Lwy kontra Lisy

„”Klub potrzebuje wstrząsu”” z takim przytupem zaczął swoje rządy nowy prezes Aston Villi Stefan Hollis. Randy Lerner stwierdził, że już nie daje rady kierować klubem i poszukał osoby, która przejmie stery. Amerykanin już ponad rok temu przebąkiwał, że jak mu się nie uda sprzedać klubu to odda go w czyjeś ręce. Sprzedaż się nie powiodła, a deklaracje pozbycia się The Villans tylko zaszkodziły drużynie, która żyje w niepewności. Lerner pozostaje właścicielem AVFC, ale rządy przekazał w ręce Hollisowi. Ten w triumwiracie z Foxem i Garde mają przywrócić klubowi z ponad 140-letnią historią należne jej miejsce w lidze angielskiej. Hollis otwarcie przyznał, że nie zna się na biznesie futbolowym, ale twierdzi, że to nie będzie stanowić problemu, bo mechanizmy są podobne jak w innych branżach.

Randy Lerner postawił na Hollisa, bo ten mocno jest zaangażowany w lokalną politykę i człowiek, który odniósł sukces w biznesie, a jednocześnie działa mocno na rzecz rozkwitu Birmingham będzie w pełni zaangażowany w rozwój klubu. Czy to znaczy, że Garde dostanie worek pieniędzy? Nic z tych rzeczy. Hollis ma zarządzać, a nie wkładać pieniądze w klub. Lerner nie wycofuje swojego wsparcia finansowego, ale od kilku lat dążył do tego, żeby klub sam się finansował, a teraz jeszcze odsunął się od wszelkich spraw organizacyjnych. Hollis zresztą zapowiedział, że w drużynę nie ma sensu pompować kasy, bo to zrobiono latem i wyników nie ma. Gdy do tego dochodzi deklaracja nowego prezesa, że nie boją się spadku, bo już są plany jak przetrwać relegację i szybko wrócić do Premierleague to można raczej się spodziewać wypychania piłkarzy, którzy w obliczu spadku mogą być zbyt dużym balastem dla drużyny z Champioship.

Problem jest tylko taki, że na rzemieślników, którzy osiągnęli tak katastrofalne wyniki nie ma chętnych. Skoro pojawiają się takie sensacje, że Libor Kozak byłby skłonny pójść nawet do Ekstraklasy byle tylko grać, bo chciałby pojechać na Euro to widać, że zainteresowanie jest żadne. Z drugiej strony może będzie szansa na pozyskanie takich desperados z innych klubów. Kontakty Foxa i Gardea już ściągnęły na Villa Park Debuchyego z Arsenalu. Francuski defensor nie łapie się nawet do szerokiej kadry, a marzy mu się gra na Mistrzostwach, które przecież będą rozgrywane w jego ojczyźnie. Dlatego na zasadzie wypożyczenia ma trafić na Villa Park. Z drugiej strony Southampton zdołało za 4 miliony zgarnąć Austina, który był wiązany z nami, ale po co miałby przechodzić do klubu, który za parę miesięcy pociągnie go znowu tam skąd się chciał wyrwać.

No, a my podejmujemy wicelidera, który rok temu był w podobnej do nas sytuacji. Przez dłuższą część sezonu skazywany na spadek, bo Leicester, o którym mowa był przez większą część sezonu czerwoną latarnią Premierleague. Nigel Pearson dokonał niemożliwego i niemal rzutem na taśmę zdołał utrzymać Lisy w pierwszej lidze. W nagrodę dostał kopa w tyłek i niedawno był jednym z kandydatów na zastępstwo po Sherwoodzie. Do Anglii powrócił Claudio Ranieri i dokonał cudu. Zupełnie przeciętna drużyna, skazywana na kolejną batalię o utrzymanie skutecznie miesza w czołówce ligi. Mija 3 miesiąc odkąd eksperci zaczęli się zastanawiać kiedy Leicester zacznie obsuwać się w hierarchii ligowej, a oni wciąż tam trwają i dokuczają bogatszym i bardziej utytułowanym rywalom.

W pamięci kibiców The Villans pozostaje mecz na King Power Stadium, gdzie Bordowoniebiescy prowadzili 2-0 i raczej kontrolowali przebieg spotkania by po przypadkowej bramce kontaktowej zupełnie się rozsypać i ostatecznie dać się ograć gospodarzom 3-2. Dzisiaj będzie możliwość rewanżu. Tyle, że wtedy kluby dopiero startowały w sezon, a dzisiaj Villa martwi się jak poukładać sobie życie po spadku, a Leicester martwi się czy poradzi sobie w Lidze Mistrzów. Niemniej wtorkowe zwycięstwo z Crystal Palace daje pewien zastrzyk optymizmu. W końcu do bezpiecznej pozycji w lidze brakuje zaledwie 8 punktów, więc ułuda, a nuż się uda, wciąż żyje. Remi Garde oprócz Huttona będzie miał wszystkich piłkarzy do dyspozycji. Claudio Ranieri poza Jeffem Schluppem ma pełen wybór. Włoski menedżer przekonuje, że to może być cięższy mecz niż ostatnia wygrana z Tottenhamem. Villa ma grac z nożem na gardle więc spodziewa się ciężkiej batalii. Chciałbym podzielać jego zdanie, ale tytuł zapowiedzi zobowiązuje. Wygramy. Prawda??

Możesz również polubić…

108 komentarzy

  1. Bario pisze:

    Tak jak Dani jest rozdarty to ja pragnę tylko zwycięstwa, natomiast w tym meczu może zdarzyć się wszystko.
    Na naszą niekorzyść do Leicester wraca Vardy.
    Jeżeli nasza pomoc skutecznie odetnie go i Mahreza od gry to powinno być dobrze, muszą zagrać po prostu tak jak z CP.

  2. 1874 pisze:

    Cholera tak jak przed meczem z Orłami miałem trochę wylane, to teraz cały dzień myślę o meczu 😀
    Obym się nie rozczarował.

  3. Mr HoltEnd pisze:

    Z historii mojej toksycznej relacji z AV wynika, że dziś zagrają nam na nosie… 😉

  4. Mr HoltEnd pisze:

    Odnośnie sprzedaży klubu: Ostatnio czytałem artykuł analizujący proces sprzedaży klubu przez Lernera. Ponoć była to jedna wielka farsa. Lerner z nikim nie prowadził poważnych rozmów, co najwyżej proponował i sugerował. To tzw. 'poszukiwanie odpowiedniego nabywcy’ sprowadzało się w istocie do poszukiwania kogokolwiek, kto choć zwróci poniesione przez Lernera koszty. Po prostu nikt nie jest zainteresowany zakupem AV za taką kwotę jak sobie życzy Lerner, zwłaszcza że w zespół trzeba wpompować ze 100 mln na kompleksową przebudowę, odprawy itp.

    Odnośnie sytuacji AV: Lisy były w lepszej sytuacji, bo różnice punktowe miedzy ostatnia drużyną a 15 nie były tak duże, jak ma to miejsce teraz. Poza tym w Leicester nikomu nie przyszło do głowy próbować stworzyć nową drużynę z przypadkowych zawodników. Najwyraźniej potrzebowali czasu, żeby się ograć w PL i lekkiej korekty w składzie.

  5. 1874 pisze:

    Nie jest dobrze. Sroki niszczą Bąbelki… na ten moment potrzebujemy 11 pkt., by wyjść ze strefy spadku. Abstrakcja…

  6. Bruno. pisze:

    MrHoltEnd, w dodatku Swansea jeszcze nie grała, a my mamy przed sobą wicelidera. No niechże się ten Łesthę ogarnie w drugiej połowie!!!!!!!!!!!!!

  7. Adamus pisze:

    Spokojnie Mr HoltEnd, nim zaczniemy odrabiać (jeśli zaczniemy w ogóle) na dobre to pare kolejek minie i sytuacja niektórych klubów może nieco ulec zmianie, pożyjemy zobaczymy, na teraz to dobrze że przerżnął Sunderland, przegrywa West Brom, no i Norwich ale kosztem Bournemouth

  8. 1874 pisze:

    W ostatniej kolejce,szczwane lisy wyniosły z kurnika White Hart Lane trzy punkty.
    Z nami nie będzie tak łatwo,bo co lwy to nie lisy,a tym bardziej jakiś londyński drób 😀

    Na 19 spotkań ligowych Premier League z Leicester mamy tylko 4 zwycięstwa przy 7 porażkach.
    Chyba najbardziej bolesna ta z ostatniej jesieni.CZAS NA REWANŻ!

    Remi Garde też ma coś do udowodnienia szkoleniowcowi Leicester,Ranieriemu.
    Dwa lata temu Lyon prowadzony przez Remika ,dwukrotnie przegrał z ekipą Włocha,Monaco.
    Przykra była również porażka 2-3,gdzie wszystkie trzy bramki Monaco strzeliło ze spalonego.

  9. Bruno. pisze:

    Dalej Bąbelki!!!!!!!!!! 2-1

  10. 1874 pisze:

    może jeszcze Chelsea przegonimy…….? brawo Everton

  11. Daemon pisze:

    Chelsea 2-2

  12. 1874 pisze:

    Bunn – Bacuna, Okore,Lescott,Cissokho – Gueye,Westwood,Veretout – Gil, Ayew, Kozak
    Ławka – Guzan,Richards, Clark, Sinclair, Richardson, Lyden, Gestede

  13. Adamus pisze:

    Nowy Dwór 2 – 1 Zachodnia Szynka, FT

  14. Agbonlahor pisze:

    ten Nowy Dwór to chyba nie Mazowiecki?Jak również szynka też nie z Mazowsza 😉

  15. aigor pisze:

    No a za chwilkę rozpędzony Aston Martin rozjedzie na trasie zbłąkanego Liska 🙂

  16. Adamus pisze:

    Agbonlahor: żeby ten Aston martin się sam nie rozjechał tzn rozkraczył 😉 ……. UP THE VILLA !!!

  17. Adamus pisze:

    Mr Holte End
    a czy wspomniano,że przy spadku Lerner jest chętny obniżyć cenę?
    zastanawiam się też,czy potencjalnemu nowemu właścicielowi łatwiej byłoby poukładać klub w Championship i wrócić do Premier League?

    Parę miesięcy temu,ktoś na tej stronie pisał,że Lerner zrezygnował z oferty jakiegoś chętnego,ze względu na dobro klubu.
    Wtedy chyba dorze myślałem,że to jakaś bzdura.
    Lener to biznesmen i w dupie ma sentymenty.Albo nie zagrał kasa,albo tylko chciaał zwrócić uwagę.

  18. Agbonlahor pisze:

    aigor
    paliwo jest,Grealish zatankował 🙂 UP THE VILLA

  19. Agbonlahor pisze:

    Taki supersamochód? 😉 Ale wracając do rzeczywistości to Aston Villa już jak najbardziej się może rozkraczyć 😀

  20. 1874 pisze:

    Mahrez i Aly…boje się.

  21. Mr HoltEnd pisze:

    Na razie nasze ciapciaki daja rade

  22. VillaMan pisze:

    Adamus – przy spadku szanse sprzedaży są uznawane za mało prawdopodobne, czyli realnie zerowe. Chyba, że Lerner obniży cenę do 1 GBP. W istocie Lernerowi chodzi o to, żeby nie dokładać do klubu – jeśli tylko AV będzie wychodziła na zero to może sobie być jego własnością. Wówczas nie będzie mu się spieszyło ze sprzedażą, nie będzie miał motywacji. Tak jak pisałem, żadnych rozmów nie było, a te 6 tygodni okresu ekskluzywnego do zwykła ściema, żeby potencjalnych kandydatów zmusić do jakiejś reakcji. Nie wyszło, więc Lerner postawił na Foxa. Lernerowi zależy, żeby AV była w PL, ale tylko pod kątem wyższej ceny i łatwiejszej sprzedaży.

  23. Dani_AVFC pisze:

    Na szczęście żółta.

  24. Dani_AVFC pisze:

    brak Gabbiego na ławce skoda, mecz w miarę jakoś leci, czekamy co sie wydarzy, liczę ze wygrają

  25. Dani_AVFC pisze:

    czemu nikt nie piszę ze wąż dzisiaj gola zdobył

  26. Agbonlahor pisze:

    przy okazji zagrali nasi piłkarze, Baker, Steer i Robinson, ten ostatni dostał 3 minuty plus doliczony czas, i bramkę zdobył były kapitan młodzieżówki Daniel Johnson

  27. Mr HoltEnd pisze:

    Je*ać go mamy swoje problemy.

  28. VillaMan pisze:

    Leicester jakoś ospale, bez parcia na 3 pkt. Chyba czekają na wskazówki Rainieriego, jak rozpracować AV, albo aż The Villans opadną z sił.

  29. Mr HoltEnd pisze:

    No co to było?!

  30. Dani_AVFC pisze:

    Lescott nawet nie zauważył Okazakiego. Żenada…

  31. 1874 pisze:

    macie swego bramkarza, Guzan tak dupy nie dawał

  32. 1874 pisze:

    Gwałtowne przebudzenie po wtorkowym meczu

  33. Mr HoltEnd pisze:

    Gurwa Dani, Guzan czesto na takim kacorze grał, że piłki nie widział… daj pan spokoj

  34. 1874 pisze:

    Nie winiłbym Bunna, bardziej obrone z Lescottem przede wszystkim. Jak bramkarz nie ufa obrońcom, to i gra ryzykownie, ale faktem jest, że Bunn przesadza z tym wychodzeniem z bramki.

  35. Mr HoltEnd pisze:

    Karny z dupy, szczegolnie ze wczesniej okazaki symulka.

    Dani, co mowiles o Bunnie?

  36. VillaMan pisze:

    Ale tak czy tak teraz się zrehabilitował !!! Swoja drogą karny wydrukowany przez sędziego, z którym o ile kojarzę nie mamy naajlepszych wspomnień…

  37. Dani_AVFC pisze:

    Problem w tym, że Lisy poczuły krew a my musimy wyjść z naszej połowy.

  38. 1874 pisze:

    wiedziałem ze wybroni, wiedziałem nie wiem z ką ale wiedziałem

  39. Dani_AVFC pisze:

    Oczywiscie, ze wydrukowany. Za taką rękę się karnych nie gwizdze, a poza tym wczesniej powinien po symulce Japonczyka przerwac. Gowno a nie sedziowanie

  40. VillaMan pisze:

    mówię ze Bunn dał dupy przy bramce ale teraz dupę uratował no to jesteśmy kwita

  41. Bario pisze:

    Oby to była ta gorsza połowa, bo jak na razie to cienko widzę nasze utrzymanie.

  42. aigor pisze:

    Lescott stal po interwencji Bunna i to przez niego straciliśmy bramę.
    Co się stało z ta wola walki z wtorku?
    W pomocy nie mamy nic do powiedzenia.

  43. 1874 pisze:

    Słowianin do wymiany jednak, no ogląda się wokół ten Kozak, nic dobrego , widac że dawno nie grał

  44. 1874 pisze:

    Dani, pisales kiedys, ze jestes bramkarzem – obejrzyj powtorke i ocen jeszcze raz jego interwencje>

    Wola walki byla- przez ~20 minut. Moze po przerwie wyjda bardziej zmotywowani. Dalej!!!

  45. Bario pisze:

    Imo Kozak tak zle nie wyglada – sporo sie przepycha, przeciska, walczy- nie wiem, kto mialby go zmienic. Gestede?

  46. Mr HoltEnd pisze:

    Tez Kozak mi się dzisiaj nie podoba. Ale kurczę nie ma kim zmienić sinclair i Gestede dziekuje.
    Ja wam powiem ze gdybym byl trenerem to dalbym Richardsa w miejsce Kozaka, moze to się wam wydać szalone ale tak bym zrobił 😀

  47. VillaMan pisze:

    Kozak moim zdaniem pozytywnie. Absorbuje obronę, próbuje się ustawić. Problem w tym, że Lisy go pilnują umiejętnie to raz. A dwa, że nasza druga linia faktycznie nie daje rady.

    Lescott jest beznadziejny jak zawsze. Kompletnie nie zorientowany w sytuacji, spóźniony i do tego na własnym polu karnym odwrócony tyłem do atakujących Lisów, aa przodem do niezagrożonego bramkarza !!! Wieje grozą…

  48. Dani_AVFC pisze:

    Ta muzyka jak wchodzą na boisko, pasuje do sytuacji Villi w tym sezonie.

  49. Agbonlahor pisze:

    Kozak radzi sobie, ale Richards w ataku by sobie poradził, przecież niby jest też napastnikiem, widać to czasami, co to bramkarza, tak jestem bramkarzem, i powiem tak, chwila zawahania, popełnił błąd za daleko wyszedł, ja siebie nie porównuje bo ja od dziecka grałem bardzo ofensywnie, Neuer to przy mnie amator bo wcześniej ja tak grałem niż on, heh, no popełnił błąd, nie za duży ale błąd to błąd, ale wybronienie karnego daje mu plusa dużego, i coś wam kiedyś mówiłem, Guzanowi brakuje konkurenta, Bunn broni, Guzan napewno już czuje ze nie jest pewnym bramkarzem, i sie zmieni to na lepsze.

  50. aigor pisze:

    Od dłuższego czasu jest że tamten w miarę tamten cieńki. Chłopaki żeby AV odpaliła to musimy tworzyć drużynę i wszyscy muszą w miarę ogarniać co mecz a na to się nie zanosi. Ja obstawiam że i Messi by tutaj nie zrobił nie wiadomo czego.

  51. Mr HoltEnd pisze:

    Kozak! no moze strzeli gola to go przeprosze, a teraz prosz zmień go trener!

  52. 1874 pisze:

    Czy jednak wystawianie Bunna nie jest czasem strategia na CL ? Guzan za Lamberta już powiedział, że nr 2 nie będzie i odejdzie. Teraz promowany jest Bunn moze dlatego, że jest tańszy, w sam raz na CL ?

  53. Dani_AVFC pisze:

    Internet mi padl: jakies zmiany?? w skladzie, w grze?

  54. Mr HoltEnd pisze:

    patrze na ławkę i nie ma kogo wpuścić na boisko he he, i powiem jedno, Okore gra bardzo dobrze

  55. Helmut pisze:

    No ..rwa jak patrzę na grę Lescotta, jego ruchy, szybkość, nieudolność, jak jest ogrywany, spóźniony, startuje do ataku, traci piłkę i nie zdąża z powrotem to po prostu nie chce mi się oglądać. Jak nędzny poziom obrony reprezentuje AV i jak zdesperowany musi być Garde, że Lescott wciąż jest na boisku. Po prostu nie mogę na niego patrzeć.

  56. bulas pisze:

    Tak. Okore się sprawdza.

  57. Mr HoltEnd pisze:

    sędzia to zwykła k.urwa

  58. 1874 pisze:

    no to jest jakaś paranoja z Eastem !!!! Co musi zrobić Huth, żeby sędzia zaregował??? poderżnąc gardło czy odgryźć ucho ???

  59. bulas pisze:

    Pieprzony łysy pacan

  60. thomason pisze:

    Świetna akcja, ciśniemy ich!

  61. Mr HoltEnd pisze:

    Mylilem sie co do Ayew. Bardzo dobry pilkarz.

    Co oni robia?!

  62. thomason pisze:

    Patrząc na Schmeihela widać co to znaczy dobry bramkarz. Zawsze twierdziłem ,że AV potrzebuje w pierwszej kolejności klasowego bramkarza – tylu znakomitych bramkarzy było do wzięcia, ale nikt z włodarzy AV nawet się nimi nie zainteresował !!!

  63. Mr HoltEnd pisze:

    Mysle ze jednak cos trafimy

  64. Agbonlahor pisze:

    Chciałem zauważyć, że gdyby Bunn nie wyszedł parę minut temu i nie grał wysoko ustawiony to juz byłoby 2:0

  65. thomason pisze:

    Teraz fuks z ta reka. Gooooool

  66. VillaMan pisze:

    Teraz za ciosem!!!

  67. Mr HoltEnd pisze:

    Jeszcze jednego

  68. thomason pisze:

    Ale sędzia daje doopy…Lisy też go pokochają

  69. VillaMan pisze:

    Na miejscu kozaka nastepnym razem bym mu przylozyl gdzies z lokcia to by mu sie odechcialo.

  70. bulas pisze:

    Gramy a nie kłócimy się!

  71. Mr HoltEnd pisze:

    tak powinno wyglądać zaangażowanie w całym meczu,,,inna sprawa czy kondycji by stykło

  72. Agbonlahor pisze:

    Grały dwie drużyny, a sędzia sobie i tak rozegrał to jak chciał. Żenujące. Roger East nie powinien mieć prawa sędziować nawet na poziomie Konferencji

  73. Mr HoltEnd pisze:

    1 pkt. w sumie nie robi szału…może warto by przez te 5 min. postawić wszystko na jedną kartę?

  74. thomason pisze:

    Ten mecz obnażył po raz kolejny mierność naszej obrony.

  75. Koller pisze:

    Po co teraz ta zmiana?

  76. VillaMan pisze:

    żeby remis utrzymać – mamy tyle punktów, że nie musimy wygrywać

  77. Agbonlahor pisze:

    3 punkty były do wzięcia, przynajmniej nie będziemy najgorszą drużyną w historii PL.

  78. aigor pisze:

    Nie wyglądało to źle a chwilami całkiem fajnie ale będzie brakowało tych pkt. pod koniec…

  79. 1874 pisze:

    1-1 i zajebi! zajebi, zajebi zajebi!!!!! Villa, Villa, Villa!

  80. Koller pisze:

    Lepszy 1 niz nic. Szkoda, ze Newcastle wypunktowalo WHU. Oby w poniedzialek Swansea wtopiła, nadzieja się tli. Mamy remis z wiceliderem 😉

  81. Mr HoltEnd pisze:

    druga polowa lepsza…..Rudy większość pojedynków główkowych wygrywał a raz mu się piłka o konary poobijała, że i nogą trafił….mimo, wszystko powinni więcej grać po ziemi – Morgan i szczególnie Huth (ten gość ma nadwagę i nie wiem czy Per Merstesacker nie jest szybszy od niego) są wg mnie słabi , do tego Simpson niechciany w Quensach i na lewej słabo grający w obronie a dużo w ataku Fuchs….każdy liczący się napastnik powinien z 2 gole zdobyć – taktyka typu laga nie wystarczyła….Sroki, Wiśnie wygrały a my tylko remis – ja tam już nie wierzę, za dużo do odrobienia a matematyką bawią się w szkołach . Zmianę w 94 minucie nie skomentuje.

  82. VillaMan pisze:

    W zasadzie jakikolwiek punkt przestał mieć znaczenie od przegranej z Sunderlandem. Walczymy o prestiż i wspomnienie ambitnej, walecznej drużyny.

  83. klocek pisze:

    Wiecie co, dziwna rzecz. Bawiłem się dzisiaj takim kalkulatorem wyników PL, gdzie się wpisuje wyniki i wychodzi tabela. Wydaje mi się, że wszystkie wyniki jaki wpisałem wyszły w realu, łącznie z Villą :O.

  84. 1874 pisze:

    Mecz na remis graliśmy i walczyliśmy pięknie lisy głownie z kontry i tez zasłużyły na punkt,choć skoro był karny za niby rękę to napewno powinien być za łokieć hutha
    Coraz bardziej optymistycznie patrzę na następne mecze zespół z top3 zatrzymany i to nie w jakiś fuksiarski sposób ale po walce,jak tak będzie do końca sezonu i inni trochę pomogą to powinno sie udać
    Ze t tylko jakieś wzmocnienie jeszcze doszło
    Ayew zawodowo Gil tez
    Odnośnie bramkarza to guzan juz miał swoje szanse i raczej ich nie wykorzystał wiec dajmy nowemu trochę więcej czasu niż 2-3 mecze wcale zle nie grał lescot juz nie ma szybkości ale dobrze sie ustawiał i zastawiał okore tez ok
    Come on Villa !!!!!!!!

  85. Bario pisze:

    COME ON YOU VILLANS

  86. Bario pisze:

    Tez jestem w miare zadowolony z wyniku, ważne ze znowu pokazali walkę.
    Kozak z Gestede razem to może być dobry pomysl na wieżowce z WBA, a Ayew ladnie te pilki z góry zbiera.
    Mam nadzieje ze Remi oleje wtorkowy mecz, bo Veretout i Gil wyglądali dzisiaj na bardzo zmęczonych.
    Okore w obronie pewniak, Lescott jakos tam mam mieszane uczucia.

  87. VTID pisze:

    west brom (a); West Ham (a); Norwich (h); Liverpool (h); stoke (a); Everton (h); man city (a); Spurs (h); Swansea (a); Chelsea (h); Bournemouth (h); Utd (a); Southampton (h); Watford (a); Newcastle (h); arsenal (a).
    A tu nasz plan na reszte sezonu. Zostało 16 spotkań.

  88. Bario pisze:

    Lescotta nie skomentuje, bo wszyscy widzieli co i jak. Ale psow wieszac nie bede z wdziecznosci za 3 punkty w przedostatnim meczu. Dzis punkt, czyli lacznie 4 w 5 dni. A przed nami West Brom, Westa Ham i Norwich. Wszystko do wygrania. Nadal nie licze na utrzymanie, ale chce widziec walke do konca. Wreszcie czlowiek nie wychodzi struty ze stadionu. Veretout mial dzisiaj fatalne fragmenty stale i mam nadzieje, ze Remi ustali dlaczego. Ayew jest niesamowity, musial zejsc, bo slanial sie ze zmeczenia, choc ta zmiana tuz przed koncem wygladala absurdalnie. Podoba mi sie Bunn w bramce.
    Zdziwie sie jesli po dzisiejszym pokazie ten sedzia nie zostanie odeslany do nizszych lig.
    Ktos wie o co chodzilo w tej sytuacji z Bacuna chyba? Cos tam sie rzucali w narozniku boiska, ale to pod przeciwna bramka bylo.

  89. VTID pisze:

    Bacuna chciał dojsc do piłki zeby wykonac aut, a Vardy był przed nim to go trochę odepchnął, potem Vardy Bacune trochę mocniej i się zrobiła jatka. Troche bez sensu, bo dużo czasu na te przepychanki stracili. Moim zdaniem to Bacuna zaczął, ale wszyscy wiedza jakim prowokatorem jest Vardy.
    No Veretout wszystko za nisko dzisiaj grał. We wtorek powinni zagrać rezerwowi, no i dać szanse Grealishowi, a nawet Gabbiemu.

  90. VTID pisze:

    Dzieki Bario. Nie wiedzialam, ze to Vardy byl. Bacuna mogl troche mocniej pchnac zatem 😀

  91. 1874 pisze:

    A i zgadzam sie, ze we wtorek powinni zagrac rezerwami. Ale pewnie tego nie zrobia.

  92. Bario pisze:

    Czesc VTID, dobrze ze w lepszym nastroju dzis – wszystkim nam ostatnie dwa wyniki podniosly nieco morale. Moze cos się uda na tym zbudować, 9 punktów w tych trzech meczach to by było coś! Tragiczne jest to, że nie gwarantowałoby nam to wyjścia ze strefy spadkowej nawet gdyby pozostali kandydaci w tym czasie nie uzyskali ani jednego punktu ( niemozliwe), ale na pewno gra jest warta świeczki tak długo, jak matematycznie mamy szansę na pozostanie w BPL.

    Nie do konca kumam logike, jaka sie kryje za spadkiem – takie pieniadze sa do wziecia za samo utrzymanie – moze warto by wydac tych pare baniek i sie utrzymac…???????

  93. Bario pisze:

    Jakby wydanie baniek gwarantowało utrzymanie 1874… 😀
    Myślicie, że kulniemy WBA?
    Wg mnie nie Leicester a własnie oni mają najwięcej szczęścia w tym sezonie.
    Chociaż przyznam, że Pulisa chętnie zatrudniłbym u nas jako konsultanta w sprawie st.fragmentów gry 😉

  94. 1874 pisze:

    Dobra moze troche zle się wyraziłem o Leicester – po prostu to ze sa tak wysoko to raczej wysoka dyspozycja Mahreza.

  95. Bario pisze:

    Bario – jeśli traktujemy ten klub jak biznes to w biznesie też nic nie jest pewne. Ale od tego są specjaliści, analitycy, etc. żeby ograniczyć ryzyko. Imo do wyciągnięcia jest taki hajs, że aż dziw że można poddać się w walce o niego.

    Co jak co, ale WBA musimy kulnąć. Nie znoszę marketowców i Pana Czapeczki też nie.

  96. 1874 pisze:

    No u mnie to samo co do WBA i czapy, ale z drugiej strony fajnie że jest taka drużyna która jeszcze gra prehistoryczny angielski futbol.
    No to też prawda z tym biznesem, ale i tak chyba największym problemem jest teraz nasze miejsce w tabeli dla potencjalnych przychodzących. Zobaczymy, zawsze jakiś napadzior by się przydał.
    Prezczytalem wlasnie konferencje Garde’a, najwazniejsze punkty:
    1. W 1 połowie graliśmy nie za dobrze, ale w drugiej pokazaliśmy pazur
    2. Powinien być karny na Kozaku
    3. Gratsy dla Bunna za obrone karnego, uważa ze wniosł trochę wiecej pewnosci siebie do szatni

  97. 1874 pisze:

    Nie moge sie Match of The Day doczekac, bo ciekaw jestem bramkowej sytuacji Leicester- czy tam czasem spalonego nie było ;)))

  98. Bario pisze:

    Mi się Bunn podobał. W pierwszej opinii myślałem, że zawinił przy golu, ale drugi ogląd – super się cofnąl, żeby ten strzał Vardyego wybronic i nie mozna go winic, ze sie w pore nie wyplatal z siatki – fizyka to k..wa, mocno rozpedzony byl. Instynktownie dobrze blokowal strzal Okazakiego i gdybysmy mieli troche wiecej szczescia, gola by nie bylo.

    No i obroniony karny – brawo. Guzan sie zbyt pewnie czul i zbyt czesto puszczal STRASZNE farfocle.

  99. 1874 pisze:

    No bramkę tak jak mówiłem na konto Lescotta jednak bym zwalił, nie poorientował się niestety w polu karnym, ale trzeba przyznać, że to była cholernie dziwna sytuacja.
    Też jestem ciekaw czy nie było tam spalonego, w tv jakos nie zwrocili na to uwagi.

  100. VTID pisze:

    Jak co to link do MOTD w boksie

  101. 1874 pisze:

    Spalonego nie ma przy podaniu od bramkarza 🙂
    Law 11: Offside
    There is no offside offence if a player receives the ball directly from:
    a goal kick
    a throw-in
    a corner kick

  102. lepiej pisze:

    VTID, ja w tej akcji musialem byc chyba tak samo uwazny jak Lescott z Okore, bo nie wyłapałem, że to podanie z „piątki” było 🙂 a na telewizyjnych powtórkach nie było widać, od kogo idzie podanie.

  103. 1874 pisze:

    szokująca seria. Trzeci mecz bez przegranej. Remis z Leicester to dobry wynik. Na teraz tylko 9 punktów straty do bezpiecznej strefy i wciąż żywa ułuda, że utrzymać się uda. Matematycznie możliwe, ale boje się chwytać tej nadziei. Tym bardziej, że trudno wskazać kogo mielibyśmy spuścić. Koty i Łabędzie nie liczac nas to w tej chwili najgorsze zespoły. Nawet Kanarki czy Sroki mają przebłyski.
    Po maratonie świąteczno-noworocznym widać, ze kilku zawodników potrzebuje oddechu. Garde z Wycombe niech sprawdzi rezerwowych. powinien zagrać Kozak i Gestede, bo grali niewiele i możnaby zobaczyć jak wygląda ofensywa z 2 wieżami.

  104. Bario pisze:

    Hehe, idziemy na rekord ;))

    Co do meczu z Łykom to Kozak faktycznie potrzebuje ogrania i wystawienie go z Gesthande to dobry pomysl, ale z drugiej strony wydaje mi sie, ze Czech nie jest jeszcze gotowy na tak intensywne zawody – dał z siebie sporo w ostatnich meczach i moze lepiej niech odpocznie?

    Sinclair, Gabby, Grealish, Sanchez, Hutton, Richards, Richardson – calkiem calkiem paka rezerwowych jak na League Two :)))

  105. thomason pisze:

    1874 – i Guzan 😀
    No i niech da dzieciakom pograć, Lyden, Murphy, O’Hare, Kinsella.
    A reszta niech odpoczywa bo ostatnimi dwoma meczami naprawdę na to zasłużyli.

Dodaj komentarz