Źródło:
Gabriel Agbonlahor musiał opuścić pierwsze mecze w tym sezonie z powodu kontuzji. Nie do końca wyleczony zaczał grać i znowu miał problemy zdrowotne, które cały czas się za nim wloką. Tydzień temu podczas meczu pucharowego z Blackburn wytrwał ledwie 32 minuty. W niedzielnej potyczce z Wilkami wchodził jako zmiennik. Ta sytuacja jest dla młodego napastnika frustrująca. Według Houlliera Gabby musi poddać się gruntownym badaniom, bo to dośc dziwne, że drobne urazy wciąż się odnawiają.
W związku z tym wątpliwy jest udział Agbonlahora w najbliższym starciu z Tottenhamem. Za to do zdrowia wracają John Carew i Richard Dunne. Co prawda nie jest jeszcze pewny na sto procent ich udział w grze na White Hart Lane. Wobec dobrej dyspozycji Heskeya i Cuellara Houllier nie narzeka na te niedogodności. Wręcz jest zadowolony, że ma takie dylematy w obsadzie pierwszej jedenastki. Woli mieć ból głowy z powodu nadmiaru niż zastanawiać się jak załatać luki.