Gardner oficjalnie w Birmingham City
Craig Gardner złożył dzisiaj podpis pod kontraktem, który związał go z nowym klubem na cztery i pół roku.
23-letni pomocnik, mogący grać także na prawej stronie defensywy, w koszulce The Villans zagrał 79. spotkań, także w europejskich pucharach.
Anglik nie mógł liczyć na regularne występy w pierwszym zespole drużyny z Villa Park, dlatego oferta ze strony największego rywala była niczym gwiazdka z nieba.
Urodzony w Yardley zawodnik, jest obecnie drugim nabytkiem zimowego okienka transferowego, który trafił na stadion St Andrew.
Dla telewizji swojego nowego klubu Craig powiedział: „”Jestem w siódmym niebie, głównie dlatego, że znalazłem się w klubie któremu kibicowałem będąc dzieckiem.””
„”Nie mogę się doczekać wyjścia na murawę, założenia koszulki i grania jak najlepiej dla klubu. Od trzech, czterech dni nie mogłem spać, czekając aż zawrzemy umowę. W końcu się udało, wspaniale.””
Craig Gardner w nowym klubie wystąpi z numerem 33.
Te teksty o kibicowaniu od dziecka to już przeginka. Keane też 1,5 roku temu się zarzekał, że kibicował LFC od dziecka. Jak się skończyło każdy wie. Czy teraz będzie podobnie?
Ważne że pieniądze są.
Gardnera szanowałem zawsze bo wiadomo…wychowanek i w ogóle, ale wazelinę typu, że kibicuje BC od dziecka mógł zachować dla siebie ;/
Zyzu – czekam na Twoją reakcję ;D
Yeeeeeaaaahhh!!!W koncu!!A jednak Bog istnieje!!Jezeli jego wypowiedzi sa autentyczne to CH.W.D…Gardnerowi!!! Cale szczescie ze zima odpuscila w Anglii bo pozbylismy sie sporego skladu drewna-cienki byl i tyle-co z tego ze mlody i wychowanek-skoro od dziecka byl fanem niebieskiego gowna to po cholere poszedl do Villi??Jedyne co chlopak ma to uderzenie,a reszta to jezdziec bez glowy- w tym sezone wszedl na jakas koncowke-z Portsmouth czy Fulham…nie pamietam-zdazyl kila razy stracic pilke i zarobil zolta kartke-smialem sie po meczu do bolu:-)Wlasnie pisze eska do kolegi-kibica rywala zza miedzy-posylam mu gratulacje wielkiego transferu….taki transfer to jak Figo z Barcy do Realu albo jak Tevez z ManU do Man City:-)
szkoda go MON zbyt rzadko dawał mu szanse… a te teksty o kibicowaniu to żałosne
Tą wypowiedzią się tylko ośmieszył.
Dopiero teraz pisze bo tak naprawdę przed chwilą to przeczytałem, zapracowny jestem ostatnio zmieniłem prace i nie miałem za bardzo czasu na newsy.Gardner miał pare dobrych meczów dla Villi ale tak napradę to zawodnik na Championship albo dla Hull a zapomniałem że Hull chyba leci czyli Championship hahahahaha:) to trochę taki rugbista kopa ma a technike gorszą niż ja:)to jego brata też oddać bo mu jeszcze kibice zatrują kariere młody Gardner do np:Bangor City z Walii pozdro:)