Aston Villa – Ipswich

Rozpoczynamy marsz w górę, bo jak nie będziemy sobie radzić z przeciwnikami pokroju Traktorków to zaraz zamiast awansu to czeka nas kolejna batalia o utrzymanie.

Dość wymówek, że zespół nie jest zgrany bo nie o tikitakę chodzi, ale po prostu o granie do przodu z pomysłem jak sobie poradzić jak nie idzie z lewej albo jak nam wturlają gola.

Możesz również polubić…

21 komentarzy

  1. bulas pisze:

    Hutton wraca…..

  2. aigor pisze:

    jest jakiś stream?

  3. lepiej pisze:

    nie znalazłem nic, zobaczyłby co chłopaki robią 🙂

  4. Bruno. pisze:

    ciśniem ale najważniejsze pytanie kiedy??

  5. Dani_AVFC pisze:

    Tak na marginesie, czy wiecie kto jest dziś kapitanem w Huddersfield Town? ? Otóż niejaki Jonathan Hogg, pamięta go ktoś? Nasz drewniaczek lamignat. Gdzie jest Huddersfield a gdzie my? Czy zawsze trzeba mieć najlepszych drogich grajkow w drużynie ??

  6. PIT84 pisze:

    Hogg pamiętam go w tedy wygraliśmy z Manchesterem United po bramce Agbonlahora a Hogg grał na środku pomocy, grał bardzo bezpiecznie co mu dobrze wyszło

  7. PIT84 pisze:

    Pamiętam Hogga. Kolejny niespełniony talent. U nas zagrał w 6 meczach i w sumie nic ciekawego nie pokazał. Potem poszedł na 2 sezony do Watford ( ponad 80 meczów ) a już 4 sezon gra w Huddersfield.Niestety mało który klub daje szansę swojemu ( może oprócz Evertonu ). Wola sprowadzić najemnika.

  8. 1874 pisze:

    No nieźle znów tracimy bramke w końcówce

  9. Bruno. pisze:

    Bramka w końcówce, standard. To walczymy dalej, o utrzymanie. ŁTF

  10. VPK pisze:

    Kur… gdzie ta poprawa po transferach? Tracimy punkty z drużynami z którymi powinniśmy łatwo pojechać.

  11. thomason pisze:

    Dramat i tyle. Dziadostwo jak rok temu w ekstraklasie.
    Nie rajcowały mnie te transfery od samego początku, ale bez przesady – żeby aż taka padaka?…
    Wirus przegrywania i kompletnego braku stylu gry dalej hula po szatni.

  12. lepiej pisze:

    myslalem, ze mecz jest pozniej. Odpalam livescore a tam 79 minuta i 0:0. Mysle sobie slabo, no ale od czegos trzeba zaczac. Chociaz VP niezdobyte, wiecie jak Burnley – kupa na wyjazdach a u siebie 3 miejsce w BPL. A co pozniej sie stalo to jest dramat. Zaraz bedziemy na 20 miejscu tuz nad strefa spadkowa.

  13. Agbonlahor pisze:

    No właśnie ciśniem i pytanie kiedy… nam strzelą.
    Strzały na bramkę 9-1
    Końcowy rezultat 0-1

    Awans??

  14. Mr HoltEnd pisze:

    Najgorsza ofensywa w lidze: Rotherham 28 goli, Wigan 28, AV 29…ktoś coś jeszcze? 😉

  15. VPK pisze:

    Wypadłem nieco z obiegu, ale śledzę wyniki i jedyne, co mnie naprawdę martwi to na jak długo Tony’emu wystarczy cierpliwości.Nie łudziłem się ani przez chwilę, że AV awansuje, realnie oceniając 10-12 miejsce na koniec sezonu. Wtedy oberwało mi się za brak wiary…

    Nadal będę się upierał, że pierwszą decyzją Tony’ego powinno być znalezienie trenera z wysokiej półki, bardzo kosztownego zapewne, ale mającego autorytet w piłkarskim świecie. Drugim błędem było hurtowe kupowanie (znowu !) zawodników, przepłacając bez umiaru, zamiast wziąć na wstrzymanie, uzupełnić ewidentne braki i włączyć do składu Akademię.

    W kwestii hurtowego zatrudniania: może dobrym rozwiązaniem byłoby od razu zakontraktowanie 4 trenerów, każdego na 10 kolejek…

  16. Koller pisze:

    Było hurtowe kupowanie bez umiaru i bez sensu, bez widocznej myśli przewodniej – co skutkuje totalnym brakiem stylu gry.

    Ale jak się uda nie spaść, to w przyszłym sezonie mogą być mecze z aktualnym mistrzem Anglii 🙂

  17. thomason pisze:

    nie komentuje, szkoda strzępić ryja…jak zobaczyłem składy z Burnley – Chelsea z wczoraj i na środku takiego wygę jak A. Westwood to śmiechłem..ja bym go za darmo oddał, a ten remisuje z Chelsea….przyszły do nas gwiazdy Championship i gówno….gdzie tu sens?

  18. Bario pisze:

    Tez tego nie kumam, ogladales moze mecz Koller? Zaraz sie okaze ze Westy zagral jak profesor.

    Tak sobie mysle, ze problemem dla nas tez moga byc uroki ligi angielskiej tzn, skopane przygotowanie do sezonu przez RDM + brak przerwy zimowej = kupa w całym sezonie.

  19. lepiej pisze:

    Ja oglądałem Thomason – niczym się nie wyróżniał, ale na tle takiego Burnley jak w niedzielę to prawie komplement.

  20. 1874 pisze:

    ciśnienie na wynik plus karuzela w szatni sprawia że mamy piłkarzy a nie mamy drużyny. Musimy awansować musimy utrzymać musimy grać ładnie musimy dużo strzelać goli. Mamy historię bazę i jesteśmy najnaj więc cały czas musimy. Pół roku i w następnym okienku znowu zaciąg wymiana składu bo przecież musimy. Spokojnie niech pograją a Stefan pokaże im co mają grać a nie jak w 60 minucie to stadion gwizżdże w w 80 wychodzi a potem lament jaka ta Villa cienka. Mnie ostatnie wyniki nie ruszają i mogą przerżnąć kolejne 5 spotkań jeśli tylko będzie jakiś zalążek pomysłu na ten zspół

Dodaj komentarz