Taki mecz jak w środę nie zdarza się często. Ostatni raz jak nasz zespół stoczył tak zacięty mecz o punkty to grudniowe spotkanie z Chelsea zakończone wynikiem 4-4 w sezonie 2007/2008. Środowy mecz wydatnie pokazał, że mamy problem z obsadą bramki i obrony. Prowadząc 5 do 4 mając przewagę jednego zawodnika nie daliśmy radę dociągnąć do końca. Chester nie przypomina tego samego zawodnika co rok temu. W przerwie zimowej trzeba ściągnąć jakiegoś wartościowego środkowego obrońcę ( może Janek Bednarek, końcówkę zeszłego roku miał udaną, teraz nie gra ). Zobaczymy w styczni jak rozwiąże się sprawa Toma Heatona. Trochę dziwię się menadżerowi Burnley, że woli postawić na Harta niż Heatona ( w kadrze jest jeszcze Nick Pope ). Tom miał bardzo udany sezon 2015/2016. Był w kadrze na Mundial w Rosji. Teraz siedzi na ławce i szuka możliwości gry. Z naszego punktu widzenia ten transfer byłby doskonałą sprawą bo bramkarz potrzebny nam na już.

Jutro czeka nas niezwykle trudny i ważny wyjazd do Middlesbrough. Podopieczni Tonego Pulisa od początku sezonu są w czołówce tabeli i zapewne będą dążyć do bezpośredniego awansu. Po 19 kolejkach zajmują 4 miejsce z 35 punktami ( 9 zwycięstw, 8 remisów, 2 porażki ). 22 gole strzelone i 10 straconych. Najlepszy strzelec to Britt Assambalonga z 5 bramkami. Po 3 bramki mają Jordan Hugill i Martin Braithwaite. Jeżeli chodzi o żółte kartki to 8 ma Adam Clayton. 5 żółtych kartek ma Daniel Ayala a 4 Aden Flint. Kto zna Tonego Pulisa wie, jaki styl preferuje Walijczyk. Długa piłka na wysokiego napastnika i do przodu to styl Tonego. W zeszłym roku biliśmy się z Boro o awans do Premier League. W półfinale pokonaliśmy Boro ( zwycięstwo na wyjeździe i remis u nas ). W ubiegłym sezonie w meczu ligowym nasi piłkarze zwyciężyli na Riverside Stadium 1 – 0 ( Snodgrass 75 ).

Kadra zespołu należy do jednej z silniejszych w lidze. Bramka to były zawodnik West Ham Darren Randolhp. Obrona Daniel Ayala, Ryan Shotton. Adam Clayton, Grand Leadbitter , Jonny Howson. Atak wspomniany Assambalonga czy był nasz zawodnik Rudy Gastede. Pulis ma mocną kadrę i umiejętnie korzysta z niej aby być w czołówce ligi. Ponad połowa meczów u siebie zakończona zwycięstwem.
W ostatnim czasie Boro nie notuje większych wpadek. W ogóle w meczach Boro pada mało bramek. Uważna obrona, szybka kontra i mamy efekt tak wysokiej pozycji.

Mecz w sobotę o 18:30. Czeka nas mega ciężki mecz. Owszem Tammy jest w gazie. Pomoc również nie można się przyczepić. Obrona i bramkarz to największa bolączka.