Menedżer Aston Villi Martin O’Neill wierzy, że uda mu się zakupić bramkarza Manchesteru United Tomasza Kuszczaka, jeśli jego obecny golkiper Brad Friedel odejdzie, bądź zawiesi buty na kołku.

Starania o pozyskanie Tomka przed Martina jeszcze bardziej się pogłębiły po tym jak Polak na łamach mediów przyznał, iż albo będzie miał zapewnione występy w pierwszym składzie, albo odchodzi.

W maju Friedel obchodził będzie swoje 39. urodziny, więc prędzej czy później O'Neill będzie musiał znaleźć nowego bramkarza, gdyż jest zdania, że drugi golkiper "The Villans" Brad Guzan nie jest wstanie wziąć na siebie ciężaru jakim jest bluza z numerem jeden.

Martin mógł się przyglądać Tomkowi podczas finału Carling Cup, który Czerwone Diabły wygrały 2:1, a występ ten tylko utwierdził go w przekonaniu, że Kuszczak nadaje się do Aston Villi.

Polak w tym sezonie w pierwszym składzie wystąpił 14 razy, gdy zastępował kontuzjowanego Edwina van der Sara.