Norwich City vs Aston Villa
W sobotnie popołudnie Aston Villa uda się w delegacje do Norwich by zagrać na Carrow Road przeciwko miejscowej drużynie mecz w ramach 8 kolejki angielskiej Premier League. Norwich podobnie jak nasz zespół w 2016 roku spadł do Championship a w ubiegłym sezonie awansował. Po spadku drużyny nie wydawano jak u nas pieniądze. Zatrudniono Daniela Farke, który pracował w Dortmundzie z Borussią. Owszem dokonano kilku wzmocnień, ale nie stawiano sobie za cel awans za wszelką cenę. Pierwszy sezon tuż za miejscem barażowym. W następnym sezonie 14 miejsce a w ubiegłym sezonie awans z pierwszego miejsca. Przed sezonem dokonano kilku wzmocnień ale byli to zawodnicy bez kontraktów lub za małe pieniądze. Jest zaciąg niemieckich zawodników ale są też zawodnicy brytyjscy czy innych części świata. Najbardziej znani i mający za sobą grę w Premier League to min. Tim Krul, Alexander Tettey. Reszta zawodników nie ma za sobą gry w Premier League albo bardzo małą ilośc meczów. Mówiąc Norwich każdy zapewne wspomina Teemu Pukki. Fin w ubiegłym sezonie strzelił 29 bramek na zapleczu Premier League. Mało kto stawiał na niego, że w Premier League będzie strzelał. Po 7 meczach ma już 6 bramek i nie przestaje zadziwiać. Warto wspomnieć o Argentyńczyku Emi Buendia. Szybki zwrotny doskonały asystent. Norwich po 7 meczach ma 2 zwycięstwa oraz 5 porażek. Obydwa zwycięstwa odniesione u siebie. Newcastle oraz Manchester City musiały wrócić z niczym z Norwich. Bezsprzecznie Pukki jest liderem strzeleckim. 2 gole dołożył jeszcze Todd Cantwell. Najwięcej asyst zgromadził Buendii. Po dwa decydujące podania maja Pukki I wspomniany wcześniej Cantwell. Po 2 żółte kartki maja Christoph Zimmermann oraz Max Aarons. W ostatnim czasie Norwich zmaga się z dużą liczbą kontuzji. Dzisiaj najprawdopodobniej nie zagrają min. obydwaj bramkarze – Krul i Fahrmann. Po za nim kontuzjowani są Tettey, Hernandez, Trybull, Zimmermann, Klose, Vrancić, Lewis. W bramce zagra 3 bramkarz Michael McGovern. Jeżeli chodzi o nasz zespół no cóż pierwsza połowa udana ale w drugiej to już słabo. Co z tego, że strzelamy pierwsi bramke jak i tak tracimy. Gra na wyjeździe – wszystkie mecze przegrane. Można powiedzieć, że wręcz frajersko tracimy punkty. Nie wszyscy zawodnicy, którzy przybyli grają na wysokim poziomie. Szczególne uwagi można mieć do Wesleya. Brazylijczyk miał strzelać bramki a rozczarowuje. Często nie widoczny. Co gorsze Dean Smith z uporem maniaka trzyma się ustawienia 1 – 4 – 3 – 3. Obrona, która do niedawna trzymała poziom ostatnio gra słabo. Będzie to 22 mecz pomiędzy obydwoma klubami od 1993 roku. Nasz zespół zwyciężył w 10, 5 zremisował a w 6 przegrał. Sędzią meczu będzie Andy Madley. PIT84








Ktoś śledzi Norwich na tyle żeby powiedzieć jak bardzo są osłabieni w związku z kontuzjami?
Ja wiem tylko, że bronić będzie prawdopodobnie ich 3 bramkarz – to chyba jakieś ułatwienie dla naszych. Nie. nastawiam się na nic, ale fajnie byłoby chociaż nie przegrać… 🙂
Brighton ośmiesza Tottenham, który zjadł nas w 1 spotkaniu. Walka o utrzymanie będzie bardzo zacięta.
Brighton pokazał, że można ograć faworyta. Kiedy nasi będą tak grać?
Ja widziałem ze 2 razy w tym sezonie Norwich i żaden z brakujących kolesi mi nie wpadł w oko. Najgoźniejsi to Cantwell, Buendia i Pukki. Oni zresztą jadą na schematach, a nie na indywidualnościach, a że mają za sobą już sezon to zgranie jest ich przewagą. Chyba największą stratą to Krul, bo McGovern to ręcznik coś jak Bunn u nas niedawno. to nie znaczy, że się położy.
Wychodzimy tak jak na Burnley. Mam na dzieję, że powalczymy i nie zdominują nas jak Spurs czy Arsenal.
UTV
Skoro ręcznik to pachnie bramką McGinna z dystansu 😉 fajnie by było 😀 Myśle, że ofensywny mecz nas czeka
Musi być 0:3. The Villans muszą wreszcie pokazać, ze ogon to przypadek i że potrafią wygrywać na wyjeźdźe
ma ktos link????
Mr HoltEnd
tak trzymaj, wreszcie troche optymizmu od Ciebie…………
jak ktos dysponuje jakims linkiem………….
Dalam linka
No właśnie Norwich czyha na kontry i tak zdobywali pukty w tym sezonie. Dajemy im wciągnąć się w ich grę. No fajnie, że atakujemy, ale jak Jacek znowu pogubi się pogubi to oni 3 podaniami nas rozklepią.
Huragan niech coś ustrzeli, bo w defensywie to on biega obok rywala i samą obecnością chce chyba speszyć rywala
Czyli jednak nie wygramy… 😉 Wrzuciłem link z Bein sports.
Brawo Wesley i co MrHE? :))
oczywiscie mi stream padl jak padl gol kurcze, ale dziekuje za linki!
na sport247 jest tylko po arabesku i Żak Grylish atakuje z Gelbertem
o Żyd Ster się rozgrzewa. Coś z Tomkiem?? czy tak po prostu zimno w Norwich
najważniejsza jest wizja, zawsze można wyciszyć 🙂
na sport247 jest też bein… innych chyba nie ma, ale jakość jest niezła, tyle że u mnie strasznie tnie
Wyraźnie widac roznice klas miedzy bramkarzami
Steer to wychowanek Norwich i pewnie pokazuje bierzcie mnie 😛
VTID – dzięki za Twój link, świetna jakość i po angielsku
McGovern spełnia oczekiwania. Jak my dzisiaj przegramy to przestanę ich oglądać
Lepieju mam przeprosić Wesleya ? A Bario prawie trafił z McGinnem 🙂
Ale rzeźnia !!!!
jakbym rugby oglądał
Wesley show 🙂
Weslej izi
Dobra….przepraszam Wesley. Jesteś wielki, wspaniały, brazylijski.
Chyba powinien być karny dla Norwich, ale co tam. Jest Wesley tam gdzie ma być i Vill, Villa, Villa
A zachowuje sie, jakby ta bramka to oczywista oczywistośc była 😉
Z tym karnym niekoniecznie, rękę Mings miał na murawie i piłka trafiła gdy nie wykonywał nią ruchu
No i wreszcie Jack przestał sie bawić…trzy podania i gol. To jest futbol jaki chce sie oglądac.
Hurihani i mamy karnego. Ten arabeski komentarz jest boski.
Karny bezdyskusyjny !
Brawo Wesley Jednak cienias;)
patrzyłem na niego zanim zaczął nabieg do piłki i nie wyglądał zbyt pewnie
Wesley….dlaczego nie Jack ????
Wesley from zero to hero i z powrotem.
pewnie było parcie na hattrick
lepieju przerzuć sie na ten link od VTID, jest po angielsku i jakieś emocje w głosie komentatorów bywają, choc to amerykańska stacja
Ale Hourihane pięknie wpadł na nogi i padł na murawę. Klasa !
dobry link ,ale u mnie ze 3 min opóźnienia
Fakt, ale jakość dobra i po angielsku
Kluczowe bedzie co pokazemy w 2 polowie. Dobre meczycho.
Ogólnie to super, że mamy przewagę 2 bramek, szkoda karnego Wesleya, ale widać, że jest bardziej zaangażowany po tych bramkach. Niestety znowu prosimy się o głupiego gola niefrasobliwością (El-Ghazi i Guilbert przy wyprowadzaniu piłki). Za to Mings z kolei przestał się ociągać i nie ma problemu z prostym wykopaniem. McGinn standardowo klasa, Nakamba póki co profesor. Fajnie się ogląda grę naszej pomocy, tylko Hourihane jakiś taki nijaki, ale dziwnie to się pisze po jego asyście i wywalczonym karnym 😀
Obrona Norwich z bramkarzem na czele wygląda bardzo cienko, trzeba dalej cisnąć i oby nie skończyła się para.
W sumie jest dobrze. Gramy w piłkę. Norwich trochę przeszkadza, trochę niemrawo próbuje, ale mecz pod kontrolą. Pojdą do szatni już zaczną zbijać piątki, że się samo wygra. Kanarki coś wcisną w 74 minucie i potem pach pach morda w piach i dostaniemy 3-2. Więc na drugą połowę dawać Luzia za Hurihani i modlić się, żeby Taylor czasem nie wszedł
A mnie ta arabska rzeczywistość kręci. Hurihani, Teren Menges. Rzyd Ster, Gelbert, Żak Grylisz, Heton, Żon Makgin
Za tego karnego to Wesley powinien na piechotę wracać albo tygodniówkę oddać. Ogólnie nie jest źle. Szkoda, że nie ma 3 – 0 to byłoby pewniej. Tak to nie wiadomo jeszcze czego się spodziewać po naszych.
hehe
jest git
Ogólnie to jest mecz właściwie z pominięciem środka pola
Niby dobrze, ale czy nie lepie było strzelić jedną bramkę tydzień temu, a nie teraz się popisywać z Kanarkami. I co z tego, że 3-0 :))
No i nie widziałem 3 bramki 🙁
4!
No nic…zobaczę sobie 4. 🙂
i HURAGAN
No i nie zobaczyłem 4 !!! link mi padł…
Ale 5. McGinna to juz na pewno 😉
Jako, ze moj link zdechl, podalam nowy, ale chyba po chinsku
Twój poszedł tylko trzeba od nowa załadować 🙂 Akurat na 4. bramce mi padł
ten bramkarz Norwich to faktycznie słabiutki. widziałem 4. na powtórce i dał się zaskoczyć na strzał prawie w środek bramki
Dean dał znow szansę Tezeguet w meczu z praktycznie pokonanym przeciwnikiem. Zobaczymy czy coś sensownego pokaże, bo El Ghazi dzis dośc mocno na plus wypadł.
Taki był hajp na Pukkiego, że go kupiłem do fantasy i 4 mecze na zero. Tylko czy jak go pogonię to nie zacznie znowu strzelać.
Książątko w koszulce Villi. Słodziak.
A dziś Pukki nie istnieje. Jak Wesley w drugiej połowie. A następcy następcy tronu faktycznie radosny. No ale są powody 🙂
Ligowy debiut Konsy
Ciekawa zmiana – Luiz za Hourihane’a
I Konsa dostał szansę. Słusznie Dean, eksperymentuj, testuj, próbuj. W drugiej połowie sezonu nie będzie na to czasu.
Norwich pokonał City, AV pokonała Norwich…szkoda, że tak to nie działa :))
konsa wszedł, bo się Engels wysypał, a Luiz za Hurihani to naturalna zmiana choć mógł wejść Heniek
LUIZ !!! Bajeczne uderzenie !!!! to będzie bramka kolejki !!!
No to nieźle 5 – 0 ładna bramka Douglasa. Szkoda, że tak mało gra.
5
No i Luiz pokazał, że też umie zakręcić rogala, a na dodatek jest pożyteczny w defensywie, więc Hurihani na ławe.
Jak Luiz sie sprawdzi na tej pozycji to może na stałe zająć skrzydło.
A niewidoczny w drugiej połowie Wesley zalicza asystę 😉
No jak Engels zagrał ok, to Mings dał babola
I chyba miał nawet dwa podania wczesniej 😉
aha. to było ćwiczone? takie rozegranie?
Trezeguet…cóż napisać…może się nie znam, ale dla mnie słaby technicznie, powolny, ogrywany, kiepskie opanowanie piłki, marne wrzutki. Może się znakomicie sprawdzić jako pomocnik w L1.
Jak ktoś chce oglądać retransmisje w Canal+ to niech nie czyta:
LFC traci pierwsze punkty z Leicester.
Everton znów w plecy i jak nic sie nie zmieni to będzie kandydat do spadku. Ale chyba własciciele nie będa czekać tak długo, czuję zapach nowego trenera
Pospieszyłem sie z LFC :)))
Jak padła bramka dla Norwich?
Szkoda, że nie na 0 z tyłu…
Trezegeut cienias faktycznie i widać, że dużo stracił na pewności siebie. El-Ghazi dzisiaj całkiem ładnie.
Wesley zagrał naprawdę dobry mecz, jednak cały czas jestem pod wrażeniem inteligencji i pracy Nakamby, taki ktoś nam był potrzebny od dawna.
ważne 3 punkty, bo nie dość, że z rywalem walczacym o utrzymanie to jeszcze na wyjeździe. Okazałe zwycięstwo doda pewności. Niestety znowu strata bramki po własnym błędzie, któraż to już w tym sezonie.
Księciuniu Jerzyk po takim meczu zostanie na dłużej naszym fanem
A, no i Targett bardzo na plus.
To kto zawalił bramkę dla nas? Bo akurat mi stream padł
Bario – fakt, Nakamba prawie nie gra, ale jest zawsze gdy go potrzeba i idealnie podaje, ma znakomite rozeznanie co sie dzieje na boisku, kto i gdzie jest i co sie może wydarzyć. Jest jakby krok naprzód w stosunku do scenariusza na boisku. Zupełnie nie rozumiem niskich ocen, które dostaje w mediach.
Mings…podał za krótko do Heatona.
Mr HE – I dodatkowo nie gra jakoś bardzo ostro
Krótko podsumowując :
– było szybkie rozgrywanie podań, zamiast statycznej gry i kręcenia kółek z piłką.
– były strzały z dystansu i to znakomite.
– były długie podania z pominięciem drugiej linii.
No szkoda szkoda, czyste konto jeszcze bardziej dobiło by Norwich, ale fakt faktem dziwny mecz. Dopóki kanarki nie będą miały zdrowych bramkarzy to mogą sporo punktów natracic, bo McGovern słabiutko
Norwich pod każdym względem wypadli co najmniej słabo. A to zdumiewa, zważywszy, że znaleźli sposób na City.
Po za wygraną Brighton to póki co kolejka pod nas.. Trzeba korzystać.
Do Mingsa mam znowu mieszane uczucia, niby fajnie, że mu zależy ale mam wrażenie, że robi z siebie na siłę kapitana i czuć jakieś takie złe emocje.
A co do Targetta to jak chociaż utrzyma poziom, a to drugi udany mecz i wierzę, że to nie koniec jego możliwości, to Taylor poogląda większość kolejek z trybun.
szkoda, że LFC jednak wygrał. Wciąż nam brakuje 16 punktów… 😉
Mingsa to Dean musi faktycznie usadzić. jest juz uważany za jednego z najbardziej obiecujących defensorów PL, dostał powołanie do reprezentacji, wiec chyba mu troszkę dymi pod czaszką, że musi byc wszędzie, że musi byc niezawodny, że jest nie do przejścia itd. Jak Dean go nie usadzi to chłopak sie spali.
No..czas na Toruń i mistrzostwo świata Zmarzlika 🙂 Udanego wieczoru wszystkim !
No czad… Kiedy ostatnio taka wygrana w Premier była, najstarsi birminghamscy górale pewnie nie pamiętają 🙂 Ale tak po prawdzie, to mam wrażenie, że od sensacyjnego wyniku z MC z Norwich jakby trochę zeszło powietrze.
A tego honorowego gola im nie żałujcie, ten klub jest w porządku.
Cieszy wygrana, pewność powinna wzrosnąć szkoda, że teraz przerwa na mecze reprezentacji. Oby tak dalej. Za 2 tygodnie przyjeżdża Brighton które zrobiło dużą sensacje. Nie ma co sie sugerować meczem w Pucharze Ligii. Ci co nie graja w reprezentacjach dać trochę odpoczynku i spokoju a potem jedziemy dalej.
Nakamba po raz kolejny MOTM.
az zaluje ze musialem wyjsc po 1 połowie. JA pamieam taki mecz na koniec sezonu chyba 13/14 lub 14/15 z Sunderlandem gdzie strzeliliśmy chyba 6 bramek 🙂
Nie wiem, czy to Brighton sprawiło sensację, czy raczej Tottenham w tym momencie przypomina sflaczały wór. Chyba to drugie, biorąc pod uwagę hokejową klęskę z Bayernem, który dziś dał zadka z cienkim Hoffenheim.
Tak, z „kotkami” było pół tuzina do jednego.
Szkoda, że teraz przerwa reprezentacyjna.
Ogólnie tak na spokojnie już jeszcze 2 moje refleksje. Po pierwsze to super, że wygraliśmy, ale ciekawe co by się stało, gdyby Norwich wykorzystało jedną z paru dobrych okazji w 1 połowie, mieliśmy też trochę szczęścia. No, a druga sprawa to bardziej pozytywnie. Spójrzcie na nasz skład, właściwie to pomijając Heatona najstarszy był 28 letni Hourihane, reszta w okolicach 22-26 roku życia. To dobry prognostyk na przyszłość
Panowie Villanowie!
Zapraszamy na avfc.pl ! Udało nam się uporać z kwestią komentarzy i już możemy komentować, bez potrzeby posiadania konta na FB, ani nawet na naszym portalu!
Jednak zachęcamy do zakładania kont na avfc.pl
Pozdro
Mała aktualizacja:
Jeszcze kont nie można zakładać, ale to za chwilę wprowadzimy. Natomiast komentowanie bez konta na portalu jest rozwiązaniem tymczasowym 🙂 W razie pytań, pytać
Erik Dier chce się wyrwać z Tottenhamu. Media piszą, że nasz klub jest nim zainteresowany. Pomocników trochę mamy szczególnie środkowych. Lepiej pomyśleć o napastniku.
A John McGinn w pierwszej połowie strzela 3 bramki w meczu reprezentacji Szkocji z San Marino. Przeciwnik słaby ale McGinn jest ostatnio w gazie.