Rotherham United vs Aston Villa

Po wtorkowym zwycięstwie nad Bristolem przed naszym zespołem jest okazje odniesienia trzeciej wygranej z rzędu. Okazje należy tym bardziej wykorzystać gdyż gramy z ostatnim zespołem ligi. Miejmy nadzieję, że za naszym zespołem już kryzys. Niestety mamy tylko matematyczne szanse na awans do baraży. Utrzymanie też mamy raczej zapewnione więc Steve powinien dać więcej szans zawodnikom z którymi wiążę przyszłość a teraz za dużo nie grają ( chwalony Sarkić, gdyż Bunn za słaby a Johnson to chyba tylko do końca sezonu ).

Nasz sobotni przeciwnik gra podobnie jak my w ubiegłym sezonie w Premier League. Od 10 kolejki drużyna z hrabstwa South Yorkshire zajmuje ostatnie miejsce. W 34 meczach podopieczni prowadzeni przez Paula Warne zgromadzili 17 punktów ( 4 zwycięstwa, 5 remisów, 25 porażek ). Zespół praktycznie z meczów wyjazdowych wraca z samymi porażkami ( 1 remis z obcych boisk ) Zespół strzelił 32 bramki a stracił 77. Najlepszym strzelcem z 9 bramkami jest Danny Ward. Po 4 bramki strzelili Jon Taylor i Tomy Adeyemi. Po 2 bramki zdobyli Richard Wood i Aymen Belaid. Jeżeli chodzi o asysty to najwięcej ich ma Anthony Forede. Po 2 decydujące podania maja Danny Ward, Jon Taylor, Tom Adeyemi oraz Lee Frecklington. Najwięcej żółtych kartek na swoim koncie bo 8 ma Joe Mattock. 7 razy żółtymi kartkami ukarano Darnella Fishera. 5 żółtych kartek zarobił Will Vaullks.

To, że Rotherham będzie miało problemy z utrzymaniem było wiadomo po poprzednim sezonie. Zespół zajął ostatnie bezpieczne miejsce ( spadł Charlton, Milton, Bolton ). Przed sezonem nie poczyniono spektakularnych wzmocnień i w efekcie zespół od początku toczy rozpaczliwą walkę o utrzymanie. Niestety ma tylko teoretyczne szanse na utrzymanie.

Trener Paul Warne w sumie nie ma do dyspozycji wielkich nazwisk mogących dać lepszy efekt drużynie. Jedyna postać co się wybija to napastnik Dany Ward. 27 letni Anglik pierwsze kroki w profesjonalnej piłce stawiał w Swindon. Następnie był Bolton, Huddersfield, Coventry. W Roterham gra od 2015 roku. Dotychczas w 50 meczach strzelił 13 bramek. Inna ciekawa postać to pomocnik Tom Adeyemi, Jon Taylor. Najbardziej znanym zawodnikiem jest bramkarz Lee Camp. Wychowankowi Derby wróżono karierę ale nie wszystko potoczyło się po jego myśli. Od ubiegłego sezonu gra w Roterham.
W pierwszym meczu obydwu drużyn Aston Villa zwyciężyła 3 – 0 ( Gastede 21,45, Grrealish 84 ).
Warto aby nas zespół sobotni mecz wygrał.

Możesz również polubić…

32 komentarze

  1. Agbonlahor pisze:

    A co tam, liczę na 3 zwycięstwo z rzędu i czyste konto 🙂
    Chociaż bardzo dobrze wiem, że nas stać niestety na ”niespodzianki” 😉
    Mam nadzieje, że w tym meczu Green otworzy swoje konto bramkowe dla AV.

  2. 1874 pisze:

    No i masz babo placek… Green nie zagra przez conajmniej miesiąc z powodu kontuzji.

  3. 1874 pisze:

    Bario

    bo mamy za dużo napastnikow w składzie. A nie, czekaj, wróć. Nie mamy ich wcale.

  4. Arczi_wroc pisze:

    to nawet i lepiej, bo mamy*

  5. Bruno. pisze:

    Pierwsza 6 odjechała wiec trzeba sie pogodzić na kolejny sezon w Championship – ale dzisiaj muszą być 3 pkt bo jak nie z czerwoną latarnią ligi to z kim ? Ale wiadomo różne rzeczy się dzieją – przykład Legia- ruch

  6. lepiej pisze:

    Ooo, Arczi żyje. …!

    Bez dwóch zdań, dziś powinno być zwycięstwo bo jak nie z nimi to z kim?

  7. Helmut pisze:

    To co ugrałem na Srokach to wtopiłem na Derby i trzeba było pójsć do rboty, że zupełnie przegapiłem Bristol.
    Villa się przełamała. Zeszła presja są wygrane. Stefek ma spokój, bo w sumie się utrzymał może teraz bawić się składem. Rushian i Green kontuzjowani, a szkoda bo mogliby się pokazać. Gardner pokazał, że czas się pakować. On już jak tylko wychodzi to ma spętane jaja i potem albo gra piach albo sobie coś urwie. Sporo w niego zainwestowano i chyba dość. Niech robi karierę w jakimś Boltonie.

    Na BBC przykra lektura jak sobie radziła Villa od odejscia MONa. np jeden z najniższych współczynnik wygranych Gorsze tylko Stockport. Poza tym tak Dr. Tony jest nawoływanie do spokoju i wskazywanie, że wywalanie SB z roboty nie ma sensu. Powinien dostać szansę i jestem za tym, żeby został do lata. Jeśli zrobi drużynę, która gra ciekaiwe i ma wyniki to dawać go na następny ro, ale jak z tym potencjałem będzie robił autobus i laga w przód to niech się goni.

    Dzisiejszy mecz bez znaczenia. Mogliby przegrać to bym się odkuł za Derby 😉

  8. Agbonlahor pisze:

    Szkoda, że meczyku nie można looknąć. Z chęcią zobaczył bym kolejne zwycięstwo 😉

  9. aigor pisze:

    Yy już dwie kontuzję? Nie będzie zaraz komu grać.

  10. Bruno. pisze:

    33′ Birkir Bjarnason/Jack Grealish, 44′ Jack Grealish/Jordan Amavi.
    Co jest grane?

  11. aigor pisze:

    Agbonlahor napisał, kontuzje!
    Ale cisza dzisiaj……

  12. Bario pisze:

    wiem, wiem. Ja tak , bo cisza dzisiaj 🙂

  13. Agbonlahor pisze:

    No cisza 😀

  14. aigor pisze:

    No wcisnęły nasze ogóry 🙂

  15. Bario pisze:

    W zasadzie to chyba nie nasi bo podobno samobój 😀

  16. Agbonlahor pisze:

    Cóż za emocje

  17. aigor pisze:

    0-2 paczam terminarz bo może awans? 😀

  18. Bario pisze:

    A nie mówiłem 🙂

  19. Helmut pisze:

    Kiedy ostatni raz wygraliśmy 3 x z rzędu? To chyba będzie już ładne parę lat 😀

  20. aigor pisze:

    We wtorek będzie czwarte z rzędu

  21. Agbonlahor pisze:

    Bario, tak, ale co to za kapele ? 😉 . Kiedys to sie wygrywało z topowymi z premiership, ech

  22. VPK pisze:

    Trzech wygranych z rzędu bez straconej bramki nawet najstarsi kibice AV nie pamiętają.

  23. VillaMan pisze:

    Wygrałby gamonie 3 z mecze z przeciętniakami u siebie – z tych ostatnio przerżniętych – i wciąż byłaby realna szansa na play off…

  24. Agbonlahor pisze:

    Gratki dla nas, i co lepsze jesteśmy 2 punkty nad BC.

  25. damianAV pisze:

    Chyba nad SH 😉

  26. VTID pisze:

    To podnosimy głowy w górę i patrzymy w górę tabeli.Trochę do przeskoczenia ekip jest . Teraz już będzie łatwiej. Chłopaki się zgrywaja czas czas czas . Może nie wrócimy po roku jak Newcastle ale za to w przyszłym roku jedziemy na rekord punktów. Będzie jebie..cie. oj będzie już doktorek się o to postara .UTV

  27. lepiej pisze:

    Wreszcie lzej na serduchu. Martwia za to kontuzje. Najpierw Green, teraz Birkir i Grealish. Birkir opuszczal stadion o kulach. We wtorek zobaczymy na tej pozycji kogos z U23.

    Z ciekawostek – od jakiegos czasu wspominalo sie o nawiazaniu wspolpracy AV z klubami z innych lig europejskich, a na poczatek z Francji. Dzis ichnie media potwierdzily, ze chodzi o Bordeaux. Cos w rodzaju klubu partnerskiego, ale nie wiem na jakich zasadach.

  28. Bario pisze:

    Niesamowite Villa wygrała trzy mecze z rzedu i już euforia, bo ograła dwie ekipy ogórków szykujących się do spadku. Niewiele to daje. Sezon mamy praktycznie skończony. Mieliśmy się ogrywać ale ważni nagle odpadli z powodu kontuzji. SB będzie łatał skład i dalej pozostanie pytajnik czy umie coś z tego sklecić czy wymówka bo mamy szpital.

    We wtorek ciekawy mecz. Gramy z ekipą która jest na naszym miejscu. Oni mieli cieniować na dole a my walczyć o awans. Sprawdzimy co się zmieniło po tych mobilizujących wygranych. Potem jeszcze Sowy i to też ważny sprawdzian, ale wynik nie ma znaczenia. Mnie interesuje z jakim nastawieniem wychodzimy. Po swoje czy zasieki?

  29. 1874 pisze:

    Zgadza się Lepiej, nastawienie jest teraz najważniejsze. Musimy w końcu stworzyć drużynę, która w każdym meczu będzie stawiała swoje warunki w tej lidze.
    Z tego co piszą ludzie na fejsie to 6 lat czekaliśmy na taki triplet 😀

  30. Bario pisze:

    Polska mistrzem Polski! Mind the gap!

Dodaj komentarz