Aston Villa vs Nottingham Forest
Po przerwie na eliminacyjne mecze do Mistrzostw Świata w 2018 w Rosji ( w wykonaniu naszej reprezentacji wynik dość kiepski ) wracamy na boiska zaplecza Premier League. Na Villa Park przybywa Nottingham Forest. Nasz jutrzejszy przeciwnik jest dość dobrze znany kibicom angielskiej piłki. Założony w 1885 roku klub na swoim koncie mistrzostwo Anglii ( 1978 ), dwukrotnie vice mistrzostwo ( 1967 oraz 1979 ). Popularni The Reds ( inne przydomki to The Forest oraz Tricky Trees ) zdobyli dwukrotnie Puchar Anglii ( 1898 oraz 1958 ), czterokrotnie Puchar Ligii ( 1978,1979, 1989,1990 ).Jednak największy sukces to Super Puchar Europy w 1979 roku. Jednak te czasy już minęły i drużyna grająca na City Ground ( 30 tyś pojemności ) od kilkunastu grand walczy na zapleczu ekstraklasy. Klub po przejęciu przez kuwejckich działaczy mimo mocarstwowych planów nie potrafi uplasować się na miejscu pozwalającemu na awans do Premier League. Ubiegły sezon gracze z City Ground zakończyli na 16 miejscu ( sezon 2014/2015 na 14 miejscu ). Od tego sezonu zatrudniono nowego menadżera – Francuza Fhillipa Montaniera. Tym razem to były menadżer Rennes ma awansować. Patrząc na skład jest kilak ciekawych nazwisk min. Michael Mancienne, Armand Traore, Nicklas Bendtner, Damien Perqins czy były nasz zawodnik Eric Lichaj.
W tym sezonie podopieczni francuskiego menadżera mieli dość ciekawy. Po ciężkim meczu udało im się wyrwać zwycięstwo ekipie Burton 4 – 3. Następnie przydarzyły się dwie wyjazdowe porażki ( z Brighton 0 – 1 oraz Brentford 0 – 3 ). Następnie dwie wygrane. U siebie z Wigan padło 7 bramek a decydujące trafienie padło w doliczonym czasie oraz wygrana oraz 3 – 1 w Fulham. W meczach Nottingham pada dużo bramek. Ekipa Forest ma strzelonych i straconych po 11 goli. Najlepszym strzelcem jest Olivier Burke z 4 trafieniami. 3 bramki strzelił Britt Assambolangoa a 2 Thomas Lam. Jeżeli chodzi o asysty to 2 ma Ben Osborn. Ekipa Forest należy do najbardziej brutalnych w lidze. Maja już na swoim koncie czerwoną kartkę ( zdobył ją nasz były reprezentant naszej reprezentacji – Damian Perqins ). Po 2 żółte kartki otrzymali Pereira, Landsbury, Mills.
Jeżeli nasz zespół chce wrócic do Premier League musi zacząć wygrywać mecze, najlepiej seryjnie. Newcastle i Huddersfield uciekają w lidze a my nic. Takie jakie zakupy zrobiliśmy latem musza zaowocować. Mecz jutro o 14:15.








ale największe sukcesy Forest to raczej 2 Puchary Europy 79,80…
Co z Adomahem? Nie ma go nawet na ławce? Dalej na zgrupowaniu czy za późno wrócił?
Aston Villa starting line-up: Gollini; De Laet, Elphick, Chester, Cissokho; Gardner, Westwood; Ayew, McCormack, Grealish; Kodjia.
Aston Villa substitutes: Bunn, Baker, Richards, Bacuna, Amavi, Jedinak, Gestede.
Dziś jeden punkt będzie jak wygrana.Dotychczasowe wyniki spotkań to 50 wygranych, 30 przegranych i 27 remisów. Ostatnie spotkania w lidze, w latach 90. to prawie wyłącznie wygrane AV i remisy. Ale to było daaawno temu, wiec stawiam na remis.
ma ktos streama?
Fajnie by było jakby Gollini się umocnił psychicznie i dziś coś dobrego powyłapywał. No i może udany debiut Kodjii okraszony trafieniem? 😉 C’mon Villa!
Jack Grealish miał wczoraj urodziny(21)zwycięski gol mile widziany
na razie prowadzimy grę jest dobrze
to pewnie skacowany dzisiaj jest
damil89
Adomah jest kontuzjowany
szkoda, że nasi strzelają tak jakby mieli grać w rugby
ta owacja dla zmarłego na raka kibica
Nooo….Gollini odważnie. Wreszcie na coś się przydało to jego wybijanie
Z nr 2 Eric Lichaj – facet, który rzucał z autu na pół boiska. Czy ktoś go jeszcze pamięta ?
wg statystyk to był pierwszy strzał na bramkę w wykonaniu NF
Ayew po raz kolejny zaprzepaścił okazję, który to już raz?
0-1
Gardner asysta…
Cała Villa. Przeczuwałem że tak będzie.
ale kanał…. który to strzał NF ? Drugi ?
W pierwszej połowie obrona szczelna i uważna, w drugiej radośnie niefrasobliwa…
Vellios podreptał pod pole karne, nie atakowany, nie blokowany i po prostu kopnął mocno piłkę. To był pierwszy celny strzał NF na bramkę AV i drugi w tym meczu. Frustrujące dla kibiców, żenujące dla obrony…
Dobra zmiana. Oby nie za późno.
jest 🙂
oby poszli za ciosem nasi
Wreszcie! JEDZIEMY Z FORESTAMI
Wow 😀
2-1
JEDZIEM DALEJ
dobij !!! dobij !!! dobij !!!
jeszcze jedną trzeba żeby nie było znowu sraczki na koniec
30.619 widzów
Pereira :O
No to teraz spokojnie dociągnąć do końca. Utrzymywać się maksymalnie długo przy piłce i 1 pkt wyszarpany.
Nie jestem przekonany do tej czerwonej
Po co się tak spiesza ??? zamiast spokojnie wycofać piłkę narażają się na kontrę…
NF wyszarpało punkt. Jak tak będziemy grać to punkty przyjdą same. A jeszcze czekamy przecież na debiut Adomaha.
strata 2 punktów tak to skomentuje
i w nastepnym meczu Jedinak za Gardnera
Dokładnie Adamus. Gardner niech się jeszcze poduczy na treningach od Jedinaka. Jak dla mnie zagraliśmy naprawdę niezły mecz.
Przejrzałem wyniki CL z ostatnich lat i wniosek jest taki: potrzeba co najmniej 40 pkt., żeby walczyć o utrzymanie i nie mniej niż 70 pkt., żeby walczyć o baraże. Dziś zrobiliśmy kolejny krok do utrzymania, zdobywając 1 pkt. z wyżej notowanym przeciwnikiem. Najważniejsze, to jak najszybciej stworzyć bufor punktowy nad strefą spadku, przydałoby się choć 8-9 pkt. nad 22 zespołem w tabeli. Na to jednak to trzeba będzie poczekać jeszcze ze 2 miesiące.
W środę Brentford i 1 pkt biorę w ciemno. A za tydzień Ipswich i szansa na 3 pkt.
Mecz nawet ładny z naszej strony, Gardner tak sobie. Mam wrażenie, że Ayew ma jakiegoś wielkiego pecha gdyż nie może strzelić, z drugiej strony asysta bardzo ładna. Szkoda tych niewykorzystanych sytuacji. Oby w środę wychodziło
Jeśli ktoś pieprzy o utrzymaniu to chyba nie oglądał dzisiejszego meczu mieliśmy ogromna przewagę , stracilismy co prawda 2 bramki po dwóch celnch strzałach ale zwycięstwa przyjdą spokojnie . Mamy zespół na pierwsza piątkę i wierze ze takie miejsce zajmiemy bo kibic AV powinien zakładać najwyższe cele. Na ogromny plus jak dla mnie Kodija wszystkie górne piłki były jego a i w jeden akcji pokazał ze przyśpieszenia mu nie brakuje .
Ayew94 jak do mnie pijesz to owszem oglądałem mecz i był dobry, przemyślany. Ale Nottingham też wyraźnie grał po prostu słabo. I nadal twierdzę, że o awansie do PL nawet nie ma co myśleć, raczej trzeba się najpierw skupić na zapewnieniu utrzymania. Zajęcie przez AV miejsca w okolicy powyżej 15 miejsca uznam za dobry, a 10 za sukces. RDM ma czas żeby eksperymentować i powinien to robić, nie zważając na straty punktowe. A pisanie, że kibic powinien zakładać najwyższe cele to brednie. Zacznij marzyć o wygranej w LM. Wolę podejście realne, w którym zawsze jest miejsce na korektę in plus lub in minus, zamiast płaczu po sezonie.
Mr HoltEnd tylko trzeba się zastanowić czemu Nottingham zagrało słaby mecz Może po prostu my in na nic lepszego nie pozwoliliśmy? Ja celowo pierwszą połowę odpuściłem i nie oglądałem bo wiedziałem że będziemy przeważać a nic nie wyniknie. To z uśmiechem na ustach za przewidzenie scenariusza pierwszej polowy włączyłem drugą(tą praktycznie ostatnio zawsze słabszą) i się czułem jakby to była ta pierwsza…mocna i z przytupem. Szkoda jedynie słabej skuteczności. A Kodjia to dla mnie Benteke na Championship. Adomah też na skrzydle poszarpie i ja jestem dobrej myśli. UTV!
Dlaczego szedl Gollini?
*zszedl
Agbonlahor – w pierwszej połowie NF zagrali słabo nie tylko dlatego, że AV grała dynamicznie. Biegali ociężale i bez pomysłu, jakby chcieli tylko dotrwać do końca pierwszej połowy. Pozwalali, by The Villans swobodnie biegali po boisku, ustępowali szybkością i technicznie (choć chwilami opanowanie piłki AV było na poziomie Konferencji). Ale w drugiej połowie, kiedy tylko nadarzyła się okazja, bo obrona AV się rozlazła natychmiast ją wykorzystali i to skutecznie. Przy takiej przewadze AV ten mecz powinien się skończyć 2:0. Ale fakt jest taki, że choć AV była drużyną lepszą i grała u siebie to nie dała rady ugrać 3 pkt. i w dodatku pozwoliła sobie na utratę dwóch bramek, przy praktycznie 4-5 strzałach NF w ciągu 90 min. To daje do myślenia, oby i RDMowi też.
No ale co zrobił Gardner? To już jego kolejna strata na kontrę z bramką. To nasze błędy. Bardzo żałuje że Jedinak za Gardnera nie grał od początku. A duet Kodjia-Gestede może będzie strzałem w dziesiątkę bo Ross Ayew Jack i Adomah powinni trochę piłek porozdawać 😉
Gollini zostal kopniety w gardlo i dosc dlugo dochodzil do siebie (nawet wymiotowal na murawe), a potem mial problem z oddychaniem, wiec nie chcieli ryzykowac. Jutro zobaczy go lekarz.
Nie sadzilam, ze Forest jest tak cienki. Wygladalismy na lepszych o 2 klasy i powinnismy ich rozniesc. No ale pilka jest nieprzewidywalna. Bardzo dobry mecz i pechowa strata punktow.
Bład Gardnera bezdyskusyjny. I byłby wybaczalny, gdyby coś w tym meczu pokazał pozytywnego, ale do zmiany był tylko cieniem zawodnika na boisku. Zgadzam się z Agbonlahorem, że duet Gestede-Kodija to może być TO. Do tego MacCormack i nieco mniej egoistyczny Grealish i formacja ataku będzie niezwykle niebezpieczna dla każdej drużyny nie tylko w CL, ale i oczko wyżej. Co do gry Forest, to VTID ma rację – rozczarowująca, choć z drugiej strony maja 3 wygrane mecze, wiec może mieli kiepski dzień. A jeśli tak było, to tym bardziej szkoda dwóch punktów.
Nie zapominaj o Ayew, dzis wybranym MOTM. Atak mamy rewelacyjny. Praktycznie co druga nasza szarza dzis mogla sie skonczyc bramka. Gorzej z pomoca. Jedinak nie jest jeszcze gotow do gry w pelnym wymiarze.
Co do pecha, a o ktorym pisalam, Tony tez to skomentowal na tt. Napisal cos w stylu – pecha mozna miec raz, a nie dwa, trzy razy. Nie moglbym sobie wybaczyc, gdybym non stop popelnial ten sam blad.
Nie mam pojecia do kogo pil.
moze chodzi o Gardnera? Juz zwalil w tym sezonie z 3 bramki.
pewno przekonamy się za tydzień,po wyjściowej jedenastce
w środku pola mamy troche możliwości manewru – Jedinak,Tchibola i Adomah.
Jak narazie nie zmieniam zdania – CL raczej nie wygramy ale top6 powinno być na spokojnie a potem walka o awans
na szczęście nie musimy czekać tygodnia bo to Championship i kolejny mecz już w środę 🙂
Klocek – a ja mam nadzieje ze się nie przekonamy, to RDM ma ustalać skład a nie właściciel.
Nastepny mecz juz za 2 dni więc jednak liczę na jakąś rotację.
Tez mysle ze skonczymy w top 6, a potem to juz bedzie potrzebne szczescie, wczoraj naprawde zagralismy całkiem fajnie – pomyslcie ze oddalismy chyba wiecej strzałów niz przez cały ostatni sezon w PL 😉
Podobnochcemy z powrotem Reo-Cokera, lol
a gdzie on teraz jest ??? No i chyba już emeryt. Nigdy nie przepadałem za nim ale dziś z odległości czasu kojarzy mi się z dobrymi wynikami….
Meczu nie widziałem,ale po Waszych wpisach można być optymistą, tylko jak nie chce się zgnusnieć w tej lidze a ma się tyle sytuacji (strzałów) powinno się kończyć mecz 3:0 , 4:1 na korzyść, no ale cóż nigdy nie byliśmy kilerami !!!
thomason – Tony juz napisal, ze bzdura.