraj za późno wszedł E. Buendia. Utrzymanie mamy zapewnione teraz tylko wyrwać jak najwięcej punktów. Jak Filipkowi zależy na zmianie otoczenia to powinien lepiej zagrać z Arsenalem niż Wczoraj.
No właśnie ciekawe, jak wypadnie z gunnersami. Swoją drogą Arteta pozbierał ten Arsenal niemożliwie, a na początku sezonu był już niemal za drzwiami.
Czasami warto nie wywalać trenera.
Zobaczymy – to są ich problemy. Narazie te cały Arteta nic wielkiego nie osiągnął, OGS też miał być tym, który przywróci świetność United a wyszło co wyszło 🙂
Arsenal ma bardzo młoda ekipę, mocno doinwestowaną. Powoli pozbywają się tych starszych i nadal wygląda to nieźle, po kilku latach niepowodzeń. Spodziewamy się łomotu w sobotę, więc może będzie ok.
Dobre wieści odnośnie Nakamby,wraca do zdrowia i jest szansa, że dostanie jakieś minuty już z Wolves
Jakby ktoś chciał obejrzeć, to podsyłam dwa linki do bramek Davisa z tego weekendu. Ale z takim Coutinho Buendia i Ramseyem by to trybilo… Oni stworzeni do gry kombinacyjnej, tak jak Davis,ktory ma pierwszy kontakt lepszy od każdego z naszych napastników.
https://twitter.com/NFFC/status/1502958900722688001?t=-Co1iOvxCubvuBhSIUGrBg&s=19
https://twitter.com/NFFC/status/1502947579729903618?t=MabulhHbwHBtFSyB5b4z4w&s=19
Bailey jest rzekomo nieszczęśliwy pod SG oraz chce odejścia. No to narazie 🙂
Coś czuję, że oprócz pozycji nr 6 czeka nas latem przebudowa na skrzydłach
Mając na myśli przebudowę na skrzydłach miałem na myśli, że raczej nie ma dla nich miejsca w taktyce Gerrarda,
Arteta nie miał kiedy coś ugrać, chodzi o to, że od totalnego falstartu jego młoda ekipa wygląda bardzo stabilnie i solidnie, tu nie ma porównania z OGS, któr y miał gwiazdy, a całą kadencję grał rollercoaster – seria super wyników na zmianę z fatalnymi.
Prowadząc 3 sezon klub to chyba już można się wykazać? Jak uda im się zająć 4 miejsce to będzie to ich mega sukces, natomiast oni mierzą wyżej. A materiału piłkarskiego i trenerskiego na wyżej to nie ma. Arsenal też miał gwiazdy – Ozil, Auba, grube transfery typu Laca itp. W tym sezonie byli bez pucharów europejskich, więc łatwiej na krajowym podwórku.
Mimo to są ledwie punkt wyżej od United w potężnym kryzysie, z poważnymi rywalami dostają w łeb. W pucharze odpadli z drugoligowym Forrest. W tym momencie to jest ten sam poziom co WHU, Tottenham, United, Leicester w dawnej formie. Do City, Lpoolu czy Chelsea tam jest jeszcze daleka droga.
Jak za coś mam pochwalić Artetę to pociągnął na świeżości zespół i wygrał FA Cup z Emim i Tarczę oraz odpalił rozkapryszone gwiazdy, nie każdy by to potrafił. Natomiast czy to dobra decyzja? Widząc co gra Auba w Barcelonie to po prostu nie potrafił go zagospodarować. Trochę case Cou w Barcy, Beniteza w Evertonie (Digne, James) itp. itd.
MArudziłem, że Keinan fajnie gra, ale nie ma liczb. To teraz ma jedno i drugie. Czy ma szanse w Villi. Nie, bo odnoszę wrażenie, że SG jest mało elastyczny.O nic nie gramy. Jest czas popróbować różnych wariantów, sprawdzić piłkarzy w boju, bo trening to nie to samo co mecz. Tymczasem mamy budowanie jakiejś żelaznej jedenastki, która może jest dobra na krótki ookres, ale w dłuższej perspektywie się nie sprawdza. Już się na tym przejechł Deano, którego nie miał kto z kryzysu dźwignąć.
Pełna zgoda Lepieju. Aż się przypomina męczenie 4-3-3 przez Deano, a jak naprawdę się paliło to nagle 5 obrońców i czemu nie działa?
SG to nie jest menago, który dobudowuje do tego co ma, tylko próbuje dopasować klocki pod swoją wizję.
Też mam wrażenie że Gerrard trzyma się określonego schematu i liczy,że to da radę. Ale to nie Szkocja. Tutaj trzeba być elastyczny, zmieniać. Prosty przykład D. Luiz, który ciągle jest ustawiony na defensywnego pomocnika. Szybka rezygnacja z Targgetta. Jak Gerrard chce faktycznie prowadzić Liverpool to musi pozmieniać swoje przyzwyczajenia. Mam wrażenie że nie wszyscy dostali u niego kredyt zaufania.
Targett to chyba sam chciał odejść, a szkoda mógł powalczyć o miejsce, no a teraz to by wskoczył
On sam w wywiadzie powiedział, że był zszokowany, że przychodzi zawodnik klasy Digne i za poważną kasę i że takiego gościa się nie sadza na ławę. Słabe jest to, że nie podjął rękawicy.
Odnośnie Gerrarda 100 procent zgody, pod względem ustawiania żelaznej jedenastki przypomina mi Smitha. A mamy bardzo duży potencjał w obecnym składzie i powinien dbać o formę wszystkich. Targett się wystraszył konkurencji i jaki by nie był, pewnego poziomu nie przeskoczy z takim mentalem przegranego.
Co do Keinana, bo podjąłeś wątek lepiej. Gdzieś czytałem wczoraj, że czuję się w Nottingham najlepiej w swojej karierze i jest otwarty na pozostanie. On sam na to zasługuje, ale Odnoszę wrażenie, że znów tracimy gościa z potencjałem, bez dania mu prawdziwej szansy…
Co do Davisa to po prostu pechowy zakładnik sukcesu Villi. Gdy walczyliśmy o życie to był za słaby, żeby podjać ryzyko i grac na niego, a gralismy jednym napastnikiem. Potem już Watkins byl nie do ruszenia. Teraz jeszcze przyszedł Ings. Nie dziwie mu sie, ze chce zostaćw Nottingham. Tam na niego stawiają. On złapał formę, robi liczby. Może być jak z Lukaku. Za młodu wypchnięty z Chelsea by po kilku latach wrocic jako gwiazda za 100 baniek. Tego mu życzę
Nie no, dajcie spokój już z tym Davisem. Jeśli chcemy myśleć o górnej połowie tabeli w przyszłym sezonie to trzeba zainwestować w klasowych zawodników, nawet starszych i dorzucić młodych, a tych mamy cała kolekcję ! Tim Iroegbunam, Indiana Vassilev, Louie Barry, Aaron Ramsey, Keine Kesler Hayden, Jaden Philogene-Bidace, Cameron Archer. Spokojnie można nimi uzupełnić wszystkie pozycje
Jak nie można sobie pozwolić na hitowe transfery w ataku, warto inwestować w destrukcję.
Żeby potem taki Cristiano, któremu Tottki zupełnie odpuszczały krycie, tylko bezradnie rozkładał ręce, jak z Atletico.
Dla mnie Davis to ciężki temat, aczkowiek na ten moment jest na swoim odpowiednim poziomie i niech idzie. Na PL trzeba coś więcej.
Przykład Lukaku trochę chybiony bo on się nadaje aby co najwyżej strzelić gola Steerowi. Kasa wydana, kibice wkrvieni, kolejny flop jak Werner.
P.S. Arteta wczoraj bezradny przeciwko maszynie Kloppa, widać że chłop błądzi. No ale na AV powinno wystarczyć. I tak to się kręci ta nasza piłeczka.
To nie błądzenie i nie wina Artety, to właśnie różnica w personaliach jednych i drugich. Z gry Arsenal przez 50 minut wyraźnie lepszy i powinien spokojnie prowadzić, ale nie miał kto postawić kropki nad „i”. A Liverpool takich od stawiania ma.
Tim Iroegbunam 2027