Źródło:
Drugi sezon pracy Martina O’Neilla zakończył się na dobrym szóstym miejscu. Oczekiwania przed sezonem 2008/2009 były większe. Liczono, że uda się wedrzeć do wielkiej czwórki. Przed sezonem poczyniono sowite wzmocnienia. Z klubu odeszło kilku zawodników. Niestety nie przedłużono kontraktu z dawnym kiedyś kapitanem podporą obrony reprezentacji Trzech Koron Olofem Mellbergiem. Rosły wiking odszedł za darmo do Juventusu. Rosły Szwed nie należał do ulubieńców menadżera. Początkowo grał na swojej nominalnej pozycji, jednak potem przesunięto go na prawą obronę. W końcu kontrakt się skończył i Olof odszedł za darmo, a był w tamtym czasie wart 7 – 8 mln £.Kolejnym zawodnikiem, który nie należał do ulubieńców Irlandczyka był reprezentant Danii Thomas Sorensen. Owszem zdarzały mu się klopsy oraz kontuzje ale był pewnym punktem w naszej bramce. Z otwartymi rękami przyjęto Duńczyka do Stoke City. Do Celticu wrócił Shaun Maloney. Szkot będący zazwyczaj rezerwowym nie chciał ciągle siedzieć na ławce. Do West Bromwich za 3 mln Luka Moora. W 87 spotkaniach strzelił dla The Villans 14 bramek. Do Sparty Praga odszedł będący grubo po trzydziestce Patrick Berger. Z klubu odeszli Damian Bellon Fc Vaduz, Yago Bellon FC St. Gallen, Erick Lund IFK Goeteborg, Dany Earls do Rochester Rhions.
W ich miejsce sprowadzono kilku ciekawych zawodników. Po odejściu Sorensena i powrocie z wypożyczenia Carsona ( nie zachwycił u nas) z Blackburn Rovers przybył doświadczony Brad Fridel ( to on puścił 3 bramki w meczu z Polską na MŚ w 2002 roku). Aby doświadczony Amerykanin miał „konkurencje” przybył z Chivas jego młodszy imiennik Brad Guzan. Za 8 mln £ z West Bromwich kupiono niby przyszłość obrony reprezentacji Anglii Curtisa Davisa. Z Chealsea za 5 mln kupiono Steva Sidwella. Za 6 mln £ z Middlesbrough kupiono Luka Younga. Z Reading kupiono na lewą obrone Nicka Shoreya. Z Glasgow Rangers za 7,8 mln £ Hiszpana Carlosa Cuellara. Najwyższą kwotę jednak zapłacono za Jamesa Milnera. Dopiero 12 mln £ skłoniło Newcastle do sprzedaży tego utalentowanego pomocnika. Zimą sprowadzono z Wigan Athletic za 3,5 mln £ Emila Heskeya oraz sprzedano Weyna Routledga.
Skład naszej drużyny:
BRAMKARZE:
1.B.Fridel; 13. S. Taylor; 22. B. Guzan
OBROŃCY:
2.L. Young; 3. W. Bouma; 5. M. Laursen; 15. C. Davis; 16. Z. Knight; 21. N. Shorey; 24. C. Cuellar; 29. S. O’Halloran;
POMOCNICY:
4.S. Sidwell; 6. G. Barry; 8. J. Milner; 17. M. Salifou; 19. S. Petrov; 20. N. Reo-Cocker; 26.G. Gardner; S. Osborne; W. Routladge;
NAPASTNICY:
9. M. Harewood; 10. J. Carew; 11. G. Agbonlahor; 14. N. Delfouneso; 18. E. Heskey; 28. S. Maloney.
Na pierwsze spotkanie w lidze trzeba było czekać do 17 sierpnia gdzie przy prawie czterdziestu tysiącach widzów pokonujemy Manchester City 4 – 2. Strzelanie rozpoczyna Carew ale prawdziwy kunszt pokazuje Gabby gdzie strzela 3 bramki.
23 sierpnia przegrywamy w końcówce ze Stoke City( na wyjeździe) 2 – 3. Bramki dla naszych zdobyli Carew 63 oraz w 84 Laursen.
31 sierpnia przyjeżdża do nas FC Liverpool i pada bezbramkowy remis. Dość ciekawie w tamtym sezonie wyglądała linia obrony. Z sezonu 2007/2008 pozostał tylko Martin Laursen. Na prawej stronie grał kupiony za 6 mln Luka Young, na lewej Nicky Shorey, w środku obok Laursen grał młody wychowanek Luton Curtis Davis.
15 września jedziemy na White Harte Line i o dziwo ogrywamy podopiecznych J. Ramosa 2 – 1. W 5 minucie strzela Reo-Cocker a w 64 A. Young. W 87 minucie kontaktowa bramkę zdobywa Bent i zaczęła się nerwówka jednak nie dają sobie wyrwać zwycięstwa nasi zawodnicy.
21 września jedziemy do sąsiadów zza miedzy i pokonujemy West Bromwich 2 – 1. Wynik zostaje ustalony już przed przerwą najpierw w 27 Carew a potem w 29 Gabby strzelają po bramce. W 33 minucie rozmiary porażki zmniejsza Morrison.
27 września ogrywamy u siebie Sunderland. W trzecim meczu z rzędu wygrywamy 2 – 1.
5 października jedziemy na Stanford Bridge i wracamy z bagażem 2 bramek. W 21 minucie prowadzenie podopiecznym Scolariego daje A. Cole by w 44 podwyższył Frank Lampard.
18 października bezbramkowo remisujemy na Villa Park 0 – 0. Nasza drużyna wystąpija w następującym składzie: Fridel; C. Cuellar, M. Laursen(88 L. Young), C. Davis, G. Barry, J. Milner, S. Petrov, N. Reo-Cocker, A. Young, G. Agbonlahor, J. Carew
26 października jedziemy do Wigan i aplikujemy Atletom 4 bramki nie tracąc żadnej. Strzelanie w 24 rozpoczął Barry. W 54 i 62 dwa razy trafił Carew a w 90 minucie dobił Sidwell.
29 października ogrywamy na Villa Park Blackburn Rovers 3 – 2. W 31 minucie S. Warnock ( grał w Blackburn jeszcze) wyprowadza Rovers na prowadzenie. W 45 A. Young wyrównuje. W 64 Barry podwyższa na 2 – 1 by w 87 Gabby strzelił 3 bramkę. W 90 minucie rozmiary porażki zmniejsza Emerton.
3 listopad jedziemy na St. James Park i po dwóch bramkach Martinsa(60,82) wracamy z bagażem 2 bramek.
9 listopad przegrywamy u siebie z podopiecznymi byłego naszego kapitana Gatetha Southgeta 1 – 2 (Sidwell 38; Sanli 34, 82). Druga porażka z rzędu. Czyżby nadchodziło przemęczenie i pierwszy kryzys drużyny.
15 listopad wreszcie wygrana i to nie byle z kim bo z samymi Kanonierami i to na ich terenie. Zaczęło się od tego, że w 20 Ashley Young nie wykorzystał karnego. Ale w 72 Clichy pakuje niefortunnie piłkę do własnej bramki a w 81 minucie Gabby ustala wynik meczu. Kolejne spotkanie, w którym MON przez cały mecz gra tą sama jedenastką.
22 listopad w 14 kolejce przyjeżdża do nas Manchester Utd. Po 90 minutach wynik 0 – 0. Nasz zespół wystąpił w następującym składzie. Fridel, Cuellar, Davis, Laursen, L. Young, Milner, Petrov, Sidwell( Carew 81), Barry, A. Young, Gabby.
29 listopad Drugi bezbramkowy u siebie remis. Tym razem z Fulham.
7 grudzień Everton – Aston Villa 2 – 3. Lescott 30, 90; Sidwell 1, Young 54, 90. Jedno z najlepszych spotkań w lidze w sezonie 2008/09. Od początku wychodzimy na prowadzenie. Jednak końcówka przechodzi do historii. W 90 minucie Everton dopina swego i doprowadza do wyrównania ale od czego mamy Ashleya Younga. Przemierza około połowe boiska i pakuje piłkę obok bezradnego Howarda. Sektor kibiców The Villans jak i ławka rezerwowych oszalała. Bramka stadionów.
13 grudzień Aston Villa – Bolton 4 – 2. Agbonlahor 24, 68, M. Davis 40s, A. Young 78. Elmander 17, M. Davis 86. Zwycięstwo nad podopiecznymi G. Megsona. W drużynie Boltonu na 15 minut wszedł Euzebiusz Smolarek. A u nas MON zdecydował się na 3 zmiany ( święto chyba jakieś było ;).
20 grudzień West Ham – Aston Villa 0 – 1 O’Neill 78. Wygrywamy przy odrobinie szczęścia( samobójcze trafienie kapitana zespołu Młotów).
26 grudzień Aston Villa – Arsenal 2- 2 Barry 65, Knight 90, Denilson 40, Diaby 49. W drugi dzień Świąt dostajemy prezent gwiazdkowy – udaję się nam zremisować w ostatniej minucie spotkanie z Arsenalem.
30 grudzień Hull City – Aston Villa 0 – 1 Zayatte 88s. 2008 rok kończymy szczęśliwym zwycięstwem nad Tygrysami Phila Browna ( szczęśliwe zwycięstwo na wyjeździe).
10 styczeń Aston Villa – West Bromwich 2 – 1. 18 Davis, Carson 41s, Morison 49. Nowy rok rozpoczynamy od zwycięstwa. Pomógł nam w tym nasz były bramkarz pakując sobie piłkę do bramki.
17 styczeń Sunderland – Aston Villa 1 – 2 Collins 11, Milner 60, Barry 80. Wygrana na wyjeździe mimo, że mecz kończyliśmy w 10 po czerwonej kartce dla A. Younga.
27 styczeń Portsmouth – Aston Villa 0 – 1 Heskey 21. Czwarte zwycięstwo z rzędu w lidze.
31 styczeń Aston Villa – Wigan 0 – 0 po Seri 4 zwycięstw przychodzi remis. Ale i tak styczeń mamy imponujący na 12 możliwych punktów zdobywamy 10.
5 luty Blackburn Rovers – Aston Villa 0 – 2 Milner 27, Gabby 90. Kolejna wygrana na wyjeździe. W końcówce spotkania na boisku pojawia się wreszcie Carew.
21 luty Aston Villa – Chealsea 0 – 1. Anelka 19. Szybko strzelona bramka ustaliła przebieg meczu. Ze statystyk podopieczni G. Hiddinka mieli przewagę.
1 marca Aston Villa – Stoke 2 – 2 Petrov 44, Carew 79, Shawcross 88, Whelan 90. Frajersko stracone zwycięstwo. Nasza piętą Achillesową okazują się stałe fragmenty gry, brak pokrycie i zamiast 3 jest 1 punkt.
4 marca Manchester City – Aston Villa 2 – 0 Elano 24k, Wright-Phillips 89. Porażka z drużyną budowaną za patro dolary. Ze statystyki wynika, że mecz był wyrównany. W ekipie „Obywateli” zagrało trzech zawodników, którzy teraz występują w naszej drużynie (Given, Dunne, Ireland).
15 marca Aston Villa – Tottenham 1 – 2 Milner 85, Jenas 5, Bent 50. Druga porażka z rzędu.
22 marca FC Liverpool – Aston Villa 5 – 0 Kuyt 8, Riera 23, Gerrard 39 ,50, 65. Trzecia porażka z rzędu, Steven Gerrard ustrzelił Hat-tricka. Mecz kończymy w dziesięciu po czerwonej kartce dla Fridela.
5 kwiecień Manchester Utd – Aston Villa 3 – 2 C. Ronaldo 14, 80, Macheda 90. Carew 30, Agbonlahor 58. Mimo złego początku udaje się nam wyjść na prowadzenie ale młody Macheda kradnie nam punkcik w ostatniej minucie. Dalej kryzys w naszej drużynie.
12 kwiecień Aston Villa – Everton 3 – 3 Carew 33, Milner 55, Barry 67. Fellaini 19, Cahill 33, Pienaar 53. Kolejny ciekawy pojedynek z The Toffes. Mimo straty 2 bramek udaje się nam doprowadzić do remisu.
18 kwiecień Aston Villa – West Ham 1 – 1 Heskey 11, Tristan 85. Nie potrafimy wygrać kolejnego spotkania.
25 kwiecień Bolton – Aston Villa 1 – 1 Cohen 60, A. Young 43. Mamy przewagę ale nie potrafimy strzelić drugą bramkę.
4 maj Aston Villa – Hull City 1 – 0 Carew 34. Zwycięstwo nad słabym Hull. Wreszcie strzela Carew.
9 maj Fulham – Aston Villa 3 – 1 Murphy 6, 36, Kamara 60. A. Young 14. Końcówka fatalna w naszym wykonaniu. Gramy ciągle tym samym składem, zmiany są tylko kosmetyczne.
16 maj Middlesbrough – Aston Villa 1 – 1 Sanli 14, Carew 67. Remis w ostatnim wyjazdowym spotkaniu.
24 maj Aston Villa – Newcastle 1 – 0 Duff 38s. Po przypadkowym samobójczym golu ogrywamy na koniec sezonu Newcastle i na dodatek spuszczamy „Sroki” do Championship.
Sezon kończymy na szóstej pozycji gromadząc 62 punkty. Nasi zawodnicy wygrali 17 spotkań, 11 zremisowali oraz 10 przegrali. Na Villa Park zanotowali 7 zwycięstw, 9 remisów i 3 porażki. Na obcych boiskach odnieśli 10 zwycięstw ( w tej klasyfikacji należeli do najlepszych lidze), 2 remisy i 7 porażek. Podopieczni MON strzelili 54 bramki( wliczając 6 samobójczych zdobyczy rywali w spotkaniach z nami) a stracili 48 bramek. Strzelcy bramek: G. Agbonlahor oraz J. Carew po 11 bramek. A. Young 7, G. Barry 5 ( w tym 4 z karnych), S. Sidwell i J. Milner po 3, E. Heskey 2. Po jednym trafieniu zanotowali: C. Davis, N. Reo-Cocker, S. Petrov, L. Young, Z. Knight, M. Laursen. Strzelcy samobójczych bramek: G. Clichy (Arsenal), K. Davis (Bolton), L. Neill (West Ham), K. Zayatte ( Hull City), S. Carson ( W. B. A.), D. Duff ( Newcastle). Jeżeli chodzi o formacje które strzelały klasyfikacja wygląda następująco: napastnicy 32 gole, pomocnicy 14, obrońcy 7, bramkarze 1 (samobójcze trafienie S. Carsona). Zdobycze bramkowe ze względu na minuty spotkania: 0 – 15 minuta - 4; 16 – 45 - 19; 46 – 80 - 23; 80 – 90 - 8.
Królami decydującego podania okazali się: J. Milner oraz A. Young zaliczyli po 8 asyst, G. Agbonlahor i G. Barry po 6 asyst, J. Carew 4 asysty, M. Laursen i S. Petrov po 2 asysty. E. Heskey 1 asysta. Nasi zawodnicy w sezonie 2008/2009 ujrzeli 53 żółte kartki oraz 2 czerwone (A. Young oraz B. Fridel). Żółtymi kartkami ukarano: G. Barry 8, A. Young 7, L. Young, S. Petrov, J. Milner po 6, N. Reo-Cocker, G. Agbonlahor po 4, C. Davis 3, J. Carew, N. Shorey, C. Cuellar po 2, G. Gardner i M. Laursen po 1.
Nasze spotkania w wyżej opisanym sezonie prowadziło 15 sędziów. Najwięcej meczów sędziowali: I. Bennet 6, C. Foy, M. Halsey, M. Riley po 4, M. Atkinson, M. Dean, po 3, H. Webb, M. Jones, L. Proberty po 2 spotkania, M. Wiley, J. Strud, F. Dowd, A. Mariner po 1 spotkaniu.
Tak w skrócie przedstawia się sezon 2008/2009 w wykonaniu piłkarzy Aston Villi. Zajmujemy 6 pozycje ( 2 z rzędu). Kupiono za dość sporą kwotę gotówki kilku ciekawych zawodników (niestety za niektórych przepłacono). Zdaję sobie, że zapewne są jakieś błędy ale ludzka rzeczą jest błądzić