Aston Villa vs. West Ham United

Obecna sytuacja ogona tabeli wymusza w zasadzie zdobycie przez The Villans 3 pkt w dzisiejszym meczu przeciwko West Ham United. WHU nieźle się uplasowało w tabeli, zdobywając w tym sezonie 47 pkt, co daje podopiecznym Sama Allardyce’a relatywnie wysoką 9 pozycją.

 

Ostatnie kolejki spotkań pokazują, że dół tabeli budzi się do życia i wciąż brak jest chętnego do zamknięcia strefy spadkowej. W ostatnich 6 meczach AV wygrała dwukrotnie i to z zespołami, które od lat nie dostarczają nam więcej niż 1 pkt czyli Tottenhamem i Evertonem. Jeszcze lepiej wypada Sunderland, wygrywając dziś z Evertonem zebrał łącznie 10 pkt. Ale prawdziwym przebojem ostatnich tygodni jest Leicester, który bije kogo chce i jak chce, oprócz bezkonkurencyjnej w tym sezonie Chelsea. W konsekwencji pewny wydawałoby się spadkowicz skutecznie walczy o wejście do trzeciej kwadry w tabeli. Na drugim biegunie znajduje się Newcastle, który wydawało się ma zapewniony spokojny pobyt w lidze na przyszły sezon, ale porażka w 8 ostatnich spotkaniach znacząco przybliżyła były zespół Alana Pardew do Championship League. Szkoda tylko, że ostatni raz Sroki zapunktowały w meczu z AV i to zgarniając komplet punktów.

 

Czy AV ma dziś szansę na 3 pkt ? Bez cienia wątpliwości tak. Obecna forma i zarazem wciąż utrzymujący się zapach CL za plecami uskrzydli podopiecznych rewelacyjnie prowadzonych przez Tima Sherwooda. Zważywszy, że na wyjazdach WHU zdobyło w ostatnich 2 miesiącach zaledwie 3 pkt, to do rozstrzygnięcia jest tylko jedna kwestia – ile bramek strzelimy dziś przeciwnikom. Zapewne wszyscy liczą dziś na kolejny znakomity występ Chrisa Benteke, który odżył (jak i cały zespół zresztą pod twardą ręką TS) i obecnie znajduje się w czołówce najlepszych snajperów BPL (8.). Po ostatniej kontuzji Gabriel Agbonlahor rwie się do gry, ale Tim nie zaryzykował i ku rozpaczy napastnika posadził go na ławce. Raczej na pewno nie zobaczymy też Kozaka, który z pewną nieśmiałością zaczyna treningi i ku rozczarowaniu wielu kibiców nie będzie też Gila. W bramce raczej na pewno pojawi się Given, bowiem po ostatnich niezbyt udanych meczach w wykonaniu naszego etatowego bramkarza TS zdaje się uznawać Guzana za przemęczonego sezonem.

 

Przewidywane składy:

AVFC – Given; Bacuna, Vlaar, Okore, Richardson; Cleverley, Westwood, Delph; NZogbia, Grealish; Benteke

WHU – Adrian; Jenkinson, Collins, Burke, Cresswell; Noble, Kouyate; Downing, Nolan, Amalfitano; Valencia

Możesz również polubić…

150 komentarzy

  1. Mr HoltEnd pisze:

    Nie wiem jakim cudem, ale Koty wygrały z Evertonem…
    Tylk ozwycięstwo dzisiaj 2:0 dla nas!

  2. Mr HoltEnd pisze:

    Faktycznie cud… Też stawiam na 2:0 🙂

  3. Bario pisze:

    Czyżby Everton cierpiał na brak ambicji ? Nic do stracenia i nic już do zyskania, więc i grają na pół gwizdka…

  4. Mr HoltEnd pisze:

    Everton cały mecz prowadził gre… a Sunderland mial niesamowite szczescie

  5. Dani_AVFC pisze:

    Właśnie przeczytałem, że dziś gramy z jednym z kandydatów do gry w Lidze Europejskiej w przyszłym sezonie 🙂 A to za sprawą UEFA Fair Play, w którym PL jest na drugim miejscu, a WHU tuż za Liverpoolem – jeden punkt różnicy 1126 do 1125 pkt. Zwycięzca ma prawo gry w pierwszej rundzie kwalifikacyjnej do LE. Miejmy nadzieję, że WHU będzie zależało na niepogorszeniu swoich szans i zagrają bardzo ostrożnie :))

  6. Koller pisze:

    dzisiaj moje urodziny liczę ze Villa sprawi mi niezły prezent 🙂 a ja jak zwykle przed kompem oglądam AV i kibicuje heh C’ Mon Villa

  7. Mr HoltEnd pisze:

    Do boju moje lwy!

  8. Mr HoltEnd pisze:

    Prawdę mówiąc byłem przekonany, że po ostatniej porażce z AV Martinez ostro ich pogoni i przejadą się po Sunderlandzie.

  9. Mr HoltEnd pisze:

    Dani – to z tej okazji mnóstwa pozytywnych emocji i żelaznego zdrowia, żeby przetrwać potencjalne wpadki AV 😀

  10. Mr HoltEnd pisze:

    Defensywy WHU monolitem bym nie nazwał…

  11. Dani_AVFC pisze:

    Leicester już katuje Świętych 🙁

  12. Agbonlahor pisze:

    zdrowie się przyda bo AV potrafi je zepsuć 🙂

  13. thomason pisze:

    Trzeba go kupić! 😀

  14. Mr HoltEnd pisze:

    Cleverley & Grealish !!!

  15. Koller pisze:

    Cleverley też chętnie zostałby na Villa Park

  16. aigor pisze:

    jak wygląda sprawa z Cleverley’em? wypożyczony do nas do końca a potem kończy mu się kontrakt? do wzięcia za free?

  17. Mr HoltEnd pisze:

    Jeest! Grealish zrobil akcje! A Benek cos nie moze zazebic dzisiaj…

  18. Mr HoltEnd pisze:

    Tak, może wybierać klub.

    Patrząc na grę zastanawiam się jakim cudem WHU przoduje w fair play ?!
    Doddatkowo marna ta taktyka WHU…długa laga do Valencii. Jakbym już gdzieś, kiedyś to widział 😉

  19. thomason pisze:

    Niech ta połowa się już skończy, bo teraz to jest loteria….mnóstwo nerwów i może być głupia strata…

  20. Bario pisze:

    Zaostrzyl nam sie mecz

  21. Mr HoltEnd pisze:

    Clev znowu imponuje – 3 bramka w 3 meczu, chociaz na te chwile naszym najlepszym graczem na boisku jest Grealish.
    Sedzia chyba chce dac szanse na gre w LE Młotom :p

  22. Bario pisze:

    Taki nijaki ten mecz. Niewiele emocji, gra jednostronna, AV jakby nieporadna, zaskoczona swoją miażdżącą przewagą. Kuleje wykończenie akcji. Westwoodowi bym chyba podziękował.

  23. Mr HoltEnd pisze:

    Mi sie Wetwood podoba… ale młotom kompletnie sie nie chce i to jest najwiekszy problem

  24. Mr HoltEnd pisze:

    Given chyba jednak powinien się skupić na trenerce. Jego interwencje są niepewne, brakuje mi bezwzględnego wchodzenia na piłkę, jakby bał się doznać kontuzji. Na szczęście w tym meczu, poza nielicznymi wrzutkami na pole karne, na razie może drzemać

  25. Agbonlahor pisze:

    Allardyce nie ryzykował z Amalfitano i posadził go na ławce :))

  26. The Villans pisze:

    Nasza przewaga strasznie zmalała w tej drugiej połowie. Z Evertonem było podobnie.

  27. Mr HoltEnd pisze:

    Hull w dupe i na ten moment mamy 4 pkt przewagi nad strefą spadkową. Idealnie 😀

  28. thomason pisze:

    Niestety nie dane mi było obejrzeć mecz z Evertonem. W tym wyraźnie potrzebujemy drugiej bramki, bo faktycznie nasza przewaga jest praktycznie żadna. A nawet bliżsi zdobycia bramki był WHU. N’Zogbia out, Gabby in.

  29. aigor pisze:

    N’Zogbia jest dla mnie nijaki.

  30. Mr HoltEnd pisze:

    Grealish wk….a Songa

  31. thomason pisze:

    Bacuna ???????

  32. The Villans pisze:

    Myslalem ze Samuraja sciagnie

  33. thomason pisze:

    z Grealisha może być naprawdę wielki piłkarz

  34. Mr HoltEnd pisze:

    Boje sie tylko ze kiedys ktos mu zrobi krzywde, troche na wlasne zyczenie nie uzywajac ochraniaczy

  35. Dani_AVFC pisze:

    Wejście Gabby’ego w zasadzie nic nie wniosło. Mecz jak był słaby, tak słaby pozostał 🙁

  36. thomason pisze:

    używa ochraniaczy Termoaktywnych takie małe dla dzieci ale prawdę mówiąc takie ochraniacze ja używałem jako bramkarz i są mało pomocne i w takiej zawodowej lidze w jakiej gra Villa takie ochraniacze są gówno warte ale przepisów nie łamię dzięki temu

  37. thomason pisze:

    Weimann tez by nic nie zmienil. Smutne

  38. thomason pisze:

    Sanchez na boisku to 12-tu na 10 -ciu i szansa na remis dla Młotków. Co ten TS dzis wyczynia z tymi zmianami ???? Przecież widzi, że w obronie ciężko, więc powinien wpuścić Cole’a i odciązyć obronę. A on wpuszcza faceta, który ma 50% świetnych interwencji, a 50% podań do przeciwników na swoim polu karnym 🙁

  39. VillaMan pisze:

    Udalo sie. Jeszcze 1 wygrana i jestesmy bezpieczni

  40. thomason pisze:

    Super 🙂

  41. Mr HoltEnd pisze:

    Mega robote wykonali dla nas gracze Burnley. Mam nadzieje ze w ostatniej kolejce zagramy juz z nimi o pietruszke

  42. thomason pisze:

    No to chyba Hull przegrywając z Burnley domknął strefę spadku.

  43. The Villans pisze:

    Chociaz jeszcze mamy szanse nawet przeskoczyc w tabeli WBA 🙂

  44. thomason pisze:

    No i myślę, że po tym meczu już nie mamy prawda spaść 😀

  45. PIT84 pisze:

    Mi sie osobiscie wydaje ze Sroki poleca. Jest kilku ciekawych postaci do wyciagniecia stamtad.

  46. Mr HoltEnd pisze:

    wreszcie koniec, powiedzmy, ważne 3 punkty 🙂

  47. thomason pisze:

    powiedzmy, wymęczone 3 pkt. Stawiam, że Hull jednak poleci. Ale Newcastle bije rekordy porażek – to już 9 z rzędu.

  48. Mr HoltEnd pisze:

    Przeciez zremisowali wlasnie z WBA 😛

  49. Mr HoltEnd pisze:

    ano tak…moje niedopatrzenie :)) przegrywali tak długo, że już zakonotowałem porażkę :))

  50. klocek pisze:

    Myślę, że po dzisiejszym dniu, najbardziej rozczarowani są kibice….Leicester :)) Ich zespół tak sie stara, a AV przeskoczyć nie mogą :)) To doprawdy frustrujące :))

  51. 1874 pisze:

    no to chyba juz wszystko pozamiatane – qpr i burnley nas nie dogonia i tylko pyt czy koguty klepna lub zremisuja u siebie z hull

  52. VTID pisze:

    Tim Sherwood w Aston Villi PRZEKROCZYL moje oczekiwania. Brawo TS!

  53. klocek pisze:

    No jesli Hull wygra z Kogutami, co jest mozliwe patrzac na to co Spurs odstawiaja ostatnio i zremisuje z MU, co tez jest jak najbardziej mozliwe, a my przegramy oba mecze, to lecimy. Wiem, to mega pesymistyczny scenariusz, ale taki jest futbol. Oczywiscie miedzy nami a Hull sa jeszcze 3 inne druzyny, ktorych wyniki musialyby byc niekorzystne dla nas.
    Dobrze, ze Burnley wygralo ten mecz. Szkoda, ze mimo wszystko spadli.

  54. Dani_AVFC pisze:

    no to pojechala pesymizmem 😀
    takie wyniki to naprawde bylby cud a patrzac na nasza forme i forme swietych i burnley zakladam jeszcze min 4 pkt
    beda jaja jak spadna sroki….

  55. kom233 pisze:

    prawdę mówiąc New Castle nie wyobrażam sobie ligi Niżej ale lepiej ich niż nas heh 🙂

  56. Helmut pisze:

    myślę, że po ostatnich spotkaniach widać ile tak naprawdę wart jest Clev i zatrzymanie go to obowiązek

  57. VTID pisze:

    Z innej beczki… Czy ktoś wie ile jest prawdy w plotce o transferze Słowaka Ondreja Dudy z Legii?

  58. VTID pisze:

    Helmut, nie sadze. Najlepsza oferte przedstawil Southampton.

  59. Mr HoltEnd pisze:

    Sklamalam. Nie ma oferty. Sorry

  60. Mr HoltEnd pisze:

    Ciekawa będzie walka Sunderland – Leicester. Mógłby być remis i nasza wygrana ze Świętymi. Jeśli, a powinniśmy bez problemu, dorzucimy do tego 3 pkt. z Burnley to kończymy na 13 miejscu 🙂 WBA ma wyzwanie w postaci Chelsea i Arsenalu i nie sądzę, żeby wyszarpali choćby 1 pkt.

  61. VTID pisze:

    To była wersja pesymistyczna 🙂

    A teraz wersja optymistyczna – Kryształki utopią z LFC i zremisują ze Swansea, więc lądujemy na 12 miejscu :))

  62. VTID pisze:

    Wszystkie bilety na mecz z Burnley zostaly sprzedane 🙂 Ktos wie kiedy ostatnio byl pelen stadion?

  63. Bario pisze:

    Cleverley powiedzial, ze chce zostac u nas 😀

  64. Bario pisze:

    No i nie dziwie sie – to u nas wypracowal sobie mega formę i tylko zostanie w AV właściwie gwarantuje mu kontynuowanie świetnej passy, tylko tu ma takie zaufanie, miejsce w 1 składzie itd. To samo się tyczy Grealisha, Benteke, Vlaara…

  65. mkondras51 pisze:

    A to wszystko dzieki Lambertowi… 🙂

  66. klocek pisze:

    Zgadzam się z Bario. Podobnie było z Delphem – wydawało się, że przy tak kuszących propozycjach nawet nie będzie się przyglądał propozycji AV, a tu taka niespodzianka. Grealish, Benteke i Vlaar to trzy zupełnie inne sytuacje – inne doświadczenie, wizerunek piłkarski i wiek, ale dla wszystkich trzech AV jest chyba najlepszym klubem na wzmacnianie nazwiska, co w przypadku Grealisha i Benteke ma pierwszoplanowe znaczenie. Dodatkowo to wybór miedzy byciem uwielbianym a byciem jednym z wielu i wcale nie na topie w jakimś słynnym klubie. Znakomitym przykładem jest tu Cleverley, którego obecność i chęć pozostania w AV a nie powrót do ManU jest dodatkowym bodźcem, który skłoni wspomnianych napastników do podejmowania rozważnych decyzji, a nie podążania za markami klubów i wyższymi dochodami. Oczywiście są jeszcze agenci piłkarzy, którzy często kierują się stanem konta i wcale nie myślą w perspektywie długookresowej…

  67. Bruno. pisze:

    pelny stadion ostatnio to byl chyba jeszcze za czasow mona 😀
    chlopaki poprostu widza ze zaczyna sie dziac dobrze w klubie,przestalismy byc posmiewiskiem byc moze maja wieksza wiedze na temat ew nowego wlasciciela i dlatego decyduja sie zostac

  68. Adamus pisze:

    W zeszłym sezonie w drugiej kolejce graliśmy z Liverpoolem to mieliśmy ilość widzów 42.098. ale czy to komplet to trudno ocenić. Być może jekieś sektory bezpieczeństwa były wymogiem i to był komplet.
    W tym sezonie mecz z Man.U zebrał 41.273 widzów to brak z półtora tysiąca do kompletu.

    Żeby Clev miał choć cień szans u Holendra to nas miałby w głębokim poważaniu, już tej zimy coś o nim Everton przebąkiwał, więc Panowie (i Panie) spokojnie z tym optymizmem że on tak chce u nas.

  69. VTID pisze:

    Ostatni komplet,bede strzelal-wczesny Lambert,albo zmierzch MONa,a moze BON JOVI 😀
    Kiedy ostatnio widziano konikow z biletami,pod Villa Park?
    Pan Gren z PZPN nie wchodzi w rachube 🙂

  70. Agbonlahor pisze:

    Znalazlam. Ostatnio komplet (42 788) byl 25 kwietnia 2010 w meczu przeciwko B’ham City 😉

  71. VTID pisze:

    Bruno a kto nie chciały grać w lepszym klubie i dodatkowo dostawać więcej kasy? Chwała mu za to że jest w stanie mniej zarabiać byle grać bo są i tacy którzy mają zupełnie inne priorytety a takich to ja w ogóle nie szanuje.

  72. thomason pisze:

    czyli trafilem ze za czasow MON’a 😀
    a w czym everton jest lepszy od villi???jak faktycznie bedzie nowy wlasciciel to mysle ze finanse tez sie wyrownaja
    w man utd nie ma szans na redularna gre wiec AV jest idealna na gre – regularna gre,on ciagle marzy o powrocie do repry

  73. thomason pisze:

    Z AV mozna smialo trafic do repry Anglii ktora nie jest juz tak silna. Teraz Delph, wczesniej Bent, Young, Milner, Gabby, Barry

  74. thomason pisze:

    Poza tym nie wiem czy kariera Martineza w Evertonie nie zakończy się niebawem

  75. Bruno. pisze:

    z anglia.goal:

    ” Myślę, że przede wszystkim trzeba regularnie grać w klubie, w którym się znalazło. Nie sądzę, że którykolwiek piłkarz Premier League bardzo zubożeje, jeśli dostanie trochę mniej funtów. Myślę nawet, że coś takiego działa korzystnie – podkreślił dla stacji „Sky Sports” Cleverley, który zagra z Aston Villą w tegorocznym finale Pucharu Anglii. „

  76. 1874 pisze:

    Na Anglia goal piszą też o zainteresowaniu niemieckich Wilków Cleverleyem.

    Pewnie macie racje, ale…… ja mam w takich przypadkach takie myśli jak po odejściu kulawego downa czy Barrego,wiem że od tamtego okresu już troche czasu upłynęło, jednak mam tą świadomość i to siedzi w głowie. Do Garetha nic nie mam (żeby było jasne) ale swego czasu też były różne zapewnienia itd itd itd.
    Poza tym osobiscie nie jestem do końca do tego grajka przekonany, oceniając go bierzmy pod uwage caly sezon a nie ostatni mecz, jednak ostatnio forma wzrosła i gra niezle i to się pamięta obecnie.

  77. Bario pisze:

    Gdybysmy mieli pod katem CALEGO sezonu oceniac, to za nikim poza Guzanem bysmy nie zatesknili – Benek ile mial goli zanim Sherwood przybyl? 3?

  78. Agbonlahor pisze:

    Delph i Hutton grają równo przez caly rok 😉

  79. The Villans pisze:

    Keano z AV odszedł to Jacku gardzi Zieloną Wyspą 😀

  80. Dani_AVFC pisze:

    Co kierowało Grealishem, że odrzucił powołanie? Nie chęć do MONa czy chce grać dla Anglii ?

  81. lepiej pisze:

    Grealish mówił już wcześniej że chcę grac dla Anglii no to odrzucenie powołania do Irlandii mnie nie dziwi

  82. thomason pisze:

    Cleverley jest mi obojętny. Zostanie to ok, ale jak odejdzie płakać nie będę. To nie jest kluczowy piłkarz. Owszem udały mu się ostatnie 2-3 mecze, ale jeszcze niedawno to większość chciała go pogonić. To nie jest gość typu Clowning, Ash, że o Milnerze nie wspomnę, którzy byli pełnowartościowymi graczami przez cały sezon i ich brak był poważną stratą.

    Benteke może za LAmberta wyglądał słabo, ale ja śmiało postawię tezę, że ratuje dupsko Villi i jeśli się utrzymamy to głównie dzięki niemu.

  83. Bruno. pisze:

    Zwiększa się liczba chętnych na Benka: Chelsea, Liverpool Manchester United + AS Roma

  84. Bario pisze:

    O właśnie Lepieju, nie umiałem tak dobrać słów jak Ty, ale dokładnie o to mi chodziło w kontekście Cleva.

    Benek jeśli odejdzie to raczej zostanie na Wyspach, ale jeśli już tacy się nim interesują to pewnie pójdzie, oj jak pięknie by było jakby zdobył jeszcze u nas Puchar.

  85. klocek pisze:

    A mi się marzy, że mecz z Burnley bedzie o nic i Sherwood da szanse Robinsonowi, Gilowi, Kinselli,… fajnie by to sie ogladalo 🙂
    Bo Gardner i Bent niestety nie mogą zagrać.

  86. Koller pisze:

    200tys Ł – taka jest kara za inwazje na boisko w meczu z wba
    timo horn i orjan nyland – obaj to bramkarze odpowiednio koln i molde – panowie sa pod obserwacja naszych skautow

  87. VillaMan pisze:

    nie ma wstępniaka do meczu ze świętymi? padaka straszna , już mi się nie chce…

  88. Helmut pisze:

    3:0 Ja nie mogę :/

  89. VillaMan pisze:

    CO TO KUŹWA JEST??????

  90. VillaMan pisze:

    Chyba ich Słońce przygrzało albo myślą o urlopie

  91. Agbonlahor pisze:

    Niech ten mecz się skończy

  92. VillaMan pisze:

    No i takie mecze muszą się zdarzać.

  93. Helmut pisze:

    Tylko wyszedłem z pokoju :/

  94. Agbonlahor pisze:

    Cała obrona dzisiaj… normalnie dno…

  95. VillaMan pisze:

    Nasza obrona to dziś zgrany monolit 😀

  96. 1874 pisze:

    Naćpali się czegoś czy co 🙂

  97. VillaMan pisze:

    Nie chce juz wiecej ogladac ani Vlaara ani Givena wiecej

  98. VillaMan pisze:

    Najlepiej byłoby pójść do szatni Świętych i poprosić żeby nie strzelali więcej bramek.

  99. thomason pisze:

    No ale może taka gorzka pigułka jest nam bardzo potrzebna, żebyśmy się za bardzo nie rozluźnili przed meczem z Burnley.

  100. VillaMan pisze:

    Masakra, ale bramka bardzo ladna

  101. 1874 pisze:

    Gramy w hokeja?

  102. Koller pisze:

    Co to kurva jest, ale wstyd. Co jest, co jest, co jest????????

  103. 1874 pisze:

    już dostałem z 3 smsy „dokuczaki” …nie oglądam od 3-0 , zbieram się na grilla – tyle dobrze, że pogoda jest….za tydzień się ogarną i zapewnią utrzymanie

  104. Adamus pisze:

    no ja już się „nie mogę doczekać” spotkania z koleżkami od piłki kopanej….

  105. thomason pisze:

    Co tam sie kwa dzieje?!

  106. VillaMan pisze:

    Oooo cristian bentekeeeee. Ciekawe jakby trafil na poczatku meczu jakby to sie potoczylo

  107. bulas pisze:

    Benteke 🙂

  108. Agbonlahor pisze:

    mam nadzieję,że Hull dziś przegra…

  109. 1874 pisze:

    30 min. się zastanawiałem czy grać x2 czy że AV strzeli – wybrałem drugi wariant. To się nazywa czuta 😀

  110. Agbonlahor pisze:

    no to dzis trzeba kibicowac nie AV tylko Spurs…. A co do meczu, to jeszcze 4 i mamy remis… jazda………

  111. Agbonlahor pisze:

    Ja zdaje sobie sprawę z tego że takie lanie nie jest miłe dla nikogo z nas ale wolę takie 5-1 niż 'tamto’ 3-2 na Etihad. I tu i tu 0 pkt. a czy bramki będą miały znaczenie przy wyłanianiu 3 spadkowicza? Wątpię.

  112. Mr HoltEnd pisze:

    A propo Hull – tam dałem x2 😀 Wolę jednak spokojny mecz z Burnley aniżeli kupon w grze.

  113. Agbonlahor pisze:

    Zapomniałem, e mecz dziś wcześniej…i chyba dobrze…

  114. 1874 pisze:

    Za każdym razem jak jakoś okazyjnie przypominałem sobie rekord Fowlera to się zastanawiałem – jak gość strzelił 3 bramki w lekko ponad 4 minuty?! Historia pisze się na naszych oczach(szkoda że to nie my i nasz gracz w roli/ach głównych) bo kto nie wysiadł po drugiej bramce był kilka chwil później świadkiem najszybszego hattricka w PL i myślę że jednego z szybszych ogółem w piłce kopanej. Patrząc na poziom PL i dodając że dzisiejszy mecz to nie potyczka murowanego potentata z kopciuszkiem każe niejakiemu Mane po prostu pogratulować niesamowitego wyczynu. Oj to 11 lat od gola Fowlera to pikuś bo nie wydaje mnie się żeby przez co najmniej 2 dekady ktoś zbliżył się do czasu 2.56!

  115. bulas pisze:

    O jeżu….. Vlaar jak pijany

  116. Bario pisze:

    najbardziej frajerska obrona w dziejach futbolu..

  117. Agbonlahor pisze:

    Moim zdaniem najwieksza wina w przegraniu tego meczu jest Sherwoooda. Za wysoko ustawil defensywe

  118. Mr HoltEnd pisze:

    To raz Bario a dwa że Święci celowo dzisiaj nam oddali piłkę i czerpią z tego olbrzymie korzyści. Taktyka jak widać zabójcza dla nas. Wedle statystyk z livesports’a Southampton ma 36% posiadania piłki dzisiaj (!) Udało im się przez tą niecałą procentową czterdziestkę stworzyć 18 sytuacji bramkowych, 11 celnych strzałów które zamieniły się w 6 bramek.

  119. VillaMan pisze:

    Givena czas przeminął – TS chyba dlatego go wystawia, żeby mu to unaocznić. Mam nadzieję, że w kolejnym meczu pozwoli już poszaleć Guzanowi. W meczu przeciwko Burnley spodziewam się podobnego wyniku, ale dla AV. Chyba, że TS uzna, ze trzeba poeksperymentować przed finałem FA Cup, ale to chyba byłoby zbyt ryzykowne. Reasumując – to jest drużyna na maksymalnie 11-12 miejsce, ale na pewno nie na pierwszą dziesiątkę.

  120. Mr HoltEnd pisze:

    Szkoda, naprawdę szkoda ale widać było różnice klas. Gdzieś po cichu liczyłem na to 0:1 dla nas ale Święci dali nam ciężką lekcje futbolu i Sherwood ma jeszcze dużo pracy przed sobą.

  121. Agbonlahor pisze:

    Fakt, że ze Świętymi powinni ewidentnie zagrać defensywnie i murować bramkę jak długo się da, przeszkadzając w środku pola i licząc na szybkie kontry – Delph-Gabby-Benteke. Ale TS postawił na skrócenie pola gry i przyciśnięcie Świętych. Niestety, ich atak jest za szybki i zbyt zgrany dla naszej obrony.

  122. Mr HoltEnd pisze:

    Mourinho też kiedyś poszedł na wymianę ciosów i dostał 5-0 😉 TS jest jeszcze młody i na pewno zrozumie że to co 2 czy 3 razy przyniosło efekt za 4 niekoniecznie musi. W chwili obecnej najlepszy trener to trener z elastyczną taktyką. Nawet Barca porzuciła swoją tiki takę i jakie efekty są.

  123. Agbonlahor pisze:

    Chyba sobie włączę Sunderland – Leicester na odstresowanie 😉

  124. Agbonlahor pisze:

    Tygrysy Sroki Koty Lisy czy Lwy? 😉

  125. Bario pisze:

    Jakiś zwierzak tak czy siak spaść musi.

  126. Mr HoltEnd pisze:

    Tygrysy na moje
    Dobrze ze Sherwood dostal zimny prysznic przed Pucharem FA bo to dopiero by byla tragedia jezeli dostalibysmy tak z Arsenalem ( odpukać ) a wydaje mi sie ze 6-1 mocniej na niego zadziala niz zadzialaloby 2 czy 3 do 0.
    Takze przeciwko The Gunners powinnismy wyjsc duzo bardziej cofnieci
    Ale ciekawe jest to, ze gdyby Benteke wykorzystal swoja sytuacje z 10 minuty to prowadzilibysmy 1 : 0 ( dzieki wczesniejszemu bledowi sedziego ) wiec moze w szalenstwie Sherwooda byla metoda… No ale potoczylo sie inaczej 🙂

  127. Mr HoltEnd pisze:

    Co do Hull nie byłbym taki pewien – Tottenham ostatnio gra beznadziejnie i może być różnie. Bardziej liczę, że dziś Leicester i Sunderland stracą punkty. Wg mnie kolejność do spadku od najbardziej prawdopodobnej: Tygrysy, Lisy, Lwy i Koty.

  128. VillaMan pisze:

    …i Tottenham daje nam spokojny sen !!!

  129. Mr HoltEnd pisze:

    2:0 dla Kogutów 🙂

  130. klocek pisze:

    Może gdyby Hull grało z łatwiejszym przeciwnikiem to popłynęłyby Sroki, ale tak…bez złudzeń

  131. thomason pisze:

    no coz mecz pokazal ze musimy miec nowego lodego bramkarza i TS chyba tez to juz wie bo ostatnio sporo ich obserwujemy
    obrona dzis tragedia ale kazdemu moze zdarzyc sie slabszy dzien choc i tu beda potrzebne wzmocnienia bo betonowy ron byl dzis raczej piaskowy….
    nie ma co krytykowac bo kto nie ryzykuje ten nie ma a TS nas uratowal przed spadkiem czy sie to komus podoba czy nie
    oby chlopcy sie zmobilizowali na ostatnie dwa mecze z naciskiem na ostatni
    spurs chyba zalatwiaja nam utrzymanie,w ramach odziekowania zaden villa fan nie powinien wiecej zjesc koguta 😛

  132. Mr HoltEnd pisze:

    Zostajemy w PL!

  133. Mr HoltEnd pisze:

    Dziękujemy Wam Narwańcy za spokojny tydzień :))

    Jak dobrze liczę to Sroki wtopiły 10 mecz pod rząd. To chyba rekord BPL, a może i wszech czasów ?

  134. Agbonlahor pisze:

    A kibice Srok to powinni chodzić z pielgrzymką na White Hart Lane co najmniej raz w życiu 😉

  135. Bario pisze:

    Sroki przed przegraną z Qpr zremisowały swoj mecz co nie zmienia faktu ze na 10 meczow zdobyli 1 pkt! Ostatnia ich wygrana z Villa…Lamberta. Przypadek?

  136. Bario pisze:

    A to juz czasem nie byla Villa Sherwooda?

  137. Agbonlahor pisze:

    Tak schodzac na manowce to ja bym tez czesc winy zrzucil na te białe stroje. Pamiętacie jakiś dobry mecz w nich? Na poczatku sezonu wygraliśmy w nich z Liverpoolem 1:0 ale styl tamtego spotkania pozostawial wiele do życzenia… Wiec mam nadzieje ze w finale FA gramy w domowym komplecie 😀

  138. Adamus pisze:

    Rzeczywiście już TS. Ale bałagan jeszcze po PL 😛

  139. 1874 pisze:

    Paul Lambert dobrze mowil,ze Villa sie utrzyma,nikt mu nie wierzyl 😀

  140. Bario pisze:

    No to utrzymalismy sie w Prenier League. A wlasciwie Burnley do spolki z Tottenhamem nas utrzymaly wygrywajac swoje mecz z Hull. Uwazam, ze na wiekszy uklon z naszej strony zasluguja nasi nastepni rywale, poniewaz oni ograli Hull z pozycji zespolu, ktory juz spadl z ligi i nie gra o nic- Tottenham zalatwial wylacznie swoje interesy- walcza z Liverpoolem i Southampton o LE, wszystko rozstrzygnie sie w ostatniej kolejce.

    Mecz, dla nas- do zapomnienia, dla TSa przypomnienie, ze nie jestesmy jeszcze Barcelona, a Grealish to nie Messi. Bedzie mial nad czym popracowac. Po czesci to tez pewnie zasluga bialych strojow. VTID pisala jakis czas temu, ze koszulka jest super. Moze i tak, ale.z bialymi szortami wyglada niepowaznie- jak pizama.
    Pamietacie, ze sezon zaczynalismy w kombinacji bordowej koszulki z bordowymi spodenkami?? Tego, co wymyslil te polaczenie powinni na zbity pysk z AV wywalic.

    Przed nami mecz z Burnley- wcale nie o pietruszke, tylko o pozycje w tabeli i kilka milionow funtow, a nastepnie final pucharu Anglii z Arsenalem- i to jest mecz, do ktorego musimy sie porzadnie przygotowac. UTV

  141. VTID pisze:

    1874 – Gdzie moglismy to faktycznie gralismy z bordowymi szortami, ale czasami tak wypadaja kolory gości ze tylko biały pasuje zeby nasi sie nie mylili 😀
    W bialych strojach to pewnie mysleli ze w Realu grają i wzieli przyklad z ich ostatniego meczu z Juve 😀

  142. VTID pisze:

    Hohoho… ktos mnie wywolal do tablicy 😀 Biale koszulki sa super, ale tylko z bordowymi spodenkami. Grali kiedys nasi wczesniej full biel? Nie kojarze. Mecz do zapamietania, bo takich bedzie wiecej za Sherwooda. Wysoka linia obrony i kwiczymy w meczach z madrze prowadzonymi druzynami. Dlatego wylecial z Tottenhamu. Ale teraz swietujmy 🙂

  143. 1874 pisze:

    Sorry, Bario juz pisal, ze gralismy w takich chocby z Liverpoolem. I tak uwazam, ze to lepsze niz bordo-bordo. Fuuuu….

  144. Adamus pisze:

    Ja do bialej gory nic nie mam- ale z bialymi majtasami mi sie nie podobalo. Ale absolutnie sie zgadzam, ze bordowo- bordowe polaczenie jest NAJGORSZE.

    Co do Sherwooda- dzis pokazal naiwnosc w taktyce, ale wszyscy wiemy, jakie ma doswiadczenie- wciaz moze sie wiele nauczyc. Okres przygotowawczy przed nim, na pewno bedzie mial okazje by sie rozwinac.

  145. 1874 pisze:

    Znależliby się tacy,dla których piłkarze mogliby grać nawet w workach po ziemniakach,byle były wyniki i przyzwoity styl gry.Mieliby trochę racji,ale kibice The Villans nie są minimilistami,są kibicami wielkiego klubu(ostatnio trochę zaniedbanego) i oczekują wszystkiego na wysokim poziomie.
    Koszulka wyjazdowa w serek to moim zdaniem jedna z najlepszych w historii,w połączeniu z bordowymi gatkami wygląda najlepiej.Nie narzekajmy,mamy jeden z najlepszych w lidze zestaw kostiumów dom-wyjazd i subtelnie urozmaicony.Jest kołnierzyk w domu i serek na wyjeżdzie,klubowe barwy w domu i jaśniejsze w gości.Osobiście nie przepadam za kołnierzykiem,ale mogło być gorzej bo extra guziczki.Nie dogodzi wszystkim,ten chciałby retro-sznurowane pod szyją,a jeszcze tamten na zatrzaski(wersja dla strippersów).
    Mogło być jeszcze gorzej,całkiem niedawno Everton i Small Heath mieli stroje z różowymi wstawkami,nic tylko zawiesić im damskie torebki i zamienić korki na szpilki 😉
    Jeszcze opcja szczęśliwe-pechowe.
    Przed finałem FA Cup z Arsenalem wiadomo,że stroje prześcieradła a’la Madryt są pechowe,w biało-bordo była klęska z Kanonierami na wyjeżdzie 0-5 i wszędzie widnieje afisz Arsenal-Aston Villa.W tegorocznej kampanii Pucharu Anglii wszystkie mecze rozgrywaliśmy w roli gospodarza,nawet w półfinale przeciwko Liverpool FC na Wembley wylosowaliśmy status gospodarza i prawo gry w domowych strojach.Finał nie będzie inny!
    Rzut monetą sprawił ,że Aston Villa będzie grać w domowych strojach,a Kanonierzy w swych wyjazdowych żółtkach.Dodatkowo kibice The Villans zasiądą w tym samym sektorze co w półfinale.
    Żeby nie było zbyt optymistycznie,to na finał ma się zjawić Lerner.Przesądni twierdzą,że obecnośc Lernera na ważnych spotkaniach AV przynosi pecha,przeciwko The Reds w ostatniej chwili odwołał przyjazd z waznych przyczyn rodzinnych(pogrzeb).

  146. Mr HoltEnd pisze:

    Adamus, bardzo fajny komentarz.

    Ja dodam tylko, ze mi sie bardzo podobaja nasze stroje w tym sezonie. Co mi sie nie podoba to wariacja bialo-biala dla wyjazdu i bordowo-bordowa dla domu. 🙂

Dodaj komentarz