Wolverhampton – Aston Villa
Happy Birthday Eck. Czy piłkarze The Villans dołączą sie do życzeń i w dniu 53 urodzin Alexa McLeisha sprawią i jemu i kibicom prezent w postaci wygranej nad lokalnym rywalem?
Oby. Wiele przemawia za tym, że może im się udać. Wilki owszem odniosły sukces na WHL gdy wywiozły jeden punkt trochę psując nastrój Kogutom goniącym lidera. Jednak ekipa McCarthyego mogła zamurować pole karne grając z pretendentem do korony mistrzowskiej na boisku rywali. U siebie już tak nie wypada, zwłaszcza, że ostatnio trzy punkty udało się zdobyć 4 grudnia. Od tamtej pory albo remisy albo porażka jak ta najdotkliwsza gdy nie udało się na własnym boisku uzyskać w tygodniu awansu do dalszej fazy Pucharu Anglii. Co gorsza Wilki uległy drugoligowym rywalom zza miedzy Birmingham City.
Ten wynik pośrednio wywiera dodatkową presję na Villi, bo jak tu nie pokusić się o wygraną skoro nawet „”ci mniejsi”” wywożą komplet z The Molineux. Poza tym Claret and Blue mają znakomity bilans z Wilkami, choc z drugiej strony ostatnio się nie wiodło, bo nawet bezbramkowy remis na Villa Park mozna uznać bardziej za porażkę niż sukces. Na dodatek od tamtej pory podopiecznym McCarthyego nie udało się zachować czystego konta w lidze, a przypomnijmy, że mecz był rozegrany w sierpniu.
Wilki nie mają zbyt dużych ubytków kadrowych, a w ekipie McLeisha zabraknie jedynie Herda i Heskeya. Nie ma też Delpha, który wrócił do Leeds by na wypożyczeniu nabrać pewności siebie. Spekuluje się, że jednak od początku na boisku ma zameldować się Robbie Keane, a to znowu rodzi wiele pytań jak poukłada drużynę Big Eck. Co by nie robił to dla kibiców ważne jest tylko zwycięstwo, ale ulubionym wynikiem obu ekip jest remis, więc należy tylko liczyć, ze nie będzie to równie drętwe widowisko jak ostatnio gdy padł wynik 0-0.
Up The Villa
Optymistycznie 1-2 bądź ewentualnie 0-1 ale jak pisał lepiej…śmierdzi remisem.
Wolves to trudny przeciwnik dla AV. W dodatku ta nienawiść między kibicami drużyn, chyba większa niż między AV i SHA (BFC). Wolves do potęg nie należą i grają marny futbol, ale uczciwie trzeba przyznać, że AV w tym sezonie nie odbiega poziomem od Wilków. Stawiam na remis i smętne widowisko, jak pogoda nad West Midlands.
Dorzucę jeszcze, że w statystykach meczów jest 52 W -32 D-37 L. Od 2009 (powrót Wolves do PL po 5 latach) AV wygrała raz (away), przegrała raz (home) – oba mecze w zeszłym sezonie, pozostałe 3 zremisowała. AML tak bardzo martwi się tym meczem, że ma za sobą nawet nieprzespaną noc i nic nie chce zdradzić na temat składu i ustawienia. Ma potrójną motywację do wygranej: 53 urodziny, pierwsze wygrane dwerby i podtrzymanie dobrej passy AV, która ostatni raz przegrała na Molineaux 33 lata temu 🙂
Rok temu podobny rekord był na Villa Park. Wilkom jednak udało się wygrać. ponieważ AMc ma spore zdolności do rekordów to nie zdziwię się jak wtopimy.
McLeish twierdzi, że jest trochę problemów ze zdrowiem i może mu ktoś wypaść ze składu, ale nie chce powiedzieć kto. Keane???
ponoć drzazgę w dupę może dostać Warnock.
McLeish zapytany o urodziny stwierdził, ze wolałby by kibice nie śpiewali mu Happy Birthday. chyba bez tej prośby mało kto paliłby się z życzeniami.
Given Hutton Collins Dunne Clark, Albrghton Petrov Gardner Gabby, Keane Bent
Subs: Warnock, Guzan, Delfouneso, Bannan, Cuellar, Weimann, Baker
Ireland kontuzjowany.
AML tak starannie ukrywał wszystkie informacje kogo i gdzie wystawi, żeby tylko nie dawać szans McCarthy’emu na domyślenie się co szykuje na derby. No i proszę, cóż za skład. McCarthy na pewno osłupiał z zaskoczenia…..
nie ma Irelanda 🙁
Gardner od pierwszej mintuy, Clark na lewej, atak Bent-Keane jak w Spurs kilka lat temu
W tym ukrywaniu informacji o składzie chodziło chyba tylko o kontuzję Irelanda, bo jak napisał Lepiej o Herdzie i Emilu było wiadomo. Irealnd w formie, więc to duża strata. Z drugiej strony Gardner ma ogromną szanśe błysnąć, bo i przeciwnik mało wymagający.
Pytanie – gdzie jest Charlie?
No właśnie… też się nad tym zastanawiam, bo przecież było widać, że coraz lepiej się odnajduje w swojej roli w AV, a tu nagle takie „zniknięcie”. I nigdzie nie znalazłem nawet słowa wyjasnienia, co z N’Z….
Moze prowadzi jakies rozmowy transferowe? Moze strzelil focha? AML slowem nie zajaknal sie na jego temat na przedmeczowej konferencji prasowej.
A jednak takze kontuzja.
Up the Villa!
Taaa, może Eck polal mu lufe na urodziny…
Coś by było słychać. Może chodzi o zgrzyt z AML z grudnia przed meczem z ManU ? Odsunięcie od meczu a nawet z ławki miało być karą za złamanie dyscypliny. Zapomniał chyba pojawić sie na treningu czy coś takiego i podobmno regularnie zdarzały mu się jakieś wpadki jeszcze w Wigan.
tak patrze na ten skład, super że Gardner w koncu zagra, ale jeśli S.Warnockowi należy się ława za ostanią obniżke formy, słabsze mecze, to w takim razie co się należy Huttonowi ??
Oj Gardner Gardner…co miałeś okazję.
Obrona już coś piła w ramach birthday ???
Karny!!
Bent!!! 😉 Ależ początek!
Słuszny karny !!! to ostudzi Wolves 🙂
YEAAAAA coscie tak CICHO ,hej wilczki coscie tak cicho……..???
Collins nieco przesadził….
No to się długo ze zwycięstwa cieszyliśmy…
robia obrone jak dzieci 🙁
Za pieknie było, 1:1
oj Clark jak dziecko….
Oj coś mi się wydaje że Wilczki zaraz nie będą cicho 😉
fuck, Wyjadacza Flethcera kryje świeżak Gardner, coza debil to wymyslil
normalnie częstochowa,
spodziewałem się niestrawnej papki, a mecz jest naprawdę emocojonujący. szkoda tylko,że jednostronny i do tego na naszej stronie się toczy 🙁
Given – odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu:D Będzie dzisiaj pogrom jak tak dalej pójdzie…
a kto to mógł wymyslec, ryży jubilat.
2-1 i to tak zasłużenie że bardziej się nie mogło.
to jest po prostu zgroza, co wyprawia obrona AV….. wygląda jakbyśmy grali co najmniej z City
facet sam został na srodku pola bramkowego, to jak to sie moglo skonczyc ???
nie wierze w to co widze
kur.a i dalej z nami jadą, naprawde zapowiada sie pogrom.
Co to w ogóle jest ??? Dwa celne podania z rzedu przerastają mozliwości AV ?! napastnik Wolves gasi piłkę pod polem karnym, przymierza i oddaje strzał bo żaden z obronców nie zdążył ?! Piłka sie odbija w polu karnym i jest przejmowana przez innego napastnika Wolbes ?!
Niestety muszę wybyć z domu mniej więcej na 2 połowę ale nie oszukując samego siebie nie spodziewam się cudów po przyjściu do domu zważając na grę w 1szej połowie…no ale nadzieje umiera ostatnia.
Czy w AV na pewno gra 11 zawodników ??? wyglada jakby było ich 5-6…braki w obronie…dziury w ataku…druga linia to Wielki Kanion… o co tu chodzi ???
Miał byc mecz na przelamanie na razie jest licho jak tak dalej bedzie to walka o utrzymanie nie stety, z keane’a zrobili bozyszcze a gosciu gwiazdorzy tylko, agbonlahor przez to na skrzydle nie widoczny, podsumowojac nie wyglada to ciekawie 2 polowa nadzieją panowie..
Też mam taką nadzieje, bo takiego dna dawno nie widziałem. Rozmontowali nas jak okręgówkę 🙁
Krótko mówiąc , rzygać się chce , na prawdę nie wiem dlaczego staram się oglądać ich każdy mecz , nie ma gorszego bólu niż patrzeć na bezradność naszych psełdo-piłkarzy , co dziesiąty mecz grają przyzwoicie , nawet takie słabiaki jak Wolves pokazują nam , gdzie nasze miejsce , nie wiem , czy to nie będzie zbytni masochizm oglądać drugą połowę
pierwsze 20 minut napawalo optymizmem jednak reszta I polowy dla wilkow, jak sie chlopaki nie pozbieraja to sie zrobi w tabeli na prawde nie ciekawie a najgorsze jest to ze nie widac po grze zeby sie zanosilo na zwyciestwo chyba ze przebieg meczu odwroci sie o 180 stopni. rudy mnie juz na prawde mocno irytuje, nie mamy az tak slabych zawodnikow do tego co gramy. Aston Villa powinna walczyc o Lige Europejska a nie ogladac sie za siebie w tabeli!!!!
trudno od Keane’a wymagać cudów. Po pierwsze ma swoje lata, po drugie potrzeba czasu by wejść w rytm gry zespołu. Poza tym to całe to wypożyczenie to jedna wielka bzdura. A Weimann siedzi i zawija sreberka…..
nie bylem fanem wypozyczenia keane’a ale juz po fakcie wiec nie ma o czym pisac… boli mnie to ze mamy takich pilkarzy jak bent, agbonlahor, given, dunne, n’zogbia a gramy jak nalesniki. albo rudy nie potrafi ustawic i zmotywowac zawodnikow na mecz derbowy albo oni sami maja to w nosie i patrza tylko zeby co tydzien zgarnac kwitek.. nie wiem wkurwia mnie to i tak nie powinno byc, trzeba cos wypic zdrówko i pozdrawiam fanow AV!!!:*:*
Moje slowa chyba dotarly tam gdzie tzreba:) jedziemy pany!!!!
Poszedłem po piwo do lodówki….przychodzę i 2 : 2 🙂 mam jeszcze 2 kolejne piwa jakby co…. 😉
żeby nie było jak w pierwszej połowie, początek dobry a pózniej….
No ale jazda po 3 pkt.
i tak ma byc piwko meczyk, dziewczyna z boku marudzi ale trzeba przymknac na to oko;) a 3 oczka dzisiaj sa kluczowe
Nikt nie wymaga cudów od Keane’a ale on cudownie strzelił 🙂
to drugie piwo zostaw na samą końcówke !!
znając zdolność AV do ytacenia bramek w ostatnich 10 minutach to tak zrobie :)))
nie ma pomyslu w ofensywie co?
Przychodzę przedwcześnie do domu a tu taka niespodzianka…co jest grane?! Jak to się stało?:O 🙂
I mam nadzieję że nie jestem pechowym omenem dla Naszych i po moim przyjściu nie zrobi się 3-2 czy więcej ;]
Mr HoltEnd poszedł do drugiego pomieszczenia po piwo
Marc trochę w stylu wielkiego Diego…ajć szkoda że bez gola.
smierdzi remisem, a potzreba 3 pkt
A to piwo to z jakiegoś cesarskiego dworu że takie szczęśliwe?;)
Henry red! Ale po meczu QPR nie mam dobrych wspomnień co do naszej przewagi liczebnej na boisku…
jak w przewadze nie ogramy wilkow to jestesmy nalesniki jakich malo!
gramy w przewadze musimy ich zmasakrować teraz!
A jak Wilki Nam coś jeszcze wcisną to będziemy plackami…ot taka gastronomiczna terminologia 😀
he he no bez kitu, ale nie ma pomyslu na gre zapowiada sie remis:/
Bedzie trzecia i 3 pkt dla AV 🙂
w tym sezonie jesli chodzi o gre to i tak jestesmy odgrzewanymi plackami, nalesnikami- jak kto woli.
Teraz jak przeciwnik gra w 10, rudy powinien kogos swieżego do przodu wymienić Bannan? Weimann?
Bent !!!!!!!!!!!!!!!!
stawiałbym na Weimanna, bo Wolves wyraźnie spuścili z tonu i chcą dowieść remis. AV sie otrząsneła z rozmontowania, a Wolves grają w 10-ke
jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
GOOL!!!!
coś ktoś jeszcze ma do Keane’a ?
no to keane zrobil swoje, chociaz gra nie pawala optymizmem najwazniejsze zeby dograc te 3 pkt a pozniej idziemy siwetowac!!!
To teraz wszyscy zwracamy zbiorowy honor Rudemu(czyt. wypożyczenie Keano) 😀
czyli jednak Keane jest dla AV tym, czym Henry dla Arsenalu 🙂 Z drugiej strony, jesli wygrana z 16 drużyną w PL zapewnia nam zawodnik wypożyczony na 3 miesiace, to strach myśleć co będzie potem….
Tylko teraz tego nie spier*olcie !
keane srodkowy pomocnik:)
Szkoda że Keanowi nie wpadło…miałby zasłużonego hattricka.
na 2 miesiace !!
Wreszcie Weimann 😉
Za co 8min?!:O
za „zwłoki” jednego z Wolves na boisku na poczatku II poł 😉
W 3minutach doliczonego zawsze jest wielka sraka a co dopiero w 8…jeszcze transmisja mi padła – rewelacja.
Weimann to raczej w sekcji rugby powinien być
Weimann sie strasznie stara 🙂 jest dobry, ale na siłe to wychodzi to trochę zabawnie.
SĄ 3 PKT !!!
Koniec! Villa Villa Villa!
Oj pokazali charakter dzisiaj…zwłaszcza po tym piachu w pierwszych 45minutach.
Kto by się spodziewał, że w 8 min doliczonego czasu gola nie stracimy XD
Keane pokazał klasę i to przy małym wsparciu drużyny, więc widac że to zawodnik z górnej półki. Obrona katastrofalna. Pomoc wymaga pomocy. Dziwię sie, że po pierwszej połowie AML nie dokonał zmian w 2 linii.
11 miejsce w tabeli i nie jest źle…ważne że oddalamy się dużymi krokami od strefy spadkowej 😉
a 2 kolejne piwa pomogły…1 na czerwoną, drugie na 3 bramkę 😉
Robek trochę sobie zrobił ze mnie jaja. Marudziłem, że nie wiem po co on na 6 meczów, że kupa kasy. Potem patrzyłem jak macha raczkami, ale nic mu nie wychodzi, a tu proszę 3 strzały i 2 bramki plus trzeci tez całkiem niezły strzał. Na dodatek druga brama mjut. Ch… niech tam sobie przestoi cały mecz jak będzie dalej tak napieprzał na bramkę to tylko klaskać.
bardzo wazne 3 punkty, bo mamy więcej spokoju i oddalilismy się od strefy spadkowej.
Weimann wszedł na 10 minut i zrobił więcej wiatru niż Delfouneso przez wszystkie swoje wejścia w tym sezonie. Wiem, że dośrodkowanie marne, a strzał na bramkę poszedł w chmury, ale chłopak wiedział jak się urwać, gdzie wybiec. Poszukał gry.
Gardner w sumie rozczarowanie. Bezbarwny, wpasował się w większość drużyny.
Lepieju czyzbyś stawał sie fanem Weimanna ? 😉 Co do Gardnera to zgoda, ale dajmy mu czas. Weimann też go potrzebuje (na boisku, nie na ławce) i to już drugie jego 10 minut, w których pokazuje, że ma potencjał i dużo niespożytej energii 🙂 Keane – a jakby go dzis nie było ? marna to pociecha, że jest na chwilę. Poza tym tej klasy zawodnik strzelił 2 bramki drużynie z 16 pozycji, której obrona jest dość…. niemrawa jak na standardy PL.
Panowie możemy się cieszyć z 3-ch pkt. , ale z gry zdecydowanie NIEEEE!!! Co to ma być , że drużyna która powinna aspirować do pierwszej połówki tabeli , robi obronę Częstochowy grając z przewagą jednego zawodnika , zamiast grać piłką , szanować ją , oni bronią rozpaczliwie wyniku (nomen omen zrobionego na szczęście przez Robbiego , do którego nie byliśmy przekonani ) z drużyną z dołu tabeli
Jakoś nie widziałem tego wiatru, dwa razy pobiegał, raz źle podał, drugi raz zabrał piłkę wchodzącemu Albrightonowi i wywalił w kosmos.
Najwazniejsze to 3 pkt i do tego premia w postaci smetnych min kibiców Wolves 🙂 A dla AMLa do przemyślenia parę spraw. Obawiam sie tylko, że dojdzie do wniosku, ze ma genialna wizje zespołu tylko pewnie Lerner go dusi swoim skapstwem. Bo przeciez sciagnal Keane’a, w którego mało kto wierzył, a który strzelił 2 bramki w debiucie i dał AV 3 pkt.
Robbiemu można przyklasnąć za 2 brameczki, ale nie przesadzaj też z tym marudzeniem Lepiej. Jeśli polityka klubu to oszczędność to ma sie to nijak do wydania w sumie 1 mln. na 6 / 7 meczy na Keana, też nie byłem za tym wypożyczeniem. Ten sam menager który wypożyczył Keana, kupił równiez prawego obrońce- Huttona, mało tego, nadal go foruje !! Więc mimo tych 2 bramek i dzisiejszego zwycięstwa, za co wielki szacun, radość, ale ocenimy go na koniec lutego, po wypożyczeniu.
Co do wspomnianego Garego- stanąłbym w jego obronie. Fakt nie zagrał jakoś zajebiście, ale rudzielec nie daje mu grać, jest młody- ja wiem że to banały ale jeśli środkowy pomocnik ma rzucić 3 , 4 super piłki w meczu to musi mieć „czucie piłki” , gry a dotego potrzebne jest granie w meczach, chociaż po połówce meczy.
Dobrze że się skończyło jak się skończyło- 3 pkt. organizacja gry słaba, ale przy tym menagerze nie będzie ładniej wyglądać
Treviss – nie oczekuj płynności w grze od chłopaka, który dostał szansę na 2 x po 10 minut. Trudno nie zauważyć, że jest bardzo szybki i technicznie dobry, choćby opanowanie piłki po podaniu. No i weź poprawkę, że bardzo się starał, nawet za bardzo, a to zwykle nie idzie w parze z jakością gry. Kogo byś wybrał mogąc wystawić na ten mecz na drugą połowę: Weimanna czy Heskeya ?
obejrzalem skrot no i bramki rewelka,gra juz moze nie do konca ale licza sie punkty
mlody gardner tak naprawde zagral pierwszy mecz w PL wiec trema itp robia swoje,nasze doswiadzone lwy tez kraja kiepe wiec poczekajmy,niech chlopak wiecej pogra
@Mr HoltEnd- Oczywiście, że wybrałbym Weimanna, oczywiście jest w nim potencjał i wola do gry, ale też nie można się zachwycać jego grą przez włąsnie te 10 minut na zmęczonym Wolverhamptonie. Ocenić go będzie można jak dostanie szansę na co najmniej 30 minut.
Fajnie, że wygrywamy ale gra przy stałych fragmentach gry pod nasza bramka to katastrofa. Widzę, że mamy mały fan klub A. Weimanna. Fajnie, że zagrał, szkoda że zamiast na bramkę strzelił Panu Bogu w okno, ważne aby dostawał więcej szans gry. Lepiej niech gra on niż emerytowany Emil. Może za sezon lub dwa to Weimann będzie strzelał tak jak kiedyś Emil
Jak ktoś majstruje przy moich tekstach to wypadałoby poinformować, bo nie wiem czy te reklamki od admina czy jakiegoś cfaniaka. Będę wycinał.
Daleki jestem od oceniania piłkarzy po jednym meczu.
Weimann. Do fanklubu to chyba jeszcze daleko. Na razie to są pobożne życzenia, żeby chłopak dostawał więcej szans, bo wtedy realnie można ocenić jego potencjał. Miał swoje 10 minut i dotknał piłke ze 3 razy z czego dwa razy zrobiło się groźnie to pozwala miec nadzieję.
Gardner jak zagra ze 3-4 mecze można będzie coś więcej powiedzieć. Wyszedł zagrał. Było poprawnie. Powinien dostawać kolejne szanse.
Keane. Trudno oczekiwać cos więcej. Większość meczu przedreptał machając łapami tu jestem. podania niecelne, ale strzelił 2 bramy więc nie ma co marudzić. Fakt oceniać będziemy pod koniec lutego.
Warnock jakoś pozytywnie wpłynęło na niego to zesłanie na ławę.
Z Huttonem jest ten problem, że zmiennik zawodzi zdrowotnie. Cuellar wejdzie zagra dobry mecz i urwie nogę. Nie ma kim Pinokio zmienić choć jest dramatycznie cienki.
O klasie Aston Villi swiadczyły ostatnie minuty Slabe Wilki grające w 10 cisną, a The Villans wyp.. na pałę. Nie było komu piłki przytrzymać, rozegrać dziadka. Żenada.
faktycznie dobrze zrobiło Warnockowi posadzenie na rezerwie. A jeżeli Hutton no faktycznie człowiek grający piach ale gra i gra. Jest Eric Lichaj ale cóż Rudy nie da szansy Carlos to chyba pójdzie za darmo latem. cieszy wygrana a co będzie dalej pokaża dalsze mecze. Ale jedno jest pewne trzeba dawac szansę Weimannowi Gardnerowi Bannanowi i innej młodzieży. Po sezonie trzeba przedrenować porządnie skład
Lichaj wraca po kontuzji. Na razie zagrał pół meczu w rezerwach więc nie jest jeszcze realna alternatywą.
N’Zog i Stefek wypadli z powodu kontuzji. Gabby zszedł, bo źle się czuł, więc ryży miał przy wpuszczeniu Warnocka więcej szczęścia jak rozumu.
Szkoda że ostatnia bramka Keane’a nie wpadła w 81 min bo pasowałaby idealnie do pozostałych(11,21,31,51) 😉
Dobrze ze przy tym faulu na Darku nic mu się nie stało, bo kopa dostał mocnego ;]
Dobrze nie pamiętam ilu to bramek brakowało Darrenowi do setki w Premierleague [8 , czy 9 ], ale czy aby wczoraj nie strzelił z tego karnego swojego setnego gola ?? Chociaż pewnie nie bo już by o tym trąbili wszędzie.
To była jego 99 bramka 🙂
Dzięki , tak czułem ze cos pomyliłem, przedwczesny alarm i tyle. Może juz z Queens Park będzie świętować.
spoko spoko ale to co na anglia goal napisali o czerwie dunna to ŚMIECH ! widziałem Bruno Twoje oburzenie :))
Nie to że obuzenie, kurna strona która sie powinna rzekomo specjalizować Ligą Angielską popełnia takie fo-pa. Mało tego nie umieją tego poprawić. Można popełnić błąd, przecież kazdemu moze sie zdarzyć, ale przecież można go poprawić. a tam nic !!! Niekompetencja.
Sorry ze nie w temacie ten wpis.