Fulham vs Aston Villa
Juto czeka nasz zespół najważniejszy mecz od kilku lat ( ostatnio tak ważny mecz to finał Pucharu Anglii przeciwko Arsenalowi ). Mamy ogromna szansę aby wrócić do najlepszej ligi świata, gdzie kluby dostają największe pieniądze za prawa do transmisji. Tylko jak tu pokonać rozpędzone Fulham. Finał jest finałem. W takim meczu nawet piłkarski kopciuszek może wygrać z murowanym faworytem. Przed naszymi zawodnikami czeka niezwykle trudne zadanie. Fulham sezon zasadniczy skończyło z 5 punktową przewagą nas naszym zespołem. W ostatniej kolejce zespół z Londynu miał szansę uzyskać bezpośredni awans ale przegrali z Birmingham City ( oby jutro przegrali z inną drużyną z Birmingham ). Zespół Fulham początek sezonu miał przeciętny. Jednak od połowy sezonu zespół zaczął piąć się w górę. Szczególnie dobrze prezentuje się dwóch zawodników: Aleksandar Mitrović oraz Ryan Sessegnon. Zespól od 2015 roku prowadzi serbski szkoleniowiec Slavisa Jokanović. Były pomocnik mający za sobą karierę min. Partizanie Belgrad, Oviedo, Teneryfie, Chelsea po zakończeniu kariery zajął się trenerką. Oprócz Fulham ma w swoim trenerskim c v Lewski Sofia, Partizan Belgrad, Watford, Maccabi Tel Awwiw. Ubiegły sezon jego podopieczni również skończyli w barażach ale nie dali radę awansować. Zespół zgromadził 88 punktów. 25 zwycięstw, 13 remisów, 8 porażek to bilans meczowy. 79 bramek zdobytych i 46 straconych to bilans drużyny. Najlepszym strzelcem jest 17 letni Ryan Sessegnon z 16 bramkami. 12 bramek zdobył Aleksandar Mitrović. 8 bramek strzelił Stefan Johansen. W drodze do finału baraży Fulham męczyło się z drużyną Derby. W pierwszym meczu przegrali 0 – 1 na Pride Park. W meczu rewanżowym odrobili stratę i jutro walczą z nasza Aston Villa o awans. Skład drużyna to mieszanka zawodników z różnych krajów. Jest kliku wyróżniających się młodych zawodników którym przepowiada się doskonałą karierę min. Sessegnon ( kluby z Premier League już pytają o Anglika oferując pokaźną gotówkę ), Fredricks, bramkarz Betinelli czy kapitan Tom Cairney. W jutrzejszym meczu menadżer będzie miał do dyspozycji cały zespół. Nasz zespół już w pierwszym meczu na wyjeździe zwyciężył. W rewanżu męczyliśmy się z Middlesbrough. Szczególnie końcówka mocno zdenerwowała kibiców ( chyba sędzia miał dobre serce gdyż nie ukarał naszego zawodnika czerwoną kartką ). Jutro nie zagra Taylor, Tuanzebe. Niepewny jest udział El-Mohamadiego. Będzie to 69 pojedynek pomiędzy obydwiema drużynami. Po na 23 zwycięstwa odniosły obydwie drużyny. 22 mecze zakończyły się remisem. W 10 ostatnich meczach pomiędzy Aston Villą a Fulham 6 zwycięstw odniosło Fulham, 3 zwycięstwa ma Aston Villa oraz 1 remis. W tym sezonie na Villa Park zwyciężyliśmy 2 – 1. Na Creven Cottage zwyciężyło Fulham. Faworytem meczu jest Fulham. Jednak jak nasi mądrze zagrają w obronie i umiejętnie kontratakują możemy wygrać. Mecz o 18:00 na stadionie Wembley. Relację przeprowadzi stacja Eleven. Kto może niech ogląda i wspiera nasz zespół. PIT84
Oby to była ostatnia zapowiedż potyczek The Villans na zapleczu Premier League.
Steve Bruce przypomina,że jesteśmy 5 utytułowanym klubem w Anglii,więc zróbmy to jutro,zbudujmy na następny sezon i zabierzmy tam gdzie jego miejsce.
„Mam nadzieję,że to początek nowego początku dla nas w Premier League”.
Elmohamady ma naciągnięty mięsień i trwa wyścig z czasem aby był zdolny do gry w sobotnim finale.Podobnie sprawa się ma z Neilem Taylorem.Jeśli Elmo nie zdąży się wyleczyć,jego miejsce zajmie James Bree,lub inna opcja,Taylor na lewej a Hutton na prawej.
Jutro na trybunach Wembley zasiądzie ok 40tys.kibiców The Villans.Mówi się,że na trybunach zwycięstwo mamy,gdyż jesteśmy głośniejsi.
Jutro też obchodzimy rocznicę zdobycia Pucharu Europy.
26 Maj 1982 Rotterdam
Aston Villa-Bayern 1-0
jeszcze taka ciekawostka,w niedzielę James Chester się żeni
W boxie obok,filmik.Szczęśliwy 9-latek,kibic Aston Villa,który będzie maskotką jutro na Wembley i wraz z Terrym wyprowadzi drużynę na boisko.
Fulham jest faworytem tego spotkania,ale w naszej druzynie jest kilku zawodnikow,ktorzy swym doswiadczeniem powinni pociagnac The Villans do zwyciestwa.
Jedinak i Hourihane,w przeszlosci kapitanowie druzyn.
John Terry,tu chyba nie trzeba wymieniac
Lewis Graban-piaty final na Wembley
Albert Adomah-mial juz awans z Championship do Premier League(Middlesbrough)
Sedzia meczu Anthony Taylor
Przez cały czas traktowałem Fulham jako faworyta, ale jakoś tak od paru dni czytam różne wypowiedzi m.in. SB, widzę jak wspaniały doping zrobią fani i jakoś tak zaczynam wierzyć, że mamy w sobie to coś żeby zwyciężyć, i to nie jakimś przypadkiem!
Liczę na Wasze relacje z meczu, bo niestety będę się w tym czasie zajadał tortem 🙂 Przynajmniej dostęp do alkoholu będzie prosty w razie porażki ;D
UTV!
2:0 dla nas – Grabban i Hourihane
0,7 u mnie już się chłodzi 😉
Kogo musimy się obawiać w ekipie Fulham?
Aleksandar Mitrović-serbski napastnik,wypożyczony w zimowym okienku z Newcastle.
W 19 meczach zdobył 12 goli
Trzeba odciąć go od podań,w szczególności od McDonalda i Cairneya.
Ryan Sessegnon-17-letni ofensywny lewy pomocnik w mijającym sezonie zdobył 16 bramek i 9 asyst.
Chester z Bree lub Huttonem będą mieli z nim wiele pracy,trzeba go będzie podwajać.
Lewą stroną Sessegnon wraz z Targetem dość często przeprowadzają szybkie ataki,po przeciwnej stronie Fredericks z Piazonem lub Ayite też sprawiają obrońcom przeciwnej drużynie wiele kłopotów.Lecz takimi atakami zostawiają dziury w swojej defensywie,co mogą wykorzystać szybcy skrzydłowi Albercik i Snoody.Takie błędy wykorzystało niedawno Small Heath.
Tim Ream-solidny amerykański środkowy obrońca”Skała”
Kevin McDonald-cichy bohater,machina napędowa
https://trocheopilce.jimdo.com/500-dni-richardsa mam coś o waszym
trocheopilce.jimdo.com/500-dni-richardsa/
Jak nastroje przed meczem?
PIT – ciąży, niepewność, niech już się w końcu zacznie granie!
Ja jadę do kumpla. Wspólnie obejrzymy a przy okazji będzie miał mnie kto reanimować jakby co 😉
ciary miało być.
Helmut, fajnie że z kumplem oglądacie 🙂 . W Koszalinie tylko ja mam flagę Villa przed domem…
Też miałem oglądać z kumplem i nasz mecz i później l.m. ale wczoraj wieczorkiem został odtransportowany do szpitala a dziś w południe miał zabieg (wyrostek),wiec dziś z zonka popatrzę. Jest po kursie pierwszej pomocy jakby co.
Bruno, pierwsza pomoc? Kapsel, i ciśnienie spada 🙂
a ja nie mam kolegów. Na finał LM jest ekipa, a jak proponowałem biforek z AV – Fuham to kvrva same wieśmaki. Koszenie, dzieci kąpanie, płotów malowanie…
A ja psykłem browca, na hamak wskoczyłem i czekam na fetę
ja Gryfice wiem ze jeszcze ktoś Villi kibicuję ale sporadycznie raczej
Za 20 funtów dzisiaj poszedł awans Villi i że Liverpool wzniesie puchar. Do zrobienia? 😛
Dani, Gryfice? Powiat nie , ale zach-pomorskie! 🙂
Ja liczę na zwycięstwo i przede wszystkim na to żebyśmy się w końcu wydostali z Championship.
Jak awans – to tylko w bólach.
Ale taki lepiej smakuje 🙂
VPK – a co z tymi co mają problemy kardiologiczne?
Jak na Anglię to niezła oprawa The Villans
kulawy Elmo ma zatrzymać Sessegnona?
Dzien dobry się z Państwem! Myslalem ze zdaze na 18, a tutaj z lekkim poslizgiem. Szkoda bo ominela mnie ta cala otoczka itp. Jak 1 kwadrans?
Wszyscy ostrożni jakby sparalizowani .
Co my gramy kurwa!!!
Dramat jest na razie
Niestety nie przypilnowaliśmy ….
Gryfice Zachodniopomorskie powiat Gryficki he he
Asysta Sesegnona. . . . . palce lizać.
Thomason -stawka paraliżuje, niby zawodowcy ale świadomość o co grasz, wiadomo było od początku że baraże to nic dobrego.
Ja pieprze co za babole
Fulham ładnie sobie ustawiło mecz. My w ataku jesteśmy ciency, bo Bruce ćwiczył przez rok defensywę, a tu trzeba atakować. Za to oni mają paru sprinterów co naszego Jedinaka, Terry’ego Chestera z żółtą mogą objechać z kontry
Czas na lepszą połowę…
Niezaleznie od wyniku meczu. SB out
Fulham zasłużenie prowadzi. Ofensywnie nie istniejemy. Po 45 minutach zero strzałów na bramkę. Już się do tego tak przyzwyczaiłem, że mnie to nie dziwi
Wszystko się zgadza,ale sędzia też dobry kubuś jest…depnięcia Grealisha nie widział,pchnięty-niepchnięty Huragan w polu karnym,trzymany za spodenki w polu karnym Adomah…jak nie idzie to nie idzie
Jest na sali Grabban? My istniejemy w ogole w ataku?
Grealish rozwichrowany celownik dzis.
Huragan to trzeba bylo strzelac po dlugim slupku!!! Ehh
Gramy bez napastnika
Grealish teraz pieknie. Szkoda ze nie siadlo
Grealish wkurzony. Nie ma co sie dziwic. Sanie az milo!
Fulham w 10, jak tego nie wykorzystamy to juz nigdy…
AV teraz albo nigdy
Grabban beznadziejny dziś ale jeśli ktoś strzeli to czuje że to będzie właśnie on
Jest beznadziejny w calych play offach. Ale najgorzej ze nie mamy napastnika w formie
Fulham w 10 są w stanie zrobić groźniejszą okazję podbramkową niż my w 11
Stojanow w obronie to jest tragedia. Martwi mnie ten uplywajacy czas.
Elmo out Kodjia in
Ja pierdziele, wezmy zawolajmy Krzysia Gajtkowskiego na glowne zadlo albo chlopca do podawania pilek
HULK HOGAN 🙂
Scott Hogan on strzeli, cały dzień miałem takie wrażenie wiec niech strzeli
Dani_AVFC dla mnie to najlepszy napastnik AV 🙂
SB wymyślił nowe ustawienie ostatnie 10 minut 3 obrońcó i 7 napastnikków, a ktoś w środku pola??
SB postawił wszystko na jedną kartę gramy bez taktyki i tak powinno teraz być
SNodi co gra za dziadostwo
Bjarnasson niby w takim gazie. dlaczego siedzi wiecznie na lawce?
Pilka meczowa
Teraz trzeba strzelić lepszej okazji nie będzie
Załamka…
Koniec niestety ;/
Kurwa mać!!!!!!!
SB out
Nie wiem co to teraz bedzie. Bedziemy grac akademia i walczyc o utrzymanie
Gratulację dla Fulham należało im się to
to nastepny sezon w tym 2gim g.nie. ech.
tak , czy inaczej, tylko Villa! UTV!
5 odejdzie bo wróci wypozyczeniach, od nowa budowa drużyny, utkniemy w tej lidze jak Nottingham Leeds czy Wednesday
Do zobaczenia od początku sierpnia.
wkurw…iony jestem!
2 część (styczeń szczególnie) była lepsza i przysłoniła nieco wady AV, bo szansa na awans była praktycznie do ostatniej minuty finału. Ale powiem Wam coś, grubasa należy wyjebać – ile mu czasu chcecie dawać? Uważam, że nie trzeba robić wielkiej rewolucji – 2 kosmetyczne transfery, dobry trener i kurwa awans, bo kadrowo, historycznie, finansowo mamy miejsce w PL. Takie Cardiff, Huddersfield, Brighton, Wolverhampton, Burnley będą sobie klepać w najlepszej lidze świata a my znowu….idę pić, szkoda, że nie ze szczęścia. Pozdrawiam
Finansowo jest kiepsko bo sie konczy parasol ffp lub jesli jest to smiesznie maly. Odejdzie kilku graczy z wypozyczen. Kilku mamy starych dziadow z rocznym kontraktem. Nowy trener nie poszaleje. Szkoda ze Rowetta zgarnelo Stoke.
Parafrazujac klasyka ; nie o taką Aston Villa kibicowalem!!!
wstawamy! kibicujemy! UTV! Można kibicować: Barca, Real< Bayern( bajer) , Menczesterow kilka, Czelsjiiii, . Villa, Villa, Villa!!!!!!!!! Villa!
Przed AV 23 mecze x 2. 100 pkt do zgarnięcia. Albo wielka czarna doopa na wiele lat. Na legendzie nie pojedziemy, czego Nottingham jest światłym przykładem. Potrzebujemy trenera. Bardzo. Wengerowi wietrzyłem wylot i miałem rację. Zarabiał 7 mln. Tony dorzuć dwójkę i bierzemy. Najpierw trener potem ekipa. Odwrotnie to przerabiamy temat od 2009. Efekty widać. Bruce, dziękujemy i czekamy na pożegnanie.
VTID się nie podpisuje pod tym co napisałem. Pomijając SB out.
Mr HoltEnd , brachu, przestań pisać o tych 100 pkt. to nierealne,nawet Wilki po tak dobrym sezonie mają 99, więc to nie jest śmieszne nawet w kategorii żartu.
Jestem po wczorajszym meczu zrozpaczony (pewnie jak wszyscy) nie moge znaleść wytłumaczenia dlaczego grając 20 minut z przewagą zawodnika nie potrafimy strzelić bramki w meczu o taaaaką stawke ??.
Pisałem już wczoraj zaraz po meczu, od nowego sezonu zaczniemy od zera, bez Snoddy’ego Grabbana,Johnstona,Onomaha (choć on najmniej potrzebny), twierdze że nie mamy zespołu i ciężko będzie znów wbić się w czób tabeli tej ciężkiej ligi. To był wbrew pozorom dobry sezon, kilka meczy udało nam się wygrać przy dużej dozie szczęścia (Sheff.U. wyjazd czy Cardiff u siebie) niezłe mecze derbowe domowe, teraz o to szczęście będzie dużo ciężej. Były też i wpadki w sezonie QPR,Wigan czy całe stado niepotrzebnych remisów ze średniakami , ale w tej lidze przy 46 kolejkach to nieuniknione i nikt mnie nie przekona że można było łatwo kulnąć te drużyny. Tamci też mają swoją determinacje, walke o utrzymanie, presje kibiców, taka to liga i trzeba było z niej teraz uciekać.
Teraz na przyszłość czarno to widzę, kto przyjdzie do nas , z nowych grajków, czy wogóle przyjdzie, a jeśli przyjdzie to czy trafimy takiego jakim był Snoddy 12 (czy ileś) asyst, co z menago, ja bym go pożegnał, ale kto w jego miejsce, co z funduszami, kasą, co z finansowym fair play???? Napiszę wprost – nie wierze że możemy za rok awansować, nie zagramy znów tak dobrego sezonu, nie uda nam się trafić tak zawodników jakimi byli Snoddy czy Johnstone. Więc Mr HoltEnd raczej wielka czarna doopa może nawet na długie lata.
Dobra, starczy tych żali teraz, może mi troche ulży. Oczywiście chciałbym się mylić co do tego co napisałem, ale niestety na tą chwile takie są moje odczucia ,przemyślenia, tak to widzę !!! Licze że inni też napiszą jak to widzą w najbliższej przyszłości, może mnie przekonacie że zle myśle, że jestem idiotą i za rok wypijemy za awans……?
Bruno chyba za mocno emocjonalnie podszedłeś do tego, co napisałem. Pisałem o faktach, bo 100 pkt jest do zgarnięcia teoretycznie i praktycznie (np. B&H), ale nie napisałem, że dla AV jest to pewne. Ze spekulacjami, zwłaszcza w kolorze czarnym, proponuję poczekać do oficjalnych decyzji poszczególnych zawodników. Uważam, że kluczem do sukcesu lub porażki będzie trener, dlatego bez kogoś o mocnym nazwisku nie uciągniemy kolejnego sezonu. A jak awansować to w stylu Wolves czy B&H, nie pozostawiając wątpliwości kto powinien grać w PL.
Jak ja nie lubię takich dnia jak wczorajszy. Trzeba jakoś się pozbierać i mieć nadzieję, że będzie lepiej. Najbardziej szkoda mi tysięcy kibiców na Wembley, małej grupki kibiców Aston Villi tutaj w Polsce ( ilu jest kibiców AV w Polsce może ktoś kojarzy? ) i byłego właściciela Douga Elisa ( gość był na meczu widać, że wiek robi swoje ). Była szansa ale z drugiej strony samym Jackiem G. meczu nie wygramy. Pierwsze co to kto będzie menadżerem w przyszłym sezonie. Mam nadzieję, że SB nie zostanie zamieniony na gościa typu Big Sam lub innych dinozaur angielskiej piłki. Marzy mi sie gość co zaprowadzi porządek w szatni, potrafi tak ułożyć drużynę że gra będzie ładna dla oka a przy okazji zacznie umiejętnie korzystać z akademii. Nasza młodzież należy do jednych z najlepszych w kraju ( młodzieżowa liga mistrzów wygrana niedawno do czego zobowiązuje, u nas w kraju fajna robotę w Zagłębiu Lubin robił Piotrek Stokowiec chociaż teraz w Lechii coś mu nie idzie ). Następnie jaki skład czy dalej zapożyczamy sie czy gramy oszczędnościowo. Z dzisiejszej kadry jest kilku zawodników którzy wiekowo ale i umiejętnościami szału nie robią. Mamy jeden z najstarszych składów. Nowego menadżera czeka trudne zadanie.
P.S. na dniach pojawi się artykuł podsumowujący cały sezon.
Koszmarna niedziela… Nie dość, że mega kac to jeszcze mega deprecha :/
Ehh…ciężko coś napisać. Nawet nie chce mi się analizować meczu bo nie chce do niego wracać myślami. Tylko się podpisze pod tym co ktoś niżej napisał – sam Jacek na Fulham to za mało. Było pewne że z taką maszyna jak Fulham coś się straci ale to by dało do nadrobienia z tym że nie jednym zawodnikiem z przodu. Nie jestem załamany ale smutek jest ogromny. Już tylko jeden mecz Nas dzielił od Pl…
Niestety, kiepski weekend.
I na Wembley i w Kijowie.
A ja twierdzę, że na papierze mamy niezłą pakę tylko musi przyjść trener, który to dobrze poustawia i taki co to nie będzie kupował 5 napastnikó by potem grać jednym i to z pomysłem jeb do przodu niech się dzieje
Jak odejdzie Terry i się pozbędziemy darmozjadów (Gabby, Ross, Elphick, Micah) to będzie kasa na 2-3 wzmocnienia i będziem się bić z West Bromem o pierwsze miejsce
Potrzebny bramkarz, stoper i jakiś kreatywny. Resztę mamy
atak: Kodjia, Hogan, Davis
Pomoc: Lansbury, Huragan, Jack, Jedinak, Green, Thor, Amavi
Obrona: Bree, Chester, Taylor, De Laet
Ja jestem zalamana. Wiadomo juz, ze Jack (wbrew jego woli) I Chester zostana sprzedani. Adomah I Kodjia rowniez. Stracimy tez Bodymoor Heath. Xia wrocil juz do Chin, a Wyness ma sie zajac wyprzedaza. Idziemy droga Leeds, a small heath wyja z radosci.
Z twittera
Leeds 2005 – 14th
Villa 2017 – 13th
Leeds 2006 – play off finalists
Villa 2018 – play off finalists
Leeds 2007 – relegated to L1
Villa 2019 – ???
VTID skąd takie informacje?
Ja się zgadzam z Lepiejem, skład wygląda naprawdę nieźle, nawet pozbywając się wypożyczonych graczy. Przydałby się jeszcze tylko środkowy obrońca do pary z Chesterem. Oczywiście jestem za odejściem SB, z Big Samem bym go jednak nie porównywał, nie ten kaliber. Po za tym Allardyce wszędzie gdzie się pojawiał robił naprawdę świetną robotę, nigdy po prostu nie dostał szansy by poprowadzić naprawdę mocny klub. Zresztą nieważne… Myślę, że wszyscy jesteśmy jednakowo załamani.
VTID, to co napisałaś o drodze Leeds, to ja napisałem zaraz po meczu (ok. 20 ) Też tak to widzę, o tej wyprzedaży nawet nie słyszałem. Ale też tak to widzę. . . . utkniemy tu. Tez jestem załamany, a żonie ręce opadają że przedkladam humory z Aston Villi, niż rodzinny wesoły weekend.
Lepiejku, nie sądzę aby Amavi wrócił do nas do 2 ligi gdy jest w Marsylii.
Poza tym myślisz że Bree, DeLaet ,Davis. . . . . to są zawodnicy na cały sezon Championship żeby skutecznie walczyć o awans w 46 kolejkach? WĄTPIĘ ! ! ! ! ! Przy całym szacunku dla nich.
Mijają 2 doby od meczu a żal, nerwa nie przechodzi.
Pozdrawiam wszystkich naszych, a ci z tamtej strony miedzy niech się zajmą swoimi problemami wszak dużo im nie brakowało do spadku.
Pamiętajcie też że gdybyśmy awansowali to pewnie i tak rok później byśmy spadli. Premier League się bardzo zmieniła i każdy zespół musi umieć atakowac.
Bario, to co Ty chcesz powiedzieć. . . . ? Że lepiej że nie weszliśmy? ??
Byłaby kasa z telewizji na transfery na przykład. Wykupienie Johnstone i Snoddy’ ego mialoby szanse, cieszylibysmy się dziś z awansu !
W tym sezonie nie spadł w Premier League żaden beniaminek więc może i nam by się powiodło.
Bario, z tweetow dziennikarzy pracujacych przy AV. Bruno, nie czytalam komentarzy po meczu, nie mialam sily. Amavi I Gil juz odeszli.
Cieszę się, że nie jestem jedynym, który uważ, że bardzo dużo będzie zależało od trenera. Jak nie zainwestujemy w menago nie będzie nic z AV w nadchodzącym sezonie tylko powolne konanie.
Zgadzam się z Bario na PL jesteśmy jeszcze za słabi. I nawet obietnica znaczących inwestycji w przypadku awansu nie zminiłaby faktu, że w przyszłym sezonie moglibyśmy co najwyżej walczyć o wyjście ze strefy spadku.
Weźmy na wstrzymanie i poczekajmy, co się będzie działo, bo przy takim tempie eskalacji degradacji klubowego majątku w plotkach i czarnowidztwue, to do końca maja będziemy bez stadionu. I nadal podtrzymuję swoje stanowisko, że z eksodusem zawodników bym nie przesadzał. To wcale nie musi tak wyglądać, jak wieszczą prorocy prasowi.
Mi też jest przykro że nie awansowaliśmy i jakoś dalej nie mogę się z tym pogodzić, ale jeżeli byśmy awansowali to ta przygoda mogłaby być naprawdę krótka. AV od kilku lat nie ma takiej drużyny jak chociażby miała kilka lat temu gdy biliśmy się z najlepszymi. Tak naprawdę to wynik tego sezonu jest trochę przykryciem niedoskonałości, ponieważ mieliśmy dużo szcześcia w tym sezonie ta gra naprawdę wyglądała słabo. Może większość osób to rozśmieszy, ale wolałbym oglądać AV, która gra ładną dla oka piłkę niż wygrywa po szcześliwym meczu. Chciałym w następnym sezonie zobaczyć na stałę Andre Green’a i wielu młodych chlopaków z akademi AV, ale bez doświadczonych graczy takich jak Snody czy Terry może być naprawdę ciężko ;/
Sorki Panowie, nie przekonacie mnie,!!!!!!!!!! liczy się tu i teraz. A teraz była szansa awansu i trzeba było ją wykorzystać !!! Może jednak gralby Snodgrass kupilibysmy 2 ludzi do środka obrony i pomocy i np.14 miejsce byśmy zajęli. ………
Piszecie że mieliśmy dużo szczęścia w meczach, a pewnie z Sheff.U.czy Cardiff wygraliśmy przy dużej ilości szczęścia , a co powiecie o porażkach z Queens Park, Boltonem, Norwich czy Millwall? Szczęście się zesrało a niejeden z nas pisał że nie zasluzylismy na przegraną. W tej ciężkiej lidze trzeba mieć szczęście bez niego ani rusz. Historia tej akurat ligi na pewno zna historie że zespoły które miały niezłą pakę grajkow i grały pięknie nie dostały się nawet do tych cholernych play off bo nie miały szczęścia lub w ostatnich 2 miesiącach dostały zadyszki wynikającej z ciężkiego i długiego sezonu. Szable np. dość ładnie grały 2/3 sezonu.
Żal jest ale niestety Fulham było lepsze. Najgorsze to informacje o sprzedaży kluczowych zawodników i obiektu treningowego. Czyli popadniemy w szarość i utkniemy na lata w Championship. Tak to jest z „dobrymi wujkami” którzy napalili się na klub a jak nie wychodzi to tną koszty. Ciekawe może już doktorek poszukuje chętnego do kupna klubu.
Na pozyskanie finansów jest mnóstwo sposobów i Tony wie i zna. Problem w tym, że we współczesngm futbolu, mecze są marginalnym dodatkiem do całej machiny marketingowo-biznesowej, która ma generować dochody. Czy naprawdę byśmy chcieli widzieć logo AV na wszystkim od proszku do prania i podpasek po elektronarzędzia ? Oczywiście do tego trzeba mieć rozpoznawalną markę. Niemniej do takiego modelu dochodowego zmierza futbol, maksymalizacja przychodu za wszelką cenę. I niestety to już nie jest wybór tylko konieczność, żeby w tym sporcie istnieć. Sporcie, który wygląda na to, jest droższy od F1. Czy ktoś jest w stanie zatrzymać tę absurdalną eskalację kosztów i licytacji miliarderów kto ma więcej ? Są wielkie pieniądze i coraz mniej rzeczywistej radości z czystego, niewyrachowanego sportu.