Aston Villa vs Bournemouth
Niezależnie z jakiego poziomu ligi drużyna pochodzi to i tak jak ma zagrać w Pucharze Anglii to i tak każdy wynik może być możliwy. Świadkami tego byliśmy w sobotnich spotkaniach 4 rundy. Z pucharu pożegnała się Chelsea, Manchester City, Tottenham, Sweansea i kilka innych drużyn które uważano za faworytów. Przy tym co reprezentuje teraz nasz zespół może być podobnie. Ale z drugiej strony widząc kto już nie gra nasi zawodnicy mogą skusić się o sukces, ale teraz co oni reprezentują to jest wątpliwe. Nasz dzisiejszy przeciwnik to lider zaplecza Premier League. Ekipa Bournemouth po 27 meczach w lidze ma na swoim koncie 51 punktów. Dotychczas podopieczni Ediego Howe odnieśli 15 zwycięstw, 6 remisów i 6 porażek. Jeżeli chodzi o bramki to mają strzelonych 57 a straconych 28. Najlepszy strzelec to Callum Wilson z 14 bramkami. Brett Pitman oraz Yan Kermogrant strzelili po 8 goli, a po 7 Mark Pugh i Matt Ritchie. Wstyd powiedzieć ale nasza cała drużyna strzeliła mniej bramek niż najlepszy snajper Wisienek. Najlepszym asystentem jest Ritchie z 12 decydującymi podaniami. 6 asyst ma Willson a 5 Simon Francis. Jeżeli chodzi o żółte kartki to 8 zgromadził Harry Arter. 7 dostał Steve Cook. Po 4 żółte kartki zdobyli Francis, Tommy Elphick, Charlie Daniels oraz Andrew Surman. Jeżeli chodzi o czerwone kartki to ukaraną nimi Kermogranta oraz bramkarza Lee Campa.
Patrząc na drużynę każdy powie, że to powinien być średniak zaplecza ekstraklasy. Początkowo zespół plasował się w drugiej dziesiątce ligi jednak od pewnego momentu populare Wisienki zaczęły piąć się w górę tabeli ( duża zasługa wypożyczonego z Southampton Artura Boruca ). Owszem drużyna jest liderem ale sezon jest długi. Ubiegły sezon zakończyli na 10 miejscu gromadząc 66 punktów. Skład drużyny nie jest imponujący. Jest kilku zawodników grających w Premier League – Junior Stanislas, Dany Gosling, Andrew Surman, Lee Camp, Artur Boruc, Ian Harte. Na zasługę zasługuje przede wszystkim Willson. 23-letni wychowanek Coventry przybył w 2014 do Bournemoth i od razu pokazał się z najlepszej strony.
Trenerem drużyny jest Eddie Home. Eddie zaczynał swoją karierę zawodniczą w Bournemoth. W sumie rozegrał w drużynie z Dean Court 254 mecze i strzelił 11 bramek. Miał jeszcze krótkie epizody w Portsmouth i Swindon Town. W 2007 roku obrońca zakończył karierę. Udało mu się zagrać 2 mecze w reprezentacji Anglii do lat 21. Karierę menadżerska zaczął w rodzimym klubie. Przez 3 lata w 102 meczach jego podopieczni wygrali 51 meczy, 18 zremisowali a w 33 przegrali. Następnie na blisko 2 lata podjął pracę Turf Moor. W 87 meczach prowadzonego przez niego Burnley zwyciężyło w 34 meczach, 19 razy zremisował i 34 razy schodziło z boiska jako pokonane. Od października 2012 roku znów jest w swoim macierzystym klubie. Jak na razie statystki ma bardzo dobre. W 120 meczach jego zespół odniósł 65 zwycięstw – Paul Lambert może niestety tylko pomarzyć o takich wynikach. W 3 rundzie Bournemouth pokonał Rotherham 5 – 1 ( Kermogrant 2, Stanislas, Fraser, MacDonald).
Nasz zespół zawodzi. Gra jest nudna, brak bramek a miejsce w tabeli jest coraz gorsze. Tradycyjnie będziemy się bronić przed spadkiem. Lambert zachwyca się nowym nabytkiem – Hiszpanem Gilem. Ale co ten 23 letni zawodnik sam zrobi. Owszem Delph cos tam jeszcze gra. Obrona jakoś sobie radzi. Ale drętwa gra Cleverleya, ciągłe machanie rękami niezadowolonego Benteke nawet najwierniejszych kibiców. Jest bardzo źle u nas. W 3 rundzie pokonaliśmy Blackpool 1 – 0 ( Benteke 88 ) po słabym meczu. W naszym zespole tradycyjnie jest szpital. Na pewno nie wystąpi Vlaar, Kozak, Sendeross. Niepewny jest występ Cola i Agbonlahora. Po zawieszeniu za czerwona kartkę do gry wraca Clark.
Mecz będzie sędziował Mike Dean. Mecz o 16:00 na Villa Park.
et am Link do meczu się jakiś znajdzie no to spokojna głowa tylko żeby dziś znów nie zagrali jak ostatnie cioty
Wczoraj dzień pełen niespodzianek w FA Cup. Chelsea u siebie przegrywa z Bradford. No fakt, że w rezerwowym składzie, ale i tak większość tyuch rezerwowych byłoby u nas gwiazdami. Man City przegrywa z Boro a grali w podstawowym zestawieniu. MU tylko remisuje na boisku Cambridge.
Może dzisiaj uda się nam zrobić niespodziankę i wygrać z Bournemouth. Dla mnie byłaby to nie mniejsza sensacja niż te powyzsze;) Ale czasów doczekaliśmy.
oglądałem wszystkie mecze a Mecz Manchesteru United z Cambridge był przesadzony i piękne interwencje Dunn’a dały ten remis, a co do naszej Villi nie wiem czemu ale walczymy przeciwko lepszej drużynie heh ale co tam C 'Mon Villa
a ja tam wierzę. niedziela piękna pogoda patrze a tu można zarobić Villa strzela ponad 4 bramki na kursie 17 a co mi tam za 50 .
Delph podpisał nowy kontrakt na 4,5 roku !! 😀
ten Link dodałem teraz jest na nim mecz
na obydwóch jest na tym pierwszym lepiej widać oczywiście heh czyli proponuje oglądać na Footyworld
Też liczę na niespodziankę i nasz awans…;)
Delph z nowym kontraktem, tylko dlaczego nie w wyjsciowej 11? 😉
Patrzac na wczorajsze wyniki to faworytem meczu nie jestesmy.
Delph i Gil majacy opary poprzedniego wyszkolenia beda kluczowymi postaciami tego spotkania.
ale fajnie ze dał pograc Bacunie
obiecałem że przestaję oglądać Ville do póki się właściciel się nie zmieni i trener jednak moje Serce to Villa i muszę oglądać bo bym, oszalał heh i pewnie nie jeden z was tak ma he
Heh, ale akcja… ktory obronca tak kozacko obronil?
@Dani
Mam tak samo.
to nie był obrońca tylko Gil jeśli dobrze mi się wydawało
no ja już oczywiście w koszulce Villi i drę ryja jak głupi heh, żeby Lambert przezywał tak jak ja to już by zawalu dostał dawno heh
Bournemouth jak po swoje przyjechalo… Ale mysle, ze damy rade 🙂
Jezuuuu… zespół z championship wymienia w naszym polu karnym trzy podania………
No cisną cisną…
co my narzekamy, za to Ville kochamy że potrafią przegrać z każdą drużyną na świecie
Momentami się robi piękne CHAMPIONSHIP na boisku i napi3rdalają piłę na oślep, to z jednej, to z drugiej strony 😀 😀 😀 PIĘKNO FUTBOLU #JOGABONITO
Nikt nie ma linka do meczu w jakims normalniejszym jezyku? 😀
Wrzuciłem, nie musicie dziękować, czcijcie mnie 😀
Gil 🙂
hahahah Carles Gil co za gosciu!!!
WOWWWWWWWWWWWWWWW
DAWNO CZEGOŚ TAKIEGO NIE WIDZIAŁEM W WYKONANIU AV
O KIEEEEEEEEEEERWA
ale majstersztyk!!!
fajnie bo ja nie widziałem bo byłem herbaty zrobić i mnie chyba coś minęło jak widzę wynik
Bo do meczu to się piwko pije….. 😉
dzięki 1874 bo już miale doszyć tego komentarza
A mi komentarz się podoba 😉
Ten WIlson to jest potwór…….
nie mogę piwka pić bo dziewczynie obiecałem ze przestanę pić całkowicie bo umnie to istny alkoholik zemnie he he a mięsień piwny sam nie zniknie
Ktoś wie co nagle sie Delphowi stało, ze kontrakt przedłuża o 4,5 roku?
bo jak chce grqac w kadrze to w klubie musi miec pewne miejsce a reds czy spurs tego juz nie gwarantuja – taka moja opinia 😀
Tak mysle sobie, ze naprawde mamy niezły ten skład. Brakuje tylko kreatywnego rozgrywajacego i jakiegos dobrego…. trenera.
Dla swoich licznych sympatyków, pomimo uznania wyników gości w tym sezonie, tylko zwycięstwo Aston może cieszyć. Nie dodałem, że skoro gra się u siebie to nie wypada nie wygrać.
No iładnie, Andi zasłuzyl sobie dzisiaj na bramke 🙂
Może 4 wpadną…:D
nie ogladam meczu, tylko sledze tutaj co sie dzieje + livescore. Kto drugą trafił?
2:0 dla Villi, tego najstarsi górale nie pamietają 😉
no i pięknie mała iskierka się zapaliła że morze przynajmniej FA Cup uda się wygrać, ale to takie moje marzenia heh
Andiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii 😀 Pieknie
Adreas Weimann strzelił drugą
asysta Pinokia
moze to dobra wrozba 😀
Ładna niedziela. Aston Villa blisko 5 rundy w PA a wieczorem koncert LUXTORPEDY 🙂
to teraz poprosze burke i grealisha :p
brawo Gill
Czy ten gamoń nie mógł nawet w takim meczu przy takim wyniku wpuścić Lowtona i małolatów?
gamoń to gamoń…;)
z kim w 5 rundzie?
no i nerwowka
niespodzianka heh
gramy dalej. Puchar jest nasz puchar do Villi należy
Następna runda nie jedynym pozytywem. Brawo Gil!
Klocek
Mysle,ze Live i Spurs nie dali mu tygodniowki jakiej Delph sie spodziewal
Jak to mówią – BUK ZAPŁAĆ, miałem dziś postawione AV remis zwrot @ 1.8.
W 5 rundzie losowanie – w poniedzialkowy wieczor. Obstawiam, ze dostaniemy rywala z BPL. Szkoda, ze Birmingham odpalo z WBA.
Kolejka cudów. Przegrywa Chelsea i ManCity. Wygrywa Aston Villa.
Super wynik, wreszcie coś wpadło do siatki, tylko gdzie ta tiki taka. Utrzymanie przy piłce niemal po połowie się rozłożyło.
Delph mnie zaskoczył. Dzisiaj jakiś dzień cudów.
Jakoś super nie wgraliśmy, równie dobrze mogło być 2:1 dl naszych przeciwników, ale Bournemouth to nie jakieś laczki – 1 miejsce w Championship.
Przeżyjmy to jeszcze raz ( bo kolejne gole za 11 godzin ):
VIDEO Z BRAMKAMI W BOX’IE
Cieszy zwycięstwo z mocnym rywalem, jeszcze bardziej, że strzelili aż dwie bramki. A z Delphem to potwierdzone? Jesli tak to świetnie…
świetna wiadomość z tym kontraktem Delpha
nareszcie mozna isc do pracy bez wstydu 😀
pytanie – czy ktos z Was ma karnet? potrzebuje 2 bilety na wyjazd na MU 😀
meczu nie widziałem, więc sie nie wypowiadam nt. gry.
Ale Panowie, szczerze mówiąc to chyba nie mamy się co podniecać. Zwycięstwo cieszy, i bardzo dobrze że wygrali, strzeliliśmy NAWET 2 bramki, co za sukces, pomijam to że powinno to być normalne. Może dzięki temu ziści się plan Lamberta, tzn. Liga Europy wywalczona w tym sezonie.
Inne wyniki w FA Cup nakazują się cieszyć i być pokornym co do teoretycznie słabszych rywali.
I tu pytanie, najlepiej do naszych Kolegów którzy mieszkają w Anglii – od czasu kiedy interesuje się piłką angielską (Aston Villą),tzn.od początku lat 90, zawsze miałem przeświadczenie że w Angli pucharu się nie odpuszcza,zawsze zresztą to podkreślano. Co innego oczywiście Puchar Ligi , czy Puchar w naszym kraju-raju. Najstarsze rozgrywki na świecie, prestiż, konserwatywność Anglików,obecność rodziny Królewskiej na finale. Jak wygląda to dzisiaj , czy nadal tak dużo mówi się o powadze Pucharu Angli ?? Czy drużyny nie odpuszczają ?? Bo wyniki Chelsea,MC – walka o majstra, czy nawet MU, Liverpoolu (remisy) naprawdę wzbudzają we mnie różne różniste przemyślenia. Dzisiaj w erze pieniędzy, tylko pierwsza czwórka daje graniie w L.Mistrzów powoduje pewnie takie przeczucie. Zatem jak to jest w Anglii ????
w boxie link do losowania live. mam nadzieję, że zadziała
wydaje mi sie ze FA Cup nikt nie opdpuszcza,jak popatrzysz na sklady chelsea,man city i innych przegranych czy zremisowanych to nie sa to rezerwy,przynajmniej polowa skladu to wyjsciowa 11-stka a w takich ekipach rezerwy to i tak gwiazdy,tylko ze zespoly slabsze chyba maja wieksza motywacje bo dla nich to jedyna szansa na pokazanie sie w kraju,kasa z transmisji pewno tez rosnie z kolejnymi etapami
co innego capital cup – tam jest zlewka w pierwszych rundach dopiero na polfinaly zaczyna sie mobilizacja
W 5 rundzie mamy Liski z Leicester u siebie.
Dzięki Klocek, właśniie ta determinacja słabszych przez lata mi się podoba w FA Cup.
Ciekawe jak daleko zajdziemy.Półfinał jest realny
Rywal w zasięgu – ale z całą pewnością w Leicester też nie narzekają 🙂
mała ciekawostka – za pokonanie Bournemouth dostaliśmy od FA 90 tys funtów 😉
Witam wszystkich użytkowników – mam pytanie, czy tu, w BHAM można pójść (jak tak, to w jakiej porze) na stadion w dzień powszedni i kupić bilet na mecz z Chelsea 7 lutego? Aktualnie mieszkam pod BHAM ale miasto znam, nie wiem tylko, czy kasy są otwarte przy stadionie i można kupić już na miejscu. Nie mogę tego przez internet zrobić. Czekam na odpowiedz, pozdrawiam!
Wojtek czy kasy pod stadionem otwarte nie wiem napewno mozesz kupic bilet w sklepie w centrum Bham i pewno w sklepie kolo stadionu. Ja to zawsze przez neta robie ale jak nie mozesz zostaje sklep.
Wojtek – pierwsze sprawdz kiedy bedziesz mogl kupic ten bilet,bo to zalezy od historii jaka masz chyba ze pozyczysz karnet wtedy kupisz kiedy chcesz
kasy najlepiej na stadionie na glownej stronie zobaczysz jak sa otwarte
Komentator ligi angielskiej C+ R.Nahorny napisal artykul o AV – link w boxie
Bojan z kontuzją do końca roku – spore osłabienie dla Stoke.
Jak wcześniej Bario pisał,za wyeliminowanie Bournemouth dostaliśmy od FA 90tys funtów,to trochę wcześniej musieliśmy zapłacić 60 tys.za przepychanki w meczu z Leicester.
Za podobne tego typu niesportowe zachowania-30tys z ManU i 20tys z Tottenham.
Dziadek Nahorny dla kibica Aston Villa nic ciekawego nie napisał,ot poskładane komentarze z naszej strony.Zabrakło tylko Lambert OUT 😉
thomason
przypomniałeś mi,że jakiś czas temu czytałem artykuł o Joe Cole,udało mi się go wygrzebać,jest w boxie
Adamus – A to ja wiem, ale chciałem to przytoczyć 🙂 Jak sobie poczytacie komentarze na stronach takich jak anglia.goal czy transfery.info to ludzie mysla ze Benteke nie gra i ze jest kozak bo ma dobre staty w fifie 🙂
„Dyrektor wykonawczy Aston Villi, Tom Fox nie ma wątpliwości, że Paul Lambert będzie w dalszym ciągu menedżerem zespołu z Birmingham. The Villans zajmują obecnie dopiero piętnaste miejsce w tabeli, a w mediach spekulowano, że posada szkoleniowca jest zagrożona.
– Nie zamierzamy podejmować żadnej pochopnej decyzji w tej sprawie. Zmienianie pracowników w przypadku kilku słabszych występów byłoby błędem – wyjaśnił dziennikarzom Fox. „
Nikt nic o Bencie?! 😀
Bent strzelił 2 gole w ostatnim spotkaniu przeciwko Blackburn – Derby jest obecnie na 2 miejscu z 51 punktami (tyle samo co Bournemouth). Jeżeli dobrze pójdzie to zagra przeciwko nam w przyszłym sezonie, o ile to my nie spadniemy 😉
Ostatnio mówił też, że Lambert bardzo się stara, ale prowadzi Ville w złym kierunku, a zaledwie kilka dni wczesniej Szkot stwierdził, że nie stawiał na Darrena bo ten nie był dość dobry.
Moze gosciu ma umiejetnosci w tej chwile na Championship a nie na PL
Sinclair podobno ma do nas przyjść jeszcze przed sobotą. Więcej ploteczek możecie poczytać na Aston Villa Polska na fb :p
dziś ma być potwierdzenie Sinclaira. Na razie będzie wypożyczony a latem mamy za niego zapłacić 2,5 mln funtów. Oby tylko się odbudował u nas.
cyc56 – wielkie dzięki za pomoc, okazało się, że na new streecie można kupić normalnie bilet 🙂 więc mecz przeciwko Chelsea obejrzę na zywo z trybun – czy ktoś jeszcze wybiera się na to spotkanie 7 lutego?
hej niech ktoś napiszę zapowiedź meczową, ja akurat nie mogę
Wojtek92 nie ma za co dobrego meczu zycze i przede wszystkim 3punktow.