Drobne, drobniejsze …

Nienawidzę takich niedziel jak ta dzisiejsza. Jutro po piątej trzeba wstawać do pracy a przede wszystkim klub, któremu kibicuje ponad 20 lat przegrywa i stacza się do Championship. Championship w której trzy lata tułaliśmy się, z której tak ciężko jest awansować, ligi mimo, że trochę jeszcze zalatującej starym angielskim futbolem to jednak mega ciężkiej długiej i co gorsze bardzo trudno awansować z niej chyba, że się ma poukładany zespół. Z nami to raczej będzie trudniej ( chyba, że będzie jakiś cud w który pomału zaczynam wątpić ). Nasze problemy rozpoczęły się od okienka transferowego. Dean dostał dużo kasy, kupił po części tych co chciał ale niestety swoje wtrącił dyrektor w osobie dyrektora sportowego – Jesus Garcia Pitchard. Niektóre transfery były pod jego dyktando ( skąd my to znamy podobnie miał min. Tim Sherwood jak prowadził nasz zespół ). Dobrym przykład to Engels, Wesley – za słabi. Początek sezonu, gramy nawet ładnie dla oka ale głupie porażki. I tak lądujemy pod koniec tabeli. Do tego dochodzi nagłe przedłużenie kontraktu z Deanem w środku sezonu. Można było zrobić wcześniej zapis, że jak się utrzymamy to automatycznie przedłużamy i dajemy lepsza kasę. Kilka słów o Deanie Smith. Chłopak od dziecka uwielbia klub, ojciec pracował nawet u nas. Szału nie zrobił jako zawodnik teraz próbuje jako menadżer. 4 lata prowadził Walsall potem Brentford i u nas od października 2018 roku. Cieszy to, że mamy menadżera, któremu nasz klub nie jest obcy tylko czy jego umiejętności wystarczą. Póki co niestety nie. Wczoraj za to mieliśmy chyba najgorszy mecz od czasu pojedynku z Watfordem. Nie ma żadnej alternatywy jeżeli chodzi o grę. Piłka na Jacka i koniec. Skoro chce żeby Grealish prowadził grę to niech go da na środek. Jeszcze jakbyśmy mieli szybkich bocznych pomocników to można cos zdziałać. A tak Jack próbuje wejść do bramki z piłka. Wczoraj Southampton ładnie gościa pokrył i po zawodach. W niedziele czeka finał Pucharu Ligii z City. Zanosi się na porażkę oby jak najmniejszy wymiar kary. Zachowanie niektórych zawodników na boisku – zapewne każdy myśli co on tutaj robi. Ale tak to jest jak nie mamy wychowanków w składzie tylko najemników. Z drugiej strony chwalimy się, jako to mamy szkółkę. Tylko gdzie Ci zawodnicy. Daniel Johnson ciągnie grę Preston, Andre Green strzelił cos dla Charltonu i Jamie O’Hara zbiera niezłe recenzje w Coventry. Po spadku może dostana szansę u nas, takie same miałem nadzieje 4 lata temu ale zaczęliśmy ściągać emerytów w postaci G. Whelana lub ogrywanie innym klubom wychowanków. Nie ma gry, drużyny a co gorsze trzymamy kurs na spadek. Oby zdarzył się cud. PIT84

Możesz również polubić…

30 komentarzy

  1. VPK pisze:

    Dostajemy kolejny prezent. Watford wtapia, a jutro nie wierzę, że WHU urwie punkty Liverpoolowi i być może na kilka dni utrzymamy się na 17 miejscu.

    Już z miesiąc temu pisałem DS out, ale słyszałem, że DS uczy się ligi. Ponadto, że to dobrze, że dostał nowy kontrakt bo wykonuje DOBRĄ ROBOTĘ. Bo był razem z kibicami w 82, bo jest „jednym z nas” itp. itd…Ja uważam, że tak racjonalnie to trudno mu jako kibicowi podjąć dobre kroki dla Klubu.

    Tak samo uważam, że skoro mamy problemy z obroną to rola w klubie JT mija się z celem.

    Należy dodać, że o ile za indywidualne błędy należy winić poszczególnych zawodników (trener przecież nie wychodzi na boisko) to aż zęby bolą jak patrzy się na to samo. Podaj do Grelosza a on coś wykombinuje? Paradoksalnie powinniśmy sprzedać Jacka, aby nauczyć się normalnie grać, a on też zasługuje na grę w elicie.

    Dodam tylko jedno – wałkowanie tematu Lernera nie ma sensu moim zdaniem, to było wieki temu. Chłop zrobił na początku sporo dobrego, a pod koniec dużo złego. Od tamtej pory wydaliśmy kupę kasy (i wcale nie za szejkowe). Przypomnę w 2 lidze wydaliśmy pnad 80 mln euro co było kwotą większą, niż Realu Madryt, który wygrał wówczas LM. Dwa lata później wizja bankructwa, to też „Lernerowa szajka”? Wydaje się, że mamy teraz rozsądnych właścicieli i mam nadzieje, że wiedzą co robią.

    Staram się już brać to na chłodno, przeżyłem 3 lata w Championship to przeżyję i kolejne.

    UTV

  2. VPK pisze:

    Cala ta 2 dekada XXI wieku to jedna wielka wtopa jeśli chodzi o politykę kadrową klubu
    Ja wciąż nie pojmuję, dlaczego typ, któremu znudziła się zabawka po prostu nie sprzedał klubu kiedy jeszcze sportowo stał na poziomie Premiership, tylko czekał, żeby go sponiewierać i spuścić z ligi w żałosnym stylu. Za to co zrobił, wszystkie jego interesy powinien spotkać ten sam los.
    A w grze o utrzymanie drużyna jeszcze jest tylko dlatego, że kilka innych też notorycznie obrywa – tyle, że WHU i Watford wiecznie obrywać raczej nie będą. Tak kiepsko jak AV nikt obecnie niestety nie wygląda, może poza Norwich, które sprawia wrażenie, jakby już spasowało.

  3. thomason pisze:

    PS. @thomason – to było do mnie więc odpowiadam i przypominam, że już na to odpisywałem, chyba nawet Tobie i wyjaśniałem o co biega.

  4. VPK pisze:

    Faktycznie, teraz jak mi o tym przypomniałeś to skojarzyłem rozmowę na ten temat. Niemniej jednak totalnie nie mamy na to wpływu. Xia miał być zbawieniem po Lernerze, a byliśmy o krok od opuszczenia piłki zawodowej.

  5. thomason pisze:

    To jest jeszcze inna kwestia. Czasami mam wrażenie, że jedne kluby mają farta do właścicieli – a inne wręcz odwrotnie.
    W każdym razie konkluzja pozostaje ta sama: dużo łatwiej coś rozpirzyć, jak to zrobiono parę lat temu na Villa Park, niż to potem odbudować. Szczególnie w takiej lidze jak PL, gdzie biedoty się raczej nie spotka, za to coraz więcej obrzydliwie bogatych.

  6. VPK pisze:

    Zgadza się. Ciekawe jest to, że takie skazywane na porażkę Newcastle z Ashleyem i Brucem wciąż płynie i pomimo wysokich porażek np. z Arsenalem jest w miare bezpieczne. Nawet jeśli spadają, to wracają w cuglach do PL
    Podobnie Szable z SU – tam duże konflikty właścicielskie, śmieszne wręcz wydatki jak na PL. Natomiast widać, że tam jest trener z pomysłem i zgrana ekipa. Jak wchodzić do PL to tylko w ten sposób. Mieć zbudowany trzon i dołożyć 2-3 cegły.

    Przyznam się szczerze, że w kontekście naszej obecnej dyspozycji i nadchodzącego rywala ten finał bardziej mnie smuci, niż cieszy. Oby nie skończyło się gorzej, niż finał FA Cup z Arsenalem.

  7. VTID pisze:

    No właśnie ta stabilizacja też nie jest mocną stroną klubu. Ile by się nie wydało na transfery, zawsze trzeba poczekać, aż tryby się poukładają i dotrą. A tu czas się skończył i jeszcze co gorsza nie widać prawdziwego napastnika, który jest potrzebny do wykopania się z kłopotów.
    Kiedyś byli Bent, potem Benteke, teraz nikogo nie ma.

  8. PIT84 pisze:

    Maly Louie Barry, 16-latek, ktory dopiero co przeszedl z Barcy, wychowanek WBA zaliczyl swoj debiut w U18 vs Norwich (3-3), w ktorym strzelil 2 bramki i mial asyste, a kilka dni pozniej rozegral 45 minut w U23 vs Portsmouth i znow 2 asysty. Zapowiada sie ciekawie.

  9. VTID pisze:

    Czyli chłopak umie grać i nie przez przypadek trafił do Barcelony.Teraz tylko mądrze wykorzystać jego potencjał. Louie jest typowym napastnikiem czy pomocnikiem?

  10. lepiej pisze:

    Napastnik. Od kilku lat reprezentuje Anglie mlodzikow i strzela sporo. Dotad 19 meczow w roznych U17 i 12 bramek. Oczywiscie melodia przyszlosci, ale jest kogo obserwowac.

  11. thomason pisze:

    Po ftopie z S’ton dołączyłbym do marudzenia, ale
    Na ścieżce do spadku i najgorszą drużyną bez charakteru jesteśmy od 3 miesięcy, a nadal nad kreską. DS out,ale kto zaniego? też nie doczytałem
    SheffU takie biedne wydało 18baniek na McBurniego, hmm a kto to??

    Owszem źle zbilansowano drużynę. Za duż świezaków, młodziaków, ale ile w tym roboty Deana, a ile Suso. Odpalenie DS na rzecz NO WLAśnie KOGO?? to ryzyko, bo Nazwisko będzie kosztwało, a po spadku czy dźwignie nas z CHpionship. Ile się Bielsa morduje? Jak szło Benitezowi??

  12. bulas pisze:

    w Championship nawet nazwisko nie gwarantuje 100% sukcesu. Ciężko orzech o zgryzienia. Chyba, że opcja Burnley. Weszli do PL, zlecieli i znów wrócili z Dychem na pokładzie.

  13. lepiej pisze:

    na BBC piszą,że MU musi spieniężyć Lingarda i Pereirę aby zdobyć środki na Grealisha…mogą nam ich dać w ramach wymiany…plus z 20 baniek 😉

  14. PIT84 pisze:

    Lingard nie dziękuję. Chłop się mazgaił, że musi ogarnąć młodsze rodzeństwo. trzeba ich do szkoły wozić i takie tam i on ma z tym problem. Jak taka ameba życiowa z 6cyfrowym kontem ma nam pomóc? Już raz Irelanda podmieniliśmy za Milnera.
    Pereira? to już lepiej niech Elmo gra. Przynajmniej jest zabawny.
    Poza tym takie odpady z „boskich” klubów to mają mega ządania płacowe i mniemanie. Będą machać łapkami jak Wes.

  15. VTID pisze:

    Jak chcą Jacka to niech płacą pełną kwotę w kasie i dziekuję. Żadnych wymian gwiazdeczek z wysokim ego i jeszcze wyższymi tygodniówkami, ewentualnie Alex Tuanzebe. Nasz były bramkarz P. Gollini coraz lepiej sobie radzi coraz więcej klubów chce go mieć.

  16. lepiej pisze:

    Czytalam, ze nasi wlasciciele po raz kolejny sa zdeterminowani zablokowac transfer Jacka niezaleznie od ligi, w ktorej bedziemy. Ograniczani przez FFP nie traca wiary w projekt wielkiej AV, maja plany na ewentualny spadek, wiec choc raz mozemy chyba spac spokojnie. Mam do nich zaufanie, wiec jesli decyduja, ze Dean IN, to jak dla mnie Dean IN i koniec. Za duzo przeszlismy w ostatnich latach, wielu kibicow przyplacilo to zdrowiem (nie mam tu na mysli naszej strony), wiec ciesze sie tym co jest.

  17. Mr HoltEnd pisze:

    Na siłę blokowanie transferu Jacka byłoby mocno nie fair, zwłaszcza gdyby udało nam się zlecieć. Powinien dostać szansę na duże granie, bo bajki o wielkiej Villi to fajnie się słucha, ale przy FFP to potrzeba ładnych kilku lat i Jacek może nie doczekać.
    Inna sprawa czy on w tym wielkim klubie się znajdzie czy może będzie jak z Zahą? no i jeszcze kwestia który to wielki klub?? Bo z Maguire wszyscy leją w L’ster.

  18. VPK pisze:

    Też jestem za tym, aby Jack poszedł do jakiegoś prawdziwego klubu. Bardzo nam potrzeba pieniędzy z tego transferu i przeznaczenia ich na obronę. Engels, Guilbert i Tylor out, a kupić ze 2 klasowych obrońców. Dopóki jest Jack cała gra jest prowadzona na niego, jak miał kontuzję to zespół nie istniał. De Bruyne dla City też jest podstawą składu, ale potrafią grać bez niego. The Villans muszą stać się bardziej kreatywni, uniwersalni na boisku. Dopóki będzie to klepanie na Jacka i granie tego samego przez 20 kolejek, dopóki AV będą przewidywalni jak nakręcane zabawki, to żadne wzmocnienia nie pomogą.

  19. thomason pisze:

    Wyniki dzisiaj niestety układają się fatalnie, no ale jak sie seriami przegrywa z kim i gdzie popadnie, to nie ma co pokładać nadziei w innych. Najpierw trzeba sobie pomóc samemu.

  20. Bario pisze:

    WHU jakby nabierał wiatru w żagle. W poprzedniej kolejce dość pechowo przegrali. Wiadomo kiedy gramy przełożony mecz z Szablami?

  21. VPK pisze:

    To witamy w Champioship 😀

  22. thomason pisze:

    A Watford z L’poolem to już całkiem odjazd… Ale w The Reds teraz cała para w LM.

  23. bulas pisze:

    jednym słowem załamka. Nawet Norwich odpaliło.

  24. thomason pisze:

    cuda się zdarzają…liczę na to w niedzielę

  25. Bruno. pisze:

    Rozum mówi, że nas rozjadą, a serce… rzuciłem 20 pln u buka na AV 🙂

  26. VPK pisze:

    Wszystkie te drużyny pokazały niesamowitą determinacje. Czy u naszych grajkow zobaczymy taką walkę, determinacje i wyniki…..? Za tydzień Lisy później Chelsea, też możemy pokazać że będziemy walczyć do upadłego do ostatniego meczu z Mlotkami.
    Norwich już skreslilem w walce o utrzymanie, jeszcze oni nam potrzebni…..

    A dziś…… napiszę tak jak po awansie do finału, jakąkolwiek wygraną zamienilbym na punkty w lidze, wtedy z Bournemouth teraz z Lisami czy Szablami.
    Thomason jaki kurs? Ile dziś zarobisz ??

  27. thomason pisze:

    Dokładnie. Co komu z trzeciorzędnego pucharu pocieszenia, który lepsze drużyny rozgrywają rezerwami, jeśli ligę przepieprzają.

  28. Bruno. pisze:

    STS kurs 20.11 – 353,93 do wzięcia po podatkach.

    Liczę, że dziś w myśl zasady,której dopasujemy się do poziomu rywala to niezależnie od wyniku tak się stanie. Jest jednak jeden problem – MC wybitnie nam nie leży. Lisy chyba łapią zadyszkę, sam rozkład jazdy to chyba obok WHU mamy najgoszy ze wszystkich ekip.

    Proponuję wyłączyć się chociaż na dzisiaj z ligowej młócki i cieszyć finałem 😀

  29. thomason pisze:

    VPK
    Ten trzeciorzedny puchar pocieszenia daje prawo grania w eliminacjach ligi europy i pewnie w samej lidze europy co byłoby fajną kartą przetargową przy ściąganiu nowych grajkow. My jednak mamy zdecydowanie inne priorytety !! Ale skoro już jesteśmy w tym finale, zajefajnie byłoby jakby wygrali. Aby tylko żadnych urazów nie złapali.

  30. lepiej pisze:

    Właśnie czytam na anglia.goal, że MU chce potroić apanaże Jacka do 150 k/tygodniowo.

Dodaj komentarz